[kwadrat]

hej

moj roverek byl tydzien temu i szpeca ktory mial odczytac kod immo i zaprogramowac go od nowa na nowym komplecie pilotow,

wszystko sie udalo ale.... dalej nie mam kodu immo, Pan, ktory mi to robil tw ze mam uszkodzony komputer nadwozia i ze jak chcial odczytac moj kod to wyskakiwaly mu bledy, nie uniemozliwilo mu to jednak zaprogramowac nowy komplet i wszystko dziala teraz jak nalezy

Zostalem pozatym poinformowany, ze ten samochod potrafi jezdzic z tym "czyms" nawet kilka lat..... powiem szczerze nie chce stanac jak ostatnio na parkingu pod CH a potem dzwonic do wszystkich znajomych z prosba o odcholowanie auta.

Czy ktos z Was juz mial taki przypadek? Rozumiem pozatym ze mowiac komputer nadwozia Pan mial na mysli komputer sterujacy praca auta i jego elektronika?

[SPAMU¦]

[szoso]

bywa że niektórzy nie umieją po prostu odczytać tego kodu, tak było u mnie, tyle że koleś wymyślił sobie mój kod immo i mi taki podał
a czym Ci to robił? Testbookiem?

[kwadrat]

jak dzwonilem do niego i mowilem ze ten samochod tylko da sie zaprogramowac testbookiem t4 to zapytany o rocznik mojego autka czyli 97 Pan powiedzial ze da sie to zrobic innym kompem bo juz tak nie raz robil i ze on juz t4 nie ma ale ze sobie poradzi, domniemywam wiec ze nie byl to t4

[szoso]

skoro to nie był T4 to zapomnij o kodzie immo

[leszczyna]

Zgadzam się z przedmówcą pilota zaprogramujesz, natomiast kodu immo bez T4 nie zczytasz

[Vesper416]

z tego co się orientuje to jest cała masa interfejsów do immo które obsługują rovera programują piloty i czytaja kody. Dokładnie rok temu miałem taka akcje że zgubiłem mój pilot i musiałem sie ratować. Ku mojemu zdziwienu pierwszy spec od zamków i immo samochodowych sobie poradził. Podłączył taki śmieszny interfejs niebieski pod kompa i zczytał mi kod i pilota tez zaprogramował.