Wysłany: Sob Lis 22, 2014 17:51 [R416] Nie odpalił. Pompa paliwa. Wymiana. Kilka pytań
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam
Mam taki problemik. W czwartek po przekręceniu kluczyka nie było słychać pompy i silnik nie odpalił. Zadzwoniłem po znajomego mechanika. Stwierdził, że pompa powiedziała … papa.. . Zabrali samochód do warsztatu. Po godzinie dzwoni, że postukali w bak i samochód odpala a wiec pompa się „odwiesiła”, ale nie ma gwarancji, że jutro bądź za 5-10 minut odpali. Pomyślałem sobie… - niech wymieniają na nową. Dzisiaj wymienili pompę, ale mieli trudności ze znalezieniem tej od Roverka, więc zamówili podobną, która parametrami się zgadza. Pompa bodajże od jakiegoś Fiata. Koszt samej pompy to 200 zł. Gdy samochód był gotowy kazali się zgłosić po odbiór. Dobra pojechaliśmy. Na placu odpalił od strzała. Po przejechaniu podajże 500 m na zakręcie zgasł i jak to się mówi „po ptokach”. Nie odpalił. Pompę było słychać, ale tak jakby silnik nie dostawał paliwa. Rozrusznik kręcił, i standardowo podświetlały się kontrolki. Telefon do mechaników i znowu do warsztatu. Po przyjeździe do warsztatu samochód odpalił. Jeden z mechaników zauważył, że wskaźnik stanu paliwa wskazuje, 0 ale kontrolka się nie zapala. Dolali paliwa za 100 zł. Samochód odpala od strzała, nie gaśnie podczas jazdy.
Teraz moje pytanko.
Dlaczego jak wskazówka podaje stan 0 to się nie świeci kontrolka? Przed wymianą pompy kontrolka pokazywała. Mogła się przepalić od tak z niczego w jednej chwili? Przez lata była aż tu nagle po wymianie pompy „kaplica”.
Czy mogło się coś stać podczas montażu nowej pompy, że wskaźnik na desce i dioda będzie wskazywała większy poziom paliwa niż jest w rzeczywistości? Dla przykładu. W baku 0 litrów a na wskaźniku nawet się rezerwa nie zapala? Coś napomknął mechanik, że nowa pompa może nie zasysać paliwa z tak niskiego poziomu, co stara. Pływak i reszta tego ustrojstwa jest stara a wymieniona pompa to jakiś wkład z silniczkiem. Co o tym myśleć?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 22, 2014 17:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Powiedział ze pompa pasuje do Rovera tylko nie dostali identycznej, jaka była zamontowana. Parametry ma identyczne z tym, że może nie zaciągać paliwa z samego dna wiec coś pewnie jest na rzeczy ze po dolaniu samochód odpala. Przed dolaniem wskaźnik pokazywał 0 kontrolka się nie świeciła a teraz pokazuje pół zbiornika. Czyli może być tak, że jak znowu wskaźnik pokaże 0 a lampka sygnalizacyjna się nie zapali to pompa nie będzie w stanie zasysać paliwa z samego dna i samochód stanie? A powiedz mi jedno. Skoro pompa mieści się w starych bebechach to znaczy ze pasuje czy nie koniecznie?
[ Dodano: Nie Lis 23, 2014 12:40 ]
Po nocy samochód odpala za pierwszym razem, nie krztusi się ani nic. Dolałem paliwa wczoraj do pełna aż z po sam otwór wlewu paliwa. Zobaczymy dalej. Jeśli wskazówka zejdzie do prawie 0 a kontrolka się nie zaświeci to pojadę, aby wymienili pompę od Roverka, ale wcześniej sam zamówię.
po pierwsze trafiłeś na jakichś d... nie mechaników. Jak dobrze pamiętam to pompa walbro dedykowana do rków kosztowała coś koło 120pln.
cena mogła się nieco zmienić, bo ja swoją szukałem z rok temu.
co do czujnika, to po ruszeniu baku (a musieli ruszać, żeby wymienić pompę) pokazuje zupełnie inaczej niż fabrycznie - trzeba się na prawdę postarać ustawić zbiornik, żeby się wskaźnik nie mylił, a do rezerwy jest ten sam czujnik co od wskazówki, więc jeśli Twojemu mechanikowi udało się założyć zbiornik tak, że pompa nie wyssie do zapalenia żarówki to masz dwusetke
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
No bak był zdejmowany cały, więc nie ma innej możliwości, aby nie ruszyli. Do tego od zakupu miałem jedną taką małą wadę. Otóż wskaźnik paliwa pokazywał zawsze pełny zbiornik, ale gdy dochodziło do rezerwy zapalała się kontrolka. Po zdjęciu baku okazało się, że pływak leżał na dnie. Jakimś cudem wypadł. Przy wymianie pompy założyli go na swoje miejsce i teraz coś tam wskazuje. No to teraz powiedz mi jak mam dojść do tego czy bak jest założony prawidłowo i czujnik się nie myli? Odkręcili zbiornik, założyli pompę i założyli na swoje miejsce. Jest inne położenie pompy i samego baku?
Po odebraniu samochodu wskaźnik paliwa pokazywał prawie 0 i kontrolka się nie zapaliła. Na zakręcie zgasł. Zakręt dość ostry, więc pewnie paliwo poszło na jedną stronę, pompa nie dostała paliwa i koniec.
Co to znaczy?
sTERYD napisał/a:
pompa nie wyssie do zapalenia żarówki to masz dwusetke;)
To znaczy, że jak znowu gdzieś mi zgaśnie a wskaźniki nie będą pokazywały rezerwy, że mam zła pompę bądź jest coś źle zamontowane?
Teraz tak szukałem tej pompy, co mi podałeś. Pompa Walbro pasuje zarówno do Fiata jak i Rovera.
Przykładowy link ; http://allegro.pl/walbro-...4831413519.html
Innej za podobną cenę, jaką ja zapłaciłem nie znalazłem.
Swojego Roverka serwisuję w ASO Fiata i Renaulta, więc może i ceny części są wyższe, ale pewnie i do roboty podchodzą lepiej. U mnie w mieści to nikomu innemu nie ma co dawać Rovera do naprawy gdyż naprawią jedno, zepsują drugie bądź doprowadzą do tego, że przyjedziesz sprawnym a wyjedziesz wrakiem. To są matoły i imbecyle z dwiema lewymi rękami. Przykład mam taki, że pojechałem do mechaników polecanych w mieście, aby zrobić test, na CO2 w układzie chłodzenia. Tak robili ten test, że zagotowali płyn, który wystrzelił. Nie wiedzieli jak uzupełnić płyn i jak odpowietrzyć. Przyjechałem sprawnym a wyjechałem na lawecie właśnie do ASO Fiata gdzie przywrócili sprawność układu chłodzenia. Także ja musze jeździć tylko do ASO Fiata. Od zawsze tam jeżdżę i nie zdarzyło się, aby coś źle zrobili. Ale z tą pompą wprowadziłeś mnie w WIELKI ZNAK ZAPYTANIA.
Witaj ja w swojej 45 miąłem taki sam problem. Po zakupie tak samo samochód gasł i na zakrętach i czasem przy staniu w korku dolewanie paliwa nic nie pomagało auto musiało postać czasem godzinę dwie i potem bylo ok. Przyczyna była pompa zatarta była. ja kupielm pompę za 50 zl
http://allegro.pl/pompa-p...4796194849.html
i jedynie co jest krótsza niż pi przednia bo jak paliwa jest mniej jak 1/4 to auta nie zapale stad trzymam stan polowy baku
w 45 jest mankament ze trzeba wyciagac bak by się do pompy dostać stad nie ruszam tego ponownie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum