Wysłany: Nie Lip 29, 2012 17:22 [Rover serii 200 ]- układ chłodniczy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1999
Witam wszystkich. Od jakiegos czasu jezdze roverem. Mam problem bo przegrzewa mi sie silnik, tzn podnosi sie wskaznik temperatury. Moj mechanik stwierdzil ze to czujniki no i jutro mi je wymieni. Mnie martwi jednak cos innego. Ubywa mi oleju a woda w pojemniku wyrownawczym ma kolor szaro-brązowy. Wg mojego mechanika po prostu jest brudna. Nie ma wycieku oleju i plyn w pojemniku wyrownawczym nie wzrasta, auto troche dymi na bialo, ale nieznacznie :/ jestem troche rozdarta, bo czytalam ze moze byc to uszczelka pod glowica ale znow nie wszystkie objawy sie sprawdzaja. Pomozcie bo zwariuje :( i pytanie czy warto wyplukac uklad chlodniczy? I czym najlepiej? Dziekuje za odpowiedzi...
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 17:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kola21,
Wymień ten płyn, przepłucz układ chłodzenia preparatem typy Preston Flush (wg instrukcji z opakowania). Być może to awaria uszczelki...Samochód zapewne masz od niedawna, a poprzedni właściciel mógł wlać na przykład do układu jakiegoś uszczelniacza do chłodnic... Jeśli po tym zabiegu znowu płyn zmieni kolor, a samochód mimo wymiany czujnika temperatury dalej będzie się przegrzewał to pomyślimy co dalej...
PS. Zrób zdjęcia zbiorniczka wyrównawczego z tym brudnym płynem
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 20:19 [Rover serii 200 ]- układ chłodniczy
Dziekuje za odpowiedz, na pewno tak zrobie. Zdjecia wstawie jutro lub pojutrze. Mam jeszcze jedno pytanko... Czy to prawda ze rovery i mg sa bardzo wadliwymi samochodami? Dziekuje jeszcze raz, jestem bardzo wdzieczna :)
Olej nie może znajdować się w zbiorniku wyrównawczym. Jeśli tam jest, to uszkodzona jest uszczelka pod głowicą. Nie martwmy się jednak na zapas. Na początek czyszczenie układu chłodzenia+wymycie zbiorniczka wyrównawczego+świeży płyn. Jeśli syfek znowu się pojawi to będziemy myśleć dalej.
kola21 Nie chcę niepotrzebnie wbijać Cię w koszty ale jedną z częstych choć ignorowanych przez kierowców usterką jest wadliwy korek zbiorniczka płynu chłodzącego. Jeśli zaworek w korku nie trzyma ciśnienia to woda (w niższym ciśnieniu) zaczyna wrzeć wcześniej niż powinna. Koszt takiego korka jest niewielki około 10-15 zł. Zamiennik / Zamiennik allegro / Oryginał. Przyznam jednak że ten osad z oleju w Twoim zbiorniczku też mnie niepokoi. Ciekawe jaka jest historia auta, czy poprzedni właściciel nie wymieniał uszczelki pod głowicą, jeśli tak to mogą to być pozostałości po tej wymianie.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 24 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 13:15
Podłączę się do tematu z pytaniem. Olej jest w wodzie – to oczywiste. Pytanie jest takie – czy przy HGF nie powinno być także wody w oleju, co prawdopodobnie można sprawdzić na bagnecie. Pytam bo też mam olej w wodzie. Rover 200 1.4 16V 1999 r. zbliża się do 100 tys. km. Przez ostatnie 3 lata przejechałem nim może 3 tys. km. Kupiłem inne auto a R-200 miał być dla córki, jak zrobi prawojazdy. Do zbiornika wyrównawczego nie zaglądałem co najmniej rok. 2 miesiące temu, po chłodnej nocy zajrzałem jednak i stwierdziłem, że w wodzie znajduje się olej, a na korku osad. Na bagnecie nie ma śladów wody w oleju. Pozbyłem się tego oleju w zbiorniku na ile się dało. Było chłodno i olej miał postać ciemnego osadu pływającego po wodzie w większych stadach, które można było nabrać na pędzel. Od tego czasu osadu nie przybywa a auto zachowuje się normalnie. Nie grzeje się, ma normalną moc. Ani wody ani oleju nie ubywa. Aha - uszczelkę pod głowicą wymieniałem przy przebiegu ok. 25 tys. km. Takie miałem szczęście. Czy to musi być kolejne HGF, czy nie koniecznie i czy brak wody w oleju ma w takich wypadkach jakiekolwiek znaczenie ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jeszcze o slynnej audi zapomniales 
