No dokładnie na CNG można Diesla przerobić. A moim zdaniem to jeszcze takie drogie jest bo teraz będą te mistrzostwa europy sa oraz wakacje bede to paliwo jeszcze ruszy cenna do gory na 100%
Moim zdaniem brać teraz kredyt i kupować rope w zapasie tak z 10.000 litrow i spokój.
Nawet juz z Ukraini ropa podrożała i kosztuje teraz 3,70PLN A jeszez tydzien temu mozna bylo kupic za 3,30
@maciej
Tak olej rośliny właśnie brudzi strasznie łopatki od turba i sie oklejają tym olejem nie spalonym i potem sie z nad wagi lamia Czytałem juz nad tym olejem roślinnymi pełno rzeczy i w końcu zrezygnowałem żeby go lać. Mamy za dobre autka
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 15:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
@maciej
Tak olej rośliny właśnie brudzi strasznie łopatki od turba i sie oklejają tym olejem nie spalonym i potem sie z nad wagi lamia Czytałem juz nad tym olejem roślinnymi pełno rzeczy i w końcu zrezygnowałem żeby go lać. Mamy za dobre autka [/quote]
coś mi tu nie pasuje po pierwsze jedyny olej który wpływa do Turbiny i ją smaruje to olej silnikowy... Jedyna styczność oleju(paliwa) to spaliny z jego spalenia które oczywiście mogą być bardziej lepkie tylko że przy prędkości z którą sie kreci oraz pędem w turbinie nie licząc już temperatur sięgających w dieslu 850C osadzanie sie oleju a tym bardziej łamaniem z nadwagi jakoś mi nie pasuje... bardziej stawiał by na awarie układu wtryskowego niż samych sprężarek.
coś mi tu nie pasuje po pierwsze jedyny olej który wpływa do Turbiny i ją smaruje to olej silnikowy...
Nieee... Wszystko się zgadza - jeśli palisz coś co daje jakieś ciężkie frakcje w spalinach, to mogą osadzać się na łopatkach turbiny napędzanej gazami wydechowymi.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
wiesz nie mowie ze nie tylko jakoś tego nie widzę znając specyfikacje działania turbiny i warunki tam panujące to mało co ma okazje sie tam osadzić:p
PS łopatki łamią sie raczej z pudów mechanicznych uderzenia różnych dziwnych przedmiotów najczęściej trafiających z filtra...
PS 2 jak sie zachowa nawet bardzo klejąca substancja która najpierw przejedzie przez silnik a później jeszcze przez sprężarkę w temp. miedzy 600-850C ?
_________________ Tomcata na części info na PW
Ostatnio zmieniony przez dobryziom Sro Maj 28, 2008 15:53, w całości zmieniany 2 razy
To by trzeba potestować, ale to zależy jak "klejące" jest to co się wydostaje - np. na wydechu często zostaje sadza, która w sumie nie jest bardzo "klejąca"...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
PS 2 jak sie zachowa nawet bardzo klejąca substancja która najpierw przejedzie przez silnik a później jeszcze przez sprężarkę w temp. miedzy 600-850C ?Powstanie placek ? xD Jak wleci ci taki placek w turbinkę to nieźle może na broić ok ja juz nie pisze takich głupot
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Na stronie http://www.vegetableoildi...abase/index.php zarejestrowani są użytkownicy jeżdżący na OR. Jest tam kilka roverków bez instalacji do OR. Czytałem iż aby konsystencja oleju była odpowiednia do TDI i HDI to należy go podgrzać do 120C. Do starych układów wtryskowych wystarczy 80C. Dodatkowo w przypadku założenia instalacji są 2 układy paliwowe, przy czym ten drugi załącza się dopiero bo uzyskaniu odpowiedniej temp. Zalecane jest wyłączenie instalacji kilka minut przed wyłączeniem silnika. Do tego jeszcze leje się specjalne dodatki, które uszlachetniają OR i nie powodują osadzanie się sadzy na wtryskach. Bez tej instalacji jazda nie ma sensu.
Tankuje ktoś - po za mną na Auchanach , Carefourach i innych tego typu wynalazkach - tzn ja tylko na auchan (24 gr taniej niz neste) .
Od razu dodam że tankowalem tez na Neste (kilka tankowań pod rząd) i żadna rewelacja - tak samo jak na paliwie z Auchan (na Modlińskiej - Warszawa)
tankuje też Scorpio 2.3 - 98 PB i też nie ma żadnych anomali
A jednak kasy mniej idzie przy tankowaniu na FULL
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie wiem ... może to z mojej strony głupie, ale boję się tankować na stacjach bezobsługowych ... jakoś nie mam zaufania do jakości paliwa
Zazwyczaj tankuję na Statoilu i na Orlenie, ale przy aktualnych podwyżkach .... może zacznę - chociaż pełen bak + uszlachetniacz paliwa wyjdzie tyle samo co na Orlenie //
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tankuje ktoś - po za mną na Auchanach , Carefourach i innych tego typu wynalazkach - tzn ja tylko na auchan (24 gr taniej niz neste) .
Od razu dodam że tankowalem tez na Neste (kilka tankowań pod rząd) i żadna rewelacja - tak samo jak na paliwie z Auchan (na Modlińskiej - Warszawa)
tankuje też Scorpio 2.3 - 98 PB i też nie ma żadnych anomali
A jednak kasy mniej idzie przy tankowaniu na FULL
Dość często tankuję na Auchanie w Rzeszowie. Nie wiem jak w Warszawie, ale Rzeszów jest godny polecenia.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
w prasie co roku robią takie testy paliw na różnych stacjach i co roku wychodzi ze na marketach jest największy syf... ja od zawsze jeżdżę na 98 z samoobsługowej nestle i nigdy nie miałem problemów a jak wiadomo silniki z turbodoładowaniem benzynowe są wrażliwe na kiepskie paliwo.
Tankuję na Auchan, ale jakoś ostatnio mułowato się jeździ - muszę popróbować gdzie indziej...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
A ja słyszałem, że jednak wyprodukowanie litra ON jest nieco droższe niż benzynki. A różnica cenowa między tymi paliwami brała się ze sporo niższej akcyzy na olej napędowy. Ale wciąż rosnący popyt na to paliwo spowodował wzrost cen. No coż, demokracja...
Przy produkcji ON produktem ubocznym jest benzyna . Im większy popyt na ON tym większa jego produkcja i więcej wyprodukowanej benzyny, na którą spada popyt (bo rośnie popyt na ON).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 20:06
general p ma sporo racji ale do tego dodac trzeba jeszcze jeden czynnik. Na świecie jest jeszcze masa ropy tylko jest ona zasiarczona, do tego stopnia, ze durne przepisy UE nie pozwalają na zakup takowej, USA za to taką kupuje. Podczas rafinacji ropy w diesla produkuje się benzyne, nie jest ot jednak az tak proste, ze ot pyk i jest. Cały proces jest trochę bardziej skomplikowany. Czynnik do odsiarczania ropy powstaje przy destylacji benzyny, na ta niestety popyt spada więc się jej nie produkuje a jak sie jej produkuje mniej to i mniej jest czynnika do odsiarczania ropy, za to rosnie popyt na diesla, którego tez trzeba dodatkowo odsiarczać i stad cena leci w góre jak szalona. Gdzies po drodze mogłem sie nieco pogubic ale tak to m/w wyglada. Nie zmienią się przepisy to ceny będą rosły.
Niedawno była mowa, że przed wysoką ceną paliw (powyżej 5zł.) ratuje nas niski kurs dolara. W związku z tym mam pytanie jakie byłyby ceny gdyby dolar kosztował np. 2,60 albo 3,00zł.?
albo gdyby dolarstal tyle co 5-6 lat temu. Roznica w cenie na auchan a np orlen na litrze to jakies 20gr, smiesznejest to ze koszt ON na tej stacji jest mniejszy o 5gr niz koszt PB95, na oleju wychodzi przeszlo 30gr roznicy. Przy 50litrach ON wychodzi jakies 15zl roznicy, czyli 3 darmowe litry. Miesiecznie jesli ktos robi 500km tygodniowo, roznica wyjdzie 60zl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum