Wysłany: Sro Sty 28, 2015 19:27 Prośba o pomoc w zweryfikowaniu usterki przed zakupem 75
Zatem kontynuując temat... Mam okazję kupić ładnego Roverka 75 w dość dobrej cenie. Po dokładnych oględzinach mogę stwierdzić, iż jest bezwypadkowy, silniczek przyjemnie pracuje, przebieg 240 000 (chyba) prawdziwy sądząc po zadbanym wnętrzu. Jest jednak pewien szkopuł... Mianowice samochód zimny zapala nawet po dłuższym postoju bezproblemowo a jak tylko zagrzeje się do 90 stopni to nie ma możliwości ponownego uruchomienia póki nie ostygnie. Po przejrzeniu postów wywnioskowałem, że najprawdopodobniej przyczyną jest uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu. Pytanie czy jest jednak jakaś metoda aby to potwierdzić w 100%? Nie chciałbym wtopić... Chyba, że ktoś z Was jest z okolic Katowic dysponuje takowym ustrojstwem i mógłby mi pożyczyć na godzinkę aby to zweryfikować? Z góry dzięki za każdą pomoc! Aha, bym zapomniał.. Dodam, że jest to 116 konny 2litrowy dieselek.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 28, 2015 19:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Oczywiście że można potwierdzić czy to czujnik . Podpiąć kompa i sprawdzić błędy ,ewentualnie jak się rozgrzeje i nie chce zapalić wystarczy wykręcić czujnik i go ostudzić np. zanurzyć w zimnej wodzie , lub na chwilę do lodówki obydwa sposoby osobiście wypróbowałem.
ee no to diagnoza powinna być czystą formalnością Jak tylko go kupię to wrzucę jakieś foto Czujnik gdzieś u góry powinien się znajdować prawda? Mam nadzieje, że nie będę miał problemu z jego lokalizacją... Powiedzcie mi jeszcze proszę czy do jego demontażu celem schłodzenia jest potrzebny jakiś konkretny klucz? Bo Nie mogę nigdzie znaleźć żadnego poglądowego zdjęcia z zamontowanym czujnikiem...
Ok, to super. Wolałem się upewnić aby nie targać całej skrzynki narzędziowej tyle km a w rzeczywistości okazałoby się, że i tak nie mam jakiegoś klucza Dzięki Panowie za sprawną pomoc!!
Czy przypadkiem problemy z odpalaniem na ciepłym nie miały być powodowane przez czujnik wału korbowego, nie wałka rozrządu? O.o Do tego czujnika dostęp jest troszkę gorszy i wymaga sprawnych dłoni.
Jakiś czas temu analizowałem ten temat (na zimnym odpalał ok, na ciepłym albo bardzo długo albo wcale), mając względną pewność wymieniłem czujnik i... nic. Dopiero w specjalistycznym warsztacie, panowie z odpowiednim sprzętem diagnostycznym wydedukowali, że problemem był wtrysk. Po regeneracji - zero problemów z odpalaniem.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Też się zastanawiałem nad czujnikiem wału korbowego bo gdzieś już na taki wątek się tutaj natknąłem... Oby to nie był problem z wtryskiem... Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak: autko wczoraj zakupiłem natomiast czujnika wałka rozrządu zdiagnozować nie byłem w stanie jako, że ku mojego zdziwieniu i sprzedającego problem po prostu ustąpił. Wszystkie serwisy po 16 były już pozamykane więc na kompa nie jechałem. Wierzę jednak, że problem nie powróci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Z góry dzięki za każdą pomoc! 
Aha, bym zapomniał.. Dodam, że jest to 116 konny 2litrowy dieselek.
obydwa sposoby osobiście wypróbowałem.
