Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam, ostatnio kolega zauważył, że rura idąca z intercooloera do kolektora jest dziwnie zapadnięta. Poniżej zamieszczam zdjęcie. Co wy na to? u was tez tak jest? Jak to u was wygląda? Jak przeglądałem ogłoszenia ze zdjęciami silników, to inaczej te rury wyglądają. Może wymiana tej rury poprawiłaby dynamike. A może intercooler mam uszkodzony, że sie tak zapadła? Dzięki za wszelkie odpowiedzi. pozdro
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 12, 2012 13:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No cóż, od kiedy mam to auto to nigdy demonem prędkości nie było. Jak je kupiłem to dałem mechanikowi do sprawdzenia czy wszystko szczelne i stwierdził, że jest ok z wężami i pewnie turbina się kończy. Mi to jakoś nie przeszkadza, bo nie jestem amatorem szybkiej jazdy Ale wydaje mi sie, że sam tam zajrze jeszcze. A wąż puchnie przy dodawaniu gazum, te zagięcia troszke sie poszerzają, ale w tym miejscu przy intercoolerze tylko delikatnie. Co o tym myślicie, czy to może być przyczyną, że jest troszkę słabszy? Tragedii nie ma, bo brat miał R400 z takim samym silniku i sie lepiej zbierał, ale 600 chyba większą bude ma.
węże zapadać się mogą jeśli brakuje powietrza (przytkaj dolot na filtrze/przepływce) wtedy się zapadną zupełnie, po dodaniu gazu cały powinien puchnąć, jeśli tak nie jest to masz gdzieś nieszczelność (sprawdź po kolei cały układ) albo rzeczywiście tubo już bardzo słabo dmucha...
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Sob Gru 01, 2012 22:19
Albo jest za głęboko nasadzony po obu stronach albo założony na odwrót i stąd te załamania.
Jeśli go nie zasysa jak dodajesz gazu to wszystko jest w porządku.
Postanowiłem odświeżyć temat. U mnie ten wąż również jest zapadnięty i to nawet bardziej niż na zdjęciu. Kilku mechaników od razu po otwarciu maski zwracało na to uwagę. Po dodaniu gazu wąż puchnie, ale czy aby na pewno w Naszych Roverach to w większości przypadków normalne ? Czy to objawy kończącego się turbo ?
Ciekawostką raczej tak być nie powinno i najprawdopodobniej wpływa na pracę silnika, po dodaniu gazu nie powinno być wręcz możliwości żeby ta rurę zacisnąc ręką choć trochę, powinna peczniec z każdym mocniejszym oddaniem gazu
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Ale wydaje mi sie, że sam tam zajrze jeszcze. A wąż puchnie przy dodawaniu gazum, te zagięcia troszke sie poszerzają, ale w tym miejscu przy intercoolerze tylko delikatnie. Co o tym myślicie, czy to może być przyczyną, że jest troszkę słabszy? Tragedii nie ma, bo brat miał R400 z takim samym silniku i sie lepiej zbierał, ale 600 chyba większą bude ma.
? Czy to objawy kończącego się turbo 
