Ktos madry nad tym siedzial ze zaleca takie a nie inne oleje.
Dziadek napisał/a:
Peugeot zalecał np.Total,który był totalnie drogi i nic nie warty
To bardzo dobry olej(mowie to jako byly pracownik servisu Peugeota)widzialem pare silnikow od srodka(czysciutko az przyjemnie bylo naprawiac )
Dziadek napisał/a:
Silnik po 100-150tys.wolą oleje mineralne
Raczej nie.Jak nie ma wyciekow to trzymac sie najlepszego(syntetyk,polsyntetyk) oleju jak najdluzej.
Dziadek napisał/a:
Silnik po 100-150tys.wolą oleje mineralne.Wynika to z wielu powodów,w które nie chcę się wgłębiać,
Tak, takie silniki ktore ciekna i nie trzynaja kompresji bo mineral specza uszczelki i podnoci troche cisnienie oleju.Dobry zabieg jak ma sie autko troche przyjezdzone(motodoktora tez niektozy polecaja )
Dziadek napisał/a:
Ja kupiłem moją błyskawicę z przebiegiem 142 tys.(później okazało się,że 200)
To jest wlasnie problem z rozszczelnianiem silnikow przez syntetyki nieorginalny przebieg+mineral wlany na wczesnym etapie eksploatacji.A co do zalecen to sa silniki ktore nie maja jakis szczegolnych wymagan i jesli miales osmiozaworowke(np.w 206) w swoim peugeocie to ten silnik konstruksyjnie ociera sie o muzeum techniki i nic mu sie nie stanie na minerale,ale jesli ktos zobaczy dymiacego focusa do ktorego zalecany jest dosc spesyficzny olej(5w30)to wlasnie ktos olal sobie zalecenia producenta.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 20:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Peugeot zalecał np.Total,który był totalnie drogi i nic nie warty,a zalecany był,bo szefowie firmy się dogadali i...
Dokładnie tak jest i tak się dealerzy czy przedstawiciele danych marek dogadują, za jakieś tam bonifikaty, przywileje czy doposażenia serwisowe.
Ale zwróćcie uwagę, że akurat w tym przypadku nie mówi się o konkretnym producencie produktów naftowych - kierujcie się przy zakupach n.im. oleju, ich wymaganymi parametrami, takimi jak lepkość wg SAE i klasą jakościową
_________________ Pozdrawiam
Edward
SAL [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 11:37
Ja wlałem Shella 10W40 i jestem narazie zadowolony, pozdrawiam
Ja kupiłem w grudniu 75 CDT z niskim przebiegiem zalane przez ASO jakimś wypasionym Castrolem 5W30 (chyba Edge), ale wystraszyłem się, że ktoś przedobrzył i przy wymianie zalałem Castrolem 10W40 Magnatec.
Jako że robię miesięcznie ok 2500 km, za dwa mies. mam kolejną wymianę. Co radzicie - zostać przy tym 10W40 czy mogę lub powinienem wrócić do 5W30...
Po przeczytaniu tego wątku mam mętlik w głowie i garść pytań:
- Czy jeszcze mogę wrócić do syntetyka i nie rozszczelni się?
- Czy 5W30 przedłuży życie silnika, czy wprost przeciwnie, bo np. nie nadaję się do silnika CR...?
- Co ile tys. km powinienem zmieniać olej 5W30 a co ile 10W40 - co 10 tys.? Co 15 tys.? Rocznie robię 30 tys. i więcej...
Marketing swoje a praktyka swoje. W książce roverka piszą, że 10 lub 15 W 40, a z kolei wg specyfikacji Castrola ten 5W30 ma te parametry zgodne z...
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 15:30
Kizashi, zostań przy tym oleju. To dobrej klasy olej, a że tak wyszło jak wyszło, trudno. Kolega w Vectrze DTI na półsyntetyku jakimś zrobił już ponad 150kkm w ciągu roku, a kupił z przebiegiem 130kkm i nic się nie dzieje, także zostań przy nim.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 15:58
Nie wiem, nie mam pojęcia, mój był takim zalany jak kupiłem, według książki serwisowej wygląda na to, że przy pierwszym przeglądzie był takim / podobnym, tej samej klasy, bo firmy nie pisze, zalany. Potem jest przy 53kkm wpisane EDGE 0W 30, także zostalismy przy nim.
?
Dziwne - w moich książkach do R75 (mam polską i niemiecką) piszą 10W40 lub 15W40.....
Kusiło mnie przejście na ten 0W30 - podobno można na tym dłużej jeździć między wymianami. Piszą, że 50 tys. Ja wymieniałbym co 20-25 tys:
http://allegro.pl/item540...0_warszawa.html
A co ile wymieniać 10W40 - co 10? Co 15 tys?
Może wiesz, Rowan, albo ktoś inny się włączy??
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Rowan,
Przy moich przebiegach liczę tylko w tys. km
[ Dodano: Pon Lut 09, 2009 16:18 ]
Hm...
No to szkoda - na 0-30 miałbym tylko trochę droższy olej, za to dwa razy rzadziej wymiana. Opłaciłoby się...
[ Dodano: Pon Lut 09, 2009 16:20 ]
Nie mam kogo mądrego zapytać (bo ktoś mógłby to wiedzieć), czy po np. 10 tys. jazdy na 10W40 mogę wrocić do 0 lub 5W30....
Mój R ma raptem 60 tys. przebiegu. Może po tych kilku tys. półsyntetyka jeszcze dałoby radę...
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
0W30 to rzadziutki olejek. Jak już, to ja lałbym go tylko na zimę.
Na lato 5W40, mniej więcej.
Do swojego Poldeusza 1.4 MPI leję Lotosa 5W40 i zmieniam co około 25 kkm, choć na ostatnim mam już nakręcone półtora roku i 31 kkm. Instrukcja zaleca niby wymieniać do 20 kkm lub rok, ale jakoże leję weń o wiele za dobry olejek (5W40 pełny syntetyk zamiast pół 10W40) i jeżdżę na gazie, który o WIELE mniej psuje olej niż benzynka, to sobie wydłużam te resursy. Zwłaszcza ostatnio nie zmieniam dopóki nie wymienię paska rozrządu. Jak trzaśnie (ma ponad 157 kkm przebiegu i trzynaście lat) to wiadomo, że wymiana się nie opłaci..
Silnik NIC olejku nie bierze, nic nie cieknie (poza leciutkim moczeniem się miski olejowej na rogach, ale przy takim wieku pojazdu i przebiegu to i tak mało). Rurka wydechowa rdzewieje od srodka, ZERO sadzy w środeczku.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Ja kupiłem w grudniu 75 CDT z niskim przebiegiem zalane przez ASO jakimś wypasionym Castrolem 5W30 (chyba Edge), ale wystraszyłem się, że ktoś przedobrzył i przy wymianie zalałem Castrolem 10W40 Magnatec.
Jako że robię miesięcznie ok 2500 km, za dwa mies. mam kolejną wymianę. Co radzicie - zostać przy tym 10W40 czy mogę lub powinienem wrócić do 5W30 (a jeszcze lepiej 0W30)...
Po przeczytaniu tego wątku mam mętlik w głowie i garść pytań:
- Czy jeszcze mogę wrócić do syntetyka i nie rozszczelni się?
- Czy 5W30 przedłuży życie silnika, czy wprost przeciwnie, bo np. nie nadaję się do silnika CR...?
- Co ile tys. km powinienem zmieniać olej 5W30 a co ile 10W40 - co 10 tys.? Co 15 tys.? Rocznie robię 30 tys. i więcej...
Marketing swoje a praktyka swoje. W książce roverka piszą, że 10 lub 15 W 40, a z kolei wg specyfikacji Castrola ten 5W30 ma te parametry zgodne z...
[ Dodano: Sro Lut 11, 2009 19:53 ]
Cisza
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 10:55
Zawsze mnie dziwi taka dyskusja . Każdy w tym kraju chce poprawić producenta a przecież w firmie Rover też siedzieli fachowcy którzy długo testowali również oleje lane do silników. Ja rozumiem te teorie spiskowe o kontraktach zawieranych wyłącznie dla korzyści doraźnych ale przecież producent myśli również o niezawodności swoich produktów,a oleje wiodących producentów są tak porównywalnej jakości że różnią się tylko nalepką,formą reklamy i sposobem marketingu. Skoro silniki BMW przejeżdżają 700kk na zalecanym oleju to czego jeszcze wymagacie? Cudów? Skoro zalecany jest 10W40 to chyba taki trzeba lać,czy się mylę?
Zawsze mnie dziwi taka dyskusja . Każdy w tym kraju chce poprawić producenta a przecież w firmie Rover też siedzieli fachowcy którzy długo testowali również oleje lane do silników. Ja rozumiem te teorie spiskowe o kontraktach zawieranych wyłącznie dla korzyści doraźnych ale przecież producent myśli również o niezawodności swoich produktów,a oleje wiodących producentów są tak porównywalnej jakości że różnią się tylko nalepką ,formą reklamy i sposobem marketingu. Skoro silniki BMW przejeżdżają 700kk na zalecanym oleju to czego jeszcze wymagacie? Cudów? Skoro zalecany jest 10W40 to chyba taki trzeba lać,czy się mylę?
Masz racje i sie mylisz . Silnik dla producenta auta musi wytrzymac przedewszystkim okres gwarancji. Po gwarancji to nawet lepiej jak sie psuje bo czesci do wiekszych napraw silnika to tylko w orginale, szczegolnie do nowszych aut, tylko nie za szybko bo to tez zle wyglada. Posypia sie najpierw te lekko zaniedbane. We wspolczesnych autach nawet specjalnie czesci sa projektowane zeby sie popsuly. Np. cewki bezposrednio na swiecach, drgania ,goraco itp. Wracajac do oleju. Zadna firma (z malymi wyjatkami) nie zalewa aut fabrycznie olejem syntetycznym. Bo za drogo, ludzie mogliby zostac przy tym oleju i wyyyydluzyc zywotnosc silnika, poza tym wzrasta koszt przegladu i zle to wyglada dla nabywcy jako koszta eksploatacyjne. Wiec obecnie wszyscy leja hydrosyntetyki bo sa 3 razy tansze w produkcji i sa wystarczajaco dobre jakosciowo. Produceci tez zmieniaja zdanie co do zalecen np. poszukaj oleju GM 10w40 na allegro, kupisz za grosze. W 2004 opel zmienil zalecenia olejowe na 5w30 bo polsyntetyki nie wytrzymywaly wydluzonych okresow wymiany (20tys km),zabijaly katalizatory i zapychaly EGR lub zaszlamialy silniki . Dotyczy to wielu firm (Honda, VW,BMW itd). I odnosilo sie to do aut rowniez starszych do ktorych byl wczesniej zalecany 10w40. Pracowalem Akurat w serwicie Renault jak wyszla laguna (2001r) i firma dumnie twierdzila ze olej w dieslach bedzie sie wymieniac co 50 tys.( obnizajac kosty serwisu) ,dostalismy nawet elfa 0w40 jesli chcial ktos skozystac z tego planu przegladow (standardowo bylo 30tys.),bardzo szybko sie z tego wycofali jak sie pare silnikow rozlecialo, nawet syntetyk nie dal rady. Wiec jak najbarsdziej to co jest w instrukcji jest odpowiednie, ale firma Rover juz nie istnieje i nie zweryfikuje zalecen,ostatni Rover wyprodukowany byl w 2005r (chyba ) silnik zaprojektowany w 199-ktoryms ,nie bylo obecnych klas jakosciowych ,a te ktore byly wtedy juz nie sa stosowane. W wyszykiwarkach olejow roznych firm do Rovera rozne zalecenia: Valvoline 10w40, ale MG z tymi samymi silnikami 5w40, Castrol 0w30, Mobil 0w40, LM 10w40-5w40-5w30. To odnosnie K-seri, ale wszystkie wspulczesne diesle sa zalewane teraz lepkoscia 5w30 .Sa wyjatki ze trzeba sie trzymac scisle instrukcji,ale to nie rover. Najwazniejsza jest klasa jakosci, ale ciezko znalezc jakis olej na polce ponizej "SL". Polsyntetyk to olej niskiej jakosci, to w zasadzie mineral. Jesli sie zmienia co np. 5tys.km to nie zrobi roznicy na czym sie jezdzi, jesli co 15tys juz tak. Tak dla przykladu ,stary VW silnik 8-zaworowy w zalecany mial kiedys 10w40 ,teraz przykryty plastikowa oslona (dalej byl montowany np Golfie IV) ma zalecenie 5w30.
Witam
Podepnę się do tematu,zakupiłem niedawno 75 2.0 V6 99r. stan licznika 198tys km i chce wymienić ale nie wiem jaki olej zakupić bo nic nie ma.Autko do dwóch tygodni w kraju z Niemiec.Z góry dziękuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
)
?
. Każdy w tym kraju chce poprawić producenta a przecież w firmie Rover też siedzieli fachowcy którzy długo testowali również oleje lane do silników. Ja rozumiem te teorie spiskowe o kontraktach zawieranych wyłącznie dla korzyści doraźnych ale przecież producent myśli również o niezawodności swoich produktów,a oleje wiodących producentów są tak porównywalnej jakości że różnią się tylko nalepką,formą reklamy i sposobem marketingu. Skoro silniki BMW przejeżdżają 700kk na zalecanym oleju to czego jeszcze wymagacie? Cudów? Skoro zalecany jest 10W40 to chyba taki trzeba lać,czy się mylę?
. Silnik dla producenta auta musi wytrzymac przedewszystkim okres gwarancji. Po gwarancji to nawet lepiej jak sie psuje bo czesci do wiekszych napraw silnika to tylko w orginale, szczegolnie do nowszych aut, tylko nie za szybko bo to tez zle wyglada. Posypia sie najpierw te lekko zaniedbane. We wspolczesnych autach nawet specjalnie czesci sa projektowane zeby sie popsuly. Np. cewki bezposrednio na swiecach, drgania ,goraco itp. Wracajac do oleju. Zadna firma (z malymi wyjatkami) nie zalewa aut fabrycznie olejem syntetycznym. Bo za drogo, ludzie mogliby zostac przy tym oleju i wyyyydluzyc zywotnosc silnika, poza tym wzrasta koszt przegladu i zle to wyglada dla nabywcy jako koszta eksploatacyjne. Wiec obecnie wszyscy leja hydrosyntetyki bo sa 3 razy tansze w produkcji i sa wystarczajaco dobre jakosciowo. Produceci tez zmieniaja zdanie co do zalecen np. poszukaj oleju GM 10w40 na allegro, kupisz za grosze. W 2004 opel zmienil zalecenia olejowe na 5w30 bo polsyntetyki nie wytrzymywaly wydluzonych okresow wymiany (20tys km),zabijaly katalizatory i zapychaly EGR lub zaszlamialy silniki . Dotyczy to wielu firm (Honda, VW,BMW itd). I odnosilo sie to do aut rowniez starszych do ktorych byl wczesniej zalecany 10w40. Pracowalem Akurat w serwicie Renault jak wyszla laguna (2001r) i firma dumnie twierdzila ze olej w dieslach bedzie sie wymieniac co 50 tys.( obnizajac kosty serwisu) ,dostalismy nawet elfa 0w40 jesli chcial ktos skozystac z tego planu przegladow (standardowo bylo 30tys.),bardzo szybko sie z tego wycofali jak sie pare silnikow rozlecialo, nawet syntetyk nie dal rady. Wiec jak najbarsdziej to co jest w instrukcji jest odpowiednie, ale firma Rover juz nie istnieje i nie zweryfikuje zalecen,ostatni Rover wyprodukowany byl w 2005r (chyba 
