[Kistek]

Przepraszam ale jestem nowym użytkownikiem Rovera, wczoraj przyjechałem nim z Niemiec i po drodze zmarzłem jak diabli, dmucha ledwo ciepłym powietrzem, wskaźnik temp. stoi w połowie skali. Obmacałem wszystkie węże są gorące za wyjątkiem powrotu z nagrzewnicy jest ledwo letni. Ruszając z Niemiec musiałem dolać płynu do układu chłodzenia bo zbiornik wyrównawczy był pusty, weszło około 1 litra płynu po przyjeździe do domu poziom płynu był taki sam jak po dolaniu, czyli nie ubywa. Nie wiem czy problem nie tkwi w odpowietrzeniu, starałem się przejrzeć wszystkie posty na forum ale nie natrafiłem na odpowietrzenie 420D, był opisany 416 że ma jakąś śrubkę koło filtra u mnie niestety nic takiego nie widzę. Może jakieś inne sugestie co może być przyczyną tak mizernego grzania, to samochód dla żony więc mi nie da żyć jak tego nie naprawie.

[SPAMU¦]

[Brt]

Odpowietrzanie:
- odpalasz silnik
- odkrecasz korek ukłądu chłodzenia
- naciskasz i puszczasz wszystkie dostępne węże układu chłodzenia
- oczywiście uważasz a wszelkie wirujące paski koła itp

Sprawdz czy przekręcając pokrętło wewnątrz otwiera sie zawór płynu przed nagrzewnicą. (na wężu do nagrzewnicy takie plastikowe "coś" z dżwignią i dochodzącą do niej linką) Jeśli sięrusza to pozostanie pewnie tylko przepłukać nagrzewnicę

[Kistek]

Coś wydaje mi się że to ta nagrzewnica, bo powrót jest ledwo letni, w jaki sposób przepłukać tę nagrzewnice

[Brt]

Albo udać sie do warsztatu od chłodnic i zrobią to sami, albo spuścić płyn, odpiąć węże od nagrzewnicy i wodą pod niedużym! cisnieniem ją przepłukać. Najlepiej w obiegu zamkniętym jesli masz jakąś pompkę. Można też jakiś odkaniemiacz/ocet wtedy wlać i powinno pomóc

[jackson420]

u mnie jest podobnie - dopiero po przejechaniu kolo 30km w aucie zaczyna się robić w miarę ciepło. Dziwna sytuacja, bo niedawno wymieniałem płyn i podobno nawet przepłukali układ chłodzenia, bo jakieś syfy pływały. Chwilę było ok, a teraz znowu nie chce grzać. Wskazówka od temperatury podnosi się ładnie i zatrzymuje w połowie jak wryta niezależnie od prędkości - sądzę, że termostat jest ok (jeśli się mylę - poprawcie) Ostatnio z okazji mrozów nawet webasto nie jest w stanie rozgrzać kabiny. Dodam, że pokrętałko od nawiewu rusza zaworkiem przy wlocie do nagrzewnicy. Czyżby zatkana nagrzewnica ? Czy może być coś źle podłączone przy zakładaniu webasta (nie wiem kto i kiedy je zakładał - jak kupiłem auto już było, ale piecyk na nówkę sztukę nie wygląda) ?

[Brt]

[jackson420]

mały update...
A mianowicie oplookałem troche koło autka przez weekend i wnioski :
1) padnięte było webasto - tzn. sterownik świecił, ale nie grzało, bo kable zasilające i sterujące były troche bardzo "utlenione" i zasilanie prawie odpadło od pieca - po naprawie działą i grzeje powietrze
2) mam pewne wątpliwości co do podłączenia webasta - nie wiem kto i kiedy to robił, bo juz było w aucie - a mianowicie podłączone jest szeregowo w układ chłodzenia między silnikiem a nagrzewnicą przed zaworem otwierającym nagrzewnicę (czyli silnik -> webasto -> zawór ciepło/zimno -> nagrzewnica -> powrót do pompy i zb. wyrównawczego) - pytanie czy tak powinno być, czy może podłączyć je równolegle do nagrzewnicy przez trójniki z zaworami zwrotnymi (czyli:
silnik-------------------- zawór ---- nagrzewnica ------------ powrót
webasto___>__/................................................\____>____ webasto *> zawór zwr.
- może wtedy lepiej grzałoby auto - mniejszy obieg przy webasto, jak również bez webasto krósza droga płynu z silnika do nagrzewnicy?
3)po sprawdzeniu organoleptycznym węży dochodze do wniosku, ze pierwszym ciepłym wężem jaki sie robi jest górny idący do chłodnicy, chwilę później nagrzewa się wąż idący do webasta, potem odpływ z webasta do zaworu i długą chwile później powrót z nagrzewnicy. nie wiem jak dolny wąż od chłodnicy, bo nie ma tam jak ręki wsadzić.
Czy w tym wypadku termostat jest ok czy należy go wymienić?
I co jeszcze można zrobić żeby było w końcu ciepło w aucie ?