Wysłany: Nie Gru 05, 2010 08:37 [R600] Zapowietrzające się sprzęgło
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam, kupilem jakies 3 tyg temu ROVERA 620 z silnikiem 2.0 ten z turbinka. Po jakis dwoch dniach z wielkim trudem zaczely mi wchodzic biega. Pierwszy mysl to sprzeglo. Musialem palic na jedynce i ruszac reszta biegow z wielkim trudem wchodzila, redukcja nie byla mozliwa.
Troche pompowalem sprzeglem to cos tam na poczatku dawalo ale pozniej juz nic.
Na samym poczatku wymienilem wysprzeglik, po czym uklad zostal odpowietrzony i na poczatku bylo zle, pozniej chwile dobrze i dalej zle. Sprawdzilem pompe sprzegla lekko mokra byla wiec zostala rowniez wymieniona po odpowietrzeniu sprzegla biegi chodzily elegancko. Przejechalem 100 km( jednorazowo) po czym objawy powrocily, biegi tylko dlugim pompowaniu wchodza. Czy to jest nieszczelny uklad? Podejrzewam ze uklad znowu sie zapowietrzyl. Nie mam zielonego pojecia co mam dalej robic.
Bardzo prosze o pomoc...
Z gory bardzo dziekuje
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez szoso Nie Gru 05, 2010 10:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 08:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeżeli nie zmienia się poziom płynu w zbiorniczku, to o wycieku nie może być mowy. Ja u siebie wymieniałem wysprzęglik i też pamiętam, że długo trzeba było odpowietrzać układ, z tym że jeśli jest on zapowietrzony to pedał sprzęgła nie odskakuje z powrotem i jest miękki na początku wciskania.
Czyli jesli po wcisnieciu pedalu sprzegla zostaje na dole to znaczy ze zapowietrzone sprzeglo? U mnie normlanie odchodzi. Po wielokrotnym pompowaniu da sie wbic bieg...
Trzeba by było porządnie odpowietrzyć, ten układ ma to do siebie, ze takie odpowietrzenie musi trochę zająć aby sprzęgło działało jak należy, może należało by wymienić świeży płyn DOT4 i odpowietrzyć jak należy, to może pomóc.
Możliwe, że trzeba by było zregenerować pompkę i wysprzęglik, tzn. kupić reperaturki, w sumie nie jest to drogi interes, koszt takiej reperaturki to ok 20zł, musisz zobaczyć czy jest charakterystyczny objaw pocenia się wysprzęglika i pompki, poza tym w układzie jest płyn hamulcowy typu DOT3/4/5.1(tylko nie DOT 5) a wiadomo że płyn ten jest strasznie higroskopijny (wchłania wodę) co też ma wpływ na działanie sprzęgła i całego układu, dlatego też na równi z wymianą płynu w układzie hamulcowym, należy również pamiętać o wymianie płynu w układzie wspomagania sprzęgła.
Dziekuje za tak liczne odpowiedzi. Co do wymiany wysprzeglika to wymienilem na nowy jak i i i wymienilem na nowa pompe sprzegla. Co do plynu to raczej tylko dolany zostal. Bo to jak juz wymienilem pompe sprzegla to bylo elegancko biegi wchodzily plynnie i redukowaly sie. Po przejechaniu tej trasy znowy odmowil posluszenstaw. Teraz czeka mnie wracanie 100 km 70 km/h.
[ Dodano: Sro Gru 08, 2010 09:57 ]
A kolego co do tego opadnietego pedalu sprzegla. To na wylaczonym silniku pedl mi prawie ze mi zostaje przy podlodze. Prosze o jakos skuteczna metode odpowietrzenia tego ukladu.
Pozdrawiam
Witam! mam pytanie mianowicie jaki jest koszt wymiany sprzęgła w Roverze 600???
