[Kam971]

Witam, mój pojazd ostatnio zgasł podczas jazdy, kilka razy nim zakręciłem i nic się nie odzywa, po wprowadzeniu do domu sprawdziłem znaki na rozrządzie po czym znowu próba odpalenia i nic, następnie wykręciłem świece i brak iskry po zakręceniu, co ciekawe świeca po wyjęciu była sucha, jednak gdy kręcę by sprawdzić iskrę na świecy czuć benze ale pompki paliwa po przekręceniu nie słychać. Z autem nie miałem problemów oprócz paru pierdółek z masą i poborem prądu, ale to wszystko szybko usunąłem i auto paliło i leciało jak strzała. Co do samego paliwa to jutro upewnię się i odkręcę przewód od filtra i zobaczę czy coś leci. Czekam na wasze sugestie i z góry dziękuję.

[SPAMU¦]

[corpse13]

Witam
Pierwsze sprawdź bezpieczniki czy nie są spalone
W pierwszym rzędzie powinien to być drugi niebieski 15 a.
(Całkiem z innej beczki ( ja tam miałem podlutowany drucik wyciagnelem ten bezpiecznik żeby sprawdzić ocb. I po przereceniu na zapłon kręciło ale pompa nie działał . Okazało się ze sprytny mechanik podłączyłem tam też zasilanie gazu. Po włożeniu bezpiecznik wszystko wróciło do normy pompa tez działa ))
Drugie sprawdź samą pompę czy działa . Podaj jej prąd i sprawdź czy kręci

[Kam971]

Jak się do niej dostanę? Przez tylną kanapę czy bak trzeba odkręcić?
Ogólnie to zacząłem robote z innej strony i sprawdziłem że przewód do kopułki daje iske ale już z kopułki iskra nie idzie do poszczególnych przewodów do świec, następnie zakręciłem autem i wziąłem przewód który zasila kopułke i dotknąłem nim miejsce na palcu rozdzielacza gdzie powinien dochodzić prąd a następnie przyłożyłem kawałek przewodu do końcówki palca rozdzielacza i nic, żadnej iskry. Chyba palec rozdzielacza zakończył żywot, spróbuję jeszcze tam wstawić kawałek druta miedzianego. Prosił bym o wasze spostrzeżenia bo jeśli chodzi o benzyniaki to nie mam dużej wiedzy.

[Adrian]

Kup ten palec za dwie dychy i nie kombinuj.