Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620 Ti] gaśnie przy hamowaniu i dojeżdżaniu do świateł
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620 Ti] gaśnie przy hamowaniu i dojeżdżaniu do świateł
Autor Wiadomość
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Wto Mar 18, 2014 21:11   

A więc właśnie wracam z małych testów i wyniki są następujące:
na zimnym silniku jak odpiąłem obie kostki to auto odpaliło i zaraz zgasło i przy każdej próbie odpalenia zaraz gasło, podpiąłem obie kostki przejechałem się kawałek, na ciepłym silniku przy odpięciu obu silnik pracuje normalnie, tylko po odłączeniu TPSu obroty silnika minimalnie wzrastają i tyle, na odłączenie krokowca silnik w ogóle nie reaguje. Jak odpiąłem obie kostki i przejechałem się auto wydało mi się dynamiczniejsze ;) (może tylko złudnie) ale generalnie poprawy brak bo nadal ganie przy gwałtowniejszym hamowaniu ;/ powiedzcie mi czy ciepły silnik powinien reagować na odpięcie kostki od krokowca?? Bo u mnie reakcji zero
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Mar 18, 2014 21:11   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
SEGE 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 94



Wysłany: Sro Mar 19, 2014 15:40   

Może krokowiec jest zapieczny i stoi jak kołek lekko uchylony i dla tego auto pracuje na wolnych ale gaśnie przy spadających obrotach.
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Sob Mar 22, 2014 12:16   

Jeżeli chodzi o krokowy to widzę że działa bo przy adaptacji porusza się normalnie... Byłem dziś u mechanika...po wymianie świec i sprawdzeniu kompresji na każdym z cylindrów postawił diagnozę że silnik jest na wymarciu i że długiego żywotu mu nie wróży ;/ ;/ ;/ jakoś nie chce mi się w to wierzyć, bo ani nie kopci, ani nie odczułem spadku mocy, nie wiem tak mi po prostu powiedział. Dodał że to gaśnięcie przy hamowaniu jest spowodowane właśnie złą kondycją silnika, że wtedy zaburza się jemu przepływ powietrza i takie tam...co o tym sądzicie? Dodam że to nie jest pierwszy lepszy mechanik tylko polecany na naszym forum ;]
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 22, 2014 12:20   

jaka wyszła kompresja? troche bzdury ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Sob Mar 22, 2014 13:03   

Kompresja na jednym normalnie 0.9 na reszcie podobno 0.6 ale zadnego wydruku czy cos nie dostalem :-p tez moim zdaniem nie ma to nic do tego tylko albo krokowiec jest walniety albo juz sam nie wiem co,,,
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 22, 2014 13:41   

0,6? 0,9? co to jest? powinno być koło 11-11,5 atmosfer na baniaku... bierze Ci olej? dymi? chodzi krzywo?
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Sob Mar 22, 2014 13:51   

No z tego co mówił to takie pomiary wyszły ;/ Na jednej świecy po wyjęciu widać było nawet opiłki takie maleńkie i nagar spory, na drugiej też nagar, pozostałe ok, silnikiem troszeczkę telepie ale tylko jak jest zimny, jak się zagrzeje chodzi w miarę równo, oleju dolewam czasami, ale pewnie z racji tego że mam drobne wycieki których muszę się pozbyć :P ogólnie silnik właśnie nie kopci i nie pluje olejem, żwawy też jest normalnie ;)
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 22, 2014 14:04   

podzjedź do kogoś, żeby Ci normalnie kompreche zmierzył. Opiłki?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Sob Mar 22, 2014 14:07   

No widać było na tej świecy takie małe drobinki metaliczne...zmartwiło mnie to ;/ właśnie muszę pojechać zrobić gdzie indziej pomiary jeszcze to dam znać. A tak szczerze może mieć to wpływ na to gaśnięcie??
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 22, 2014 14:15   

nie, nie będzie miało wpływu. Jednak te opiłki to temat do ntaychmiastowego sprawdzenia.... spuść olej i zobacz czy ich nie ma w oleju... kiedy filtr i olej wymieniałeś? nie jeździłbym nim teraz, do czasu wyjasnienia sprawy, bo możesz silnik zatrzec...
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Nie Mar 23, 2014 10:41   

Właśnie już idzie czas na wymianę filtrów i oleju dlatego muszę się za to zabrać jak najszybciej...też mnie to zmartwiło ;/ dam znać co i jak na dniach
 
 
tomii620si 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 1159
Skąd: Polkowice

Rover 600

Wysłany: Nie Mar 23, 2014 12:04   

Hahaha.. Ta kompresja to chyba po pijaku mierzona..

Opiłki itd - bardzo martwiący temat.. Jedź w poniedziałek po nowe filtry i oleje bo się może okazać, że z silnikiem jakaś pierdoła a przez to, że opiłki w oleju itd zarżniesz silnik ..

A co do kompresji - jakby była tak niska jak piszesz to silnik by nie odpalił nawet .. Albo chodził by jak czołg na odcięciu tj jeden wielki rozpierdziel ..
Zmień mechanika :P
_________________
Rover 620Si -> Rover 620Ti [*] -> Volvo v40 t4 -> Rover 620Ti -> BMW E38
735iA -> Mazda 6 3.0 V6 -> E46 ///M330Ci -> E38 750iA
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3633
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Nie Mar 23, 2014 22:39   

Markzo napisał/a:
0,6? 0,9? co to jest?


Jeśli to jest w MPa(megapascal) to faktycznie mechanik może mieć racje co do stanu silnika.
1 MPa to 10 atm
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
tomii620si 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 1159
Skąd: Polkowice

Rover 600

Wysłany: Nie Mar 23, 2014 22:56   

No tak.. Wtedy to może mieć sens.. I jak hamujesz a nie wciskasz sprzęgła to silnik dostaje obciążenia dodatkowego i gaśnie..

Bo i ile te 9 czy 9.5 na cylindrze mogło by dać rade to 6 atmosfer to trup nie kompresja.. Zadzwoń do faceta i spytaj się w jakich wartościach Ci to mówił bo jak w MPa jak mówi AndrewS to szykuj się na remont silnika :|
_________________
Rover 620Si -> Rover 620Ti [*] -> Volvo v40 t4 -> Rover 620Ti -> BMW E38
735iA -> Mazda 6 3.0 V6 -> E46 ///M330Ci -> E38 750iA
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 24, 2014 05:48   

to dalej ma 9 atmosfer na 3 baniakch (tak?) i 6 na jednym, to za dużo na takie jaja z gaśnięciem. Ja bym zrobił płukanie silnika, zmienił olej i filtr. Ewenutalnie wcześniej możesz zalać naftą cylindry na noc (wykręcasz świece, strzykawką troche nafty do środka (tak żeby zakryło tłok i troche nad nim było). Powinno rozpuścić nagar i pierscienie jesli sa zapieczone to odskoczą trochę.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Wto Mar 25, 2014 22:20   

W tygodniu zrobię jeszcze pomiar kompresji gdzie indziej to wszystko się wyjaśni, według mnie jeżeli maiłby taką kompresję jak mówią to byłby trup nie silnik a uwierzcie mi że swoją moc ma i nie kopci wcale ;) ;) A dodam raz jeszcze że problem gaśnięcia pojawia się właśnie nie przy hamowaniu silnikiem ale nawet na luzie więc jakie ma niby wtedy obciążenie silnik? ;) Wydaje mi się że to są problemy z krokowcem jednak...
 
 
tomii620si 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 1159
Skąd: Polkowice

Rover 600

Wysłany: Wto Mar 25, 2014 22:24   

Zmień krokowiec na jakiś używany i się okaże.. :)

A nóż może się uda i problem zniknie :)
_________________
Rover 620Si -> Rover 620Ti [*] -> Volvo v40 t4 -> Rover 620Ti -> BMW E38
735iA -> Mazda 6 3.0 V6 -> E46 ///M330Ci -> E38 750iA
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Nie Lip 06, 2014 09:45   

Witam, po wymianie krokowca problem występuje nadal...już nie mam siły z tym autem ;/ Wydaje mi się że może ma to związek z przepływem powietrza czy podciśnieniem?? Jakieś sugestie??
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Wto Lip 08, 2014 14:07   

a sruba regulacyjna na przepustnicy?? probowales pokrecić nią i zmienić położenie motylka?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
unreal69 



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 62



Wysłany: Nie Lip 20, 2014 23:14   

No w sumie to nie bo nie wiem za bardzo która śruba no i żebym też coś nie namieszał jeszcze gorzej niż jest :P Chyba że jakaś mała podpowiedź ew. zdjęcie z zaznaczonym elementem ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [rover 620 si] Gaśniecie przy dojeżdżaniu
Andrzej1992 Rover serii 600, Honda Accord 3 Sob Lip 19, 2014 04:09
Andrzej1992
Brak nowych postów [R620] Trzęsie przy hamowaniu
R1-Collection Rover serii 600, Honda Accord 8 Czw Mar 25, 2010 11:38
mi_sza1
Brak nowych postów [R620] Problem przy hamowaniu
zaq Rover serii 600, Honda Accord 19 Pon Gru 23, 2013 12:37
pbskarpy
Brak nowych postów [R620] Skręca w lewo przy hamowaniu
wilkxt Rover serii 600, Honda Accord 4 Sob Mar 17, 2012 20:20
93karol
Brak nowych postów [R620] Wibrowanie przy hamowaniu POMOCY!!!
Perez Rover serii 600, Honda Accord 14 Nie Lip 26, 2009 11:49
McGAJveR



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink