Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] Problem z wolnymi obrotami
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maciej
Czw Lis 18, 2010 09:23
[R45] Problem z wolnymi obrotami
Autor Wiadomość
Grzem 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 37
Skąd: Mielec



  Wysłany: Nie Paź 31, 2010 19:27   [R45] Problem z wolnymi obrotami
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001

:bezradny: 01 R45 1.4 16V
Póty dzban nosi wodę póki się ucho nie urwie?
Problem z wolnymi obrotami przeobraził się w Check engine na pulpicie. Pomimo wykasowania błedów w komputerku (po kilkukrotnym ponownym uruchomieniu i sprawdzeniu: błedów nie było) jakieś 100 km po tym. A roverek dalej jeździ jak jeździł. Wszystko ok poza problemem z wariacjami wolnych obrotów. Wyczyściłem i sprawdziłem silniczek krokowy, przepustnicę, sensor wolnych obrotów. sprawdziłem świece i przewody, filtr powietrza zmieniłem na K&N, ..... . Ktoś coś podpowie?
_________________
Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
Ostatnio zmieniony przez szoso Czw Lis 25, 2010 16:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Paź 31, 2010 19:27   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Nie Paź 31, 2010 21:29   

A jakie bledy wykasowales? Zaoszczedzi troche gdybania w zlym kierunku. :razz:
 
 
Grzem 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 37
Skąd: Mielec



Wysłany: Wto Lis 02, 2010 07:41   

Szybciej byłoby napisać jakich nie wykasowałem. Uscislę: pierwszy odczyt był w postaci długiej listy(mam w aucie) i błedow było kilkanascie, w zasadzie wg wykonującego odczyt wszystko do d... , nawet klima. Po wykasowaniu błedow na ponownym sprawdzeniu nie było błedow ale roverek dalej miał problem z wolnymi obrotami (doprecyzuję: nie za kazdym razem schodził do minimalnych obrotow i gdzie sie zatrzymał takie miał) ale z przyspieszaniem, moca, rowna praca itp nie miał problemow. Za chwile siegne do auta to wypisze, teraz musze pracowac. Sorki za pisownie bez znakow diaktrycznych, moja nowa przegladarka dale mi popalic, zaraz ja usune i zmienie na cos normalnego. :oops:
_________________
Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Wto Lis 02, 2010 16:17   

Witam

Kolego sprawdź linkę od gazu, zdarza się ze to nie przepustnica ani korkowiec est winny tylko zacinająca się linka. Z tego co wiem to można dopasować od poloneza, koszt to pewnie 10-15 złotych
 
 
Grzem 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 37
Skąd: Mielec



Wysłany: Sro Lis 03, 2010 07:32   

Linka juz wcześniej podejrzana została sprawdzona, jest ok. Hmmm, koło zacieśnia się wokół przepustnicy więc dzisiaj kupuję uszczelkę i robię jej generalkę. Błąd jaki mi się wyświetlił po usunięciu Check engine to Fuel trim malfunction i vehicle speed sensor malfunction. sensor sprawdzony i odpowiada jak należy, mapy zresetowane .... a roverek dalej swoje jak dotychczas. Na razie dzięki za współpracę, elektronika oki więc trzeba się wziąć za fizyczną robotę. :mrgreen: A swoją drogą zastanawiam się jaki błąd mogłem popełnić przy pierwszym czyszczeniu przepustnicy :oops:
_________________
Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Sro Lis 03, 2010 07:51   

To ze tak wszystko posprawdzales nie znaczy ze zaraz dziala oki :wink: .Na poczatek ,na rorgrzanym silniku jak zawiesza sie te obroty cofnij ramie przepustnicy do konca ,tak lekka sila moze sie delikatnie zawieszac (nie linka ,sam "motylek"). Jak nic nie daje to na zawieszonych obr. zdejmij obejscie powietrza te co idzie na silniczek krokowy (nie na silniczku ,tylko z drugiej strony-ta gumowa rurka) i zatkaj palcem, zobacz czy spadaja obroty do normalnego poziomu-jeszcze raz silnik rozgrzany. Po czyszczeniu krokowca trzeba go lekko przesmarowac bo sie moze zacinac, niby syf moze sie przylkejac, ale nie ma rady. Jakac oliwa do zamkow-cos delikatnego, od biedy WD40. Jest jeszcze potecjometr przepustnicy do sprawdzenia-opornosc wyjsciowa ok 595ohm.
Grzem napisał/a:
Fuel trim malfunction

Za to odpowiada sonda lambda. Znaczy sie steruje tym procesem .Problem moze byc w sondzie , kompie lub raczej nie-we wtryskiwaczach ewentualnie w polaczeniach elektr. Pozdr.
 
 
Grzem 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 37
Skąd: Mielec



Wysłany: Sro Lis 03, 2010 10:23   

Hmmm.... , z tego wynika, że nawet sobie nie mogę ufać bo mogę się pomylić. Sonda jest oryginał, wiadomo, że wiek jej nie pomaga a raczej szkodzi z czasem, więc przyjmuję sugestię i sprawdzę jeszcze raz. Komp wygląda z zewnątrz podejrzanie, jakby ktoś próbował coś ale nie jestem pewien. Potencjometr był sprawdzony i ohmy się zgadzają więc raczej odpada. Z krokowcem to taka historia: 2 razy zdejmowany i dwa razy czyszczony i smarowany a za każdym razem sprawdzany czy pracuje. No ale skoro nie można wykluczyć zdejmę go jeszcze raz bo przepustnicę jak już postanowiłem tak zdania nie zmienię i pełny serwis jej zaaplikuję :evil: Co będzie to będzie, popołudnie w piątek start. Jak się uda to może i ja wskoczę na wyższe obroty wspomagając się odpowiednim przednim trunkiem i odpocznę ździebko jak niemowlę. :mrgreen: Dzięki keczu!
_________________
Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Sro Lis 03, 2010 18:06   

Grzem napisał/a:
Z krokowcem to taka historia: 2 razy zdejmowany i dwa razy czyszczony i smarowany
A czym Ty go smarowałeś? Pierwsze słyszę aby smarować silniczek krokowy. Wrzuć go na noc do nitro, rano wypukaj i zamontuj.
_________________
Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
 
 
 
Grzem 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 37
Skąd: Mielec



Wysłany: Czw Lis 04, 2010 07:20   

Do des>
Oj tam oj tam, tak napisałem a naprawdę to benzyną ekstrakcyjna był potraktowany i przedmuchiwany i to wszystko. Za pierwszym razem syfu trochę puścił od razu, ale nie sprawdziłem czy pracuje i dlatego był drugi raz ściągany i przy tej okazji ponownie przeszedł przez benzynę i sprężone powietrze. Pewnie też w tym co pisałem zasugerowałem się tym co keczu napisał ale osobiście niczego nie smarowałem bo i po co. :/
_________________
Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Czw Lis 04, 2010 07:34   

Grzem napisał/a:
osobiście niczego nie smarowałem bo i po co.

Spoko ,to nie smaruj. Ja nie napisalem ze masz tam tawotu naklasc, tylko kilka kropel oliwy. Zacinal mi sie silnik krokowy po czyszczeniu i nic mu nie pomoglo tylko smarowane. W roverach jest troche inaczej bo jest zabudowany caly i zaciera sie o scianki . Ale z pewnoscia kolega des, zeby zjadl na elektronice samochodowej i szybciutko rozwiaze twoj problem. :ok: Pozdr.
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:59   

Ja bym wymienił linkę gazu . moja tez wyglądała ok, a jednak się zacinała. Koszt znikomy a może przynieść efekty. Słuchaj jak Ci się obroty zawieszą, to otwórz machę i spróbuj reczanie domknąć przepustnice, jak obroty spadną to wiadomo gdzie szukać przyczyny, możesz wtedy wykluczyć błędy komputera, czy silnik krokowy

pozdrawiam
 
 
Grzem 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 37
Skąd: Mielec



Wysłany: Wto Lis 09, 2010 11:49   

Do Slax:
Jak już wspominałem linkę sprawdzałem przy okazji stwierdzenia za niskich obrotów przy pedale na maxa. Sprawdzenie oprócz wizualnego przeglądu polegało właśnie na sprawdzeniu domykania przepustnicy i było oki co i teraz ma miejsce bo sprawdzałem: silnik ma np.:1200 obrotów i faluje a przepustnica jest zamknięta a żeby nie było to takie proste, raz jest lepiej lub gorzej a czasami normalnie. Musze zrobić co zaplanowałem, zobaczyć efekt a potem dopiero zastanowię się co dalej.

[ Dodano: Pon Lis 08, 2010 09:49 ]
Zaplanowane na sobotę :lol: czynności zostały wykonane. Efektem jest wyraźna poprawa sytuacji - nie ma na razie falowania i podwyższonych minimalnych obrotów do 1200, 2000. Do pełnego sukcesu brak: obroty minimalne jeszcze nie zawsze schodzą do 825 są czasami wyższe tak około 900do 1000 i minimalnie falują. Zostawione w spokoju utrzymują się jakieś 2-3 minuty i jest 825 czyli ok. Dotychczas nie zgasł przy zatrzymaniu się na skrzyżowaniu co wcześniej mu się losowo zdarzało(załóżmy przynajmniej na teraz, że nie popełniałem błędu jako kierowca). Za mało km zrobiłem, aby być pewnym stałości zmian. Napiszę ponownie za jakieś 1000km. Aha, ponad programowo wyczyściłem czujnik wkręcony do kolektora bo był pokryty jakąś tłustą substancją ale nie wiem co to za substancja i dlaczego się na nim znalazła. Może tak miało być? :roll:

[ Dodano: Wto Lis 09, 2010 11:49 ]
Zaplanowane na sobotę :lol: czynności zostały wykonane. Efektem jest wyraźna poprawa sytuacji - nie ma na razie falowania i podwyższonych minimalnych obrotów do 1200, 2000. Do pełnego sukcesu brak: obroty minimalne jeszcze nie zawsze schodzą do 825 są czasami wyższe tak około 900do 1000 i minimalnie falują. Zostawione w spokoju utrzymują się jakieś 2-3 minuty i jest 825 czyli ok. Dotychczas nie zgasł przy zatrzymaniu się na skrzyżowaniu co wcześniej mu się losowo zdarzało(załóżmy przynajmniej na teraz, że nie popełniałem błędu jako kierowca). Za mało km zrobiłem, aby być pewnym stałości zmian. Napiszę ponownie za jakieś 1000km. Aha, ponad programowo wyczyściłem czujnik wkręcony do kolektora bo był pokryty jakąś tłustą substancją ale nie wiem co to za substancja i dlaczego się na nim znalazła. Może tak miało być? :roll:
_________________
Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] problem z obrotami
cieszes Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Sro Lis 16, 2011 13:47
cieszes
Brak nowych postów [R 45+ lpg] problem z obrotami
panwilli Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 20 Pią Lip 06, 2012 13:10
leszczu
Brak nowych postów [R45 iDT 01r] problem z obrotami
bartoslaw1988 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Nie Maj 16, 2010 18:35
PHJOWI
Brak nowych postów [r45] problem z obrotami
rover45 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Lis 06, 2013 18:17
rover45
Brak nowych postów [R45] Problem z obrotami
_PUO_ Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Wto Paź 11, 2011 10:53
najko



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink