Wysłany: Sro Paź 03, 2012 11:16 [R75] Szarpanie a koło dwumasowe
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
Witam, otóż mam taki problem ze swoim roverkiem: przy zmianie biegów w obrębie I-III bez różnicy w górę czy w dół pojawia się szarpnięcie (nie zawsze, tak w około 60% przypadków), również przy baardzo powolnej jeździe na I biegu potrafi mi dostać czkawki że aż muszę ratować się wciśnięciem sprzęgła.
Byłem dziś u znajomego mechanika w innej sprawie i przy okazji poruszyłem ten temat. Tak "na sucho" powiedział że najprawdopodobniej to dwumasa. Jednak jak wróciłem do domu i sprawdziłem w internecie to objawy zużytej dwumasy są inne - stuki, drżenie itp. a u mnie niczego takiego nie ma. Biegi wchodzą lekko i gładko. W sobote mam do niego iść żeby się przejechał, ale też wcześniej wole mieć rozeznanie żeby mi czegoś nie próbował wcisnąć, bo wydać niepotrzebnie 2k to nie sztuka
Dodam jeszcze że już próbowałem z tym walczyć wymieniając świece (platynowe) i przewody zapłonowe - pomogło ale minimalnie. Co Wy o tym sadzicie? Czy możliwe jest ze po prostu w tym aucie tak jest (lub ja jakoś źle zmieniam biegi) i nic się z tym nie da zrobić? Czy to jeszcze jakiś inny element może za to odpowiadać, np: sprzęgło? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 11:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Niczego takiego nie zauważyłem. Wszystko suchutkie i nie ubywa mi żadnych płynów. Ostatnio jednak jak byłem w warsztacie zwrócił mi uwage na ciche piski w sprzęgle i w tej sprawie bylem właśnie dzisiaj. Mówił jednak że to błachostka najpewniej może docisk...ale czy sprzęgło jeśli się nie ślizga może mieć wpływ na te szarpnięcia?
jeżeli tarcza jest w oleju to szarpanie może występować bo łapie i puszcza sprzęgło. A sam silnik nie wykazuje nierównej pracy? Jak łapie czkawkę i wciśniesz sprzęgło to od razu sie obrotu ustalają prawidłowo?
Co do nierównej pracy czasami jak się naprawdę skupić można wyłapać takie momenty że przez chwile nierówno chodzi ale to jest naprawdę na granicy wyczucia...A przy czkawce wciśnięcie sprzęgła pomaga od razu.
Dzisiaj jeszcze na spokojnie się przejechałem i odkryłem że identyczne szarpnięcia mają miejsce gdy dodaje trochę gazu - przez chwile szarpnie i potem płynnie przyśpiesza...już sam nie wiem co o tym myśleć, może szukam przyczyny w zupełnie złym miejscu. Bo przecież jak zmieniam bieg to manipuluje jednocześnie gazem
u mnie jak padała dwumasa to przy ruszaniu szarpało całym samochodem i na 2 biegu też się pojawiały .
[ Dodano: Nie Lis 18, 2012 16:29 ]
ale to ci szarpie czy stuka , bo jak stuka przy szybkim ruszaniu i , u mnie tak ostatnio było to miałem wywalone tuleje wachacza , a może u ciebie poduszka pod silnikiem siedzi.
u mnie najbardziej była prawa tuleja wywalona i nic nie czułem dopóki nie siadłem na fotelu pasażera i koleś cofał na maksymalnie skręconych kołach i poczułem pukanie w podłodze.
Przyczyna znaleziona i wyeliminowana - tarcza sprzęgła. Po wymianie sprzęgła wszystkie problemy z poszarpywaniem zniknęły Niestety w ciemno wymieniłem też wysprzęglik a stary okazał się być w porządku Jakby ktoś był zainteresowany kupnem to zapraszam do działu Giełda -> Sprzedam
P.S. Koło dwumasowe jest u mnie że zacytuję: "w świetnym stanie" tak więc chociaż z tym na razie mam spokój
Dziękuje wszystkim za pomoc w szukaniu przyczyny i pozdrawiam.
ile kosztowala cie cala przyjemnosc wymiany z kosztami czesci? Mam identyczne objawy,kiedy na 1 ,2 ,3 biegu dodam gazu i raptownie zdejme noge czuc szarpniecie.Odczucie takie jakby byl jakis luz.Czasami kiedy opre kolo do kraweznika i probuje podjechac,slychac lekki jakby swist.Bylem przekonany ze to dwumasa
A więc tak - za sprzęgło (AP) dałem 550pln + wysprzęglik (LUK) 350pln + wymiana 400pln
W sumie mnie to wszystko wyniosło 1300pln, ale jak pisałem gdybym wiedział że wysprzęglik jest ok to zaoszczędziłbym 350pln...Jednak najważniejsze że szarpanie ustało
A więc tak - za sprzęgło (AP) dałem 550pln + wysprzęglik (LUK) 350pln + wymiana 400pln
W sumie mnie to wszystko wyniosło 1300pln, ale jak pisałem gdybym wiedział że wysprzęglik jest ok to zaoszczędziłbym 350pln...Jednak najważniejsze że szarpanie ustało
uwierz mi że nie zaoszczędził byś zostawiając stary wysprzęglik zapewniam Cie że nie świadomie zrobiłeś coś najlepszego co mogłeś:) i teraz zaoszczędzisz sporo kasy stary wyszprzeglik dostał po tyłku od zużytej tarczy zapewne nie raz zbyt wysoką temperaturą i wibracjami jak na trzęsieniu ziemi, kwestia miesiecy że by Ci się sypnął a tak masz święty spokój... wysprzęgliki niestety nie nalezą do najtrwalszych a Twój już pewnie był wiekowy i zmęczony ciężkim życiem z tarczą i dociskiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum