Forum Klubu ROVERki.pl :: [416si] Problem z Silnikiem...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[416si] Problem z Silnikiem...
Autor Wiadomość
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

  Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 00:17   [416si] Problem z Silnikiem...
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1995

witam wszystkich...Panowie mam problem od rana dzisiaj...wszystko wygląda tak...
Rano wsiadłem do auta ruszyłem i zaczęło się...auto strasznie przerywa, dusi się, krycha itp wygląda to tak jak jadę i dam gaz do dechy auto zbiera się dobrze ale jak puszcze gaz i auto zwalnia z prędkości i obrotów zaczyna się przerywanie auta nie chce jechać dławi się gdy próbuję dodać gazu lekko lub średnio nie reaguje silnik dalej się muli i rzuca nim strasznie...jak dodam gaz do podłogi jest w miarę dobrze(chociaż nie tak jak wczoraj ale jedzie)...przejechałem tak cały Wrocław i myślałem że na autostradzie będzie lepiej ale objawy są takie same...w pierwszej chwili pomyślałem że filterki od gazu są zapchane za 1500km jadę na przegląd gazu i wymianę filtrów...ale po przełączeniu na benzynę i po przejechaniu około 15-20km objawy nie ustały"(dalej szarpie silnikiem, krztusi się, masakra)
Dojechałem do kumpla zostawiłem auto na 20 minut wsiadłem i auto chodziło normalnie przez około 15 km a później powtórka z rozrywki jak jadę np 120km puszcze gaz zejdzie np do 60km i czy nacisnę delikatnie gaz czy średnio silnik dławi się i rzuca nim strasznie....
Nie mam pojęcia co to może być...
Czy miał ktoś coś podobnego jak ja???
Proszę o pomoc każda rada się przyda...
Jutro mam trochę wolnego więc czekam na jakieś sugestie...

[ Dodano: Sob Kwi 23, 2011 00:17 ]
Panowie nikt nie miał takiego problemu jak ja???
Albo wie jak pomóc po świętach czeka mnie długa trasa i nie chcę stanąć gdzieś na autostradzie...
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 00:17   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 09:14   

Dla mnie to coś z elektryką. Skoro na LPG i PB jest tak samo, to sprawy paliwowe (filtr i pompa paliwa) można pominąć. Cewka, kopułka, palec, świece i kable do sprawdzenia. Dodatkowo jeszcze sprawdziłbym czujnik położenia wału.
 
 
 
Robert_ 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 181
Skąd: Wieliszew k.Warszawy

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 09:55   

Możesz mieć problem z przepustnicą lub kolektorem dolotowym.
W jednym z aut służbowych mieliśmy coś podobnego, tylko auto samo dodawało i odejmowało obrotów.
Wymienili przepustnicę i jest lepiej, o niebo lepiej(nadal szarpie na gazie, przy 1 i 2 na niskich obrotach, ale to pewnie wina tego że przepustnica używana).
Warto by się przyjżeć elektryce, wtryskom oraz świecom.
_________________
Lubisz jeździć?To jeździj, ale rób to tak aby inni też mogli czerpać przyjemność z
jazdy.
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 10:36   

Świece wymienione miesiąc temu na NGK...
Kable wymienione około 2-3 miesięcy temu....
właśnie przed chwila byłem się przejechać i znowu rzuca silnikiem i się dławi....i to bardzo mocno jedzie dość w miarę ale tylko jak dam gaz do podłogi jak dam gazu na pół gwizdka albo mniej to nie ma reakcji i od czasu do czasu próbuje wejść na obroty ale nie udaje mu się rzuca nim dławi się i szarpie całym silnikiem i autem....
Co to może być???????

[ Dodano: Sob Kwi 23, 2011 10:36 ]
a przepustnice i kolektor dolotowy wyczyścić tylko czy coś jeszcze zrobić????
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 10:56   

a kopułka i palec w jakim stanie?
Nowa świeca tez nie oznacza że nie może paść.
Może faktycznie przepustnica sie blokuje i trzeba ja przeczyścić.
 
 
bolcik 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 184
Skąd: Rz-ów



Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 13:14   

a moze filtr powietrza zapchany i dlatego sie dlawi? tylko to nie tlumaczy czemu okresowo
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 20:08   

Filtr powietrza nowy....
Filtr paliwa też
Świece i palec też ok...
Ale mechanik stwierdził że padł silnik krokowy...wyjął go i nie działa i ponoc dlatego tak dławi auto...
I teraz moje pytanie czy te dziwne objawy mogą być od złego silniczka krokowego???????
I ile taki silniczek kosztuje?????????
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 20:43   

To nie silniczek. On za to nie odpowiada. Umów się do Gawina (poszukaj namiarów na Forum) i niech Ci zdiagnozuję Roverka.
 
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 23:01   

ale jak odłączę ten stary to silnik zaczyna pracować lepiej ciszej i nie rzuca silnikiem więc to nie to?????????

[ Dodano: Czw Kwi 28, 2011 22:57 ]
Panowie pomóżcie(opis powyżej) szarpanie silnika i dławienie się ale nie cały czas od czasu do czasu 30km tak się dzieje a poźniej 60km jest ok i znowu wraca na np 15km.......
Mechanik dzisiaj zdiagnozował że silniczek krokowy....
Ale czy to to bo ceny są duże a wymienić i nic się nie poprawi to....

[ Dodano: Czw Kwi 28, 2011 23:01 ]
Mechanik rozkręcił silniczek i stwierdził że nie działa poprawnie coś się zacina i silnik dostaje lewego powietrza i dlatego się tak dzieje....że trzęsie silnikiem itp
Czy to może być od tego silniczka
Przewody cewka palec świece w porządku filtry też, czujniki wymienione,
Ręce mi !@!$#.. opadają przy tym aucie...
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Robert_ 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 181
Skąd: Wieliszew k.Warszawy

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 23:20   

Jak masz kogoś w okolicy kto jeździ roverkiem to może spróbujcie podmienić silniczki i wtedy będzie wszystko jasne.
Na allegro można znaleźć używany za 20-40zł i dogadać się ze sprzedawcą, że jak nie będzie działał to najwyżej zwrócisz i po problemie.
_________________
Lubisz jeździć?To jeździj, ale rób to tak aby inni też mogli czerpać przyjemność z
jazdy.
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 23:29   

ale czy te moje problemy z duszeniem sie silnika to przez ten silniczek krokowy...
Właśnie nie mam nikogo kto posiada też roverka....
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Robert_ 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 181
Skąd: Wieliszew k.Warszawy

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 23:36   

A mechanik zakładał Ci sprawny/nowy , że stwierdził uszkodzenie Twojego silniczka?
Weź wd40 psiknij sprężynę na przepustnicy, wyczyść ją w środku, styki od silnikczka psiuknij kontakt sprayem.
Zobacz jaki będzie efekt, jeśli nic to nie da, to zamów używany za te 20złociszy.
_________________
Lubisz jeździć?To jeździj, ale rób to tak aby inni też mogli czerpać przyjemność z
jazdy.
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 23:45   

nie tylko po odpięciu starego zajechanego silnik pracuje lepiej...i o wiele szybciej schodzi na luzie z obrotów to znaczy z podpiętym silniczkiem gazuje go do 4 tys i dość długo trwa zanim zejdzie do 900 obrotów a jak jest odpięty to obroty schodzą szybciej...
Wyczyściłem tam dobrze popsikałem wd 40 i zero reakcji...

od 3 godzin czytam tematy silnika krokowego i z tego co czytałem on tylko odpowiada za obroty na biegu jałowym więc juz nie wiem czy ma wpływ na duszenie się silnika podczas jazdy i podczas dodawania gazu...

[ Dodano: Czw Kwi 28, 2011 23:45 ]
z tego co mówił mechanik to jest na wykończeniu plastik jest wyrobiony i nie domyka się do końca jak nie otwiera się i lubi się zawiesić(przy tym zawieszeniu byłem dałem gazu do 4 tys obrotów a na 3 tysiącach się zawiesił i tak został...)
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
bolcik 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 184
Skąd: Rz-ów



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 07:30   

jak zawiesil Ci sie na 3000 to przepustnica byla otwarta czy nie? jak byla zamknieta to masz to co ja czyli lewe powietrze sie dostalo. w trosce o krokowiec rozbierz go i przeczysc porzadnie czyms. mozesz wrzucic fotki i pokazac co sie zużyło. zeby sprawdzic czy dziala krokowiec t po jego przeczyszczeniu zloz go, podlacz i rozlacz/polacz czujnik temp. w ten sposob zobaczysz jak dziala.
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 11:00   

przepustnica była chyba zamknięta więc chyba lewe powietrze łapie....
Mechanik mówił że w nim są dwa otwory małe kółka a u mnie jest już owal i coś źle wchodzi...
A czym go najlepiej wyczyścić jakiś środkiem specjalnym czy może go zalać benzyna lub czymś podobnym i zostawić w jakimś kubku na godzinę????

o 13 jade do mechanika i bedziemy sprawdzać wszystko od podstaw tzn palec kopułkę świece cewkę i przewody i zobaczymy....
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
bolcik 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 184
Skąd: Rz-ów



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 11:40   

wrzuc go do czegos żrącego bedzie ok. mozesz uzyc pozniej waciki do uszu tez tylko ostroznie zeby tam wata nie zostala :)
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 11:42   

ok tak zrobie zaraz a mogę go potraktować wd 40 później???
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
bolcik 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 184
Skąd: Rz-ów



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 13:53   

ta wd 40, kwas akumulatorowy itp wsio sie nada w sumie. aaa i wbrew pozorom nie smaruj go pozniej niczym.
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 16:04   

Regulator biegu jałowego a w silniku 416i zawór sterowany silnikiem krokowym ma wpływ nie tylko na pracę silnika na biegu jałowym.
Kiedy sterownik silnika dostaje sygnał z czujnika położenia przepustnicy i z czujnika MAP,że nastąpiło szybkie otwarcie przepustnicy czyli nagłe dodanie gazu, silnik krokow przymyka zawór" by-pasu " by nastąpiło konieczne wzbogacenie mieszanki samo zwiększenie czasu wtrysku nie wystarcza.
_________________
rom
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 16:42   

witam właśnie wróciłem od mechanik silniczek krokowy wyczyszczony na maxa i chodzi lepiej na biegu jałowym o wiele lepiej na ile starczy czyszczenie nie wiem....
ale objawy są dalej czyli rzuca silnikiem i się dławi...
Sprawdzone było i czyszczone i jest dobre na pewno
Świece, przepustnica, palec, kable, cewka...
ale kopułka już nie są w niej cztery pęknięcia na plastiku które idą w dól i są dość spore zamówiona nowa 26zł i jutro wymienie...
Ale czy te moje objawy mogą być spowodowane właśnie tą kopułką????
Jak myślicie???
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [416si] PROBLEM Z SILNIKIEM...
kamilos2521 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 26 Pon Wrz 05, 2011 09:05
sobrus
Brak nowych postów [Rover 416si]Problem z silnikiem
klusekWs Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Sob Mar 17, 2012 09:00
klusekWs
Brak nowych postów [416si] Bardzo duży problem z silnikiem
kamilos2521 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 42 Pią Cze 24, 2011 20:14
kamilos2521
Brak nowych postów [ 420 di ] problem z silnikiem
customer Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Sob Sty 22, 2011 08:37
tronsek
Brak nowych postów [R45] PROBLEM Z SILNIKIEM
ASTRA Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sro Mar 09, 2011 23:09
zdenek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink