Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Ave!
Czy przepływomierz, oraz czujnik ciśnienia doładowania w kolektorze dolotowym w pośredni sposób steruje pracą turbiny, a dokładniej zaworem westegate?
Gdy przyśpieszam to słyszę dość głośne bzyczenie przy turbinie, przypuszczam, że jest to uchodzące powietrze przez otwierający się zawór wetegate. Ten zawór otwiera się tylko, gdy ciśnienie doładowania jest za duże - za co odpowiada czujnik ciśnienia doładowania.
Natomiast dlaczego turbina tłoczy powietrze z takim ciśnieniem? przypuszczam, że gdy przepływomierz błędnie wskazuje ilość powietrza, np. zero przy określonych obrotach silnika za dużych dla danych z przepływomierza to westegate się zamyka i turbina mocno doładowuje, żeby nadgonić ilość powietrza wpadającego do silnika, a czujnik ciśnienia zawór westegate otwiera i tak do usrania przy każdym mocniejszym wciśnięciu gazu.
Czy w innych przypadkach, np gdy mamy turbinę ze zmienną geometrią łopatek silnik przez błędne wskazania przepływomierza może wpaść w tryb awaryjny i ''wyłączyć'' turbinę?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 11:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Turbina nie jest sterowana żadnym czujnikiem
Mieszek od west-gate jest podłączony przewodem po stronie wysokiego cisnienia. Ciśnienie powoduje ruch mieszka i zaworu upustowego. W środku mieszka jest sprężyna, która jest dobrana odpowiednio do cisnienia progowego, które ma powodować otwieranie się zaworu.
W takim razie za co konkretnie odpowiada przepływomierz i czujnik wysokiego ciśnienia na kolektorze dolotowym?
[ Dodano: Pią Cze 15, 2012 22:55 ]
no i co z ewentualnym czip tuningiem który także o ile się orientuję zmienia parametry sterowania turbiny? więc musi coś więcej za jej sterowanie odpowiadać niż tylko sprężynka?
Czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym (manifold absolute pressure sensor (MAP sensor )) dodatkowo informuje ECM o masie powietrza i pomaga dobrać odpowiednie ilości paliwa.
Chiptuning nie może bez mechanicznej regulacji zmienić parametrów turbiny. Jeżeli masz gwizd to lepiej poszukaj nieszczelności w wężach…
Póki co wiem tyle, że owe bzyczenie z okolic turbiny to wydobywające się w dość dużych ilościach spaliny gdzieś w okolicy turbo właśnie. Przypuszczam, że to jakaś uszczelka np. na kolektorze. Dokładniej będę wiedział co to jak pojadę gdzieś na kanał/podnośnik.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 72 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 22:46
Cześć,
u mnie jest taki sam bzyczący dzwięk już około 1900 obrotów. Wszyscy mechanicy mówili, których pytałem, że to nie szkodzi, ale mi to także nie pasuje, bo od nowości na pewno tak nie było. Nie ukrywam, że jest to także trochę irytujące. Jak dojdziesz do jakiś wniosków to pisz. U mnie węże były sprawdzane i ponoć są szczelne, choć to gumowe kolanko na filtrem powietrza jest takie jakieś po ściśnięciu nadres elestyczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum