Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 21:45
no to czemu pisze do cholery ze to do rovera 75 a raczej pisze ze do 75, 25 i 45, jakie turbiny tam montowali albo inaczej przeciez w 75-tce nie ma inyhc diesli, chyba ze to jest turbina od tego 1.8 petrol ? Co jest grane, ale jak tak patrze to kształ tej turbiny jest ten sam co z linka co mi wyslal apples, zobaczcie sobie na inne fotografie pod innym katem, wyglada tak samo. Ta czy nie ta ? piszcie prosze
[ Dodano: Pią Kwi 02, 2010 21:41 ]
apples napisał/a:
Garreta była w 1,8T
kurde
[ Dodano: Pią Kwi 02, 2010 21:45 ]
ok to powiedzcie mi cos innego, czy jesli wygrm ta aukcje to czy ebay pobierze mi kase za pomoca paypala autoamtycznie i wysle mi koles ta turbine czy dostane tylko informacje ze wygralem i moge to kupic, a jesli nie kupie to w najgorszym wypadku koles da mi negatywna opinie, jak to jest, jesli nie kupie to bede mial klopoty ? bo akurat negatywna opinia malo mnie obchodzi
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 21:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie wyglada tak samo, jest inna niż ta co wysłał Apples
Prowizji serwis Ebay nie pobiera, jeżeli sprzedawca zgłosi, że kupujacy nie odebrał towaru. Dostaniesz negatywa co najwyżej.
Napisz do niego, że wprowadził cie w błąd i wycofa twoją ofertę.
W moim starym watku PHJOWI twierdzil ze w dieslu jest turbina GARRETA,a on sie chyba zna,w koncu to jak serwis A moze inna turbina jest w CDT a inna w CDTI ?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 16:20
i taki numer turbiny mam teraz, dokladnie taki, wiem bo mechanik zrobil mi zdjecie jak ja ogladał : TD025L3-08T-3.3
napisalem do goscia ze to nei ta turbina i tego nie kupie a on mi odpowiedzial ze to ta, to juz zgłupiałem
[ Dodano: Sob Kwi 03, 2010 16:20 ]
napisalem do niego jeszcze raz i powiedzialem zeby mi podal numer tej turbiny, podalem mu 3 pierwsze litery/cyfry, bo kurcze jesli to jednak jakims cudem ta, i bym wygrał ta licytacje to bym zrobil niezly biznes
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 20:30
Tak czy siak jestesmy pewni ze to nie ta turbina tak ? Bo jak pisaliscie garret robil turbiny do 1.8T a mitshibishi do cdt, zgadza sie ? Musze wiedziec zeby potem nie pluc sobie w brode ze przepuscilem okazje - turbine za 160 fula. Zreszta powiedzialem mu zeby mi wyslal jej numer i podalem mu 3 pierwsze znaki: TD0 i zeby mi podal reszte a on mi podał: garrett 0.43 a/r m9 gt1549.
p.s. sorry za zamieszanie i dzieki za pomoc, pozdro
NITTA,ale czemu sie uparles na wymiane turbiny? Mnie tez jeden mechanik nastraszyl i myslalem o wymianie,ale poradzilem sie innych i dzis sie z tego smieje,turbina chodzi az milo,a tamten twierdzil ze miala juz pasc
[ Dodano: Sob Kwi 03, 2010 22:12 ]
Inni mi poradzili ze jesli nie ubywa oleju,nie kopci,nie traci mocy to nie ma sensu jej wymieniac moze pochodzic jeszcze z pare dobrych lat
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 23:24
no to ja ci napisze czemu, prawie rok temu padła mi poduszka silnika, słcyhac było metaliczne uderzenie przy ruszaniu albo gdy puscilem noge z gazu i hamowalem biegami, mechanik powiedzial ze głowna przyczyna bylo to ze olej ktory ciekł z turbiny, lecial na poduszke, a wiadomo guma + olej to nie zbyt ciekawe połaczenie, guma robi sie szybko miekka i szlak ją trafia. Wtedy wydałem na poduszke prawie 60 funtów - no wiem ze na ebayu mozna taniej, teraz to wiem. Ostatno zauwazylem ze zas podusza robie sie coraz bardziej "miękka" tzn nie ma zadnych stuków ale zas jak ruszam albo na dwójce dodam ostro gazu to czuc ze silnik sie za bardzo rusza, denerwujace uczucie. To ewidentenie poduszka, wiem bo mam z tym juz doswiadczenie. Wiec wole wymienic ta turbine i miec spokoj a nie co roku wymieniac poduszke. Pozatym pytałem po wygrąłem wkoncu ta aukcje i moge ja kupic za 160 fula, to połowa jej wartosci - tutaj, nowiutka turbinka za 160 fula to dobry biznes, nawet gdybym mial tego nie robic teraz to by turbina byla i czekala az przyjdzie na nia czas ale to chyba nie ta. Pozatym dowiedzialem sie ze w polsce mozna smialo zrobic regeneracje za 500, max 600 zeta - z montazem.
Ja po 5 letnim uzytkowaniu mojego R75,jednego sie nauczylem:Nigdy nie podejmowac tak waznych decyzji na podstawie opini jednego mechanika! Gdyz juz pare razy sie przejechalem i nieomal wdalem w ogromne koszty przez tzw. fachowcow zawsze radze sie ich wielu z forum wlacznie i dopiero wtedy podejmuje decyzje,co do poduszek to tez mialem przygode,na zimnym silniku i wolnych obratach troche mi trzesie i w serwisie stwierdzili ze poduchy wyrobione i trza je wymienic gdy poradzilem sie innych to mnie wysmieli NITTA dziwie sie tylko ze skoro pada Ci turbina to czemu nie ubywa Ci oleju ani nie kopci itp.? Ale zbyt slabo sie znam wiec nie bede sie wymadrzac
nitta, to olej z turbo wycieka ci na zewnącz na poduszke silnika w cdt, ,jak masz taki wyciek to sprawdź przewody olejowe przykrecone do turbo ,bo gdzie indziej olej niemoże kapać na zewnącz, powiedz kto ci zregeneruje turbine z montażem za 600zł
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 10:48
nitta, to nie bardzo możliwe. Musisz sprawdzić przewody. Turbinę zostaw. Czekaj aż sama padnie całkiem. Takie jest moje zdanie. Bo trudno powiedzieć, może być tak, że wytrzyma jeszcze kilka lat.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 14:42
menior napisał/a:
ani nie kopci itp.?
przeciez napisalem wczesniej ze kopci, kopci i to jak cholera na czarno z tym ze spaliny sa suche, jak sie podstawi reke osiada sucha sadza a nie mokry olej. Dzieje sie tak od momentu chiptuningu. Ale ciekawe jest to ze ze jak bylem u mechanika teraz, to jego wspołpracownik robił mi test spalin, koels co robi MOT - przeglady samochodów. Jak zobaczyl jak kopci i jak dowiedzial sie ze mam wybity katalizator powiedzial ze nie mam szans przejsc tego testu a jezdzenie bez kata jest nielegalne, a ja mu na to "poprostu zrób ten test i nie komentuj". Dwa razy powtarzal bo nie mogl uwierzyc ze samochod przeszedl test spalin, ale walil na czarno az miło Zastanawiam sie czy to te Multimagi.
Co do turbiny, to szkoda ze wkoncu jasno nie napisaliscie mi wczoraj czy to byla ta czy nie ta turbina, bo transkacja zostala anulowana, jesli to byla ta, to moglem miec turbine za w pół darmo, nowiutką. Ale ta turbina o dziwo pisze ze była tez do r45 i r25, no wiem ze np. w 25 były montowane tez diesle, ale takie same jak u nas w r75 ? No jesli to była ta to zapuszcze sobie brode zebym mial w co pluć.
Rowan napisał/a:
Musisz sprawdzić przewody
jak ostatnio byłem w posce to mechanik ja ogladal i mysle ze od tego zaczał ze sprawdzil przewody, wkoncu to moj sasiad nie widze powody zeby mial mnie naciagac na wymiane turbiny gdyby nie zaczał od sprawdzenia przewodów.
Rowan napisał/a:
Czekaj aż sama padnie całkiem.
No tego nie moge zrobic, jesli bym urzywal tego samochodu tylko do jezdzenia do pracy i na zakupy to nie ma problemu, jak by mi padla, dzwonie po szwagra choluje mnie pod dom, kupuje turbine na ebayu i montuje. 0 problemu. Ale ja tym samochodem jezdze bardzo czesto do Polski, jesli mi kiedys padnie np. w niemczech to: koszt lawety + koszt naprawy + koszt za nowiutką turbine (bo przeciez uzywanej mie nie zamontują) = majątek, to wtedy wolałbym juz zostawic auto w rowie i isc na pieszo do Polski. Moje auto jest w idealnym stanie z tego wzgledu ze jedze nim na dalekie trasy. Za miesiac np. jade do Paryza na wycieczke.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 20:16
nitta napisał/a:
Co do turbiny, to szkoda ze wkoncu jasno nie napisaliscie mi wczoraj czy to byla ta czy nie ta turbina, bo transkacja zostala anulowana, jesli to byla ta, to moglem miec turbine za w pół darmo, nowiutką.
Będę może niemiły, ale ...
Od samego początku piszemy co i jak. Ty nie potrafisz jasno napisać co się dzieje że chcesz wywalić Turbo więc pretensje mniej sam do siebie, a nie do wszystkich po kolei że czegoś nie rozumieją. Dałem Ci linki do dobrej aukcji, Ty licytujesz inna, przesyłam Ci wyciąg z danych R75 jaka jest Turbina, a Ty dalej swoje.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 22:19
apples napisał/a:
pretensje mniej sam do siebie, a nie do wszystkich po kolei że czegoś nie rozumieją
nie wiem o czym piszesz kolego, pretensje ? czy ja napisalem ze mam do kogos pretensje ? wrecz przeciwnie:
"p.s. sorry za zamieszanie i dzieki za pomoc, pozdro"
"Tak czy siak dzieki chlopaki za rady."
apples napisał/a:
Dałem Ci linki do dobrej aukcji, Ty licytujesz inna
ta co mi dales kosztuje prawie 300 fula, ta była po 160 gdy wygrałem aukcje, połowa wartosci, dziwi cie ze licytowalem inną ? to była by mega okazja, gdyby była to własciwa turbina.
apples napisał/a:
Ty nie potrafisz jasno napisać co się dzieje że chcesz wywalić Turbo
a moze Ty nie potrafisz czytac. Radzicie mi, jak zreszta mechanik co ogladał turbine w piątek, zeby czekac az padnie i dziwicie sie po co wogołe marudze. Rozumie. Poniekat macie racje, gdybym nie jedzil tym autem po europie tylko do pracy i z powrotem to bym zrobil jak piszecie - jak najbardziej. Ale co jesli jednak mi padnie na trasie ? Dlatego skłaniam sie jednak ku temu zeby ja wymienic. Zreszta to juz napisałęm, nie rozumie co w tym niejasnego. Tymbardziej ze na poczatku była mowa o tym ze sie tylko poci. Okazało sie jednak ze to cos wiecej niz tylko pocenie, z niej poprostu cieknie. I gdy znalazłem okazje za 160 fula stwierdzilem ze warto kupic, to połowa wartosci. Dlatego chcialem zeby mi ktos dobitnie napisal "to na 100% nie jest turbina do r75 cdt" a nie ze jakies mi tam linki wysyłasz czy cos:
a ta co mi dałes na allegro co kosztuje 999 zeta - ok, fajnie, ale tam pisze ze musze najpierw dac im swoją stara, wtedy moge od nich kupic ta za 999 zeta. Technicznie bylo by to trudne. Pozattym tam nawet nie pisze jak mam im dac moja turbine....wysłac ? A potem czekac na przesyłek od nich ? Za duzo czasu, byłbym unieruchomiony na kilka dni.
Zreszta mniejsza z tym, po raz kolejny DZIĘKUJE ZA POMOC i nie mam do nikogo pretensji a Ty apples wyluzuj troche, to jest forum i po to ono jest zeby dyskutowac, rozwazac wszelkie za i przeciw itd. drazni cie to ? to nie trzeba bylo pisac w tym temacie. Pozdro
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 22:41
nitta napisał/a:
nie wiem o czym piszesz kolego, pretensje ? czy ja napisalem ze mam do kogos pretensje ? wrecz przeciwnie:
"p.s. sorry za zamieszanie i dzieki za pomoc, pozdro"
nitta napisał/a:
to szkoda ze wkoncu jasno nie napisaliscie mi wczoraj czy to byla ta czy nie ta turbina, bo transkacja zostala anulowana, jesli to byla ta, to moglem miec turbine za w pół darmo, nowiutką.
jak ostatnio byłem w posce to mechanik ja ogladal i mysle ze od tego zaczał ze sprawdzil przewody, wkoncu to moj sasiad nie widze powody zeby mial mnie naciagac na wymiane turbiny gdyby nie zaczał od sprawdzenia przewodów.
ja też niewidze powodu zeby miał cie naciągać ,ale widze ze sie niebardzo zna po twoich wypowiedziach ,jeżeli przewody olejowe masz szczelne niema możliwości zeby tam olej leciał, a wontpie ze sprawdził łożyskowanie z uszczelniacze w turbo
gdzie cieknie ten olej????Jaki wogule olej masz zalany
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 22:51
nitta napisał/a:
reszta mniejsza z tym, po raz kolejny DZIĘKUJE ZA POMOC i nie mam do nikogo pretensji a Ty apples wyluzuj troche, to jest forum i po to ono jest zeby dyskutowac, rozwazac wszelkie za i przeciw itd. drazni cie to ? to nie trzeba bylo pisac w tym temacie. Pozdro
Nie denerwuj się. Chyba Ciebie trochę emocje poniosły a nie mnie. Przeczytaj od początku do końca cały temat
Ja tez uwazam ze sprawa turbiny nie jest do konca wyjasniona,gdy swego czasu dowiadywalem sie o ceny turbiny(bo tez pewien mechanik mnie nastraszyl ) w wielu zrodlach wynikala ze do R75 w dieslu sa 2 turbiny,GARRETA i wlasnie MITSUBISHI nawet PHJOWI tak twierdzi a czy ktos watpi w jego kompetencje NITTA kazdy staral ci sie pomoc jak mogl bo o to chyba chodzi na forum,przekonalem sie ze wielu mechanikow nie zna sie na Roverkach i stad wiele nieporozumien zycze ci aby to nie byl twoj przypadek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum