Forum Klubu ROVERki.pl :: [416 SI] problem silnikiem (brak mocy, szarpanie, gaśnięcie)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[416 SI] problem silnikiem (brak mocy, szarpanie, gaśnięcie)
Autor Wiadomość
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Wto Cze 21, 2011 00:16   

kamilos2521 napisał/a:
czy mozna jakos sprawdzić czy czujnik położenia wału jest zły na pewno go wyczyszczę ale czy jest jakiś sposób zeby zobaczyć czy on działa??????

wysłałeś PW do mnie w tej kwestii. znalazłem temat, wkleiłem Ci linka, a kolega thef napisał w wątku jak sprawdzić czujnik. Piszesz posty na ilość czy poprostu nie czytasz dokładnie wątków o które prosiłeś ( jakoby ) ??


Jak już znajdziesz ten czujnik, to można przeprowadzić łatwy test:
po rozgrzaniu silnika zgasić go, upewnić się, że znowu nie chce odpalić, schłodzić czujnik położenia wału np. zimną wodą i spróbować odpalić - jak się uda, to masz przyczynę. Potem wymiana i autko jak nowe :) .
_________________
Driving is believing !
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Cze 21, 2011 00:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Artu 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 383
Skąd: Kraków

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 21, 2011 00:41   

Pod gałką zmiany biegów biegnie układ wydechowy, a dokładnie dwururka i jej łączenie z katalizatorem - prawdopodobnie wszystko się nagrzewa od tych strzałów i stąd ta temperatura.

Na myśl przychodzi mi jedynie instalacja LPG - być może przy zakładaniu coś poszło nie tak i teraz nie jest szczelna? Masz możliwość jej całkowitego odłączenia (nie mam pojęcia czy w butli jest na przykład zawór umożliwiający całkowite odcięcie dopływu gazu)

Taka mała uwaga - nie jeździj autem dopóki nie rozwiążesz problemu - jeżeli rozwali ci kolektor dolotowy to do kwoty 350 pln będziesz musiał zrobić małą aktualizację. :twisted:


P.S. Tak, wiem że instalacja była sprawdzana, niemniej w trakcie swojej kilkuletniej przygody z dwuśladami nabrałem syndromu ograniczonego zaufania do mechaników. Bardzo ograniczonego :razz:
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 21, 2011 08:29   

Witam Dzisia koło 21 odstawiam auto do P. Gawina od jutra bedzie z nim walczył....
P. Gawin wykluczył raczej czujnik położenia wału...albo pasek rozrządu przeskoczył albo coś z zaworami jak będę coś wiedział to dam znać i opiszę co i jak zeby dla potomnych było...będę pisał....

Co do strzałów to na LPG i PB jest to samo zakręciłem zawór główny LPG i na PB też strzela....więc to nie przyczyna tylko LPG....
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Cze 21, 2011 09:59   

Jeżeli skrzynia się tak nagrzewa to moze po prostu gdzieś coś sie zepsuło i jest duże tarcie które muli silnik?
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 21, 2011 10:53   

Powiem szczerze w ciagu dwóch dni postoju auta skrzynia by się zepsuła wątpie...
Podejrzewam ze to wszystko się nagrzewa ponieważ te strzały idą i spaliny są bardzo gorące niz zawsze....mechanik P.Gawin powiedział że albo czujnik położenia wału ale to mało prawdopodobne bardziej mu to wygląda że pasek rozrządu przeskoczył o jeden ząbek i dlatego te strzały idą cały układ zapłonowy czyli iskra już ok silnik pali dobrze obroty chodza dobrze silnik pracuje ok tylko te strzały co ida z filtra powietrza a są tak mocne że aż cała obudowa filtra podskakuje....
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Cze 21, 2011 11:42   

Prawdę mówiąc myślałem o rozrządzie, ale skoro auto jeździło wcześniej dobrze, to przyjąłem że był dobrze ustawiony.
Ale faktycznie mogło coś przeskoczyć.
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 21, 2011 11:56   

No tak stwierdził mechanik telefonicznie że to podejrzewa jak strzela tak mocno....ale dziwne że w przeciągu 2-3 dni rozrząd się przestawił...ale wole nie ryzykować i wieczorem zaciągne go do mechanika nawet nie bedę go odpalał....strach.....zobaczymy co powie może tylko bedzie ustawić od nowa plus ewentualnie nowy pasek i nic więcej było by fajnie i w miarę tanio...oby nie wyszło więcej....będę pisął jutro co i jak bo będę telefonicznie informowany co i jak dzięki wszystkim za pomoc....
Poczekamy i zobaczymy co wyjdzie
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
przemek87lbn 




Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 27
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Cze 22, 2011 18:16   

Problem znaleziony i wyeliminowany. Okazało się że pompka paliwa dawał za małe ciśnienie a szrot na którym sprawdzali miał ten sam problem. Łatwa sprawa a tyle problemów. Nowa pompka 80zł, robocizna 220zł.
 
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 24, 2011 14:15   

Witam auto własnie naprawione P.Gawin wziął w swoje ręcę i smiga znowu...
Powodem kłopotów była cewka plus przestawiony rozrząd oraz urwana śruba napinacza....
Pasek i Rolka są w bardzo bobrym stanie więc nie wymieniam...
Dzięki za uwagę i pozdrawiam
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Artu 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 383
Skąd: Kraków

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 24, 2011 14:26   

A jak sam silnik? Nie oberwało mu się z racji przestawienia rozrządu?
 
 
kamilos2521 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 24, 2011 20:12   

No właśnie nie pasek przeskoczył ale się trzymał nie zerwał sie P.Gawin zlożył wszystko od nowa i smiga auto jak przed awarią zero różnicy...pasek i rolka plus simeringi w bardzo dobrym stanie więc nie wymienił bo nie ma sensu....silnik jest ok....dzięki za pomoc wszystkim....
_________________
Porażka jest gorsza niż śmierć, bo z porażką trzeba żyć...
c'mon ARSENAL
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Szarpanie,brak mocy.
Pawel_416 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Czw Lis 28, 2013 13:48
Pawel_416
Brak nowych postów [r416] szarpanie silnika i brak mocy
lleewwyy Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Wto Maj 07, 2013 17:36
Adrian
Brak nowych postów [R45] Silnik - brak mocy, dławienie się, szarpanie
4r8en Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Sro Mar 27, 2013 23:31
4r8en
Brak nowych postów [R45] Brak mocy pow. 3tys obr, duzo pali, szarpanie na LPG
chmielu Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Pią Lis 02, 2012 16:17
leszczu
Brak nowych postów [420 sdi] brak mocy kreci sie tylko do 3 tys problem 420sdi
rafalik Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Czw Sty 05, 2012 23:18
kadzaf



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink