Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Turbina, intercooler, olej
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Turbina, intercooler, olej
Autor Wiadomość
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Nie Mar 28, 2010 13:45   [R75] Turbina, intercooler, olej
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie

Witam, dawno mnie tu nie było.

Mam pare pytan o turbine i nie tylko.

Zaczne od tego ze nie mieszkam w Polsce i wszelkie powazniejsze naprawy robie w Polsce na urlopie bo taniej. Chociaz czesc robilem te tu w u.k. ale akurat tirbin ejesli bede robil to w Polsce. Pozatym mechanik jest moim sąsiadem, wiec oddaje auto w pewne rece. Ostatni raz jak byłem (pazdziernik) mechanik mi powiedzial ze nastepny raz jak bede (a jeszcze mnie nie bylo od tamtego czasu w Polsce, planuje urlop w czerwcu) ze warto by bylo dac turbine do regeneracji, bo zauwazyl ze minimalnie sie poci. Powiedzial ze jesli mam zamiar jezdzic tym samochodem powiedzmy rok, to moge dac sobie spokuj bo widzial auta z lejącymi sie turbinami i jakos jezdzily. Jako ze ja mu powiedzialem ze mam zamiar miec to auto minimum jeszcze 3 lata, to powiedzial ze warto by bylo o tym pomyslec.

Nie wiem czy to ma cos wspolnego z tematem ale dodam ze auto mi kopci na czarno, moze dlatego ze jest po chip tuningu (remaping), kopci tak powyzej 3.5 tys obrotow. Jednak sa to suche spaliny, jak podstawi sie reke to osiada czarna sucha sadza. Jesli chodzi o prace turbiny to bez zażutu, samochód ciągnie jak burza, nie ma zadnego przerywania, spadków mocy ani nic takiego. Raz mi sie to zdarzylo i okazalo sie ze przepływomierz. Na światłach zadko który samochód daje rade ze mną :)

Moje pytania:

1) Co myslicie ? Oddawac turbine do regeneracji czy nie panikowac i jezdzic jeszcze a pomyslec o tym tak powiedzmy za pół roku, rok ?

2) Mi mechanik powiedzial ze regeneracja bedzie kosztowac okolo 1200 zł, on tego nie robi, tylko wysyła turbine do zaufanej (bo juz kozystal z ich usług) firmy, oni regeneruja , odsyłają i dają rok gwarancji. Czy myslicie ze mozna taniej ? Mi ktos inny powiedzial ze mozna spokojnie zrobic regeneracje za 600 zł czyli połowe tej ceny.

3) Rozumie ze jak padnie turbina, i sie podłaczy auto do kompa to wykaze ze to własnie turbina. A czy wykaze cos komputer na diagnostyce ze turbina juz..."niedomaga" ?? Powiedzmy ze turbina sie juz powoli konczy, czy na diagnostyce wyskacząjakies błedy ?

4) Mi mechanik powiedzial ze turbina moze sie zepsuc w dwojaki sposób, albo poprostu padnie i samochod straci moc. Albo awaria turbiny moze tez spowodowac uszkodzenie silnika, wtedy mam pozamiatane :/ Prawda to ?

5) Teraz pytanie z inne beczki ale ma ono cos w wspolnego z turbiną. Lada dzien bede wymienial olej i wszelkie filtry. Czy wymieniac tez filtr odmy ? Ostatni raz wymienialem filtr odmy - a własciwie całą puszkę z filtrem jakos 10 miesiecy temu gdy wymienialem olej. Od tamtego czasu wymienialem jeszcze raz olej i wszystkie filtry ale nie odme. Tak liczyłem ze na tej odmie zrobiłem mniejwiecej od 14 do 16 tys kilormetrów. Oczywiscie ze w razie niepewnosci lepiej wymieniac :) Ale tu w u.k. filtr odmy kosztuje majątek, do tego nie da sie kupic samego filtra tylko trzeba cała puszkę z filtrem, wiec dlatego pytam, wymieniac juz, czy poczekac do nastepnej wymiany oleju tak powiedzmy za pół roku ??

p.s. ale sie rozpisałem, odrazu podziekowania dla tych co doczytali do konca :P
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Cze 12, 2011 23:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Mar 28, 2010 13:45   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Mar 28, 2010 13:50   

1. Jeździć.
2. Nowa kosztuje na ebayu i na allegro ok 1000zł więc nie ma co regenerować - niska cena
bo rzadko pada
3. Na diagnostyce kompa raczej nie. Trzeba podjechać do fachowca od turbin.
4. Najczęściej 1 opcja, o 2 nie słyszałem. Chyba że mówimy o "szalonym dieslu" (google). To
wtedy tak.
5. Po minimum 50tys. wymień sam wkład. Po 100tys. cała odma.
 
 
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Nie Mar 28, 2010 15:09   

dzieki apples, jesli ktos jeszcze potwierdzi Twoja odpowiedz co do punktu 1) to dam sobie narazie spokój
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 28, 2010 18:05   

NITTA,mi tej zimy znajomy mechanik w Polsce (bo tez tam nie mieszkam) ktory zmienial olej i filtry,rowniez zwrocil uwage na delikatnie pocaca sie turbine,czym mnie wtedy bardzo zmartwil :sad: Ale od tamtej pory radzilem sie wielu mechanikow,i tu na forum gdzie znaja dobrze te autka :smile: i kazdy potwierdza to samo,delikatne pocenie to normalny objaw,jesli nie ubywa oleju to nie ma sie czym zamartwiac co i Tobie radze :mrgreen:
 
 
 
domel-x 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 505
Skąd: Inowrocław



Wysłany: Nie Mar 28, 2010 20:26   

nitta, każda turbina nawet nowa puszcza olej ,zawsze w dolocie i intercoolerze znajdziesz ślady oleju ,jeżeli nieubywa ci znacznie oleju to idź na piwo :!: i zostaw turbine w spokoju :wink:
 
 
grota10 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 878
Skąd: Police



Wysłany: Nie Mar 28, 2010 21:40   

O turbinie potwierdzam.Przy wymianie oleju w czerwcu tez zauwazylem ze sie poci.Jezdze do dzis i ciagnie jak glupia.Jezdzic :lol: A tak na marginesie czesci do naszych roverkow sa tansze w UK niz u nas to za robote tak ostro kroja?
 
 
phuss 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 393
Skąd: KUJ-POM



Wysłany: Nie Mar 28, 2010 22:09   

Jak turbinka trochę się poci to żadna tragedia, turbiny w naszych R75 są dość trwałe, należy jednak pamiętać o:
1. Jak odpalisz auto , nie można od razu auta piłować, ok. 1min. jechać na wolnych obrotach w celu przesmarowania turbiny.
2. Przed wyłączeniem turbiny też ok. 1 minuty na wolnych obrotach, żeby sobie lekko przestygła.
pozdro
_________________
szkoda mi go będzie
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Pon Mar 29, 2010 15:05   

Znam gościa, który w TDCI ma tak lejącą tubinę, że ubywa litr oleju na miesiąc, kolektor i wszystko zapaprane niesamowicie. Silnik jest mocny i nie kopci -bardzo!-. Jeździ już tak chyba ponad pół roku i mówi, że wymieni jak się całkiem rozleci.
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
Mombrey 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 434
Skąd: Płock/Belfast



Wysłany: Pon Mar 29, 2010 20:12   

grota10 napisał/a:
O turbinie potwierdzam.Przy wymianie oleju w czerwcu tez zauwazylem ze sie poci.Jezdze do dzis i ciagnie jak glupia.Jezdzic :lol: A tak na marginesie czesci do naszych roverkow sa tansze w UK niz u nas to za robote tak ostro kroja?

Robocizna droga bo za wymiane filtra paliwa + powietrza w R200 Diesel 20 Funtow biora. Wywazenie kola w R75 bez wzgledu czy bylo OK czy tez cos musial kombinowac 15 Funtow.
_________________
--== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
 
 
 
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Pon Mar 29, 2010 21:00   

no robocizna droga jest. Poza tym jesli chodzi o turbine to bardzo wątpie ze ktos tu regeneruje turbiny, tak samo jak nikt tu nie naprawia rozrusznikow tylko kupuje nowe, a wiadomo ile to kosztuje...majatek.

Dzięki chłopaki - pocieszyliscie mnie. Przed wyjazdem poprosze tylko tu jakiegos mechanika w u.k. zeby obejrzal turbine czy nie cieknie bardziej, jesli jest tak jak było, czyli ze sie tylko lekko poci, to oleje ten temat. Ale chyba raczej sie z niej nie leje skoro olej wymienialem ostatnio w pazdzierniku, od tego czasu zrobilem naprawde spory przebieg, a na bagnecie nie ubyło ani milimetr.

Pozdro

p.s. mam ten samochód juz ponad rok (rok minął w lutym) i powiem wam ze kocham to auto. Wygodne, w miare żwawe i szybkie (m.in. dzieki chipowi), przede wszystkim piekne i z klasą a pali śmiesznie mało. Az czasem trudno uwierzyc ile mozna przejechac na pełnym baku. Ostatnio jak wracałem z Polski, tankowałem tak pod koniec Belgii, dojechalem do promu we Francji, po dopłynięciu do U.K. dojechalem z dover do domu, jeszcze po drodze pobładziłem bo most był zamkniety, jechalem wiec przez centrum londynu niemalze, po czym jezdzilem do roboty przez 3 tygodnie !! (5 dni w tygodniu, do roboty 35 km - tam i z powrotem) az wkoncu skonczylo sie paliwo. Jak komus to mowie to nikt mi nie chce wierzyc, ale to prawda....moze to te magnetyzery :) :razz:
 
 
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 14:45   

mechanik oglądał turbine i nie wyglada to dobrze. Powiedział ze ona sie nie poci tylko z niej cieknie. Ale on powiedzial ze jeszcze by jej nie wymienial. Ze gdybym teraz wymienil to by bylo to prewencyjnie. Powiedzial ze on by wymienil jak padnie....a jesli padnie mi na trasie kiedys do lub z Polski ? Zastanawiam sie czy nie kupic nowej i wymienic jak dojade do Polski. apples, ta co mi podales na ebayu w przeliczeniu na złotówki kosztuje ponad 1300 zeta a wczesniej pisales ze mozna za 1000.

Co do tego ze te turniny zadko padają to na warsztacie u tego mechanika akurat stał bmw z tym samym silnikiem i padniętą turbiną :/

p.s. czy przy wymianie turbiny trzeba wymieniac olej ?? bo dzisiaj wlasnie zalałem dobry i drogi olej, szkoda by bylo gdybym za dwa miechy zas musial zmieniac. Jak by troche go wylecialo to zostalo mi jakies 1.5 litra wiec w razie czego jest zeby dolac.
 
 
phuss 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 393
Skąd: KUJ-POM



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 14:49   

Z padniętą turbiną można jechać, tylko brak powera bedzie. :wink:
pozdrawiam
_________________
szkoda mi go będzie
 
 
 
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 14:51   

mi mechanik powiedzial ze nie mozna bo zaraz by olej wywaliło i bym zatarł silnik
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 18:51   

NITTA,w BMW sa inne turbiny choc ten sam silnik,a ubywalo Ci oleju wczesniej?
 
 
 
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 19:22   

no pisałem juz wczesniej ze ostatni raz olej wymienialem w pazdzierniku i od tamtego czasu poziom oleju nie spadl ani o milimetr
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 19:33   

nitta napisał/a:
ze mozna za 1000
widziałem na Allegro nówkę w tej cenie.

nitta napisał/a:
bmw z tym samym silnikiem i padniętą turbiną :/
turbina jest inna mimo ze silnik ten sam
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 19:49   

nitta napisał/a:
no pisałem juz wczesniej ze ostatni raz olej wymienialem w pazdzierniku i od tamtego czasu poziom oleju nie spadl ani o milimetr

To czegos tu nie rozumiem,tak na chlopski rozum skoro z tej turbiny az cieknie,to jak moze oleju ani troche nie ubyc :?:
 
 
 
nitta 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Z mieszkania



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 20:18   

chłopaki ratujcie szybko, co mam zrobic, chyba sie wkopałem. znalazłem inna turbine na ebayu i chyba to nie ta. To jest aukcja i puscilem bida i narazie prowadze ale to chyba nie ta.

http://cgi.ebay.co.uk/Rov...=item3a593b647a

Czy to ta ?

Jesli nei to da sie cofnac bida??? Ratujcie
 
 
Pieta 




Pomógł: 72 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1025
Skąd: Gdańsk

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 20:26   

Raczej nie ta
W R75 montowano turbinę Mitsubishi. Ta na aukcji jest Garreta
Powinna być PMF100520

Nie da sie wycofać, ale to sprzedawca wprowadził w błąd, podając że pasuje do R75. Napisz do niego i wycofa twoja ofertę.
Ostatnio zmieniony przez Pieta Pią Kwi 02, 2010 20:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 20:36   

Garreta była w 1,8T
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Intercooler, turbina
grota10 Rover serii 75, MG ZT 27 Czw Mar 29, 2012 08:29
szpynior
Brak nowych postów [R75] Intercooler
Dam-Kam Rover serii 75, MG ZT 20 Wto Lip 16, 2019 20:51
Rivo38
Brak nowych postów [R75] Intercooler
vwjacek Rover serii 75, MG ZT 31 Pon Wrz 14, 2009 20:08
vwjacek
Brak nowych postów [R75] Intercooler, EGR - czyszczenie
jarema Rover serii 75, MG ZT 5 Sob Lip 12, 2014 10:55
maciejk1980
Brak nowych postów [R75] Wyciek oleju - Intercooler
patrysgn Rover serii 75, MG ZT 16 Sob Maj 05, 2007 12:03
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink