Forum Klubu ROVERki.pl :: [All 2.0 iDT] Problem z turbiną...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 11:58
[All 2.0 iDT] Problem z turbiną...

...a w zasadzie z przyspieszeniem
Autor Wiadomość
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Maj 06, 2009 21:25   [All 2.0 iDT] Problem z turbiną...

Witam
Od pewnego czasu mój dyliżans boryka się z problemem efektywnego przyspieszania. Żeby utrzymać się w ruchu miejskim muszę go kręcić dosyć wysoko, a i tak czasami ktoś z tyłu mi mryga światłami, że się wlokę :sad: Problem nie wystąpił pierwszy raz, tylko kolejny. Różnica tym razem jest taka, że kompletnie nie wiem co robić.

Poprzednio (przeczytałem o tym w wątku o R75) wystarczyło co jakiś czas prysnąć WD-40 lub siliconem na tulejkę cięgna od zaworu upustowego turbiny i znów było OK, tzn. żwawo reagował na muśnięcie pedału gazu, mocno wciskał w fotel. Teraz jest zamulony i mam problemy z utrzymaniem się za załadowanym Lublinem, szczególnie na zimnym silniku, gdy nie chcę kręcić go za wysoko. Ostatnio wyprzedzałem tira, jadącego 50-60 km/h to musiałem (startując z ok. 60 km/h) dokręcić go do 4tyś obr., a cały manewr zajął mi z 200 metrów !

Obecnie pryskanie nic nie daje. Sprawdziłem szczelność wszystkich przewodów i wydają się być w porządku. Dodam jeszcze, że podczas przyspieszania słychać (2200 rpm) jak turbina dmucha (syczy), czyli ciśnienie gdzieś ucieka. Górny przewód jest lekko tłusty i minimalnie naddarty przy intercoolerze, ale za opaską ślimakową. Spocone są tylko 2 miejsca: odma (grzybek) i przewód czujnika ciśnienia turbosprężarki (patrz załączone zdjęcie). Możliwe również, że to olej z odmy ścieka po tym przewodzie i dlatego odniosłem wrażenie, że się poci.

Wszystkie opaski są podociskane, więc jednak obstawiałbym wastegate. Jak go rozebrać? Pomyślałem, że można zdjąć to cięgno, a tulejkę przeszlifować drobnym papierem ściernym, nasmarować smarem odpornym na temperaturę. Na spocie Dr. Mariusz mówił coś o sprężynie wewnątrz zaworu, że może być zardzewiała.

Czy cięgno od wastegate'a powinno (przy wyłączonym silniku) dać się ruszyć palcami?

Czekam na Wasze sugestie i porady. Co robić? Co jeszcze sprawdzić?
Z góry serdecznie dziękuję za wszelką pomoc
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 06, 2009 21:25   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Maj 06, 2009 22:51   

Musisz być pewny szczelności przewodów ;) Czy "puchną" po dodaniu gazu ?? Co do wastegate .... odbezpiecz i zdejmij to cięgło i zobacz jak pracuje sam zawór .... powinien leciutko się paluszkiem obracać :ok: i nic tam nie smaruj .... sprawdź przy okazji czy cienkie rurki z turbo są całe. ... kolejna rzecz ... przepływomierz .... odpinałeś i sprawdzałeś ??

Cytat:
Czy cięgno od wastegate'a powinno (przy wyłączonym silniku) dać się ruszyć palcami?

Bez zdjęcia cięgła z zaworu chodzi to wszystko cieżko i trzeba się dość mocno zaprzeć żeby je ruszyć.
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 08:52   

Brt napisał/a:
Musisz być pewny szczelności przewodów ;) Czy "puchną" po dodaniu gazu

Puchną, ale mam wrażenie, że kiedyś puchły bardziej. Może podpowiesz jak najskuteczniej sprawdzić szczelność tych przewodów? Opcja na słuch raczej odpada :wink: Aha co do słuchu i syczenia turbiny - słychać w środku i przy otwartej pokrywie silnika stojąc od strony kierowcy. Z pozostałych stron zagłusza klekot silnika :wink:

Brt napisał/a:
przepływomierz .... odpinałeś i sprawdzałeś ??

Nigdy nie odpinałem. ZTCP tam są torxy z dziurką. Trzeba to odkręcać czy to jest zwykła kostka i wystarczy mocniej szarpnąć?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Krzysi3k 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Czw Maj 07, 2009 08:58   

Mixtated napisał/a:
Nigdy nie odpinałem. ZTCP tam są torxy z dziurką. Trzeba to odkręcać czy to jest zwykła kostka i wystarczy mocniej szarpnąć?


Po prostu odpinasz wtyczkę ;)
Odciągnij zatrzask i pociągnij ;)
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 09:12   

Mixtated napisał/a:
Może podpowiesz jak najskuteczniej sprawdzić szczelność tych przewodów?

Najskuteczniej to zmierzyć ciśnienie doładowania. A inaczej .... bardzo dokłądnie obadać te rury. Zdejmowałeś pokrywę silnika i patrzyłęś jak wygląda mocowanie węży pod nią ??
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:15   

Tak, sprawdzałem. Wszystkie opaski są prawidłowo zaciśnięte. Jeśli gdzieś była by nieszczelność lub dziura w przewodzie to by chyba rzygał olejem i byłoby to widać? Mam rację? Poza tym jak duża musiała by być dziura w przewodzie, żeby tak tracił ciśnienie. Sprawdzę zaraz dla pewności jeszcze raz, ale wydaje mi się jednak, że problem leży po stronie cały czas uchylonego zaworu.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:17   

Hmmm no rzeczywiście pozostaje zawór w takim razie .... zdejmij cięgło i zobacz jak pracuje :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:17   

Rura z tylu na turbo, rura gorna IC, dolna IC do sprawdzenia, preplywka do odpiecia...
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:19   

przecież to wszystko zostało już napisane i sprawdzone :|
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:23   

Sprawdzic raz jeszcze dokladnie, czasami drobne pekniecie i znika moc...
 
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 14:08   

Przyjechałem do pracy na odpiętym przepływomierzu - brak różnicy w przyspieszeniu. Jak znajdę wolną chwilę to dobiorę się do cięgła. Czemu nie dawać tam smaru? Czy palcami powinno dać się ruszyć samo cięgło z zaworem upustowym, czy "klapka" (EGR?) w środku?
Przewód górny, przy IC, jest nasiąknięty olejem jak gąbka/pianka dokładnie za opaską ślimakową. Jak go ścisnę palcami do formuje się kropelka oleju, ale nie widać nigdzie zacieków itp. Opaska oczywiście mocno zaciśnięta.
Zaraz się biorę za to, więc napiszcie proszę gdzie konkretnie patrzeć i na co zwracać szczególną uwagę.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 14:32   

Ten zawór ma chodzić lekko na sucho po zdjęciu cięgła ... smar tylko może pogorszyć sprawę (turbo sie mocno rozgrzewa) Cięgło jest "na stałe" przymocowane do membrany sterującej (ta puszka) a zdejmuje się z zaworu .... wtedy oś zaworu powinna sie dać obracać palcami lekko.

To nie jest EGR ... Do zaworu EGR idzie taki cieniutki wężyk podciśnienia od sterownika na ścianie grodziowej ... swoja drogą EGR też może osłabiać auto ... mozesz go odłączyć na chwilę, i zobaczysz czy będzie różnica w zachowaniu auta.
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 15:35   

Sprawdzone. Zawór chodzi lekko, da się nim bez problemów poruszać palcami. Membrana chodzi ciężko, tzn. trzeba było dosyć mocno pociągnąć, żeby założyć cięgło na bolec. Przy demontażu pierścień segera pękł na pół, nie mam pod ręką kawałka drutu, żeby zakręcić i dotrzeć do domu. Jest szansa, że cięgło samo nie spadnie przez 15 km?
Dzięki za dotychczasowe porady. Co sprawdzać dalej?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 15:49   

Mixtated napisał/a:
Zawór chodzi lekko, da się nim bez problemów poruszać palcami. Membrana chodzi ciężko, tzn. trzeba było dosyć mocno pociągnąć, żeby założyć cięgło na bolec.

Czyli wsio ok.


Mixtated napisał/a:
Jest szansa, że cięgło samo nie spadnie przez 15 km?


trudno powiedzieć ... nie powinno ... w każdym razie przy obniżonej mocy auta nawet gdyby, to nie powinno nic się stać silnikowi ;)

Mixtated napisał/a:
Co sprawdzać dalej?

Ciśnienie doładowania i sprawdzić/wyczyścić zawór EGR. Jak to nie pomoże to pozostaje komp.
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 17:06   

Brt napisał/a:

Ciśnienie doładowania i sprawdzić/wyczyścić zawór EGR. Jak to nie pomoże to pozostaje komp.

Możesz napisać gdzie ten zawór się znajduje i jak wygląda procedura czyszczenia? Pytam, bo jak sam mnie poprawiłeś parę postów wyżej pomyliłem pojęcia (myślałem, że EGR jest zupełnie gdzie indziej :grin: ), więc teraz nie wiem gdzie, co i jak :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 22:21   

Zawór EGR jest to taki "grzybek" metalowy na kolektorze wydechowyi i od niego idzie osłonięta metalowa rurka do kolektora ssącego. Swojego nie czyściłem, ale podobno można ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Maj 08, 2009 08:57   

Na początek spróbuję odpiąć ten cienki wężyk od EGR i jak dojadę do pracy to dam znać czy to coś dało czy nie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Steff 



Pomógł: 10 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 272
Skąd: Sosnowiec



Wysłany: Pią Maj 08, 2009 23:31   

Dzizus krajst jak czytam to wszystko to kompletnie nie wiem o czym mowa z tymi ZTCP , EGR i "grzybkami" :neutral: Ale to dlatego ze jestem "zielony" w sprawach diesli :sad: Z mojej strony po ostatnich doswiadczeniach z padnieta turbina , moge powiedziec ze moj ruv tez jest teraz "mulowaty" ale przyczyna tkwi czyba w peknietym przewodzie od IC. Niestety objawia sie to tym , ze jak ostro przyspieszam tak od ok 2000 obrotow to za mna jest poprostu "czarno" z rury wydechowej :cry:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pią Maj 08, 2009 23:37   

Steff napisał/a:
ale przyczyna tkwi czyba w peknietym przewodzie od IC

raczej napewno ;) .... bez szczelnego dolotu dynamika dorównuje tej z 126p ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Steff 



Pomógł: 10 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 272
Skąd: Sosnowiec



Wysłany: Pią Maj 08, 2009 23:45   

Dzieki za pocieszenie :smile: Mam nadzieje ze to tylko ta przyczyna i po tej awarii nic sie nie stalo silniczkowi bo slyszalem ze jakas krzywda moze sie przydarzyc czwartemu cylindrowi jak pada turbina :cry:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R 200] silniki 2.0 rodziny T+ turbina
menzuramenzura Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 11 Sro Lut 16, 2011 22:09
Tomek1212
Brak nowych postów [Problem z przeglądem NR VIN]
Grzesiekrover Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 7 Wto Sie 12, 2014 17:17
BigBoyPL
Brak nowych postów Problem z butlą LPG
Romeciarz351 Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 11 Wto Lut 04, 2014 18:46
Romeciarz351
Brak nowych postów [R All] Problem z żarówką h7
Alexi Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 1 Nie Sty 16, 2011 11:17
SyntaX
Brak nowych postów [all] Pilot problem
Rabitt Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 4 Sob Lip 10, 2010 17:27
pajda



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink