Blizna jak najbardziej jest uszczerbkiem na zdrowiu. Nie mówię tu już nawet o bliznach oszpecających, ale wiele blizn jest bolesnych przewlekle, poza tym są to miejsca niechronione pigmentem, zatem bardzo narażone na promieniowanie słoneczne, a także dużo bardziej delikatne niż zdrowa skóra, zatem bardziej narażone na wszystkie czynniki zewnętrzne. Wynika to chyba z braku gruczołów potowych i łojowych oraz mieszków włosowych.
No masz rację.
O tym nie pomyślałem.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 19:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 19:47
sknerko napisał/a:
a prawie słowo w słowo zacytowałes orzeczenie jakie miał mój syn (pamiętam ten opis bo mnie troche zszokował hehe)szkoda że go gdzieś nie mam pod ręką bo bym przepisał (troche różnych papierów mi wcieło po przeprowadzce)
Hehe, no to dumny jestem z siebie, że to aż tak dobrze zaargumentowałem
PZU to chyba najbardziej upierdliwy ubezpieczyciel, pół roku się z nimi tarłem po sądach o wypłatę kasy z ubezpieczenia, w końcu uwalili w 2 instancji i musieli podpisać papiery i kasę wypłacić- a jakie wrzaski były, bo musieli zapłacić jeszcze za auto z wypożyczalni za okres od stłuczki do dnia odbioru auta z warsztatu .
Co do blizny, spróbuj stwierdzić, że chcesz mieć skórę taką, jak przed nieszczęsnym wypadkiem, a więc całą, bez śladu i że chcesz chirurga plastycznego, który ją przywróci do takiego stanu.
W przypadku oc sprawcy myślę, że byłoby to do zrobienia, bo ubezpieczenie wynosi 1,5 mln euro za szkody w osobach w 1 zdarzeniu, ale przy wypadku w pracy, to chyba ciężko będzie.
Ale zagaić chyba nie zaszkodzi, po co z porysowaną czaszką latać, a parę groszy w portfelu nie zaszkodzi.
poza tym są to miejsca niechronione pigmentem, zatem bardzo narażone na promieniowanie słoneczne, a także dużo bardziej delikatne niż zdrowa skóra, zatem bardziej narażone na wszystkie czynniki zewnętrzne. Wynika to chyba z braku gruczołów potowych i łojowych oraz mieszków włosowych.
Miejsca niechronione pigmentem jak najbardziej mogą mieć gruczoły potowe, łojowe oraz być porośnięte włosami
Nie każde miejsce bez pigmentu to blizna.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 14:19
piter34 napisał/a:
Miejsca niechronione pigmentem jak najbardziej mogą mieć gruczoły potowe, łojowe oraz być porośnięte włosami
Nie każde miejsce bez pigmentu to blizna.
Tak miało być:
Poza tym są to miejsca niechronione pigmentem, zatem bardzo narażone na promieniowanie słoneczne. Są także dużo bardziej delikatne niż zdrowa skóra, zatem bardziej narażone na wszystkie czynniki zewnętrzne, co wynika chyba z braku gruczołów potowych i łojowych oraz mieszków włosowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum