Forum Klubu ROVERki.pl :: [214Si'97] brak ogrzewania :/
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[214Si'97] brak ogrzewania :/

a jeśli już sie pojawi (rzadko) to słabo grzeje
Autor Wiadomość
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3636
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Nie Lis 18, 2007 23:35   

jutro to sprawdze jak jest u nas w 214 si kanciak
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Lis 18, 2007 23:35   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
keraj83 



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 61
Skąd: Żagań



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 00:17   

Spotkałem się z podobną sprawą. Silnik chodził kilkanaście minut, nagrzał się odpowiednio a nadal zimne powietrze dawało. Okazało się że pokrętło miało pękniętą nasadkę na której się je montuje. Mogłem sobie przekręcać je do woli (a faktycznie stało w ustawieniu na zimne powietrze) ... Śmieję się z tego do tej pory :lol:
 
 
 
Maska 




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 56
Skąd: Ledziny/Gliwice/K-ce



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 07:30   

A czy jak w moim przypadku płyn mi znika z chlodnicy, i slabo grzeje, lub nie grzeje wcale i jeszcze brzydko pachnie to co to moze byc?

Sie zastanawiam czy nie nagrzewnica, ale mysle ze predzej juz uszczelka pod głowicą. Jakies pomysly moze? :/
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10907
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 09:20   

secio napisał/a:
Czyli standardowo w Roverkach jest te polaczenie?

u mnie niet :???:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
eszet 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 156
Skąd: Osiek k/Oświęcimia



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 09:28   

Maska napisał/a:
jeszcze brzydko pachnie

To raczej wina filtra kabinowego,a być może jego braku, lub zabrudzenia.
Maska napisał/a:
Sie zastanawiam czy nie nagrzewnica, ale mysle ze predzej juz uszczelka pod głowicą. Jakies pomysly moze? :/

Sprawdż wykładzinę pod nogami po obu stronach.Może Ci cieknie z nagrzewnicy?
_________________
Był Roverek....i jeszcze będzie !! !
 
 
Ar2 



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 42
Skąd: mazowieckie



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 09:35   

Maska napisał/a:
A czy jak w moim przypadku płyn mi znika z chlodnicy, i slabo grzeje, lub nie grzeje wcale i jeszcze brzydko pachnie to co to moze byc?

Sie zastanawiam czy nie nagrzewnica, ale mysle ze predzej juz uszczelka pod głowicą. Jakies pomysly moze? :/


Ja zasugeruję wymianę termostatu. Wczoraj wymieniłem i jest niebo a ziemia. Samochód zdecydowanie szybciej się nagrzewa i czuć, że jest cieplej w środku.
 
 
uhu 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 27
Skąd: dolnośląskie



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 12:22   

ale termostat raczej nie tłumaczy znikającego płynu z chłodnicy.

Może to być wina uszczelki, mieliśmy tak w Volkswagenie T4, jednak u nas płyn z chłodnicy znikał wręcz w hurtowych ilościach więc proste że jak nie było płynu w obiegu to nie grzało.

Ile Ci tego płynu znika ?
 
 
Ar2 



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 42
Skąd: mazowieckie



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 12:29   

uhu napisał/a:
ale termostat raczej nie tłumaczy znikającego płynu z chłodnicy.

Może to być wina uszczelki, mieliśmy tak w Volkswagenie T4, jednak u nas płyn z chłodnicy znikał wręcz w hurtowych ilościach więc proste że jak nie było płynu w obiegu to nie grzało.

Ile Ci tego płynu znika ?


U mnie również znika. Namierzyłem, że spod uszczelki kolektora w miejscu gdzie wchodzi wężyk od wody. Dokręciłem trochę kolektor, bo wydaje mi się, że ta śruba była słabiej dociągnięta i zobaczymy.
 
 
Maska 




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 56
Skąd: Ledziny/Gliwice/K-ce



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 14:25   

Z tego co sie zorientowalem to mnie poszedł cały płyn z układu/albo prawie cały. (Jestem poza domem teraz bez swojego R i tylko rodzina go uzytkuje, i to oni mi dali znac co i jak)
Roverek juz odstawili do jakiegos barbazyncy i zaczynam sie martwic czy ten czlowieczek sprawdzi termostat itp. czy odrazu mi wyskoczy z uszczelką... :???:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
eszet 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 156
Skąd: Osiek k/Oświęcimia



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 17:30   

Maska napisał/a:
zaczynam sie martwic czy ten czlowieczek sprawdzi termostat itp. czy odrazu mi wyskoczy z uszczelką... :???:

Ale,jak ktoś Ci już tutaj pisał,termostat nijak się ma do ubytków płynu(no chyba ,że cieknie przez jego obudowę).
Mogą być różne przyczyny.
Ja miałem np. wyciek przy pompie wody.
_________________
Był Roverek....i jeszcze będzie !! !
 
 
Maska 




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 56
Skąd: Ledziny/Gliwice/K-ce



Wysłany: Pon Lis 19, 2007 20:48   

Fakt. Jednak juz wiem że to uszczelka pod głowicą :sad: . Pozostaje wiara ze dobrze mi to zrobią...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
secio 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 387
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lis 22, 2007 16:05   

Kontynuujac sprawe ogrzewania. Jak juz wspomnialem, zaczelo dzialac bardzo dobrze ale... silnik sie grzal. Zawsze jak sie zatrzymywalem np. na swiatlach. Wentylator sie wlaczal, ale chlodnica byla zimna. Wniosek ? Termostat! Podczas testu w garazu napewno dzialal prawidlowo.
Poniewaz caly czas mam na uwadze te usuniete polaczenie wlotu z wylotem nagrzewnicy, pomyslalem, ze moze to tego wina... Wniosek byl taki, ze zbyt duze schlodzenie plynu w nagrzewnicy nie otwiera termostatu, pomino, iz wydajnosc tego obiegu w tym momemcie jest za mala. Tym razem postanowilem nie wlaczac nawiewu wentylatora. Silnik sie nie grzal, duzy obieg byl.
Drugi test. Na postoju, wlaczam maksymalny nawiew, powietrze robi sie coraz chlodniejsze, a temperatura silnika wzrasta... wylaczam... po chwili temperatura spada.
Wychodzi na to, ze zbyt mocne ogrzewanie kabiny (schlodzenie nagrzewnicy) moze zablokowac duzy obieg. Swiadomosc tego jest tym wazniejsza, ze w momencie przegrzewania sie silnika pierwszym odruchem jest wlaczenie nawiewu aby zabrac cieplo. Tym razem to bylo powodem przegrzewania wlasnie ;) . Tak sadze przynajmniej ;) .

Pozdrawiam,
Mariusz
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25/Streetwise] Brak ogrzewania
Dudek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pon Wrz 02, 2013 17:10
Ciufa
Brak nowych postów [R25 1.4 16v 00] Brak Ogrzewania Tylnej Szyby
Tylko Jedna Ściezka Nie Działa - Dlaczego ?
djboo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Nie Mar 07, 2010 07:39
RaFaLuS
Brak nowych postów [R200] Brak ogrzewania tylnej szyby
dziadekc1 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Nie Paź 16, 2011 22:52
dziadekc1
Brak nowych postów [R200 1.4i 96r] nagrzewnica czy termostat brak ogrzewania
brak ogrzewania
BayHarborButche Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 16 Pią Sty 29, 2010 18:05
domin997
Brak nowych postów [R200 1.4 97r] Gotująca sie woda i brak ogrzewania
animike Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 13 Pon Sty 18, 2010 13:51
animike



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink