Forum Klubu ROVERki.pl :: Przepustnica i jej TPS, teorie i fakty
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przepustnica i jej TPS, teorie i fakty
Autor Wiadomość
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 14:28   

bonus89 napisał/a:
leszczu napisał/a:
Jeździłem z ponad rok. Teraz mam wstawioną oryginalną metalową. :wink:

Dlaczego?

Wiesz, a tak nawet nie wiem. Nie miałem z nią żadnych problemów, ale tak pomyślałem, że jednak oryginał to oryginał. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 14:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 15:46   

Widzę nie wierzysz mi bonus89 :razz:

No to przykład:

Mamy 2 potencjometry które działają tak samo jak czujniki TPS.
Jeden jak widać ma wartość 100k drugi zaś 1k.
Jak wiadomo, ich wskazania będą się różnić i to silnie, w końcu jeden jest od drugiego 100 razy większy.

Na powyższym zdjęciu widać nasze stanowisko pomiarowe, czyli zewnętrzne piny podłączone do zasilania (akumulator 12V) zaś środkowy wyprowadzony jako wolny. Zaznaczyłem tez na pokrętle kreski aby było wiadomo gdzie jest ustawione pokrętło.


Powyżej badanie czujnika 1k, pierwsze zdjęcie w pozycji minimalnej, drugie mniej więcej w połowie a 3 na maksymalnej.
Jak widać mamy 0 na 0 pozycji, 6V w połowie (czyli ½ 12V) i 12V czyli tyle ile aku daje.


Następnie 100k i jak widać sytuacja taka sama, 0V, około 6V i 12V.
Czyli moja teoria się zgadza, opór niema znaczenia ponieważ ECU nie bada oporności czujnika a napięcie jakie powstaje.
 
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 16:24   

Ja też miałem w R400 przepustnice z ppoldka, i nic sie mi złego nie dział a jeździłem na niej ze dwa lata, ba powiem wiecej, na OEM przepustnicy silnik mi troszkę szarpał przy ruszaniu i wina leżała po stronie TPS'a (wiem bo po każdorazowej adaptacji przez jakiś czas, kilka, dni było dobrze później objawy wracały), po zmiane przepustnicy na 56mm z poldka i adaptacji autko przestało szarpać na amen :mrgreen:
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 17:03   

bonus89 napisał/a:
leszczu napisał/a:
Ja tego czujnika TPS nie zmieniałem. U mnie siedział oryginalny polonezowski i żadnych problemów z autem nie miałem. :wink:

I nadal na polonezowskiej jeździsz z polonezowskim czujnikiem?


ja na polonezowskiej jeździłem dwa albo trzy miechy (m.in. na torze w Radomiu) potem po pierwszych pomiarach założyłem oryginalną bo na ori było lepiej
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 17:52   

Cytat:
Widzę nie wierzysz mi bonus89 :razz:

Ale w co mam niewierzyć, przecież to proste jak budowa cepa i nie musisz mi tego tłumaczyć, przecież tego nie zanegowałem. Kilka razy rozbierałem tpsa i wiem jak działa i wiem że to nic innego jak potencjometr, tylko większy. Nie wierze poprostu w to że komputer dobrze dobiera dawkę gdzie jak pokazałem oporność jest prawie dwa razy większa. Adi może Ty nie rozumiesz o co mi chodzi. Przecież komputer dostaje na polonezowskiej zupełnie inne odczyty bo trzeba brać pod uwagę jedną i drugą stronę tpsa. Bo pewności że komputer nie bada oporności tylko napięcie chyba nie ma? po za tym czy wartości nie będą inne nawet jeśli chodzi o napięcie jeśli oporność polonezowskiego tpsa jest dwa razy większa?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 18:56   

Niema różnicy napięć w oporności żadnej, bo to wychodzi ze stosunku pomiędzy złączami.
Komputer na 100% bada napięcie a nie opór z bardzo prostego powodu: wraz ze zmianą temperatury zmienia się opór więc w zimę przy -20 miał byś inny opór niż przy +30 w lato (czy nawet +40).
Niema to znaczenia przy badaniu napięcia, ponieważ opory zmieniają się równomiernie, więc temperatura niema wpływu.
Jak zdejmiesz wtyczkę z czujnika to zobaczysz że jeden koniec idzie do masy a drugi zawsze niezależnie co byś nie zrobił ma +5V.
Na środkowym przewodzie komputer dokonuje pomiaru.

Tak samo jest z czujnikiem temperatury, który jest dolnym rezystorem w dzielniku napięcia (górny jest w ECU zaszyty). W czasie zmiany temperatury, dolny rezystor(czujnik) zmienia opór a górny pozostaje ten sam, przez co zmienia się stosunek oporów a więc i napięcie.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 21:45   

Ja jeżdżę z większymi bądź mniejszymi przerwami na większej przepustnicy ponad dwa lata i żadnych problemów natury elektronicznej nie miałem.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 15:19   

Więc w czym może leżeć problem że niektóre kompy działają z TPSem polonezowskim a niektóre nie. Bo w mój odrzuca polonezowskiego tpsa za każdym razem, i sprawdzałem też z nowym polonezowskim tpsem było to samo. To jak komputer to mógł wykryć? :>
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 15:26   

Jeden czujnik jest logarytmiczny a drugi liniowy np.
Trzeba by było o mniej więcej stały stopień przekręcać TPS'a i zapisywać wartości, potem tak samo zrobić z drugim. Rysujemy wykres i patrzymy czy nie mocno nie różnią.


3 i 2 to logarytmiczne, 1 to liniowy.

[ Dodano: Nie Kwi 15, 2012 15:26 ]
Najłatwiej podłączyć TPS'a normalnie do samochodu, przekręcić na 2 pozycję i wtedy otwierać przepustnicę stopniowo i odczytywać napięcia z środkowego pinu.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 15:54   

ADI-mistrzu, według moich wychodzi że są liniowe
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 18:37   

bonus89 napisał/a:
Więc w czym może leżeć problem że niektóre kompy działają z TPSem polonezowskim a niektóre nie. Bo w mój odrzuca polonezowskiego tpsa za każdym razem, i sprawdzałem też z nowym polonezowskim tpsem było to samo. To jak komputer to mógł wykryć? :>

A może ten twój TPS z Poldka jest po prostu walnięty ??
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 01:10   

leszczu napisał/a:
A może ten twój TPS z Poldka jest po prostu walnięty ??

Sprawdzałem ze trzy w tym jeden nówka sztuka po za tym oporności równo pokazują, oczywiście na tyle ile da rade to miernikiem sprawdzić, bo oscyloskopu to ja nie mam.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 09:14   

A oscyloskop nic nie da, tylko miernikiem sprawdzisz :wink:
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 11:32   

no to dalej sprawa nie rozwiązana, ciekawe jak by było jak bym zmienił kompa. Planuje jak się z kasą wyrobię wrzucić kompa z 1.8 żeby sprawdzić jak z jej mapami by było, wtedy spróbuje jeszcze raz polonezowskiego tpsa z nim zaadoptować. Niby nie ma żadnej różnicy w tych czujnikach a polonezowski nie chce mi sie zestroić i ch...... :/
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 11:34   

Cytat:
Planuje jak się z kasą wyrobię wrzucić kompa z 1.8

To nie odpalisz auta. :neutral:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Magnetyzer.... mity i fakty
szymon1986 Tuning mechaniczny 109 Czw Kwi 08, 2010 20:57
thef
Brak nowych postów [r25 1.6] przepustnica z MG ZR 160
zouza Tuning mechaniczny 20 Sro Maj 14, 2008 10:26
secio
Brak nowych postów R 414, przepustnica od ZR-ki
rodi_ Tuning mechaniczny 36 Sob Kwi 26, 2008 21:59
dobryziom
Brak nowych postów przepustnica i filtr powietrza
narkil Tuning mechaniczny 35 Sob Paź 15, 2011 14:47
Kozik
Brak nowych postów [R200 1.4 97r] przepustnica pomocy
Gucjan Tuning mechaniczny 6 Sro Sty 12, 2011 15:17
Gucjan



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink