[baczek]

Witam
od przedwczoraj mam problem z dziwnym dźwiękiem w czasie jazdy po dziurach(też się zdarzyło podczas zjeżdżania z "leżącego policjanta") i puszczaniu gazu z włączonym biegiem (np. czwarty bieg przy obrotach 3 tys.). W podanych wyżej przypadkach słychać taki głuchy huk dosyć mocny, tak że trzeszczą plastiki w aucie. Ale gdy np. jadę na 5 biegu, też przy obrotach 3 tys. problem praktycznie nie występuje. Raz zdarzyło się lekkie szarpnięcie.

Czytałem, że może to być poduszka silnika, ale ojciec znalazł na drodze coś takiego jak w załączniku. Nie jest to przypadkiem jakiś element tulei wahacza? (zdjęcie w załączniku)

Podczas jazdy po nawet niezbyt równej drodze nie występują żadne stuki.

[SPAMU¦]

[longer86]

To środkową czesc tulei wahacza.

Co za tym idzie, zaciagnij ręczny, i rusz do przodu, następnie po zatrzymaniu rusz do tyłu, powinno być słychać uderzenie, wahacz po prostu ma luz w tulei.

I zgodnie z konstrukcja przedniego zawieszenia wahacz pracuje taw tym miejscu tak ze kolo ma luz w płaszczyźnie przod-Tyl. Sprawdź z której strony brakuje i wymień, bo zje Ci opony

[baczek]