Forum Klubu ROVERki.pl :: SOLVED [Rover 200 D 1998] zablokowany korek wlewu paliwa
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
SOLVED [Rover 200 D 1998] zablokowany korek wlewu paliwa
Autor Wiadomość
roolez 



Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 19
Skąd: B-stok



  Wysłany: Sob Gru 15, 2007 14:40   SOLVED [Rover 200 D 1998] zablokowany korek wlewu paliwa

niedawno kupiłem sobie R200 '98. Zdecydowałem się na tą markę głownie po lekturze tego forum (które notabene trzyma b. wysoki poziom :ok: ). Jestem ogolnie b. zadowolony., chociaż przydarzają się drobne przykre niespodzianki, taka jak np. dzisiaj. Otóż zablokował mi sie korek wlewu paliwa - po prostu nie mogę wsadzić kluczyka do końca zamka. Dziś w nocy był mróz więc być może jakimś cudem dostała się tam woda i coś przymarzło, próba z odmrażaczem w sprayu jednak nic nie dała. Może ktoś z was miał kiedyś podobny problem. Proszę o pomoc i jakąś poradę. Pewnie muszę jechać do mechanika i bez rozwiercania się nie obejdzie :/ Co Wy na to ?

ps. przeszukałem forum, ale poza poradami, gdzie kupić korek (troszkę już nieaktualnymi, wiec w tej sprawie też proszę o pomoc), nic nie znalazłem.

pozdr.
Ostatnio zmieniony przez roolez Wto Gru 18, 2007 19:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Gru 15, 2007 14:40   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian355 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 306
Skąd: Radom



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 17:35   

1. Czajnik z wrzątkiem.
2. Strzykawka z igłą .
3. Do strzykawki trochę wrzątku, Albo raczej tak od serca dużo tego wrzątku.
4. Smarowidło w Sprayu ale z taką rurką .
5. Najpierw ze 2 strzykwy tego wrzątku .
6. A potem solidnie tego smarowidła ale tak naprawdę super.
7. Włożyć kluczyk i delikatnie ale coraz mocniej w prawo i w lewo.
8. No i zadziało to u nas
_________________
był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 18:03   

garaż ...autko na noc wstawić do garażu, a gdy odpuści korek natychmiast go zabezpieczyć przed ponownym zamarznięciem (co oczywiście powinno było być zrobione przed przymrozkami :twisted: )
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 19:56   

Adrian355 napisał/a:
4. Smarowidło w Sprayu ale z taką rurką .

Smarowidło ?? :shock: Chyba, że jakieś specjalne do zamków ... :P
Nie ma nic gorszego niż użycie np. WD40 albo innego smaru/oleju do wkładki zamka. Po jakimś czasie od 'posmarowania' taki zamek można będzie palcem otworzyć :(
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 20:03   

Paul napisał/a:
Nie ma nic gorszego niż użycie np. WD40 albo innego smaru/oleju do wkładki zamka. Po jakimś czasie od 'posmarowania' taki zamek można będzie palcem otworzyć

?? znaczy blokuje po jakimś czasie zapadki ?? :shock:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Adrian355 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 306
Skąd: Radom



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 20:07   

A uważasz że każdy będzie sie włamywał przez wlew paliwa :roll: To co ma rozwiercić zamek :!: A po drugie nie jestem głupi i wiem ze do zamków :roll:
_________________
był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 20:11   

Brt napisał/a:

znaczy blokuje po jakimś czasie zapadki

Dokładnie tak. Smar+kurz=klej :P
Zawsze mnie fachowcy uczyli, że zamki (wkładki) 'smaruje' się TYLKO na sucho, np. grafitem, albo sprajem odpowiednim (grafit z rozpuszczalnikiem/alkoholem), żeby nic się nie lepiło.
Z powodzeniem stosuję tą metodę w pracy i w domu --> zero problemów z zamkami.
Sąsiedzi stosowali WD40 i co dwa lata wymieniali wkładki na całym osiedlu :P
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 15, 2007 20:15   

Tak...
Do zamków są specjalne preparaty.
Prawda jest taka: im zamek bardziej czysty i suchy tym lepiej.
Preparaty typu WD 40 najpierw smarują i penetrują, to fakt lecz po jakimś czasie kurz i cały syf łapie się ze smarowidłem zawalając brudem skutecznie zamek.

Paul byłeś szybszy :razz:
 
 
 
roolez 



Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 19
Skąd: B-stok



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 23:04   

Wszyscy zakładacie, ze to mróz jest przyczyną problemu i to mnie cieszy :wink: , bo wówczas to nie jest poważny problem (obejdzie sie bez rozwiercania). Analizując wasze wpisy myślę, że najrozsądniej będzie zastosować strumień ciepłego powietrza (suszarka), ponieważ nie mam dostępu do ocieplanego garażu. Obiecuję napisać o finale sprawy. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie tematem.

pozdr.
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Gru 15, 2007 23:11   

NA początek spróbuj podgrzać kluczyk np. zapalniczką :D
 
 
szogu 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 39
Skąd: Kraków/Szczawnica



Wysłany: Nie Gru 16, 2007 00:47   

Najbardziej mi sie podoba pomysł z wierceniem, wystarczy jedna iskra i... :boisie:

:głupek2:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Adrian355 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 306
Skąd: Radom



Wysłany: Nie Gru 16, 2007 08:49   

szogu napisał/a:
wystarczy jedna iskra i...


W dieslu??? :roll:
_________________
był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
 
 
 
szogu 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 39
Skąd: Kraków/Szczawnica



Wysłany: Nie Gru 16, 2007 08:52   

Oooouuppssssss :ups:

No tak, tego nie zauwazyłem.
:]
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
roolez 



Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 19
Skąd: B-stok



Wysłany: Nie Gru 16, 2007 21:42   

suszarka i problem solved :)

giewu napisał/a:
korek natychmiast zabezpieczyć przed ponownym zamarznięciem (co oczywiście powinno było być zrobione przed przymrozkami

mądry Polak po szkodzie, ale radze wszystkim posiadaczom korka na kluczyk zastosować się do tej rady.
dzięki wszystkim
 
 
Spiro 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 204
Skąd: Warszawa

MG ZR

Wysłany: Nie Sty 06, 2008 03:39   

mialem ten sam problem u siebie wczoraj, polalem ciepłą wodą, potem osuszyłem korek przesmaroweałem zameczek i dziala jak dotąd :)
_________________
Music Sounds Better With...Me ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [Rover 200/25/MG ZR] Artykuły, z którymi warto się zapoznać
kasjopea Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Pon Sty 24, 2011 18:27
kasjopea
Brak nowych postów [R200 1.4Si 99r] Korek wlewu paliwa
netka0685 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Wto Mar 10, 2009 20:01
Nilbul
Brak nowych postów [R200] Korek wlewu paliwa.
Desper Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Nie Kwi 15, 2007 13:32
Desper
Brak nowych postów [R214 Si '97] Korek wlewu paliwa
sim_co Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Sob Gru 18, 2010 20:25
sim_co
Brak nowych postów [R220] Korek wlewu paliwa
Sabz Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Czw Sty 17, 2013 21:17
Sabz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink