[kprzemo24]

A więc reusumując:

Auto było do końca serwisowane, ale wpisy w książce serwisowej rzeczywiście są do 67 TKM. A że było serwisowane mam pewnośc, dlatego że to auto osobiście sprowadziłem z Norymbergi i kupiłem pod salonem. Rozmawiałem z Niemcami i mówili że neidawno auto preszło duży serwis wymiany klocków (przód, tył) tarcz, tył. Można przyjechac i sammeu się przekonac czy mówię nieprawdę. Dodaję zdjęcie z ostatniej wymiany oleju (caly czas mowa o tym samym salonie MG/ROVER)



Jeśli chodzi o moją irytacja to jest mocno uzasadniona, bo nikt nie lubi jak ktoś wypisuje na temat jego aut głupoty.

Jeśli realnie bardzo by mi zalezało na sprzedazy tego samochodu to bym sam zajął się wystawieniem, nie zapomniał bym o takich szczegółach jak nacinane tarcze, rozpórka, wydech za 400 EUR,oraz z pewnoscią nie pominąłbym faktu, iż wszystko nab ierząco było w samochodzie wymieniane. I muszę wam powiedzieć, że to jedyny MG lub ROVER, któremu od razu po sprowadzeniu nie padła uszczelka pod głowica. Autem przyjechałem na kołach 1000 KM, jest niezawodne. A nie tak jak inne włoskie paści, przywiezione na lawetach do berlina, malowane całe po pare razy, ze źle zrobionymi HGFami, o czym miałem sznase przekonać się na własne oczy i to NIEJEDNOKROTNIE.

A że ejszcze do tej pory nie sprzedałem, świadczy fakt, że wystawiłem auto za prawie 17 tys, ludzie przyjeżdzają i chca się targowac, argumentująć, że są takie za 13, na to zawsze moja odpowiedz: kup sobie tego za 13 tys, a po niedługim czasie będziesz wiedział dlatego ten jest droższy.

[SPAMU¦]

[marcinmarcin]

[kprzemo24]

http://www.youtube.com/watch?v=8CJTmWtEPm0

[kasjopea]

kprzemo24 i od tego trzeba było zacząć oraz tak jak powyżej zrobiłeś - rzeczowej odpowiedzi na ewentualne zarzuty, a nie strzelać fochy