Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] Ogrzewanie i zamarzanie szyb od srodka
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214] Ogrzewanie i zamarzanie szyb od srodka
Autor Wiadomość
j4cekk 



Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 22
Skąd: Konin



  Wysłany: Nie Gru 05, 2010 21:32   [R214] Ogrzewanie i zamarzanie szyb od srodka
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996

Witam...moim głównym problemem jest zamarzanie szyb od środka...zdarza się nawet ze na zewnątrz nie są zamarznięte a w środku tak..czytałem trochę o tym że winna jest wilgoć w środku i należało by wymienić filtr przeciwpyłowy tak? a gdzie on się znajduje i czy dam radę sam go wymienić?? druga sprawa i pytanie jak szybko w obecnych warunkach dmucha wam ciepło?? bo ja jeśli ruszę to po jakiś 5km leci w miarę ciepłe...ale na dwójce jak włączę nawiew na 3 to już leci zimnawe...czy to normalne? jeśli nie to co może być uszkodzone? nagrzewnica? czy to może mieć coś wspólnego z tymi szybami?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Gru 05, 2010 21:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 21:43   

Filtr jest za schowkiem od strony pasażera. Wymienisz go sam bez problemu. Możesz też poszukać opisu na forum - było wiele razy.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Nie Gru 05, 2010 21:57   

przy obecnej pogodzie to po okolo 1 km powienienes miec juz cos cieplawo, jak tak nie jest to termostat do wymiany
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 22:01   

Podepnę się, bo w moim r600 ciepło zaczyna robić się po 10km dopiero, ale znów termostat mam chyba sprawny bo jak przejadę te 3-5km przy takich morzach jak teraz +/- -8, -12 to wskazówka dochodzi do połowy skali i zostaje już na miejscu, jak ujadę już z 25km to jest ciepło, a po 40km musiałem zdjąć kurtkę bo było już gorąco, w weekend sprawdzałem 4 razy bo jechałem po 50km rano i powrót robiłem... auto się wyziębia, ale trochę to przesada...
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 22:07   

kruszan, Ty masz diesla, a autor tematu benzynę, to chyba robi różnicę, jeśli chodzi o nagrzewanie się auta, nie sądzisz?
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 22:12   

no na pewno benzyna grzeje się dużo szybciej, ale chodzi mi o zagadkę termostatu - w innych autach jak miałem walnięty to wskazówka podnosiła się do 1/3, 1/5 skali i to po 50km... a tutaj działa jak powinna, ale zdjęcie kurtki w środku po 40 km to lekkie cuda ;/

poprzednio też miałem diesla, co prawda vw polo ale po 5min dosłownie było gorąco, w sumie to nie znam 2giego takiego auta które tak dobrze grzeje ale to taka dygresja :P
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 22:24   

co do zamarzania szyb, to jak dojedziesz do miejsca to otwórz drzwi na jakiś czas i je zostaw, temp. wewnatrz auta wyrówna się z otoczeniem i szyby Ci nie zamarzną od środka
 
 
 
colin1983 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 909
Skąd: TL

Rover 200

Wysłany: Pon Gru 06, 2010 09:35   

Cytat:
co do zamarzania szyb, to jak dojedziesz do miejsca to otwórz drzwi na jakiś czas i je zostaw, temp. wewnatrz auta wyrówna się z otoczeniem i szyby Ci nie zamarzną od środka
wystarczy że będzie jakieś źródło wilgoci w samochodzie i nie ma zmiłuj się że okna nie zamarzną . Najlepiej powyciągać z samochodu wszystko co chłonie wilgoć
_________________
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 06, 2010 13:27   

Harry napisał/a:
co do zamarzania szyb, to jak dojedziesz do miejsca to otwórz drzwi na jakiś czas i je zostaw, temp. wewnatrz auta wyrówna się z otoczeniem i szyby Ci nie zamarzną od środka
Po ***** definicja. Temperatura zawsze sie zrowna z zewnetrzna, kwestia czasu. Tak jak colin1983, pisze tutaj chodzi o wilgoc. Dobrze, jest przewietrzyc samochod po zakonczeniu jazdy przed jego dluzszym postojem by ograniczyc wilgoc (uzyskana ze stopnialego i odparowanego sniegu z dywanikow) w aucie!

Pozdrawiam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Pon Gru 06, 2010 14:33   

owszem zgodzę się z Wami, że wilgoć może być główną przyczyną,ale zauważ że jak szyba będzie zaparowana to ta para zamarznie na tej szybie i później musisz skrobać
 
 
 
colin1983 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 909
Skąd: TL

Rover 200

Wysłany: Pon Gru 06, 2010 14:55   

Harry napisał/a:
owszem zgodzę się z Wami, że wilgoć może być główną przyczyną,ale zauważ że jak szyba będzie zaparowana to ta para zamarznie na tej szybie i później musisz skrobać
to dla tego najlepiej wziąść wycieraczkę z samochodu jeśli jeździsz sam i położyć ją koło grzejnika aby wyschła po każdorazowym przyjeździe
_________________
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 15:12   

Proponuję przede wszystkim sprawdzić czy gdzieś od dywanikami nie jest mokro. Od samych mokrych dywaników (chyba, że ktoś 3 tony śniegu naniósł) szyby nie zamarzną. A co do wietrzenia auta po dłuższej jeździe to polecam również takie rozwiązanie ... generalnie jak masz czysto w aucie i regularnie pozbywasz się lodu/śniegu/wody z dywaników to z parowaniem nie powinno być problemów ... szczególnie w benzyniakach, które grzeją sie wręcz natychmiast. Oczywiście sprawdzenie/wymiana filtra p.pyłkowego to podstawa, oraz jeden "drobiazg" używanie obiegu zewnętrznego a nie wewnętrznego :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 15:26   

A ja miałem ten problem - zostawiam uchyloną szybę, 4-5 mm i już mi nic nie zamarza, spróbować można, a może pomoże :wink: .
 
 
 
pistolet 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 335
Skąd: Kraków



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 15:32   

Bałbym się, że uchylona zamarznie, i nie zamknę jej później jak będę chciał gdzieś jechać. A nie chciałbym zatykać szmatami, czy zaklejać taśmą :))
_________________
http://www.autocentrum.pl...ydatki-paliwowe
 
 
CjRudi 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 18:48   

od zamarzania gorsze jest nawiewanie śniegu :D

Przy srogiej śnieżycy nawiało mi sporo pomimo posiadania owiewek :D

Ale fakt, zamarzają głównie, jak się zostawi błoto na dywanikach, ja zostawiam ciut uchylone bo mam owiewki i raczej nie zamarzają... Dobrym zwyczajem jest pod koniec podróży włączyć zimny nawiew na szyby - raz, że wyrównuje się temperatura na nich i nie skropli się para wodna, a dwa, że zdrowsze jest wtedy wychodzenie z auta - nie wychodzimy z gorącego na bardzo zimne :)

Pozdrawiam
 
 
kaciorek1000 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 105
Skąd: włocławek/bydgoszcz



Wysłany: Wto Gru 07, 2010 19:39   

[quote="faecd"]
Harry napisał/a:
co do zamarzania szyb, to jak dojedziesz do miejsca to otwórz drzwi na jakiś czas i je zostaw, temp. wewnatrz auta wyrówna się z otoczeniem i szyby Ci nie zamarzną od środka
Po ***** definicja. Temperatura zawsze sie zrowna z zewnetrzna, kwestia czasu. Tak jak colin1983, pisze tutaj chodzi o wilgoc. Dobrze, jest przewietrzyc samochod po zakonczeniu jazdy przed jego dluzszym postojem by ograniczyc wilgoc (uzyskana ze stopnialego i odparowanego sniegu z dywanikow) w aucie!

A dlaczego uważasz, że zrównanie temperatury to bzdura. Co z tego, że z czasem temperatura i tak spadnie i się wyrówna? Moim zdaniem ważne są pierwsze chwile po zakończeniu jazdy. Zupełnie coś innego jak zimne powietrze dotyka zimnej szyby, a co innego jak ciepłe. Ciepłe w kontakcie z zimną szyba pod wpływem gwałtownej zmiany temperatury skrapla się tworząc na szybie mgiełkę która dużo szybciej zamarznie niż "czysta szyba". Pozdrawiam pana od fizyki.
_________________
ROWER JEST WIELCE OK
L. Janerka
 
 
 
kumilek23 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 304

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 07, 2010 20:28   

Ja polecam wyciągnąć filtr kabinowy na zimę, nie spełnia w tej porze roku swojej roli, ponieważ pyłków czy drobnego kurzu jest niewiele (a może nie ma wcale :mrgreen: ) a wentylacja siłą rzeczy się poprawia, podrzucił mi to kiedyś kumpel, który w Civicu też miał kabinówkę i też mu szyby parowały w zimie, a potem zamarzały. Co do ożywionej dyskusji:
Harry napisał/a:
co do zamarzania szyb, to jak dojedziesz do miejsca to otwórz drzwi na jakiś czas i je zostaw, temp. wewnatrz auta wyrówna się z otoczeniem i szyby Ci nie zamarzną od środka
dobra opcja, ale niestety trochę przypałowa, przecież nie będziesz za każdym :roll: razem stał przy otwartych drzwiach :razz:
faecd napisał/a:
Po ***** definicja. Temperatura zawsze sie zrowna z zewnetrzna, kwestia czasu.
No właśnie, niepotrzebnie się unosisz, bo czas odrywa kluczową rolę, temperatura spadnie szybciej, więc nie zdąży odparować wilgoci, przez co nie wytworzy pary.
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 07, 2010 21:11   

Cytat:
dobra opcja, ale niestety trochę przypałowa, przecież nie będziesz za każdym :roll: razem stał przy otwartych drzwiach :razz:

chodziło mnie z tym oto,że jak bardzo nagrzane auto :wink:
kaciorek1000,
zauważ,że jak bardzo zaparowane szyby zostawisz na noc, albo jak masz bardzo nagrzane auto to po pewnym czasie szyby paruja, dlaczego używasz nawiewu? żeby Ci szyby nie parowały , więc jak zostawisz tka nagrzane auto na noc to rano będziesz skrobał szyby....ale od środka, więc jak kończysz jazdę to nawiew zimny ustawiasz :wink:
 
 
 
JacK 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 246
Skąd: Białystok



Wysłany: Wto Gru 07, 2010 21:12   

ja ustawiam gałkę ciepło/zimno na 1 i mam nawiew z zewnątrz i nic nie paruje o mam ciepło w samochodzie
 
 
newans 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 27
Skąd: Łańcut



Wysłany: Wto Gru 07, 2010 23:42   

faecd napisał/a:
Harry napisał/a:
co do zamarzania szyb, to jak dojedziesz do miejsca to otwórz drzwi na jakiś czas i je zostaw, temp. wewnatrz auta wyrówna się z otoczeniem i szyby Ci nie zamarzną od środka
Po ***** definicja. Temperatura zawsze sie zrowna z zewnetrzna, kwestia czasu. Tak jak colin1983, pisze tutaj chodzi o wilgoc. Dobrze, jest przewietrzyc samochod po zakonczeniu jazdy przed jego dluzszym postojem by ograniczyc wilgoc (uzyskana ze stopnialego i odparowanego sniegu z dywanikow) w aucie!

Pozdrawiam

Faecd ma racje! Na to że szyby parują ma wpływ temperatura i wilgotność powietrza. (Temperatura tak czy tak się wyrówna.) Im jest cieplej tym więcej wilgoci może pomieścić powietrze. Gdy temperatura spada w pewnym momencie wilgotność względna osiąga 100% i wtedy wilgoć skrapla się i osadza na najzimniejszych powierzchniach. Tak więc w przypadku nagrzanego auta otwiera się szyby żeby pozbyć się wilgotnego powietrza z wnętrza samochodu, a nie po to żeby temperatury się wyrównały. Zimne powietrze zawiera w sobie mniej wilgoci.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214] Zamarzanie przepustnicy
ADI-mistrzu Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Wto Gru 21, 2010 09:54
ADI-mistrzu
Brak nowych postów [R214 Si]Ogrzewanie
janusz87 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pon Gru 29, 2008 23:37
azor77
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R214 si 16v 97r.] Ogrzewanie
klakier0301 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sro Lut 10, 2010 14:11
piter34
Brak nowych postów [R214 Si, 97r] Parowanie szyb
yorker Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Pon Lis 03, 2008 12:28
Stacho
Brak nowych postów [R214 Si 97r ] Słabe ogrzewanie ?
10 km jazdy a w aucie nadal chłodno...
extream Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 27 Wto Gru 31, 2013 12:41
scovi



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink