Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2003
Sytuacja wygląda następująco.
jakiś czas temu (półtora miesiąca temu) wymieniłem pasek od klimatyzacji oraz od wspomagania kierownicy.
Od jakiegoś czasu (około 2 tygodnie) przy skręcaniu kierownicą (przy prędkości 60-100 km/h) o mały kąt coś piszczy pod maską. Przy małych prędkościach oraz przy ostrych zakrętach jak i skrzyżowaniach się tak nie dzieje oraz ma to miejsce zazwyczaj po południu kiedy wracam z pracy (o 5.00 rano jest cicho). Nie wiem czy jest coś schranione przy tym pasku od wspomagania. Dodam że w miejscu obracając kierownicę maksymalnie w lewo oraz w prawo nic takiego nie ma miejsca. Dopiero kiedy osiągam jakąś większą prędkość i delikatnie ruszam kierownicą aby wejść np. w łuk lub klotoidę wtedy następują w/w przeze mnie piski.
Ostatnio zmieniony przez ketchup1 Nie Paź 05, 2014 20:16, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 18:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem to "wina" paska (a raczej napinacza). Obecnie jest ciepło więc w ciągu dnia (jeżeli w czasie pracy parkujesz na terenie otwartym) temperatura jest wysoka i wracając z pracy pasek jest luźniejszy i popiskuje (!?!? czy to jednak jest możliwe?!?!?, przecież samonapinacz -nasz jest automatyczny- powinien jednak skorygować luz). Może winny jest pasek a może napinacz (źle dokręcony przy wymianie). A gdy włączysz klimatyzację czy piski występują ?
Co do immo :
Cytat:
gdyż immobilizer blokuje odpalanie samochodu jeśli po otwarciu samochodu z pilota nie włożę kluczyka do stacyjki i nie odpalę auta. W przeciwnym razie muszę od nowa "uzbroić samochód". Nawet po zgaszeniu silnika jeśli w ciągu tej minuty tego nie zrobię immo blokuje zapalenie samochodu.
Kiedyś sprawdzałem jak to jest z immo i u mnie to wygląda tak : otwieram pilotem wsiadam i odpalam bez względu na okres czasu od otwarcia warunek - przy uruchomieniu pilot jest cały czas przy kluczyku. W przypadku otworzenia kluczykiem i próbie uruchomienia bez pilota - słyszalnym jest sygnał "piii coś tam" a silnik milczy
Ja z immo mam podobnie jak kolega "ketchup" i też na początku zazbrajałem i otwierałem auto za każdym razem aż pewnego razu przypadkiem wykminiłem, że wystarczy wcisnąć ponownie gładki przycisk pilota (czyli nie trzeba zazbrajać) i od razu brzęczek przestaje piszczeć i odpala. Może ten zbliżeniowy immo to jakaś troche nowsza wersja, choć tak naprawdę większość aut takie wlaśnie ma tylko nie mój rover. Szczęście, że chociaż nie trzeba wtykać patyka do dziurki co miałem wcześniej w skodzie hehehe
Z tym immo to kazdy ma inaczej. u niektorych jest ta blokada po minucie u innych nie. u niektorych rozbraja sie przy otwieraniu pilotem u innych przy probie odpalenia gdy pilot jest w poblizu stacyjki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum