Ja pamiętam że kiedyś powerflexy do diesela miały kolor czerwony a do benzyny żółty, obie wersje były bez dziur. Obecnie robione są chyba tylko w kolorze żółtym.
Żółta cała jest do v6, żółta z otworami do diesela zastąpiła czerwoną ponieważ było za dużo reklamacji na nią, czarna to wersja najtwardsza na tor wyścigowy.
Z moich doświadczeń z CDTi automat wychodzi, że poza wymianą poduszek (wszystkie na nowe oryginał/zamiennik) sporo zależy od kondycji silnika i jego kultury pracy, inaczej poduszki możemy wymieniać w nieskończoność. Jeżeli silnik będzie się telepał bo np. lewe powietrze albo przepływka, albo czujnik jakiś ew. zabrudzony zawór to będzie walka z wiatrakami (poduchy tego nie wytłumią). Np. Ostatnie uszczelnienie rury od IC przyniosło rewelacyjne (pod względem wibracji i hałasu) efekty podczas jazdy, bo na postoju niewielka różnica raczej
Rafalmis1 wymieniałeś olej w skrzyni ? Mi też szarpała, ale po zalaniu Texaco ATF402 jak ręką odjął.
Pozdrawiam, Adam
_________________ R 75 03r CDTi automat; R 45 03r 1.6; R 400 98r 1.6
Nie twierdzę że poduszki nic nie dają, bo dają dużo. Natomiast u mnie sama ich wymiana nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Dodatkowo co zrobiłem w tym temacie to :
- wymiana przepływki na Bosch (stara pokazywała coś około 420 jednostek na wolnych obrotach, nowa pokazuje około 480) co miało wpływ na falowanie obrotów jałowych, podczas falowania odczucia wibracji były spotęgowane
- uszczelnienie rury IC, czyszczenie kolektora i czujnika ciśnienia doładowania
- czyszczenie zaworu CR i styków czujnika wysokiego ciśnienia (falowanie obrotów, więcej mocy, ciszej w kabinie)
- czyszczenie i zaślepienie EGR, wymiana filtra odmy (falowanie, więcej mocy na niskich obrotach, ciszej)
- filtry paliwa, powietrza, oleju, olej w silniku, olej w skrzyni – wiadomo eksploatacja
Każda z powyższych czynności poprawiała w jakimś stopniu komfort (więcej mocy, ciszej)
*jest zdecydowanie lepiej niż rok temu, ale do ideału jak np. w nowym aucie to jeszcze brakuje. Czeka mnie chyba wymiana koła pasowego
Skąd macie ATF-402 skoro go już od 2006 roku nie produkują? W to miejsce jest pełny zamiennik Texaco Havoline Multi-Vehicle ATF ale o wiele lepsze parametry od niego ma Petro Canada DuraDrive MV ATF. Punx, ile oleju Ci weszło i czy faktycznie był brudny? Ja kiedyś zrobiłem taką większą dolewkę od Tomiego, efekt jak przed wymianą a olej wcale nie był taki brudny, można by na nim jeszcze sporo pojeździć.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Kupiłem 5L, weszło jakieś 4,2 - 4,3L, zmieniałem u skrzyniarza, koszt wymiany 60pln. Kilka miesięcy wcześniej byłem na wizycie u innego skrzyniarza i tam to była masakra, najpierw sprawdzili mi poziom oleju i stwierdzili że jest duży brak i że olej zalatuje spalenizną (co ciekawe obsługiwało mnie tam 2 ludzi, jeden stwierdził że olej jest ok ale trzeba dolać, potem przyszedł drugi gość i stwierdził że jest brak i że olej śmierdzi spalenizną - dwie sprzeczne opinie w ciągu 5 min), potem dodali coś swojego i stwierdzili że brakowało 1L, skasowali 250pln i powiedzieli że lepiej wymienić całość na ten ichni olej (wymiana 450pln), dałem im jasno do zrozumienia, że takiego wynalazku nie chcę i że jeśli nie mają zalecanego do jatco to dziękuję. Już się tam więcej nie pojawiłem. Nota bene ta rzekoma dolewka (nie widziałem co tam w kanale gość robi) nic nie pomogła dalej było poszarpywanie.
Kupiłem na allegro i wymieniłem we Wrocławiu na Rakowej, przy stanie licznika 142k km, nie wiem czy ktoś kiedykolwiek w mojej skrzyni zmieniał olej. Trochę późna ta wymiana i nie zniwelowała tego pojedynczego szarpnięcia przy wytracaniu prędkości w okolicy 35-38km/h.
Na Rakowej powiedzieli mi że olej nie był zbytnio brudny, wyglądał ok i żebym teraz pamiętał o systematycznej wymianie oleju co 40k km.
Wracając do wibracji to ja u siebie podejrzewam jeszcze kolumnę kierownicy mam wrażenie, że to ona przenosi 90% hałasu, wystarczy ją odblokować aby luźno latała góra-dół i jest cicho, czasami gdzieś pod deską/konsolą zabuczy pojedynczy dźwięk. Zastanawia mnie czy przypasuje kolumna z anglika i czy taka wymiana jest możliwa do wykonania samodzielnie pod blokiem bez jakiś specjalistycznych narzędzi ?
Osobiście miałem styczność z Roverkiem któremu wyminiło się olej (4l), zmieniło rozrząd, zrobiło się kilka tysięcy, po czy jak się przejechałem, to pytałem się gdzie i kiedy robił remont skrzyni po prosty skrzynia jak nowa. remontu nie widziała. Przez moją skrzynie przeszło juz coś z 20l oleju i nadal odczucia między D a R występują
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ale jakie odczucia między D i R ?
U mnie np. jest tak że jak zmieniam z P na R to jest bujnięcie samochodem przy czym sama zmiana z P na R wymaga 2x większej siły niż w pozostałych przypadkach. Podobnie jak zmieniam z N na D to tez mam bujnięcie samochodem, zmiana D<->4<->3<->2 jest nieodczuwalna.
Zarówno dwóch skrzyniarzy jak i kilku mechaników (w ciągu 4 lat jazdy R75) mówiło mi że to normalne i mam się tym nie przejmować.
Dawidovs, może źle się wyraziłem. Chodziło mi uszczelnienie na dwóch końcach rury podającej ciśnienie z turbiny, czyli z jednej strony na zaworze EGR, a z drugiej strony na wyjściu z chłodnicy (IC). Ale jak wspomniałeś o kolektorze, to przypomniało mi się że uszczelki pod kolektorem dolotowym też wymieniałem na nowe przy okazji wymiany świec żarowych, bo jakoś na starych tak coś się dziwnie pociło wokół tych uszczelek więc zmieniłem na wszelki wypadek.
janio też kupowałem Texaco ATF402 na allegro, tak jak Punx
rafalmis1 nie doczytałem wcześniej, że Tobie nie szarpie podczas jazdy tylko podczas zmiany D-R. Tak to chyba ma każdy, bo po włączeniu D/R silnik przechyla się a koła chcą już jechać. Pytałem kiedyś czy to normalne, bo przecież sterownik skrzyni wie kiedy prędkość=0 i hamulec jest naciśnięty, więc w teorii bieg mógłby być wrzucany dopiero po puszczeniu hamulca i nie byłoby takiego przeginania się silnika. Jak to zatem być powinno? Może mamy coś uwalone w sterowniku jednak?
_________________ R 75 03r CDTi automat; R 45 03r 1.6; R 400 98r 1.6
Sterownik może i wie ale u nas przecież zmiana trybu pracy skrzyni jest mechaniczna (linka) więc wydaje mi się, że to nie sterownik zmienia kierunek obrotu kół ale pociągnięcie linki od lewarka ... poprawcie mnie jeśli się mylę.
Mechaniczne włączanie przez linkę - owszem, ale z drugiej strony jadąc z górki <80km\h po puszczeniu pedału gazu skrzynia wrzuca na luz ... znaczy się wie i potrafi
_________________ R 75 03r CDTi automat; R 45 03r 1.6; R 400 98r 1.6
A to z tym wrzucaniem na luz to nie wiedziałem że tak jest, mnie uczono żeby nigdy nie wrzucać samemu na N podczas jazdy (mimo że skrzyniarz jak testował moją skrzynię to zrobił tak kilkakrotnie przestrzegając abym ja tego ni próbował).
Punx skrzynia sama wrzuca na luz czy tam wysprzęgla, nie jechałeś nigdy z górki tak wolno czy jak ? podczas jazdy oczywiście rączki z dala od dźwigni biegów!
*robi się offtop, jak coś to pisz na prv ..
_________________ R 75 03r CDTi automat; R 45 03r 1.6; R 400 98r 1.6
A to z tym wrzucaniem na luz to nie wiedziałem że tak jest, mnie uczono żeby nigdy nie wrzucać samemu na N podczas jazdy (mimo że skrzyniarz jak testował moją skrzynię to zrobił tak kilkakrotnie przestrzegając abym ja tego nie próbował).
A tak odbiegając od głównego wątku, to czy przy jeździe np. po mieście automatem staracie się trzymać > 2k rpm (ponoć przy nowszych dieselach zalecane są wyższe obroty niż przy starych klekotach) czy nie ? Ja często odpuszczam całkiem gaz i wtedy mam ok 800rpm a zazwyczaj jak jeżdżę to po przerzuceniu biegu długo utrzymuje się 1500rpm. Nie wiem czy to jest zdrowe dla silnika, naczytałem się jakiś bzdur (?) jak jeździć nowoczesnym dieselem (o ile M47R to nowoczesny diesel).
Jeździłem 2 Roverkami gdzie nie ma odczucia zmiany między D i R. Ja to robie tak, że jak samochód jest na D i chce dać R, to jeszcze jak jest lewarek na D i samochód juz prawie stoi, wrzucam R, nie używając hamulca, no chyba, ze jest to konieczne. Wiem wiem, tak też nie wolno, ale za to zaspokajam moje pragnienie bezbolesnej zmiany biegów
Linka może i jest, ale po to aby można było zablokować skrzynie na P (zapiąć specjalną zapadkę) i po to aby (jak to się nazywa, hmm. Nie pamiętam) wiedziało ze zmieniłeś bieg i wówczas wysyłana jest informacja do sterownika o aktywacji/dezaktywacji odpowiedniego elektrozaworu, który to dopiero załącza odpowiedni bieg. Tak chyba jest
No bo jak przy 140 włożyłem wsteczny, to nadal mogę użytkować samochód chyba włożyłem, bo na licznik nie popatrzyłem, ale na lewarku, żadna pozycja nie świeciła. Później z przeprowadzonych testów wynikało, że jak nic się nie świeci, to mamy bieg ten w którą stronę został przesunięty lewarek
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum