Wysłany: Pon Lip 19, 2010 14:16 [R214i] Podniosła się temperatura.
Dzisiaj jadąc roverkiem zatrzymałem się na światłach, no i tak czekam aż zapali się zielone. Spoglądam na wskaźnik temperatury i patrze że powoli się podnosi(podniósł się tak do połowy skali), więc ja od razu włączam maksymalnie nawiew na ciepłe powietrze( temperatura spadła) i tak jechałem aż domu. Patrze zapaliło się zielone światło więc ruszyłem.Temperatura do powrotu do domu już się więcej nie podniosła. Od razu w domu podnoszę maskę no i patrzę na poziom płynu no i poziom był taki jak na zimnym silniku. Dotykam chodnicy i na górze jest gorąca a na dole prawie nic nie gorąca. No i teraz co mam robić, mi się lekko ten poziom płynu nie podoba że spadł no i ta chłodnica że dół jest mało co gorący prawie wogle.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 14:21
leszczu19901 napisał/a:
patrze że powoli się podnosi(podniósł się tak do połowy skali),
...to normalne wskazanie przy rozgrzanym silniku, gorzej jakby poszła jeszcze wyżej. Skoro mówisz, że poziom płynu powinien być wyższy, posprawdzaj cały układ chłodzenia.
Nie to nie było normalne wskazanie. Normalne wskazanie jest jak wskazówka jest lekko poniżej połowy, a u mnie wskazówka podniosła się lekko wyżej można tak powiedzieć że była równo na połowie.
podniosła się lekko wyżej można tak powiedzieć że była równo na połowie.
...uważam, że nie ma co panikować
Mam taka nadzieję, ale jeszcze nie podoba mi się ta chłodnica. Powinna być chyba cała rozgrzana, góra jest mocno rozgrzana, że prawie ręki nie utrzymasz, a dół jest tylko lekko nagrzany.
Więc albo masz zatkane kanaliki w chłodnicy, albo to spowodowane jest tym że jezdnia jest mokra i drobinki wody padają na chłodnicę i odparowując odbierają od niej ciepło.
U mnie nagrzewa się do połowy tak że wskazówka zasłania te dwie fale na ikonce i co bym nie robił wskazówka stoi w miejscu (no może czasem troszkę się ruszy w jedną czy drugą stronę, ale to oscylacja 1mm).
Jeśli wskazówka będzie tak na 70% wskazania temperatury i dalej rosła to wtedy się martw, w innym przypadku raczej niema problemu
jupik [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 16:23
leszczu19901 napisał/a:
Mam taka nadzieję, ale jeszcze nie podoba mi się ta chłodnica. Powinna być chyba cała rozgrzana, góra jest mocno rozgrzana, że prawie ręki nie utrzymasz, a dół jest tylko lekko nagrzany.
Dokładnie u mnie jest tak samo,jest to normalne zjawisko
Ja też uważam, że to normalne zjawisko, gdy chłodnica górą jest bardzo gorąca, a na dole dużo chłodniejsza. U mnie w autku jest tak samo.
Jak przyjdzie sezon grzewczy, to spradź sobie na kaloryferze. Góra będzie gorąca, a dół dużo chłodniejszy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ale jeżeli ta dolna rura gumowa jest całkowicie zimna to albo masz zapowietrzony układ albo coś z termostatem.. a co do wskazówki temp. jeżeli silnik jest nagrzany i długo stoisz np. w korku temp. może sie podnieść (wskazówka) wtedy włańcza się wentylator automatycznie i wraca do normy
albo to spowodowane jest tym że jezdnia jest mokra i drobinki wody padają na chłodnicę i odparowując odbierają od niej ciepło.
Jezdnia była całkowicie sucha.
ADI-mistrzu napisał/a:
U mnie nagrzewa się do połowy tak że wskazówka zasłania te dwie fale na ikonce
A u mnie temperatura podniosła się tak, że było widać te dwie fale.
china22 napisał/a:
Ale jeżeli ta dolna rura gumowa jest całkowicie zimna to albo masz zapowietrzony układ albo coś z termostatem..
Dolna rura jest ciepła, czyli termostat jest sprawny.
Ale jeszcze jedno mnie dziwi, czemu poziom płynu w zbiorniczku spadł. Zawsze jak się silnik u mnie nagrzewał do normalnej temperatury do poziom lekko się zwiększał, a tu jak od razu zajrzałem pod machę poziom był jak na zimnym silniku tak jakby ciśnienia nie było.
U mnie też nie ubywa, tylko jak silnik się nagrzeje to poziom trochę się podnosi, a u mnie po tej przygodzie spojrzałem pod machę i poziom był normalny jak zawsze przy zimnym silniku.
[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 12:28 ]
Ale jest chyba wszystko ok. Wczoraj jeździłem i jak silnik mi się już nagrzał to poziom się podniósł, ale na wszelki wypadek wymienię może ten korek od zbiorniczka.
[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 12:41 ]
A tak wracając do tej chłodnicy to się dzisiaj przypatrzyłem się jej dokładnie i nie jest ona w najlepszym stanie. Normalnie się kruszy na dole jak ja dotknę i co z tym faktem zrobić. Kupić nową, czy czekać aż się całkiem rozpadnie.??
Na pewno nie masz chłodnicy w gorszym stanie niż ja miałem.
U mnie nie było żeberek od strony zderzaka bo wystarczyło w tą harmonijkę dmuchnąć i się kruszyła jak liść. Mechanicy poprzedniego właściciela źle ją założyli przez co dolny róg był odgięty, wentylator o nią tarł i była bardzo blisko kolektora wydechowego. Efekt był taki że niedawno wentylator przetarł w niej dziurę i zaczęła cieknąć, do tego odgięcie trochę ją zdeformowało a mimo to bardzo dobrze chłodziła.
Teraz mam nową i też dobrze chodzi, więc moim zdaniem nie masz co się tak martwić, jak temperatura się podnosi i potem sama opada to układ chłodzenia pracuje prawidłowo.
Możesz posprawdzać czy gdzieś nie cieknie, nie pojawiła się jakaś nie szczelność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum