Kupilem ten wklad jako oryginalny PIERBUGA,i wczoraj go wlozylem,jak narazie nie mam zadnych zastrzezen smiga az milo i to za 100 euro a za bosha chcieli 250
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 19:47
Rowan mi się wydaje że w CDTi jest właśnie inna przepływka. Innej firmy, inna zasada działania. Czujnik temperatury powietrza dolotowego może występować dwojako. Jako element zespolony z przepływomierzem (BOSCH) i jako osobny czujnik. Zastosowanie w CDTi jako osobny element na rurze intercoolera na logikę może wskazywać ze przepływomierz nie jest zespolony z czujnikiem temperatury powietrza dolotowego (Pierburg). Jak będę miał chwilę czasu to wykręcę swój wkład i zobaczę jakiej jest firmy. Gdyby ktoś z CDTi miał taka też możliwość to by było fajnie.
Jest opcja że z moja logicznym myśleniem jest już kiepsko
[ Dodano: Czw Lut 11, 2010 19:47 ] menior możesz podać numery z wkładu jakie miałeś u siebie?
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 20:01
pierburg dobrze tylko chodzi jak jest cdti , bo czujnik przenieśli z przepływki na rurkę , ale cdt tylko boscha , czy cdti czy cdt dostawcą jest i był bosch , a właściwie poddostawcą ponieważ głównym było BMW.
[ Dodano: Czw Lut 11, 2010 20:01 ]
Rowan napisał/a:
PHJOWI napisał/a:
od frycka jest ten sam przepływomierz .
To wiemy.
Ale mógłbyś wyjaśnić po co jest w późniejszych CDTi ten czujnika w rurze od IC?
żeby odciążyć przepływki , proszę oblukać że po 2003 tak te przepływki nie padają często ,
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Witam!
W sobotę dobrałem się do mojej przepływki i za namową kolegi nie wymieniałem jej, a jedynie wyczyściłem. Po dzisiejszej próbie bojowej byłem pod wielkim wrażeniem.
Do tej pory auto "zaczynało jechać" od ponad 2000 obr/min. Dzisiaj ruszam, pedał do oporu i od razu obroty do oporu. Naprawdę kolosalna różnica za... 15zł (koszt preparatu czyszczącego).
Mam nadzieję, że spalanie również się poprawi- do tej pory ok 13 l/100km w mieście
Trochę szkoda, że podpiąłem się do kompa przed czyszczeniem, ale w przyszłym tygodniu planuje to zrobić.
Pozdrawiam!
We wkładzie są druciki które po pewnym czasie się brudzą, utleniają itp. Podobno to jest cały problem. Więc wystarczy to wyczyścić i wszystko powinno śmigać.
Można kupić przepływomierze regenerowane. Podobno na tym polega regeneracja:).
Jeden minus jest taki, że operacje trzeba powtarzać przynajmniej raz na kwartał.
Jednak całość trwa ok godzinki, z czego większość czasu zajmuje schnięcie;).
Pozdrawiam!
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 12:01
Jak czysty nie dotykaj.
Druciki należny czyścic tylko i wyłącznie preparatami przeznaczonymi do tego celu. Nie należy dotykać drucików palcami, pędzlami, itp.
Jak czysty nie dotykaj.
Druciki należny czyścic tylko i wyłącznie preparatami przeznaczonymi do tego celu. Nie należy dotykać drucików palcami, pędzlami, itp.
U mnie też wyglądał na czysty. Pod koniec tygodnia będę wracał do Lublina to będę miał okazje sprawdzić również spalanie i w wolnej chwili podłącze auto pod kompa.
A skąd ta informacja, że niby nie można dotykać itp? Bo tak na chłopski rozum: jak wykręciłem wkład to był ogólnie brudny, zakurzony. Więc jeżeli dopiero po kilku latach takie warunki wpływają na jego działanie to czemu pędzelek miał by mu zaszkodzić?
A druga sprawa, że jeżeli mamy pewność, że przepływka nie działa poprawnie to chyba warto spróbować...
Pozdrawiam!
po tygodniu od zamontowania przeplywki PIERBURGA musze stwierdzic ze moja oszczednosc sie jednak chyba nie oplacila autko spisuje sie niemal swietnie,ale niemal gdyz zauwazylem ze na 4 i 5 biegu ponizej 2000 obrotow sie jakby zamula,a tak chyba nie powinno byc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum