Witam.
Szukałem, niestety nie znalazłem opisu jak wykonać to samemu.
Cieknie mi z prawej strony olej prosto na alternator. Ewidentnie jest to łączenie pokrywy wałków rozrządu. Moje pytanie jest takie, co powinienem przy okazji tego zabiegu wymienić. Na pewno będę wymieniac olej i świece. Pasek rozrzadu, uszczelniacze zaworów albo wałków? Kupiłem już loctite 510. Chciałbym to zrobić porządnie.
Zastanawiam się na ile jest to skomplikowane i czy robić to samemu z ojcem w garażu czy oddać do mechanika.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 11:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 16:23
Zibski napisał/a:
co przy okazji przydało by się wykonać.
Uszczelniacze walkow (4 szt. to na 100% do wymiany), jesli nie wiesz kiedy byl rozrzad wymieniany to tez trzeba wymienic bo i tak pasek bedziesz musial zwalic. Moze jeszcze uszczelniacze na zaworach ale to juz wyzsza szkola jazdy bez zdejmowania glowicy.
Zibski napisał/a:
Zastanawiam się na ile jest to skomplikowane i czy robić to samemu z ojcem w garażu czy oddać do mechanika.
Dla jednego jest to bulka z maslem zas dla drugiego czarna magia.
Lechos, ale przy pokrywie zaworów nie ma sensu zaraz się dobierać do uszczelniaczy...
chyba, że kolega myli pokrywę zaworów z rozpołowieniem głowicy, wtedy jeszcze warto zaopatrzyć się choćby w nowy pasek rozrządu...
jeśli chodzi o pokrywę zaworów, to tylko ważna kolejność i żeby nie za mocno dokręcać. loctite tam nie jest potrzebny, tylko jest zwykła uszczelka
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Wiem co chce zrobić ale może źle to opisuje, dajcie rysunek silnika to pokaże o które części chodzi Wg mnie jest to pokrywa wałków rozrządu
EDIT:
Chodzi o to górne klejone miejsce pod plastikową pokrywą. Tam zaczyna się zasmolone miejsce, pochlapana jest łapa od alternatora. Wnioskuje, że pod tą plastikowa pokrywą jest nieszczelność. Jest tam uszczelka czy łączenie klejone na loctite?
EDIT2:
Zdjęcie nie jest moje
Ostatnio zmieniony przez Zibski Sro Lip 29, 2009 21:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 21:01
Teraz wiadomo, ze chodzi Ci o rozpolowienie glowicy bo pisales
Zibski napisał/a:
Uszczelnić pokrywę zaworów, to jest mój główny problem
Nie ma uszczelki i sie klei tym co kupiles czyli loctite 510. Najpierw jeszcze sprawdz dobrze czy oby nie popuszczaja sobie uszczelniacze od strony rozrzadu.
Ostatnio zmieniony przez Lechos Sro Lip 29, 2009 21:07, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki Lechos Zacznę zabawę z tym jutro jak wrócę do domu Żeby sprawdzić uszczelniacze należy zdjąć plastikową osłonę paska? Napisz mi jeszcze gdzie w RAVE znajdę opis jak to wszystko zrobić i czy są po drodze jakieś niespodzianki? Ogólnie jaki jest stopień zaawansowania naprawy tego wycieku?
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 21:18
Zibski napisał/a:
Chodzi o to górne klejone miejsce pod plastikową pokrywą. Tam zaczyna się zasmolone miejsce, pochlapana jest łapa od alternatora. Wnioskuje, że pod tą plastikowa pokrywą jest nieszczelność
To wreszcie gdzie cieknie bo wczesniejszy opis miejsca wycieku przed edycja byl inny? Jesli jest tak jak teraz poprawiles to moja podpowiedz mozna wlozyc miedzy bajki i jest tak jak kolega sTERYD, napisal.
Ostatnio zmieniony przez Lechos Sro Lip 29, 2009 21:31, w całości zmieniany 2 razy
Tak jak pisałem Tobie Lechos na priv musiałem lecieć na dół żeby się upewnić. Przepraszam za zamieszanie Trudno, Loctite zostawię sobie na później, może się jeszcze kiedyś przyda.
Chodzi o to górne klejone miejsce pod plastikową pokrywą. Tam zaczyna się zasmolone miejsce, pochlapana jest łapa od alternatora. Wnioskuje, że pod tą plastikowa pokrywą jest nieszczelność. Jest tam uszczelka czy łączenie klejone na loctite?
Jest uszczelka - ehh widać że ktoś u ciebie próbował to połatać uszczelniaczem więc trzeba dobrze doczyścić powierzchnię styku pokrywy - żeby zaraz nie było że nowa uszczelka nic nie dała. Oczywiście dokręcasz zgodnie z instrukcją.
Dobra wiem już że jest to uszczelka pokrywy zaworów ale teraz w intercarsie ich nie ma, tomateam nieczynny do 2 sierpnia i tak: jest u nich w opór tych uszczelek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum