Wysłany: Sob Sty 17, 2009 21:42 [R75] ASR i ABS poraz "enty" n
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Sprawa ma się następująco:
przekręcam kluczyk i ABS gaśnie po chwili zapala się ASR i ABS na powrót o co chodzi? Kurna przecież jak czujnik uszkodzony to by na początku nie gasła kontrolka z kolei jak ASR do bani to by ABS nie zaświecał sie ponownie ja już całkiem zgłupiałem.
Aha jeszcze na koniec zapala sie kontrolka ręcznego i pisze na kompie "hamulce do bani" tyle że po niemiecku. Podpowiedzcie coś mądrzy ludzie. Oczywiście w/w kontrolki nie gasną po odpaleniu i jeżdżę bez ABS i ASR, hamulce działają.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 10, 2010 17:52, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 21:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Poziom płynu? Stan klocków?
Osobiście podejrzewam, że może poziom płynu - jak komp cwany to wyłącza ABS i ASR (używają hamulców) - ale to tylko takie moje kombinowanie, niech ktoś oblatany się wypowie...
Po pierwsze sprawdż i podociskaj złacza od czujników ABS i kontroli trakcji przy nadkolach.
Heh kolego ja nie jestem zupełnie zielony w temacie przerobiłem już to i owo w temacie ABS ASR poczytaj moje posty, stąd moje watpliwości co do czujników złącza są czyste popryskane sprejem do styków "kontakt" i działaja bo kontrolka gaśnie a potem znowu się zapala no chyba, że tak jest, że ta samodiagnostyka ABS to tylko z nazwy
[ Dodano: Sob Sty 17, 2009 23:05 ]
Jeżeli nie płyn to chyba jutro śmigne do PHJOWI bo w niedziele chyba też urzęduje
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Płynu było troszkę mało dolałem ale nie pomogło, węszę że umarł czujnik ABS z lewej strony (bo prędkościomierz działa). No i teraz już nie ma tak że kontrolka ABS gaśnie a potem zapala się tylko świeci cały czas. Żeby to dziadostwo było w bardziej dostępnym miejscu to bym zmierzył czujnik ale jak przypomnę sobie moją walkę z pomierzeniem go jakiś czas temu to mi sie słabo robi i już mi sie nie chce walczyć, no i nie mam dzisiaj czasu do PHJOWI jechać. Usterka czeka na swoją kolej pewnie w przyszłą sobotę.
[ Dodano: Pią Lut 06, 2009 20:37 ]
po wizycie u Jowiego wyszło że czujniki są OK za to zdiagnozował błąd: DTC 1611/0562 Valve Relay i mówi że to jakiś zawór na pompie ABS.
Stwierdził że optymistyczny wariant to wymiana mechaniki pompy a pesymistyczny wymiana całej pompy ABS (mam tą trudniejsza do zdobycia droższą z kontrolą trakcji) co myślą fachowcy? nie da się tego zaworu gdzieś kupić bo jak by się dało to Jowi mówił że sam zawór ale ponoć nie do zdobycia.
Dziś przyszła mi jeszcze jedna myśl Relay to z angielska chyba przekaźnik tak? bo jak przekaźnik to który to i gdzie dopaść gada?
[ Dodano: Sob Kwi 04, 2009 17:26 ]
NAPRAWIONE, NAPRAWIONE, NAPRAWIONE.
Kosztowało flaszkę dla kumpla który odkręcił śrubkę "nie do odkręcenia" (jakiś buc w ASO w Komornikach wygładził łepek śruby na torx i nie szło niczym jej ruszyć) i wyjąłem pudło na akumulator wyjąłem wtyke od pompy ABS a tam co? RDZA na stykach sprey KONTAKT czyszczenie i NAPRAWIONE!!! Cieszę się jak głupi ale działa.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
o co chodzi? Kurna przecież jak czujnik uszkodzony to by na początku nie gasła kontrolka z kolei jak ASR do bani to by ABS nie zaświecał sie ponownie 
ja już całkiem zgłupiałem.
oby to było to, inaczej zostaje telefon do Przema albio PHJOWI 
poczytaj moje posty, stąd moje watpliwości co do czujników złącza są czyste popryskane sprejem do styków "kontakt" i działaja bo kontrolka gaśnie a potem znowu się zapala no chyba, że tak jest, że ta samodiagnostyka ABS to tylko z nazwy 