Jeżeli chodzi o diesla, jedną z najtańszych opcji jest sprzęgło firmy "National" które dostaniesz np: u Tomiego za ok. 500zł.Z tego co czytałem na forum, pomimo nieufnie brzmiącej nazwy, użytkownicy którzy na nim jeżdżą, całkiem je sobie chwalą. Za robotę bynajmniej w moim regionie wołają od 200zł do 300zł.
Dzieki wielkie! Jeszcze nie wiem czy na pewno sprzegło do wymiany, łudze sie, ze to cos drobniejszego, awaria wygladala w ten sposob, ze sprzeglo podczas jazdy nagle zaczelo robic sie "luzne" a po chwili wrzucanie biegów graniczyło z cudem, jedynie przy zgaszonym silniku wchodziły bezproblemowo. Jezeli ktos mial podobna sytuacje to bardzo jestem ciekaw werdyktu...
hejka
że by było śmiesznie to u mnie dziś praktycznie zrobiło mi się tak samo
wsiadam do accordeona i czuje że sprzęgło jakieś miętowe w czasie jazdy jest niskie i ledwo daje się biegi zmieniać ,zaczęło brać od samego dołu dosłownie na 1 mm.
pierwsze co pomyślałem padł wysprzęglik zaglądam do zbiorniczka z płynem a tam full czyli nie ma wycieku
jutro ziajże bliżej do tego wysprzęglika bo już ciemno było i w zasadzie to od góry absolutnie nic nie widać nawet gdzie on się znajduje
mam tylko taka cichą nadzieje ze to nie przetarte słoneczko na docisku
a powiem ze sprzęgi-elko już dość ciężko się ostatnio wciskało
a żeby z tego wszystkiego zrobiła się najśmieszniejsza komedia na świecie, to wczoraj przydarzyło mi się to samo. Rover chyba sobie zażartować z nas chciał i sprzęgła we wszystkich 600 padają w grudniu 2010 Martwi mnie, że czasheczce odpowietrzenie nie pomogło, bo miałem cichą nadzieję, że na tym moje problemy się skończą...
Witam ponownie. Rozwiazalem ten problem, wymienilem pompe sprzegla oraz wysprzeglik tak jak pisalem dalej bylo zle. Po tej wymianie po prostu zaden mechanik nie mial pojecia jak to odpowietrzyc przelewali plyny pod cisnieniem itp i to bylo na chwile pozniej przejechalem 10 km i dalej zle. Sam wzialem sie za odpowietrzanie. Pompowalem noga sprzeglo jakies 10 min po czym moj Tato tam przy wysprzegliku odpowietrzal i tak robilismy z godzine! i smiga elegancko!
Niestety po 100 km zaliczylem stluczke, facet wjechal mi w tyl samochodu. Co prawda Fiatem Seicento. Ale dosc szybko jechal.
Pozdrawiam
[ Dodano: Pon Gru 20, 2010 16:55 ]
Cytat:
Tak, był dywanik po stronie kierowcy mokry od płynu.
Kolego od kierowcy skoro bylo mokro to plyn ze sprzegla. Tam musi Ci pompa ciec. Tak mysle. U mnie byla wilgotna zaledwie ale wymiana pomogla.
Pozdraiwam
Ja mam również problem z wysprzęglikiem (podobno)....od soboty mięciutki pedał sprzęgła a od poniedziałku problemy z wrzucaniem biegów....
Mechanik wczoraj "rzucał okiem" i stwierdził, że wysprzęglik jakby się ukruszył i jest widoczna szpara...ja tam się nie znam Wiem jedno ... "mam problem".
Czy ktoś orientuje się czy do motoru 1.8 można zamontować chociaż tymczasowo wysprzęglik od 1.4 (r400)...bo to ma na miejscu...chociaż bez odpowietrznika...ale powiedział, że chce spróbować i zobaczyć. Może się uda.
Nie wiem czy dasz rade odpowietrzyc skoro nie ma odpowietrznika. Prawdopodobnie w r400 uklad sam sie odpowietrza grawitacyjne lecz nie jestem pewny. Popytaj ludzi
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum