O 6 rano po przejechaniu paru km temp doszła do 98st (na zewnątrz było 10) - opuściłem szybę i czuć było ten charakterystyczny zapach płyny w trakcie jazdy. Jutro go wstawiam do mechanika i przekażę wszystkie informacje które tutaj uzyskałem. Będę meldował o postępach
EDIT: kolektor ssący pęknięty na obramowaniu zaworka - zamówiłem nowy kolektor.
EDIT2: po wymianie kolektora i przejechaniu trasy ~200km (spokojna jazda + klima), na światłach temperatura z 92st skoczyła do 102st. Temperatura zewnętrzna ~15st, płynu nie ubyło. Jak na luzie dodałem gazu przez jakieś 10sek to temperatura zaczęła spadać. Czy to normalne?
[ Dodano: Pią Wrz 15, 2017 19:47 ]
I w dalszym ciągu płynu ubywa - mniej ale jednak eh...
W 1.8 temperatura tak skacze, przynajmniej ja tak miałem. Teraz mam termostat prt i jest podobnie tylko temperatura nie idzie już tak wysoko, a z podnoszeniem obrotów to też tak robię
[ Dodano: Pią Wrz 15, 2017 21:09 ]
I zmień korek jak radzi Sknerko.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Zastanawiam się czy w Rover 75 1.8 można dla testu odpiąć od kolektora dolotowego wąż dostarczający płyn chłodniczy, zaślepić żeby woda się nie lała aby upewnić się czy faktycznie jest problem z uszczczelką kolektora bez jego demontażu? Czy może się coś poważnego stać?
Samochód teraz kopci na biało ale nie widać objawów HGF (uszczelka pod głowicą), zrobiłem też test testerem jak na filmie: https://www.youtube.com/watch?v=CruyEk3Co2I i kolor się nie zmienił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum