Forum Klubu ROVERki.pl :: Kolejna dyskusja LPG kontra diesel (wydzielony)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Wto Paź 27, 2009 19:21
Kolejna dyskusja LPG kontra diesel (wydzielony)

Wydzielone z tematu http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=47129&postdays=0&postorder=asc&a
Autor Wiadomość
Markzo 




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Paź 26, 2009 23:33   

nie wiem, jak mam to odebrać, bo ironią wali na kilometr :roll:
PS. ja się nei denerwuje, tylko staram się rzeczowo dyskutować, a że mi wychodzi jak wychodzi no to nic nei poradze... pjona i ide w kime:)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 26, 2009 23:33   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Mc_Abra 



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 4
Skąd: silesia



Wysłany: Pon Paź 26, 2009 23:35   

Tomek1212 napisał/a:
Po zapaleniu trzeba było chwile pokręcić silnik na obroty, żeby przepaliło te wszystkie opiłki.

i myślicie że wszystkie opiłki zawsze tak luks przepalało?
że nie miało to żadnego wpływu na silnik?
A później za pół roku po założeniu instalki zaczyna silnik brać olej, gorzej palić, tracić kompresję a mechanicy zacierają ręce i mówią że to przez gaz...
Stąd właśnie się biorą takie opinie o niekorzystnym wpływie LPG na silniki.
Wiem coś o tym bo wygrałem sprawę z zakładem montującym LPG jak mi się nowe V6 rozleciało po 4 miesiącach jazdy na LPG, oj nasłuchałem się wtedy biegłych...

I kolego Jychu nie pitol mi że silnik woli pepsi niż kolę z biedronki... :) Nie wiesz nawet że LPG jest dużo czystszym paliwem niż PB a już niż ON na pewno, a poza tym dużo bardziej kalorycznym. Problemem jest tylko podawanie go.
Osobiście miałem Opla Vectre 93 rok, ponad 360 000 km z czego ponad 230 000 na gazie na zwykłej mieszalnikowej instalce. Pali i jeździ jak złoto. Jeździ nim dalej mój ojciec. I wiesz co jeszcze ci powiem? przy prawie 400 tysiącach shamowalem go tak dla zoobrazowania tych szkód które wywołał gaz. Po wyjęciu zwęzki wyszło mi 147 KM i 192 Nm momentu ( do seryjnych 150 KM i 196 Nm.) a to tylko dlatego że klapka od gazu na puszcze filtra powietrza lekko przepuszczała lewe powietrze. Nie jeden silnik prosto z fabryki nie może się pochwalić takim zachowaniem serii :)
Więc nie uwierzę w szkodliwość gazu, poza tym rozbierałem nieraz silniki po LPG z dużymi przebiegami i wiem jak wyglądały a także diesle i te wyglądały znacznie gorzej.
Także wróć z Passatem tym 130 czy 150 koni jak będzie miał 16 lat to pogadamy i podliczymy koszta. Dodam że z Vectra nic się nie dzieję, w te mrozy 3-4 lata temu paliła jak złoto a mój sąsiad mający właśnie Paska 2,0 TDI nowiutkiego drałował na autobus bo mu dieselek nie zapalił, a jak poczciwą zagazowaną kilkunastoletnią Vectrą pojechałem goniąc moje żwawe stadko koni...
Także ciekaw jestem jakbyśmy tak podliczyli koszty po 16 latach ( o ile passat tyle wytrzyma z tym super silnikiem diesla) kto by więcej wydał na samochód eksploatacyjnie...
Non offence, sam mam służbowego paska 2,0 TDI, i uważam że to bardzo dobry samochód. :)
 
 
Jychu75 



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 8
Skąd: mazury



Wysłany: Pon Paź 26, 2009 23:51   

Mc_Abra napisał/a:
I kolego Jychu nie pitol mi że silnik woli pepsi niż kolę z biedronki... :) Nie wiesz nawet że LPG jest dużo czystszym paliwem niż PB a już niż ON na pewno, a poza tym dużo bardziej kalorycznym. Problemem jest tylko podawanie go.
Osobiście miałem Opla Vectre 93 rok, ponad 360 000 km z czego ponad 230 000 na gazie na zwykłej mieszalnikowej instalce. Pali i jeździ jak złoto. Jeździ nim dalej mój ojciec. I wiesz co jeszcze ci powiem? przy prawie 400 tysiącach shamowalem go tak dla zoobrazowania tych szkód które wywołał gaz. Po wyjęciu zwęzki wyszło mi 147 KM i 192 Nm momentu ( do seryjnych 150 KM i 196 Nm.) a to tylko dlatego że klapka od gazu na puszcze filtra powietrza lekko przepuszczała lewe powietrze. Nie jeden silnik prosto z fabryki nie może się pochwalić takim zachowaniem serii :)
Więc nie uwierzę w szkodliwość gazu, poza tym rozbierałem nieraz silniki po LPG z dużymi przebiegami i wiem jak wyglądały a także diesle i te wyglądały znacznie gorzej.
Także wróć z Passatem tym 130 czy 150 koni jak będzie miał 16 lat to pogadamy i podliczymy koszta. Dodam że z Vectra nic się nie dzieję, w te mrozy 3-4 lata temu paliła jak złoto a mój sąsiad mający właśnie Paska 2,0 TDI nowiutkiego drałował na autobus bo mu dieselek nie zapalił, a jak poczciwą zagazowaną kilkunastoletnią Vectrą pojechałem goniąc moje żwawe stadko koni...
Także ciekaw jestem jakbyśmy tak podliczyli koszty po 16 latach ( o ile passat tyle wytrzyma z tym super silnikiem diesla) kto by więcej wydał na samochód eksploatacyjnie...
Non offence, sam mam służbowego paska 2,0 TDI, i uważam że to bardzo dobry samochód. :)


No tak a każdy diesel robi 100- 200 tyś i kaput, natomiast na gazie można zrobić przez 16 lat 400 tyś i silnik jak nowy. Opowieść z sąsiadem też jest w dechę! Twoje argumenty są na tyle mocne ,że chyba kupię jakieś V8 i przerobię na gaz, a co tam.... Mi też się należy bezawaryjna i tania jazda przez co najmniej 16 lat!
A tak na poważnie to ja uważam, że LPG jest wspaniałym wynalazkiem bo pozwala na jazdę samochodem nawet tym, którzy muszą oszczędzać.
 
 
Mc_Abra 



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 4
Skąd: silesia



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 06:56   

Jychu75 napisał/a:
No tak a każdy diesel robi 100- 200 tyś i kaput,

Ja tak nie twierdzę, twierdzę jeno że w ostatecznym rozrachunku samochód diesla i tak wyjdzie drożej niż samochód na LPG.
Jychu75 napisał/a:
Opowieść z sąsiadem też jest w dechę!

Nie chcesz - nie wierz, Twoje prawo :)
Jychu75 napisał/a:
Twoje argumenty są na tyle mocne ,że chyba kupię jakieś V8 i przerobię na gaz, a co tam.... Mi też się należy bezawaryjna i tania jazda przez co najmniej 16 lat!

Bardzo proszę, jak przerobisz w dobrym zakładzie na pewno będziesz zadowolony :)

Zacietrzewiłeś się kolego broniąc tych Diesli :) Pisałem wcześniej że sam prywatnie mam diesla ( także nie jestem fanatykiem LPG jakby można wnosić :)) Po prostu śmieszą mnie wpisy ludzi którzy w życiu nie mieli samochodu na LPG -że to szajs itp.
Ponadto przyglądając się służbowym Pssatom które mamy ( 2006-2007 rok, 2,0 TDI, przebiegi 150-180 tysi) i co tam się dzieję w każdym z nich ( a mamy ich 5), widząc ceny napraw porównując to z kosztami utrzymania choćby przez kilka lat mojej Vectry gdzie do dziś nic poza częściami eksploatacyjnymi się nie wymienia, do jazdy dla siebie ( pomijając komfort ,prestiż i cenę zakupu oczywiście :razz: ) wybrał bym Vectrę :)
co do bezawaryjnej jazdy na LPG przez szereg lat... ostatnimi samochodami na LPG jakie miałem przejechałem odpowiednia 1 rok i 0,5 roku nim się posypały silniki... :mrgreen:
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 07:35   

W starciu Smart vs R600 nie wiem czy nie wolałbym być jednak w smarcie :D
Smart jest pancerny, na YT jest film jak rozbili go o betonową ścianę.
Dla porównania był Opel Corsa B.
Corsa została zmiażdżona, w smarcie nawet drzwi bez problemu sie otworzyły.

Na plus R600 przemawia masa. Przeciążenia w R600 na pewno byłyby mniejesze. Tyle czy Smart nie zmiażdżyłby przestrzeni pasażerskiej...?
Przestrzen pasażerską w smarcie zmiażdżyć jest bardzo trudno.

A co do gazu to każde paliwo ma swoje wady i zalety i każdy znajdzie coś dla siebie. Natomiast już chyba czas najwyższy przestać sie ośmieszać twierdzeniami że LPG psuje silniki. Najwyraźniej ktoś próbował oszczędzić dając zbyt ubogą mieszankę :roll:
Każdy zagazowany samochód zmienialiśmy dlatego że reszta zaczynała sie sypać (rdza itd), a silnik w porządku.

Obecnie ze staruszków został Seat Toledo 1.8 '95, 200kkm przebiegu w tym połowa na gazie. Ciśnienie w cylindrach jak seria. Oszczędność przez 100kkm po dzisiejszych cenach byłaby jakaś 25-30tys zł a wóz wart jest teraz 3tys. :shock:

Gdybym nie wierzył w to co pisze jeździłbym R420 SDi a nie R416+LPG. Ojciec kupił Omegę V6 i ją zagazował. Prawie 20 lat jeździ na LPG i ciekawe czemu nie kupił Omci 2.5TDS skoro gaz taki zły. Jeszcze 3k musiał na instalacje wydac.

Może i LPG jest bardzo zły ale mój następny samochód pewnie będzie V6+LPG ;)
 
 
Jychu75 



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 8
Skąd: mazury



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 09:20   

Panowie ja w swoim życiu miałem już LPG, benzynę, diesla i powiem że wszystko jest dobre.
Jestem fanem diesla ponieważ mi osobiście diesel daje więcej radości z jazdy i jest przewidywalny na stacji paliw nawet po butowaniu całego baku.
A i tak nie zmienie zdania że koledze szukającemu auta polecam benzynkę bo starego diesla drożej jest utrzymać i to nie dlatego, że jest gorszy od benzyny, ale dlatego, że jak ktoś go kupował w salonie nie kupił benzyny tylko diesla z powodu przebiegów jakie planował robić. Ludzie, którzy zdają sobie sprawę z pokonywanych dystansów, którzy wiedzą, że jeździć będą dużo zawsze kupują diesla w salonie. Ciekawe wogóle dlaczego?? Przecież mogliby kupić benzynę, przerobić na gaz i mieć super tanie w eksploatacji, bezawaryjne auto co najmniej na 16 lat :) ! POZDRAWIAM
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 09:57   

wytłumaczcie mi dlaczego producenci aut nie zakładają do nich gazu seryjnie a montują diesle czy robią hybrydy? ja bym chciał mieć wybór fabrycznie w salonie gaz, ropa czy benzyna lub prąd. Nie wiem może to lobby a może coś jest w tym że nie każdy silnik lubi gaz, ja nie jestem mechanikiem i się nie znam ale twierdzę że musi być sensowny powód tak jak jest powód do prac nad turbo benzynami i innymi wynalazkami. Co do wątku w którym piszemy kolega chce stosunkowo tanie auto i pewnie nie na 16 lat jeżdżenia tylko na rok może trzy lata czyli zakładając że będzie nim kulał niewiele ponad 20k km rocznie a będzie musiał do ceny auta dorzucić cenę montażu instalacji która tez musi się zwrócić. Jeżeli kupi auto z gazem w cenie to teraz jakie jest prawdopodobieństwo kupienia auta z małym przebiegiem i nie zajeżdżonego (bo gaz jest po to by kilometry kulać)? Sądzę że takie samo jak diesla w dobrym stanie.
A do ceny diesla w podobnym stanie co benzyna nie musi dokładać ceny założenia jakieś instalacji obniżającej koszty eksploatacji auta
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:08   

Jak to fabrycznie nie zakładają gazu O_o?
Opel, Fiat, Skoda, VW i wiele innych jest fabrycznie wyposażonych w gaz.
Tyle że kosztuje to sporo w fabrycznym wydaniu , a jak kogoś stac na autko z salonu to sie raczej ceną benzyny nie martwi (a LPG uważa za wynalazek dla ubogich). Z kolei firmy kupują diesle.

http://www.v10.pl/Nowy,Vo...Fuel,32405.html
http://autokult.pl/2009/0...da-octavia-lpg/

Autko z takim gazem ma taką samą gwarancję jak bez gazu, natomiast samodzielny montaż to raczej utrata gwarancji. Ale to norma w każdym urządzeniu.

Jak dla mnie mogliby zrobić auto całkowicie bez instalacji benzynowej.

A skąd opinie że LPG psuje samochód? No wiadomo. Jak sie gazuje starego trupa najtańszą możliwą instalacją u najtańszego możliwego gaziarza, a potem jeszcze ustawia ubogą mieszankę zeby jeszcze mniej paliło - to nic dziwnego ze same problemy i zawory wypalone.
Ostatnio zmieniony przez sobrus Wto Paź 27, 2009 10:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jychu75 



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 8
Skąd: mazury



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:14   

Ale Rover chyba nie montował fabrycznego gazu? Chyba że się mylę?!
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:16   

tak to pokaż mi katalogi w/w producentów gdzie jest wymieniony samochód z LPG.
O ile się nie mylę nawet fabryczne instalacje montowane są na zasadzie dokładki na życzenie klienta. I dlaczego jakoś nie słychać w reklamach wszystkich marek że mamy cudowne silniki na LPG które to palą minimalne ilości taniego gazu (a mamy np. hybrydy).
Wybacz ale spędziłem w salonie VW 2,5 godziny przeglądając wszystkie dostępne tam foldery (czekałem na odbiór służbowego diesla) i nie było w ani jednym zbitki trzech liter LPG a już o cudowności tego wynalazku wcale. śmiem twierdzić że jeżeli gaz jest takim dobrodziejstwem i to jeszcze w nowych autach to firmy powinny to kupować do dużych przebiegów a biorą droższe w obsłudze i mniej ekonomiczne diesle
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:20   

@jychu75

Nie, nie montował, ale co z tego? Zmierzasz pewnie do tego że silniki Rovera nie są "fabrycznie przystosowane" do LPG. Żadne nie są, a działają dobrze. Rover nie jest jakimś wyjątkiem.

@sknerko
wlasnie podałem. Golf VI Bifuel na przykład. A że moze w Polsce niedostępny to inna bajka. W Niemczech kupisz bez problemu. A Octavię w Czechach.

Co do diesla to ma inne zalety, jak na przykład zasięg. 800-1000km z baku to nie 250-300.
Ostatnio zmieniony przez sobrus Wto Paź 27, 2009 10:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:26   

sobrus napisał/a:
@sknerko
wlasnie podałem. Golf VI Bifuel na przykład. A że moze w Polsce niedostępny to inna bajka. W Niemczech kupisz bez problemu.

tak od czerwca a wcześniej tego nie wiedzieli? wybacz ale nadal twierdze że dokładają LPG by zwiększyć sprzedaż i to tylko na niektórych rynkach i kluczowe jest tu dokładają
Wytłumacz mi jeszcze czemu tylko auta ze stajni ludowozów czy fiata (też ludowóz) a nie inne? czemu przez 20 lat tryumfalnego pochodu LPG nikt na to wcześniej nie wpadł? czy wcześniej nie zależało im na zwiększeniu sprzedaży?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:31   

No wlasnie, dobre pytanie.
Czemu jeszcze nie mamy samochodów elektrycznych.
Czemu GM w pośpiechu zwinęło projekt EV-1
I czemu przemysł petrochemiczny trzyma wszystkie patenty na samochodowe akumulatory NiMH.

Chyba wiesz jakie straty by ponieśli gdyby nagle nie było zapotrzebowanie na benzynę tylko LPG? Podejrzewam ze nie umiem do tylu liczyć.
Oczywiście cena LPG poleciałaby do góry, ale LPG ma mase innych zastosowań a benzyna już nie bardzo.

Przemysł petrochemiczny położyłby każdego producenta który masowo wprowadziłby do produkcji coś nie na benzynę/ropę. Nawet GM, a Toyota do tej pory ma problemy za elektryczne HiLuxy.

To ja może w drugą stronę zapytam.
Podaj chociaż jeden powód dlaczego nie miałbym zamontować sobie LPG? Zepsuje sobie samochód? :mrgreen:
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:37   

sobrus napisał/a:
To ja może w drugą stronę zapytam.
Podaj chociaż jeden powód dlaczego nie miałbym zamontować sobie LPG? Zepsuje sobie samochód?

sobrus, Ja nie neguję LPG ba nawet twierdzę ze powinno być montowane fabrycznie, chcę tylko wiedzieć czemu producenci unikają LPG a jak już montują to po cichu bez reklam?. I czemu na duże przebiegi ludzie kupują diesle?

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 10:37 ]
Cytat:
To ja może w drugą stronę zapytam.
Podaj chociaż jeden powód dlaczego nie miałbym zamontować sobie LPG? Zepsuje sobie samochód?

Nie zepsujesz ale nie musi ci się inwestycja zwrócić :twisted: Chciałeś powód to masz :razz:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:38   

No to właśnie Ci napisałem. Przemysł petrochemiczny prawopodobnie trzyma wszystko w szachu. Na LPG zbyt zawsze jakiś znajdą - do ogrzewania mieszkań, do celów kulinarnych czy przemysłowych.
Ale benzyna jest głównie do samochodów i tak ma być.
Przecież nie będą o nas dbać abyśmy nie zapłacili im za mało.

Elektryczne samochody jak Volvo ECC były już dawno, zasięg miały kilkaset KM a jakoś na ulicach ich nie widać. Od zawsze tylko prototypy albo bardzo drogie samochody.Firma która próbuje zrobić elektryczny masowy samochód zawsze obrywa.
GM oberwało, Toyota oberwała a także koncern Matsushita za współprace z Toyotą w tej kwestii.

Patenty na akku NiMH do samochodów ma bodajże Texaco (do 2014r.). Dopiero wprowadzenie LiIon pozwoliło Toyocie zrobić samochód elektryczny, ale te akku sprawiają mase problemów. Każdy wie że LiIon niewłaściwie użytkowane lub uszkodzone wybuchają.

LPG to taka nisza. I póki jest niszą wszystko jest OK.

edit: Toyota miała problem z RAVką a nie HiLux.
http://en.wikipedia.org/wiki/Toyota_RAV4_EV
Texaco zagroziło patentami i potem Toyota nie mogła nawet serwisować swoich własnych samochodów! Akku NiMH nie do kupienia gdziekolwiek i za żadną cenę.

----
Trzeba mało jeździć zeby inwestycja sie nie zwróciła. Ja mało jeźdze to kupiłem samochód z LPG od razu (wtedy troche taniej wychodzi). Przeliczmy na przykładzie Omegi V6 ojca.
Pali toto z 15l po mieście, gazu z 16.5l. Cena benzyny 4.20. Gazu 1.90.
Instalacja (3000zł) zwróci sie po 10 tys km czyli w niecały rok.
Ostatnio zmieniony przez sobrus Wto Paź 27, 2009 10:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jychu75 



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 8
Skąd: mazury



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 10:57   

Ja osobiście myśle, że ta polemika do niczego nie doprowadzi. Wszystko ma swoje plusy i minusy, a pewne sprawy dotyczące światowej gospodarki, patentów, legalizacji, świadomych kroków biznesu na najwyższym szczeblu i tak nie zrozumiemy. My jesteśmy szarą masą która jeździ tym co produkują, pije mleko z krowy którą akurat położyli na półkę w Realu...... itp, itd.
Zagłębiać można się w nieskończoność. I tak nie mamy na nic wpływu.
Ja wam powiem wszystko jest dobre dopóki chodzi i daje radość z używania także spokojnie.
A jak byśmy się spotkali przy stole to i tak flaszka by pękła nie zależnie od poglądów. Po dwóch flachach i tak gadalibyśmy o dupach, a nie o samochodach, więc o co chodzi????
POZDRAWIAM
I niech już nikt nie pierd...... co jest lepsze, bo najlepszy i tak jest ROWER, bo daje zdrowie i nie trzeba tankować. A najbliżej ROWERU przecież jest ROVER, no nie?
 
 
Mc_Abra 



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 4
Skąd: silesia



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 11:13   

Pax Panowie! PAX :) Jychu75, dobrze mówi, wszystko ma swoje plusy i minusy...
diesle są dobre, wiem bo mam, ale nie wiem czy zdecydował bym się na zakup starszego diesla, wiadomo że jak ktoś kupił samochód który przy zakupie jest kilka tysięcy droższy to nie po to żeby wyjeżdżać nim do kościoła w niedzielę...
LPG jest fajną alternatywą, dla szerszych mas stały się w końcu dostępne samochody z większymi silnikami i lepszym wyposażeniem. Dobrze założony i wystrojony gaz posłuży długo.
Także nie ma złotego środka i rozwiązania, jak to mówią jeden woli chmiel drugi żyto ;)
consensusu nie znajdziemy, tak jak w sporze czy lepszy manual czy automat i tak najwięcej w takich sporach przeciw automatom gardłują ludzie którzy całe życie jeździli manualem :)
Raz jeszcze PAX :)
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Wto Paź 27, 2009 17:05   

Jychu75 napisał/a:
rozumiesz mnie w ogóle?

Chłopie, piszesz takie pierdy, a przy tym tak mentorskim tonem, że faktycznie ciężko to zrozumieć. Proponuję przestać kupować w Biedronce :wink:
Jychu75 napisał/a:
Twoje historie o nietrwałości tych silników są wyssane z palca, możesz podać choć jeden dowód zanim coś palniesz bez żadnego pokrycia?

To nie są MOJE historie. Czytam gazety, fora i słucham opinii ludzi i mechaników. Jakich chcesz dowodów? Naucz się korzystać z google, zaprzyjaźnij się z jakimś dobrym mechanikiem, to zdobędziesz dowody :wink:
Jychu75 napisał/a:
VW się nie wycofał z tych silników, tylko z pompowtrysków

Ja o chlebie, Ty o niebie... ja nie pisałem o systemie, a o konkretnych silnikach, które sypią się; 1,9TDI 150KM, 2,5TDI, 2,0TDI... fakt, że niektóre przez wady fabryczne ale jednak. Mój niby ma wadę fabryczną ale jest niewysilony i jakoś wada nie ujawnia się :wink:
Jychu75 napisał/a:
Poza tym przejedź się takim ARL a uznasz, że siedzisz w rakiecie. 230km/h to nie problem.

Ty chyba nie jechałeś naprawdę szybkim autem, skoro efekt 150KM uznajesz za efekt rakiety :lol:
Jychu75 napisał/a:
Na turbodiesla przy którym herbatę mieszasz łyżeczką musisz kolego troszkę położyć kasy

Nigdy nie kładź kasy przy hebracie podczas mieszania! :wink:
Jychu75 napisał/a:
A z braku laku i benzyna + gaz jest dobra. Wszyscy chcemy mieć super auta, ale dlaczego nie pozwalamy im być takimi jakimi ich fabryka stworzyła

Jeśli mogę zamontować LPG nie tracąc nic z właściwiości silnika, a zyskując przy tym kupę zaoszczędzonej gotówki - to dlaczego nie? I imię czego mam jeździć autem fabrycznym 2x drożej? Wyjaśnij mi to proszę.
Jychu75 napisał/a:
Nie da się okłamać świata, że LPG to nie jest paliwo zastępcze

Z tym hasłem to do kilku milionów użytkowników aut jeżdżących na LPG od lat, musisz się zwrócić :wink: No i do koncernów naftowych, które na swoich stacjach w wielu krajach sprzedają LPG jako "paliwo zastępcze" :lol:
Jychu75 napisał/a:
Miałeś Passata B6 2.0 TDI 170 koni, ale to było gówno i kupiłeś rovera z 1990?

To jest takie bezsensowne pytanie retoryczne, które zadajesz samemu sobie? :shock:
Jychu75 napisał/a:
ale chyba możemy zejść na ziemię Panowie!

No właśnie o tym rozmawiamy. TDI się nie opłaca w porównaniu do LPG. Po to ludzie schodzą na ziemię i montują LPG. Od tego gdzie i jak to zrobią zależy, czy będą zadowoleni czy nie. Czy użytkowałeś auto z LPG?
Jychu75 napisał/a:
Panowie ja kocham Rovera, ale za wygląd nie za silnik bo niestety te nie są jakoś specjalnie nadzwyczajne

A które są specjalnie nadzwyczajne?
Brt napisał/a:
kubie kopniecie diesla w plecy a benzyna tego nie daje

Daje ale przy tym ryczy. Fakt, jedyna rzecz, która w silnikach TD mi się podoba, to kop z dołu :ok: Z drugiej strony, Brt, użyłeś uproszczenia, bo kop daje diesel z turbiną, ale benzyna z nią też da go od dołu :wink:
Jychu75 napisał/a:
Nie widziałem więc nie wierzę

Jychu75 napisał/a:
No tak a każdy diesel robi 100- 200 tyś i kaput, natomiast na gazie można zrobić przez 16 lat 400 tyś i silnik jak nowy. Opowieść z sąsiadem też jest w dechę! Twoje argumenty są na tyle mocne

Tak samo można skwitować Twoje wyznania i opinie :wink:
sobrus napisał/a:
W starciu Smart vs R600 nie wiem czy nie wolałbym być jednak w smarcie

Prawdopodobnie przeciążenie by Cię zlikwidowało. Tak jak w tych crashtestach z S-klassą.
Jychu75 napisał/a:
Jestem fanem diesla ponieważ mi osobiście diesel daje więcej radości z jazdy i jest przewidywalny na stacji paliw nawet po butowaniu całego baku.

Radość rozumiem - odczucie subiektywne. Ale przewidywalność? Tzn. że jak mam LPG, to zajeżdżając na stację nie wiem co mnie czeka :?:
Jychu75 napisał/a:
Przecież mogliby kupić benzynę, przerobić na gaz i mieć super tanie w eksploatacji, bezawaryjne auto co najmniej na 16 lat

Bo te TD sprzedają po 2 latach, gdy już nastukają 200tys.km, żeby nie pakować się w koszty remontu :wink:
sknerko napisał/a:
Wytłumacz mi jeszcze czemu tylko auta ze stajni ludowozów czy fiata (też ludowóz) a nie inne? czemu przez 20 lat tryumfalnego pochodu LPG nikt na to wcześniej nie wpad

Od zarania dziejów silniki aut osobowych były produkowane pod benzynę. I cały ten czas rozwój szedł pod tym kątem. Dopiero później Mercedes wpadł na pomysł użycia w osobówce diesla. Wtedy rozwój silników w autach osobowych rozpoczął się także pod tym kątem. LPG jak wiemy, to pochodna przy produkcji ropy naftowej, więc zawsze była traktowana jako odpad do kuchenek.

Zauważ, że na pomysł masowego napędzania samochodów energią elektryczną też nikt nie wpadł wcześniej, a przecież to też tania energia - tańsza niż ropa. Dopiero teraz jest to popularne i się rozwija.

Skoro LPG stało się popularne w KILKU lub kilkunastu krajach, to producenci nie będą inwestować w nowe silniki tylko pod LPG, dla tych kilku krajów. Łatwiej jest zrobić przeróbkę silnika, a na reszcie rynku sprzedawać oryginały. Tym bardziej byłoby to ryzyko, że LPG jest zależne od zasobów ropy i mogłoby w obecnych maniakalnoekologicznych czasach nie zyskać poparcia i odpwiedniego lobby. A do tego wszystkiego należy dodać, że popularność LPG nie jest stabilna i na naszym rynku już nie raz były wahania na granicy opłacalności, bo każdy rząd chce łatać dziury w budżecie, a najłatwiej to uczynić podnosząc akcyzę na LPG. Żaden koncern przy zdrowych zmysłach nei będzie się pakował w silniki typu TYLKO LPG, żeby wtopić kupę kasy, nie będąc pewnym, czy i kiedy rynek się załamie.

A już na koniec, skoro silnik benzynowy potrzebuje znikomych przeróbek, żeby jeździć na LPG, to w co tu inwestować? A zawsze lepiej mieć alternatywę w postaci przełącznika zasilania na benzynie :wink:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Wto Paź 27, 2009 18:03   

Mirk napisał/a:
Zamiast stawać się mądrzejszy i dojrzalszy , nabywać nowe doświadczenia.
Totalnie zgłupiałem po przeczytaniu tych kilku stron.

Fakt; rozmowa zeszła kolejny raz na kontrowersyjny tor; ONvsPB :/ Ale od samego początku nie określiłeś, jakie konkretnie chcesz auto. Jeśli jeździsz różnymi autami jako pasażer lub kierowca, to oceń co lubisz - charakterystykę tdiesla czy benzyny (bo LPG jeździ tak jak benzyna). Potem jak duże ma być auto R600, czy R400, a może R200 wystarczy. W budżecie 10kzł mieści się każdy wymieniony model w każdej wersji silnikowej. Np. w Holandii jest wiele dobrze utrzymanych aut z LPG.

Ale najgorsza część zadania, to znaleźć potem porządny egzemplarz... AutoŚwiat przeprowadził badanie i na 150 ogłoszeń sprzedaży auta w mediach, 140 było niezgodnych z rzeczywistością :!: Dlatego życzę naprawdę dużego szczęścia Tobie i innym kupującym używany samochód :ok:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 18:46   

Mayson napisał/a:
Zauważ, że na pomysł masowego napędzania samochodów energią elektryczną też nikt nie wpadł wcześniej, a przecież to też tania energia - tańsza niż ropa. Dopiero teraz jest to popularne i się rozwija.

Bo dopiero teraz udało się skonstruować lekkie i tanie akumulatory a przy tym bezpieczne dla użytkownika a gaz jak sam napisałeś 20 lat już jest wykorzystywany do napędu aut i nie wiedzieć dlaczego tylko w nielicznej liczbie krajów a przy tym jakby się wszyscy wstydzili że auta na gaz robią. Moim zdaniem żaden producent nie chce brać odpowiedzialności z a trwałość silnika na gazie bo tego nikt pewnie dogłębnie nie przetestował (dziwne że przez 20 lat nikomu się nie chciało opłacało ;> ). Jeżeli wypuszczają auta z gazem to zapewne te silniki nie są wysilone i bezpiecznie można im takie paliwo zaaplikować i tylko takie gazują (po cichu oczywiście) a flagowe jednostki po założeniu gazu tracą gwarancję. Dobry gaz nie jest zły ale żeby dobry mieć w aucie nie możesz iść do np Hondy czy innej Toyoty i zameldować "mam auto waszej firmy i chcę gaz do niego załóżcie" tylko szukać dobrej firmy czasem na drugim końcu polski i za ogromne pieniądze zakładać dobrą instalację ja twierdzę że to nie jest dobry pomysł na tanią jazdę dla świeżo upieczonego młodego kierowcy. myślę że za forsę którą wyda na gaz i całą ceregielę żeby go mieć zatankuje sporo ropy do turbodiesla i zapomni o mechanikach którzy mu mogą dobry silnik spaprać a diesla kupi za te same pieniądze co benzynę tylko poszukać będzie musiał dłużej
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Kolejna dyskusja nt. LPG
Raptile Offtopic 170 Sro Mar 30, 2011 08:02
Grzem
Brak nowych postów Kolejna dyskusja OT o służbach - z wątku o ITD
Mombrey Offtopic 68 Pon Mar 09, 2009 18:01
Gość
Brak nowych postów Wydzielone: Kolejna dyskusja o mocach, momentach, turbinkach
svenson Offtopic 11 Pią Sie 05, 2011 09:57
maciej
Brak nowych postów Auto Mariana_K - wydzielony
maciej Offtopic 37 Sob Wrz 05, 2009 15:39
Marian_K
Brak nowych postów Wydzielony wątek ekologiczny ;)
Ant Offtopic 11 Pią Maj 11, 2007 09:32
Paul



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink