[Kamilpawlak]

Witam. PRzy ostatnich mrozach zaczęły się moje problemy z odpalaniem. Raz wsiadłem do auta rano około 6 i zonk, nie odpala, nie kręci. Po zaciągnięciu odpalił, dojechałem do domu i od razu podlączyłem go do prostownika. Po kilku dniach podczas jazdy radio zaczęło się wyłączać i włączać , światła zaczęły słabiej świecić. Zatrzymałem się , zgasiłem silnik. Chciałem znów go odpalić, ale niestety nie było to możliwe. Dopiero po podłączeniu kablami do innego auta. Dzisiaj sytuacja dosyć podobna, gdyż pojechałem do sklepu , wracając znowu radio zaczęło się wyłączać. zgasiłem auto i odpaliłem bez problemu. Po 3 godzinach wsiadłem do auta i nic , znowu rozladowany. Czy to wina akumulatora czy też przyczyna może leżeć gdzie indziej? może alternator? z góry dzięki za odpowiedź

[SPAMU¦]

[michu084]

Możliwe, że masz stary alternator i nie chce już ładować odpowiednim prądem, a może jakiś złodziej prądu jest?

[sknerko]

Albo alternator słabo ładuje albo akumulator kończy się i nie trzyma prądu.