ja wymieniłem jedną, za miesiąc gruga strzeliła....
uważam że jeśli bym za każdym wymieniał komplet to by jakaś paranoja finansowa była...
według mnie te sprężyny padają tak często że wymiana kompletami to jakiś absurd. No chyba że skok na sklep ze sprężynami...
ps. generalnie zgadzam się że powinny być wymieniane kompletami. ale... to moje jedyne auto w którym pękła sprężyna ( i to 2 razy w ciągu pół roku). poprzednio miałem fiata 125 15 letniego (4 lata jeździłem), 10 letniego escorta (5 lat używania) i nigdy mi nie pękła sprężyna. W r75 więcej niż jedna na rok pada... Wiec wymiana kompletami raczej nie ma sensu bo bedziemy zbyt czesto wyrzucać te dobre spręyny, które są lepsze bo nie pękły...
Czyli raczej pekaja wzdłuż, a ja myslałem ze w poprzek hmmm a na takiej peknietej to jak długo mozna jezdzic i jezeli człowiek nie jest swiadomy pekniecia to jak sie auto zachowuje
pękają z regóły w dolnej części.
U mnie zauważyłęm bo jakoś dziwnie auto stało na płaskim podłożu. jak zmierzyłem odległości od podłoża do nadkola to było 1cm niżej po pękniętej stronie.
A jeżdzić lepiej nie zadługo, bo jak auto jest przechylone to druga (dobra) sprężyna po tej samej stronie dostaje mocno po dupie...
Pomógł: 20 razy Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 85 Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 00:01
michalie napisał/a:
a na takiej peknietej to jak długo mozna jezdzic i jezeli człowiek nie jest swiadomy pekniecia to jak sie auto zachowuje
Lepiej za długo nie jeździć. Wrażenia mojej żony (która jechała samochodem kiedy pękła sprężyna): "Załomotało, a potem samochód zaczął mocna ciągnąć w lewo, aż wyrywało kierownicę z rąk ". Dodam, że przejechała tak 18 km, bo jej się śpieszyło do pracy W drodze powrotnej z pracy, znowu coś załomotało i samochód przestał ściągać. Kiedy ja wsiadłem do samochodu, to na równej drodze zachowywał się ok. (ale nie przekraczałem 60 km/h), ale przy wpadnięciu w każdą nierówność słychać było bardzo głośne łomotanie, przy niektórych zakrętach w lewo (pękła, jak się okazało sprężyna lewa) chrobotanie, jakby miało koło odpaść. Po takich atrakcjach samochód został odstawiony do mechanika, który stwierdził pękniętą sprężynę i rozwalone górne mocowanie amortyzatora (łożysko i odbój - podejrzewam, że to właśnie od jeżdżenia, z pękniętą sprężyną), które powiększyło koszty naprawy o 270 PLN. W sumie z pękniętą sprężyną przejechaliśmy ok 40 kilometrów.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 18:32
Marek_75 a strzeliła ci ta nowa że piszesz że po jednej należy wymieniać??wymieniać sprężyny po jednej to taki sam absurd jak wymiana jednego amora
[ Dodano: Wto Kwi 14, 2009 18:36 ]
a co do jazdy na pękniętej sprężynie to zależy w którym miejscu jest pęknięta bo ja mam pękniętą na dole i przejechałem na tym ponad 1000km i nie wiadomo ile poprzedni właściciel i nic nie ściąga ani nic z tychżeczy
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
wymieniłem tylną a po kilku dniach padła przednia.
Moja prywatna opinia jest taka że dobrej bym nie wyrzucał. bo niby czemu? ona pewnie i tak pęknie za pare miesięcy to ją wtedy wymienie zamiast za każdym razem komplet...
ps. Ale należy wymieniać kompletami. I to na pryginał!!! producent na to nalega...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 27 Skąd: Nowy Sacz
Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 09:17
W moim R75 zaraz na samym początku po kupnie - około 135 tyś. - przy skręcie na parkingu pękła w połowie i wbiła się w oponę . Auto momentalnie siadło. Laweta i wymiana całej kolumny - na używaną. To było w Tarnowie.
To był dobry krok - cała kolumna - ponieważ przy wymianie okazało się, że łożysko było uszkodzone i wg. mechanika to mogło być przyczyną. Brak skręty łożyska, a praca skrętna całej sprężyny. Na tej już pomykam 4-lata.
W tym roku - 211 tyś.km - kolo tym razem lewe wpadło w zapadniętą studzienkę, sprężyna poszła też w połowie, rozcięła koło. To było w okolicy Wrocławia.
Wymiana identyczna - cała kolumna, też używka.
Jak do tej pory wszystko działa bez niespodzianek.
Przy pierwszej wymianie też zastanawiałem się nad nową - generalnie powinno się wymieniać kompletani ( lewa , prawa) , zwłaszcza wszystko co ma wpływ na kierowanie pojazdem - ale życie i sytuacje weryfikują to.
Nie znaczy to że należy stosować pierwszej lepszej używki, lub pierwszego lepszego zamiennika, choć i tak te markowe mogą mieć ukryte wady które wyjdą np. w 13 miesiącu.
Jeżeli ktoś będzie się źle czuł i miał pewien dyskomfort mając jedną wymienioną to lepiej niech wymieni obie, a tą dobrą wymontowaną zachowa na godzinę "W".
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 16:35
Marek_75, możesz opisać jak wymieniałeś tylną sprężynę. Co trzeba odkręcić aby poszło szybko i bez problemów?
Dzisiaj przy wymianie tylnych tarcz zauważyłem, że też mam pękniętą. Parę miesięcy temu na Obwodnicy coś mi jakby walnęło. Myślałem, że coś uderzyło mi w karoserię albo w inne auto, a tu okazuje się że sprężyna.
Trochę mam dylemat. Czy kupować obie czy tylko jedną. Lewa sprężyna widać że jest niedawno wymieniona bo jeszcze nie przyrdzewiała, a prawa chyba od nowości.
witam,
- wymieniałam tylko jedną - symbolu nie pamiętam, wziąłem taką jaką mieli na stanie.
- aby to zrobić:
* podniosłem auto na lewarku
*zdjąłem koło
* odkręciłem amortyzator od wahacza (tylko dolne mocowanie)
*drugim lewarkiem nieco odciągnąłem wahacz w dół tak aby sprężyna się zluzowała
*po minimalnym ściśnięciu sprężyny (1-2cm) dużymi szczypcami (lub ściągacz do sprężyn jeśli masz) zdjąłem starą i włożyłem nową w gniazdo.
z przednią duuużo więcej zachodu - całego mcpersona, piastę, wahacz trzeba demontować (też przerabiałem).
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 11:12
Marek_75 napisał/a:
- wymieniałam tylko jedną - symbolu nie pamiętam, wziąłem taką jaką mieli na stanie.
Jak znajdę w dobrej cenie to wymienię obie. Musze poszukać sprężyn FAI.
Marek_75 napisał/a:
* podniosłem auto na lewarku
*zdjąłem koło
* odkręciłem amortyzator od wahacza (tylko dolne mocowanie)
*drugim lewarkiem nieco odciągnąłem wahacz w dół tak aby sprężyna się zluzowała
*po minimalnym ściśnięciu sprężyny (1-2cm) dużymi szczypcami (lub ściągacz do sprężyn jeśli masz) zdjąłem starą i włożyłem nową w gniazdo.
Dziękuje.
Marek_75 napisał/a:
z przednią duuużo więcej zachodu - całego mcpersona, piastę, wahacz trzeba demontować (też przerabiałem).
Przerabiałem temat z łożyskami Mac Persona.
[ Dodano: Pon Kwi 11, 2011 11:12 ]
Zastanawiam się, które sprężyny powinny być lub które są lepsze. Kayaba - KYB robi dwa rodzaje: sprężyna śrubowa zwijana z drutu o stałej średnicy RX6363 i sprężyna śrubowa zwijana z drutu o zmiennej średnicy RJ6363. Lesjöfors natomiast ma oznaczenie 42 757 29, a FAI Auto Parts SP058.
Jak kupiłem R75 okazało się że jest pęknięta lewa przednia. Za dwie nowe powiedizano mi w pseudo serwisie w Kielcach 500 zł. Zaryzykowałem i kupiłem używaną za 90 zł Przejechałem już 35 tys. i jest dobrze. Na diagnostyce wszystko jak należy, prowadzi się bardzo dobrze. Tak się składa że dziś rano wymieniłem tylną lewa która padła tydzień temu, za tylną zapłaciłem 50 zł...ciekawe czy wytrzyma tyle co ta przenia?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 19:43
Sprężyny wymienione. Zakupiłem używane z auta z przebiegiem 40mil. Wyczyściłem tylko z delikatnej rdzy, potraktowałem Brunox-em, potem czarna farba i po założeniu dół sprężyn wymazałem dodatkowo środkiem do konserwacji Boll (bitex). Mam nadzieję, że trochę pośmigają.
Marek_75 auto z którego wymontowałem stało w Bałdowie koło Tczewa. Udało mi się wyciągnąć nową zmieniarkę oraz kilka drobnych gratów.
jupik [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 16:21 [R75]Sprężyny tylne pomoc w zakupie
Witam muszę zakupić sprężyny na tył,prawdopodobnie jedną mam pękniętą,a jeżeli wymieniać to raczej dwie.Znalazłem coś takiego na allegro: http://allegro.pl/rover-7...1690600022.html Czy ktoś z użytkowników może doradzić coś w tym temacie?
Ostatnio zmieniony przez apples Pon Lip 11, 2011 18:20, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum