Wysłany: Nie Lut 20, 2011 12:40 [R620] Łożyska czy przeguby?
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
panowie HEEEELP CO SIĘ DZIEJE Z TĄ MASZYNĄ!! Jadąc z prędkością do 90 km/h jest git ale powyżej tej wartości zaczyna sie chora jazda bez trzymanki...nie idzie jechać bo kierownica ma drżenie tak duże że obraca sie w swojej osi ok 1-1,5 cm...aż mi się zegarek na ręku odpina .Nie mam pojęcia czy to przeguby( która strona) czy może łożyska na piastach...nawet nie wiem jaki jest dżwięk sprawnego łożyska bo moje nie są za ciche.nie wiedzieć za co się brać, bo czy ten czy drugi element tani nie jest...a ja mam takie schorzenie że wymieniam parami bo przecież sie równo zużywają
_________________ będę GO miał do puki koła będą się kręcić
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Lut 21, 2011 07:26, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 20, 2011 12:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Lut 20, 2011 12:45
a nie walnela ci ktoras opona?? u mojej Pani w samochodzie kierownica tak zaczela bic po wymianie calego zawieszenia, opietolilem mechanika a okazalo sie ze ona ma zimowki z DOT 96 r. i one zwyczajnie sie rozpadly w jajo:)
kolego pierwsze sprawdz drazki pozniej tarcze i ostanie opny ale chyab drazki bo przegub to napewno nie jedynie co moze w 99 procentach to tarcze ja tez mialem to samo bo mi jedna tarcza bylapeknieta i troche klocki nie rowno braly przy hamowaniu ale chyba to na bank tarcze
Mozliwe, ze łozysko Jezleli wczesniej miales krzywe tarcze to moglo tam szkod narobic (Mam nadzieje ze sie nie myle i nikt mnie tu nie zjedzie )Przeguby to moglyby chyba szumiec lub tyrkotac
Sprawdź czy przegub wewnetrzny nie ma luzu, temat przerabiałem w xsarze objaw identyczny jak twój tylko że mi telepało kierownicą już od 70 a nie od 90 . Oczywiście sprawdź też opony
Najpierw pojedz na diagnostyke i powiedz, ze masz podejzenie krzywych tarcz. Sprawdza Ci hamulce na rolkach koszt okolo 14zl.
Potem jak sie okaze, ze masz proste to podnies samochod na podnosniku, zdejmij kolo i pokrec energicznie polosia, zobaczysz czy pukaja przeguby wewnetrzne, jezeli to nie one to poszarp drazkami (wszystko to mozesz od razu sprawdzic na diagnostyce), jezeli nie to to raczej lozyska, ktore sprawdzisz poprostu krecac kolem. Moze tez byc tak, ze wjechales w dziure i Ci sie zbierznosc przestawila.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
koła dokładnie sprawdze w sobote.tarcze nowe z lata 2010.koncówki drążków też z lata 2010 ale warto sprawdzić na diagnostyce, po zimie różnie może być. oby nie przeguby bo zotóweczki sie pokulają do cudzej kieszonki...a powiedzcie mi jeszcze czy można same łożyska wycisnąć z piasty i wrzucić nowe( jak tak to jaki rozmiar??) czy trzeba całą piaste z łożyskiem kupować??
[ Dodano: Czw Lut 24, 2011 20:57 ]
hmmm dziś jadąc po nowym asfalcie wyczułem że mam luzy na kierownicy...czyli do wymiany końcówki drążków czy co?? jaki jest objaw wykończonych łożysk?? buczenie jak auto jedzie na luzie?? bo wydaje mi sie że troszke za głośne są i trzoche za szybko wytraca prędkość na luzie i może powtórzę zapytanie; a czy da się wymienić same łożyska czy komplet z piastą??
_________________ będę GO miał do puki koła będą się kręcić
hmmm dziś jadąc po nowym asfalcie wyczułem że mam luzy na kierownicy...czyli do wymiany końcówki drążków czy co??
I na forum mamy Ci postawić 100% diagnozę?
Jedź do mechanika/diagnosty i sprawdź o czym pisał Perez. To na prawdę nie kosztuje majątku.
Jeśli łożyska są zjechane to wystarczy pokręcić kołem na podniesionym aucie by się o tym przekonać.
Luzy na kierownicy mogą oznaczać wiele począwszy od wybitych końcówek drążków, uszkodzonych drążkach kierowniczych, czy uszkodzonej przekładni (maglownicy).
Bez oględzim auta nic się nie dowiesz.
kotulsky napisał/a:
i może powtórzę zapytanie; a czy da się wymienić same łożyska czy komplet z piastą??
Zaopatrz się w manual od Accorda lub Rave i będziesz wiedział.
Na przodzie wymieniasz same łożyska.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
CO SIĘ DZIEJE Z TĄ MASZYNĄ!! Jadąc z prędkością do 90 km/h jest git ale powyżej tej wartości zaczyna sie chora jazda bez trzymanki...nie idzie jechać bo kierownica ma drżenie tak duże że obraca sie w swojej osi ok 1-1,5 cm...aż mi się zegarek na ręku odpina 
.Nie mam pojęcia czy to przeguby( która strona) czy może łożyska na piastach...nawet nie wiem jaki jest dżwięk sprawnego łożyska bo moje nie są za ciche.nie wiedzieć za co się brać, bo czy ten czy drugi element tani nie jest...a ja mam takie schorzenie że wymieniam parami bo przecież sie równo zużywają 
Jezleli wczesniej miales krzywe tarcze to moglo tam szkod narobic (Mam nadzieje ze sie nie myle i nikt mnie tu nie zjedzie 
)Przeguby to moglyby chyba szumiec lub tyrkotac
bo zotóweczki sie pokulają do cudzej kieszonki...a powiedzcie mi jeszcze czy można same łożyska wycisnąć z piasty i wrzucić nowe( jak tak to jaki rozmiar??) czy trzeba całą piaste z łożyskiem kupować??
