Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Kupując mojego R75 w benzynce od razu założyłem instalację gazową, wiadomo na benzynie drogo. Po wstępnych wyliczeniach wyszło mi że bardzo szybko się zwróci. Ale życie życiem...
Okazuje się że nie mając wcześniej do czynienia z instalacją sekwencyjną pominąłem trzy fakty:
- silnik, szczególnie w okresie zimowym przy krótkich trasach pracuje głównie na benzynie
- co pół roku należy wykonać przegląd okresowy żeby utrzymać instalację w dobrym stanie i przede wszystkim nie stracić dwuletniej gwarancji. Przegląd obejmuje wymianę filtrów i czyszczenie wtryskiwaczy gazowych. Niby fajnie, tylko że ta frajda kosztuje 150zł!!
- instalacja posiada komputer, który jest dodatkowym komputerem w aucie i jak to elektronika też czasem potrafi ześwirować (u mnie falowanie na wolnych obrotach) co wymaga przymusowych wizyt w serwisie.
Podsumowując mój wywód, nie twierdze że gaz to zły pomysł bo tankując auto buźka się cieszy, ale jeżeli ktoś rozważa zakup Roverka w benzynie z zamiarem montażu LPG to powinien wziąć te fakty pod uwagę (miła pani w serwisie instalującym gaz na pewno o tym nie wspomni)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 02, 2010 10:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 21:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 14 razy Dołączył: 20 Kwi 2005 Posty: 143 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 21:25
ja mam gaz mało znanej firmy agis i nie narzekam .Miałem kilka problemów ale hmmm teraz jak złoto chodzi ja przeglądy robie co 10000 i za taką przyjemność płace 70 zł a jak wtryski sie zatrą to wymieniam na nowe cena ( 150 zł ) jazda na krótkich trasach zgadzam sie mam do pracy 4 km i w połowie przełącza sie na gaz paliwo tankowałem przed ostatni raz jakieś 1.5 miesiąca temu bo ostatni teraz i to tylko za 50 zł zawsze ja nie narzekam
Ciesze się że ktoś ma podobne zdanie do LPG w KV6 ja wprawdzie kupiłem auto już zagazowane ale jestem na etapie likwidacji LPG o ile silnik pracuje bezproblemowo to z gazem wieczne problemy mimo że instalacja wysokiej klasy ale zaczęła szwankowac a koszt naprawy około 3000zł ! Biorąc tez pod uwagę to że auto i tak odpala i chodzi początkowo na benzynie a dodatkowo znajomy mechanik zaleca na 2 tankowania gazu jeden bak paliwa "przepalić" to wolę ją wywalić i mieć spokój
_________________ Pozdrawiam
Rover 75 V6 obecnie Avensis
u mnie jest problem z nietypową instalacją(SYSTEM FLYING INJECTION FIRMY BRC) i ponoć drogą w serwisie, więc nie ma co się bawić w reanimację a wymieniać na inną nie chcę bo rocznie robię max 10000 gdyby to było 20000 to bym się jeszcze zastanawiał
_________________ Pozdrawiam
Rover 75 V6 obecnie Avensis
ale czyścić wtryski co pół roku? Chyba, że Valteki
ja mam valteki te nieszczesne czerwone i smiga jak ta lala, instalacja ma przeszlo rok i niemal 20000 przejechala, filtry wymienie sam, jedynie mape gazowa za 30zl podjade wgrac i tyle, szczelnosc tez umiem sprawdzic i juuu
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
[ Dodano: Wto Sty 05, 2010 22:46 ]
a tak apropo gdybym teraz chcial sobie zmienic listwe z valteckow na matrixy, to kupuje takiego matrixa? http://www.moto.allegro.p...acze_dysze.html
Jakieś 380zł za listwę HD344 to jeszcze nie koniec świata.
Edit. Spokojnie obrobi 111KM. Centralka powinna je obsłużyć, to dość popularne wtryski, skonsultuj ze swoim gazownikiem. Plug&Play to chyba nie, bez zestrojenia instalki się nie obędzie. I do dokupienia przejściówka Valtek -> Matrix
Dopóki Ci dobrze działa to nie ruszaj. A jak coś będzie nie halo to zmienisz na HD344, spokojnie wystarczą. Sprzęcik będzie mniej palił, dynamika się poprawi, stabilniejsze wolne obroty.
badek, tak samo do diesli sie wrzuca zuzyty olej z frytek i denaturatem zalewa, tez pojedzie;) albo stare kutry wojskowe, wlewasz z 10 l ropy plus 3 opony i 10 kaloszy gumowych i tez pojedzie;) hehe
profanacja to chyba nie odpowiednie slowo, powinienes uzyc slow oszczednosc i ekologia.
praktis, a jezeli mozesz mi powiedziec, slyszalem pi razy drzwi, ze magic jety tez sa spoko a cena znacznie mniejsza bo jedynie 210zl. What do you think about this?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja mam u siebie instalację polskiej firmy KME ale wtryskiwacze są włoskie, firmy nie wiem. Jak już wspominałem ogólnie silnik pracuje normalnie, ma moc itd, ale czasem przy przełączeniu na gaz potrafi zgasnąć.
Kolega Timer pisze że u niego przegląd kosztuje 70zł, ale to w r25 jest 4 cylindry, a u mnie 6 i za to się buli pieniąchy!
W moim R jest instalacja komputer zenit + wtryski MagicJet.
Miałem Valteki czerwone, ale sie popsuły a regeneracja mi sie nie opłacała
Koszt wymiany wtryskiwaczy z Valtek na Magicjet wyszedł mi ok 300zł,w tym regulacja komputera po zmianie.
Listwe (nową oczywiście na gwarancji) kupiłem na allegro za 200zł. Ogólne z instalacją miałem nieco problemów z tytułu sypiących sie wtrysków i złej regulacji ale teraz jest juz OK.
MagiJety są bardzo chwalone, Tata też ma takie w Omedze V6 z parownikiem Magic i komputerem Stag - śmiga aż miło. Ponoć mają szybkośc porównywalną z matrixami (nawet jeżeli nie to i tak są znacznie szybsze od czerwonych valteków), są z nimi kompatybilne z punktu widzenia komputera gazowego i mało palą.
Na forum Citreona był nawet wątek w którym ludzie wymieniali na MagicJet w celu zmniejszenia spalania i chwalili sie wynikami Moc do 60KM na cylinder więc 2 razy za duża jak na nasze roverki.
Dodatkowo mają złącza typu Valtek więc zmiana z Valteków na MagicJet jest prosta
Więc polecam tym bardziej że są tanie i w razie awarii po xx tys km można kupić następne za 200zł, a komplet wtryskiwaczy BRC kosztuje majątek.
PS. Chętnie bym sobie wymienił jeszcze reduktor Alaska na Magic - do 350KM i brak gumowych zużywających się membran. Też kosztuje z 200zł.
PS2. Matrix oczywiście są lepsze od magicjetów ale nie sądze aby na tyle żeby usprawiedliwić różnice w cenie.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 11:06
lalek84 napisał/a:
Ja mam u siebie instalację polskiej firmy KME ale wtryskiwacze są włoskie, firmy nie wiem. Jak już wspominałem ogólnie silnik pracuje normalnie, ma moc itd, ale czasem przy przełączeniu na gaz potrafi zgasnąć.
Kolega Timer pisze że u niego przegląd kosztuje 70zł, ale to w r25 jest 4 cylindry, a u mnie 6 i za to się buli pieniąchy!
To czym prędzej wymień to KME na STAG i po kłopocie. Też miałem w MG KME i to była tragedia a na STAG bez zarzutów. Coś strasznie drogi servis w Twoich okolicach.A co do BRC o której pisał któryś z kolegów to wciąż słyszę na nią narzekania że się sypie a części drogie bardzo.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 13:14
Ja kupiłem autko co prawda już zagazowane ale poprzednie wozy które miałem gazowałem sam i na żadną instalację nie narzekam. Miałem i BRC i OMVL i noname i bez zarzutu. Co do wizyt co 1/2 roku w serwisie na płatne przeglądy to sprawdził bym warunki gwarancji bo to jawne zdzieranie kasy i to niemałej. Std przegląd to 50-70PLN a nie 150 (i to niezależnie czy 2 czy 8 cylindrów) Wymiana filtrów to koszt 20 parę zł a we wtryskiwaczach to nie ma czego czyścić szczególnie jak tak często są wymieniane filtry. A co do eksploatacji - jeśli jest dobrze wpięty parownik i ustawione opcje w centralce LPG to autko po 3-4 min na luzie jest na tyle zagrzane, że przełącza sie na gaz. I jeszcze temat elektroniki - jeśli coś nie działa poprawnie i wymaga regulacji to od tego jest gwarancja żeby instalator dokonał poprawek za free a nie pobierał dodatkowe opłaty - w końcu ma tak zrobić i wyregulować instalację żeby takie wizyty nie były potrzebne.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum