Troche zmolestowany ten tomcat (nie ma lotek pod zderzakiem z przodu i przod jakby dziwnie spasowany...) ale pozatym ok
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:40
marcin316 napisał/a:
Cytat:
Hehe, też się nim interesowałem ostatnio
Kontaktowałeś się ze sprzedającym, czy może jedynie zwróciłeś uwagę na ogłoszenie?
Ostatnio również w mojej głowie siedzi plan autka do zabawy... i plan jest prosty. Rover 200 z silnikiem VVC (najlepiej z ZR'a) do tego skrzynia PG1 (najlepiej z BRM'a), zawieszenie, hamulce i układ kierowniczy z ZR'a 160.
Rover 200 z silnikiem VVC (najlepiej z ZR'a) do tego skrzynia PG1 (najlepiej z BRM'a), zawieszenie, hamulce i układ kierowniczy z ZR'a 160.
A nie taniej wyjdzie gotowy ZR160? Napewno zgodzę się co do zeszperowania (skrzynia BRM) - ewidentnie tego brakuje, pasowałoby na lato też niższe zawieszenie ale już bez dalszego utwardzania
Jak dla mnie auto do zabawy powinno byc RWD. Dlatego tez moim marzeniem jest 125p 1.8 turbo lub VVC powered by rover. Do tego szpera i zabawa przednia. Sie kiedys pojawie takim na zlocie
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
No niewątpliwie jest większa zabawa i więcej się można nauczyć. Co do Fiata 125p to nie wiem czy to najlepszy wybór, na "prostą" może i tak, ale w zakrętach raczej nie da rady.
Z tylnionapędówek rozważałem BMW 320 bądź 325 w budzie e30, ale ciężko spotkać auto nadające się do jazdy. Kolejna możliwość to Mazda RX-5. Silnik co prawda niezbyt mocny, ale i masa niewielka. Zastanawiam się nad ściągnięciem takiego autka z Anglii i zrobieniem przekładki. Może lekko przekroczył bym budżet, ale miał bym autko dosyć młode (98-00).
Dopiero wróciłem, zmęczony jestem... oczywiście że mx
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 23:00
niepisz o przekladkach bo ludzie roznie na to sie zapatruja zaraz ktos zwroci uwage ze to bee ja zaczne bronic ze nie i sie zacznie hehehhehee:-D a ta almerka to spalony sprzedawca?
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:51
marcinmarcin napisał/a:
Tomi napisał/a:
Rover 200 z silnikiem VVC (najlepiej z ZR'a) do tego skrzynia PG1 (najlepiej z BRM'a), zawieszenie, hamulce i układ kierowniczy z ZR'a 160.
A nie taniej wyjdzie gotowy ZR160?
Zajechaną 2 setkę można kupić za ok. 3000. Więc jeśli byda jest cała, reszta mnie nie interesuje. Tapicerka idzie na śmietnik (do środka kubełki). A w kwestii zabawy, to w przypadku obcierek czy dzwonów, blachy lampy itd. Są tańsze od 2-setek
Zawieszeniowo banał...
marcinmarcin napisał/a:
Napewno zgodzę się co do zeszperowania (skrzynia BRM) - ewidentnie tego brakuje, pasowałoby na lato też niższe zawieszenie ale już bez dalszego utwardzania
Lepsza byłaby skrzynia od ZR'a (jest krótsza) + torsen z Ti (i takie chyba jest najlepsze rozwiązanie)... tylko zarówno skrzyń z BRM'a czy torsenów z Ti jak na lekarstwo... a nawet do ZS'a wsadziłbym torsena
To autko raczej znane w Klubie, ale w to 189 KM bym nie wierzył, bo podstawą był VVC 145 KM i to nieźle zajeżdżony.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
R100 nie bardzo się nadaje na KJSy, bo zawieszenie jest problematyczne i droższe serwisowaniu jak R200 (wahacze za 100-200 zł), tylne zawieszenie w R200 wręcz bezobsługowe...
Dlatego R200 wydaje mi się najlepszą opcją, pod względem wagi, niezawodności zawieszenia i prowadzenia...
Tomcat odpada ze względu na skomplkwane zawieszenie tylnej osi. R400/ZS do skomplikowanego tylnego zawieszenia, dochodzi jeszcze podobne przednie
W normalnej eksploatacji jest conajmniej wystarczające... ale w ekstremalnej jeździe, nie wyobrażam sobie nic innego niż R200... w końcu z jakiegoś powodu bazą do budowy zwykłej rajdówki był MG ZR
Takie klubowe i znane, a znaczka klubowego brak; nawet pod rejestracją nie ma naklejek
Ale spojrzałem na cenę i z tych 2900 można by przycisnąć do 2000 i za te pieniądze, to można spróbować takiego szatana - tylne zawieszenie można by przerobić na zwykłe pewnie też niedużym kosztem... chociaż na fizycznych przeróbkach to się nie znam ale to stare auto, pewnie się da.
Tak przejżałem ceny 200-tek na allegro i za 3900 znalazlem taką z HGFem ale poniżej 4000zł ciężko coś dostać; pominąwszy angliki i rozbitki - to już 2x tyle co za tę 100-kę, a dojdzie jeszcze koszt silnika, swapu... No chyba, że ma się po prostu środki na taką zabawę, to nic nie mówię
Cała reszta wyglądała już trochę gorzej:
- lakier położony byle jak, kupę zacieków, w jednym miejscu wyłazi korozja
- wgnieciony próg, niezbyt mocno ale zawsze
- krzywa chłodnica, ślady po przesunięciu maski w wyniku udeżenia
- z tyłu jakiś czas temu skończyły się klocki
- źle pozakładane uszczelki szyb bądź nie zabezpieczone przy malowaniu (niektóre w kolorze nadwozia )
- zimówki nie nadające się za bardzo do jazdy (chyba że do dojeżdżenia w lecie)
- letnie opony łyse a felgi do regeneracji
- sprzedający napisał, że olej i filtr wymienione, nie wspomniał tylko, że rok temu
- co do radia i głośników o których pisze w opisie... szkoda mówić, jakieś stare radio z pękniętą szybką
Nie poddaję się, szukam dalej
[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 16:18 ]
Ostatnio wpadł mi w oko Ford Probe II generacji. Co powiecie na takie autko napędzane silniczkiem V6 2,5l Powinno dawać radę...
Powinno jest to mazda mx6 tylk ow ladniejszym wydaniu. nawet aso mazdy go serwisowalo niz ford
silnik to KL, a moze nawet KL-ZE(wzmacniany) musialbys poprosic o oznaczenia. to cus wymiata:-D i banalnie w do doladowania, wiele KL-ZE jezdzi na komprechcach od merolów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum