Ha no dokładnie jestem cięższy o 500 monet , a dzieki temu więcej w baku jest! A jesli chodzi o różnice w jeździe - to u mnie jest tak że szybciej sie wkręca żywszy jest, ale to na Bank wina tego ze teraz jest wydech drożny, a wczesniej był słaby przelot
...a mój dostał nowy filtr kabinowy, czynnik oraz olej w klimatyzacji i był poddany ozonowaniu. Przez pół godziny.
Co ciekawe, z 450g zostało tylko 180g, więc dolano mi kontrastu i za tydzień się okaże, czy poprzedni właściciel dawno nic przy klimie nie robił czy może czynnik gdzieś się ewakuuje.
Zamontowałem dzisiaj nową pompkę spryskiwaczy i zrobiłem nową instalację do spryskiwaczy reflektorów. Teraz działają po wciśnięciu przycisku pod kierownicą (i włączonych spryskiwaczach szyby).
+ drobiazg w postaci wymiany tulei wahaczy na poliuretanowe
Prawa tuleja wyszła w dwóch częściach
Mrówki zagnieździły mi się w emdżiku ... zbutowalem setkę, druga setka padła od środka owadobójczego ... resztka sama się dobije bo wysypałem dodatkowo trutkę, pozostaje tylko czekać ... A poza tym sprawiłem sobie kilka preparatów Sonax'a do czyszczenia wnętrza i mokry wosk. Efekt
korzystając z chwili wolnego, ładnej pogody zrobiłem myju i pucu pucu.
na sesję wśród żółtego rzepaku zabrałem się zbyt późno ale równie długo korciły mnie lustrzane okna w budynku, który ostatecznie oddali do użytku. Poniżej efekty
korzystając z chwili wolnego, ładnej pogody zrobiłem myju i pucu pucu.
na sesję wśród żółtego rzepaku zabrałem się zbyt późno ale równie długo korciły mnie lustrzane okna w budynku, który ostatecznie oddali do użytku. Poniżej efekty
]
Efektownie to wygląda. Uściskałbym gościa, który nadał kształt temu pyszczkowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Uściskałbym gościa, który nadał kształt temu pyszczkowi. 
