faktycznie, klosze moze nie przymarzaja same z siebie, ale woda i brud padajacy na nie zamarza zauwazylem to gdy wlaczylem przeciwmgielne przednie (tam mam tradycyjne zarowki) i klosze byly cieplutkie
badz co badz ten brud i syf nie przeszkadza swiatlu, widocznosc jest wysmienita. Jednak zawsze na stacji benzynowej w zimie przejade woda z plynem po kloszach.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 18:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mam Philipsy power cos tam (+80%) i jestem bardzo zadowolony.
Jak zmienilem ze zwyklych zarowek to az sie wystraszylem, czy innych nie bede razic, bo w ogole charakterystyka plamy swiatla jest inna(wieksza ogolnie). Ale po testach wyszlo, ze wszystko w normie i to tylko taka luna...nawet we mgle sobie swietnie radza
Cena w pl, z tego co widzialem to ok 70zl...mysle, ze warto i na pewno sa lepsze i bezpieczniejsze niz wszystkie patenty typu 'blue', co w deszczu sobie mozna .....
A jak z CB radiem nie ma zakluczeń przez wysokie napięcie
u mnie były zakłócenia bo miałem przetwornice jedne z pierwszych a te co teraz sprzedają są czymś tam zalane w środku i nie dają już zakłóceń
żeby pozbyć się zakłóceń sprzedałem radio i kupiłem drugie z lepszymi filtrami i zakłóceń już nie było
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 53 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 08:31
Witam,
polecam OSRAM nightbreaker, świecą bardzo ładnym światłem i nie zniechęcają ceną.
W testach ich zdolność świetlna wypada bardzo dobrze. Pokryte są cieńką warstwą farby/ koloryzatora ( nie wiem ) o niebieskim odcieniu co przekłada się na efekt końcowy - dobrze oświetlnoą drogę.
Niestety tak jak ktoś wyżej napisał, wszystkie zarówni typu +50% mają skróconą żywotność. I bardzo rzadko rzeczywiście dają 50% więcej światła. W rzeczywistości mogą dawać mniej niż zwykła porządna żarówka! W połączeniu z wysoką ceną nie bardzo sie to opłaca.
Ale jak ktoś ma światła do jazdy dziennej i mijania używa tylko w nocy, to jest OK.
To samo światła drogowe, myśle że tu spokojnie można inwestować w +90% albo Night Breaker.
Niebieskie filtry to tylko efekt dość głupiej mody na wybielanie albo nawet wyniebieszczanie światła. Prawda jest taka że w zwych warunkach (mgła, deszcz) o wiele lepsze jest światło żółte. Są nawet produkowane specjalne żólte żarówki do jazdy w złych warunkach (Philips AllWeather, Tungsram Allday itd).
W normalnych warunkach lepiej widzimy w białym, w złych w zółtym.
Lampy oświetlające ulice też są żółte (na całe szczęście).
A tak naprawde niebieski filtr jak sama nazwa wskazuje filtruje część widma, przez to żarówka świeci ciemniej niż bez niego.
Miałem okazje jeździc samochodami z xenonami i mi sie to nie podoba. Czarny mokry asfalt oświetlony prawie niebieskim światłem wygląda imo do kitu.
Najlepszy jest halogen - kompromis między białym a żółtym. A jak ktos ma reflektory soczewkowe to juz w ogóle jest super. Szkoda ze do R400 nie ma takich
Natomiast instalowanie zestawu HID to sprowadzanie na siebie kłopotów. Lampa nie ma homologacji na żarnik xenonowy, policja lubi sie czepiać.
W dodatku w razie wypadku jeżeli zauważą nielegalne xenony wina zawsze jest nasza, bo ktoś powie ze został oślepiony i już.
Nie polecam zarówkek z hipermarketów, mają złą geometrie żarnika i świecą jak chcą.
Tylko Osram, Philips, Tungsram, Narva , Bosch , Bosma. Może coś jeszsze sie tam znajdzie.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1453 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 11:27
faecd napisał/a:
6000K czy 4300K tutaj sprawa jest dosc istotna;) ale to nie temat o zarnikach a zarowkach...
Ja mam 6000K, dają śnieżnobiałe światło, z delikatnym, zielonkawym poblaskiem, no coś pięknego.
Z Policja problemu ani razu nie miałem, ani jak przekroczyłem prędkość, ani podczas kontroli...
kpt napisał/a:
no faktycznie frajerstwo, jak mozna zwrocic uwage "spryciarzowi" co zalozyl sobie jakies samorobki i oslepia innych...
Niby tak, tylko jedno, to zakładać nawet normalne żarnikowe żarówki bez pojęcia, a drugie to założyć np. palniki xenonowe z pojęciem i dobrze ustawić reflektory.
Niektórzy piszący w necie uważają że xenony=oślepianie, co ciekawe nawet wtedy, kiedy poprawnie rysują __/ __/ A jakby postawić 2 auta obok siebie to może się okazać że te Xenony wiele dalej nie świecą, tylko plama światła na ziemi jest biała, a nie żółta.
Ale oślepiać musi bardziej od źle ustawionej żarówki, przecież to xenon jest. jeszczeżeby wszyscy posiadacze zwykłych zarówek pamiętali o tym, że jak załadują auto, to pasuje obniżyć lampy...
Przepraszam za ot, czasem mnie bulwers łapie jak ktoś tematu nie przeanalizuje.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Ostatnio zmieniony przez truten23 Wto Gru 22, 2009 11:33, w całości zmieniany 1 raz
truten23, a czy jak napakujesz bagażnik, to zadajesz sobie choć tyle trudu, żeby obniżyć wiązkę stosownie do obciążenia...?
bo większość tych co montują zenony nawet nie zadaje sobie trudu, żeby je porządnie ustawić, a co dopiero regulować przy obciążeniu...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Niby tak, tylko jedno, to zakładać nawet normalne żarnikowe żarówki bez pojęcia, a drugie to założyć np. palniki xenonowe z pojęciem i dobrze ustawić reflektory.
piekny podzial wprowadziles- samorobki ksenony, to ci dobrzy co reguluja swiatla i ci drudzy zli, ze standardowymi lampami.
niestety zle ustawione ksenony sa duzo bardziej uciazliwe od zle ustawionych lamp halogenowych, choc "denerwujace" sa i jedne i drugie. zastanawiales sie czemu ksenony powinny byc wyposazone w spryskiwacze a lampy halogenowe nie?
Chlopaki nie popadajcie w skrajnosc. Ja tam klucil sie nie bede, mozecie sie na mnie wyzywac, klac itd. Suma sumarum, w moim przypadku, lampy sa wyregulowane a nawet nizej, do tego mam pelna regulacje z kabiny i tyle.
Co do regulacji xenonow plus soczewki plus spryski to jakos w stanach nie ma takich restrykcji. Wiele swiatowych jednostek naukowych jakos glowy sobie tym nie zawraca. Moze i faktycznie swiatlo to jest mocniejsze i moze wyżądzic wiele zlego ale bez przesady.
Tak na prawde to jest inwencja producentow aut. By jako opcje dolozyc do nowego samochodu zenony taki zestaw kosztuje ok.8 tys zl. A HID to raptem nie caly 1000zl. Stad tez zlecenia ekspertyz jednostkom badawczym itd itp.
Co wiecej na temat regulacji prawnych jest zapis mowiacy o tym, ze auta wyprodukowane po 2000 czy po 2002 wyposazone w oswietlenie ksenonowe musza miec spryskiwacze plus samopoziomowanie. Nie ma regulacji co do aut starszych...i tyle
Dodam jeszcze, ze ten caly bunt przeciwko ksenonom w starszych autach wywolany jest ludzka zazdroscia i wścibskościa. W stanach nie ma z tym zadnego problemu bo tam ludzie zajmuja sie robieniem pieniedzy i pozytkowaniem ich na personalne przyjemnosci! Dlatego tam nikt nie zwraca na to wiekszej uwagi.
PS dzisiaj jechal naprzeciwko mnie VW Vento jeszcze starszy niz moje auto, widac bylo z daleka, ze ma hida 6000K, jakos swiatlo mnie nie oslepialo nadmiernie, widac bylo, ze lampy sa porzadnie wyregulowane! Kilka minut pozniej jedzie naprzeciwko jakas menda z normalnymi zarowkami i zamiast oswiatlac sobie drogie to strzela w niebo przy okazji po moich oczach.
Juz wole mijac takie wyregulowane hidy niz debili z normalnymi zarowkami nie wyregulowanymi.
Takze reasumujac: wyregulowany HID jak najbardziej tak, wyregulowane halogeny jak najbardziej tak. NIe wyregulowane HiDy ihalogeny stanowcze nie.
Rzekłem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja polecę Tungsramy Mega coś tam 50%.
Świecą mocniej niż zwykłe H7, bardziej jasno, komplet poniżej 50zł z przesyłką.
Mam je.... Nie pamiętam. W temacie o kosztach Roverków napisałem posta z 08.01.2008 i żarówki już miałem
_________________ -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
ależ ja sie z Toba najzupełniej zgadzam, i tez chciałem zamontowac sobie swego czasu HIDy. Ale prawo jest prawem, po coż mam sobie robić problem?
Wole zamontować żarówki +90% - taniej i spokojniej bo wiem że legalnie.
ja mam teraz takie OSRAM +90% i gó... widzę a lampy mam nowe i wady wzroku też nie mam
fak faktem nie płaciłem za te żarówki ale jakbym miał je kupić to szkoda kasy bo świecą jak zwykłe i się pewnie niedługo przepalą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum