Mechanik wprowadził mnie w błąd. Tam jest wysprzęglik a on czasami skrzypi. Kupiłem olej sylikonowy i trochę popsikałem. Już jest dobrze. Chciał mnie gościu nabić w butelkę z wymianą linki której nie mam, zresztą nie mnie tylko żonę, która wystraszyła się skrzypiącego sprzęgła i pojechała do mechanika.
jak skrzypi to samym olejem nie pomożesz na długo, raczej potraktuj to jakimś penetratorem (wd40 czy coś) a potem nasmaruj bo tam rdzy aż boli lubi być
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Miałeś racje. Podjechałem do znajomego mechanika z ASO Fiata. Wysprzęglik był w opłakanym stanie. Akuratnie mieli na miejscu dwie sztuki. Kilka minut i mam nowy. Inaczej chodzi sprzęgło. Nie do porównania ze starym wysprzeglikiem. Został jeszcze jeden wiec i u siebie wymienię.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum