Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] VIS Pelna regeneracja NOWE czesci.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] VIS Pelna regeneracja NOWE czesci.
Autor Wiadomość
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Nie Lut 12, 2017 20:07   

dzieju, a jak wygląda sytuacja teraz? Wiele razy próbowałem się z Tobą skontaktować - bez skutku. Długo już jeżdżę z chyba rozjechanymi VISami. Nie ma mocy, spalanie duże. Chciałem podjechać do Częstochowy (mieszkam 40 km od niej) i na miejscu to sprawdzić, ale od września mi się to nie udawało.

Teraz samochód trafił do lakiernika, a później znów wyjeżdżam do Warszawy i mnie nie będzie. W przyszły weekend istniałaby możliwość podziałania czegokolwiek? VIS już raz miałem naprawiane w ten sposób - na miejscu.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Lut 12, 2017 20:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
dzieju 
Instytucja wspierająca




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 874
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Nie Lut 12, 2017 20:48   

R75 napisał/a:
dosyć popularny w UK tester

https://www.youtube.com/watch?v=B07uZ6pdn8E

którego głównym zadaniem jest własnie test bez kolektora,
wiec raczej test jest bezpieczny, jezeli vis jest sprawny
i w odpowiedniej pozycji


Mylisz sie .
Ten test sam mam kilka one bazuja na baterii 9V

I nie ma odpowiedniego napiecia aby modul narbal predkosci obrotowej podczas zmiany pozycji .

W aucie dostarczasz mu idelane napiecie i moc , co moze spowodowac zakleszczenie sie modulu .
Nagram filmik i zademonstruje sytuacje blokowania sie modulu bez obciazenia np. Klapka .

Problem w tym ze silniczek nie zatrzymuje sie w miejscu po odcieciu napiecia przez przekaznik tylko pokonuje jeszcze kilka kilkanascie mm dlugosci obrotu zanim sie zatrzyma w zwiazku z spadajaca sila odsrodkowa i zebatka wpada na mikrostyk obok krancowy co powoduje zakleszczenie modulu bo nie powinien sie tam zatrzymac i gdy jest klapka na module nie dochodzi do takiej sytuacji bo klapka go zablokuje .
Ta sama analogiczna sytuacja jest z modulem power i ramieniem od klapek .

[ Dodano: Nie Lut 12, 2017 20:42 ]
MD napisał/a:
dzieju, a jak wygląda sytuacja teraz? Wiele razy próbowałem się z Tobą skontaktować - bez skutku. Długo już jeżdżę z chyba rozjechanymi VISami. Nie ma mocy, spalanie duże. Chciałem podjechać do Częstochowy (mieszkam 40 km od niej) i na miejscu to sprawdzić, ale od września mi się to nie udawało.

Teraz samochód trafił do lakiernika, a później znów wyjeżdżam do Warszawy i mnie nie będzie. W przyszły weekend istniałaby możliwość podziałania czegokolwiek? VIS już raz miałem naprawiane w ten sposób - na miejscu.


Jasne zadzwon jutro po 11:00

[ Dodano: Nie Lut 12, 2017 20:48 ]
Pracuje rowniez nad modulami cyfrowymi do naszych 75 prace sa na etapie 40% ukoniecznia .

Nic wiecejn nie zdradze :D ale beda cyfrowe :D .
_________________
Naprawa VIS - brak mocy i duze spalanie w silnikach V6
http://forum.roverki.eu/v...p=648924#648924
You tube
http://www.youtube.com/user/dzieju80
http://www.facebook.com/grzegorz.ciekot
 
 
 
Koenig 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 157



Wysłany: Pon Lut 13, 2017 12:05   

Kolego dzieju, ja rozumiem i doceniam Twój wkład w to forum i pomoc innym, ale sam musisz chyba przyznać że nie do końca wszystko jest tak jak powinno. Piszesz, że ponad 400 spraw załatwionych, a tylko kilka hejtów (choć ja bym tego hejtem nie nazwał a raczej krytyką). Być może niektórzy nie decydowali się na opisanie swoich doświadczeń - np. ja. Ale te kilka ostatnich postów - a szczególnie Twoja odpowiedź o hejcie - troszkę mnie ruszyła.
Miałem okazję przekonać się jak to wygląda, bo kupowałem od Ciebie VIS-y. Od momentu wpłaty kasy kontakt był coraz słabszy, choć nie jestem natarczywy i nie nękałem Cię ciągle mailami. Wytrzymałem ponad dwa miesiące, dopiero jak zagroziłem że opiszę na forum i zgłoszę sprawę dalej to zareagowałeś. Coś tam w pierwszej chwili próbowałeś mi wmówić, że przecież wysłałeś, ale to chyba tylko była próba zyskania czasu, bo nr przesyłki nie dostałem. W końcu po ponad dwóch miesiącach doczekałem się modułów ale to nie był koniec. Miałeś też sprawdzić moje moduły, ale kontakt znów się urwał. Po kolejnych dwóch miesiącach jeden z tych nowych VIS-ów się zepsuł. Miałeś mi poszukać coś na zastępstwo - bo nie chciałem unieruchomić auta na kolejne dwa miesiące w oczekiwaniu na odpowiedź. Co prawda nie obiecywałeś na 100% ale odpowiedzią też mnie nie zaszczyciłeś. Dałem więc sobie spokój, wolę zapłacić więcej, ale mieć pewność że po drugiej stronie jest poważna osoba. A ewentualnej gwarancji też już wolałem nie sprawdzać.
Podsumowując nie wiem jak prowadzisz swoją działalność, ale do poziomu np. AdaskoC to bardzo wiele Ci brakuje. Ja już na pewno na żaden Twój wynalazek się nie zdecyduję. Być może jeśli ktoś do Ciebie przyjedzie to może faktycznie wszystko od razu załatwi. Jeśli ktoś się jednak decyduje na załatwianie "na odległość" to radzę rozwagę.
 
 
dzieju 
Instytucja wspierająca




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 874
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Pon Lut 13, 2017 15:29   

Musze przyznac ze VISY to sprawa hobbystyczna i sam KLUB .

Staram sie poprawiac jednak mam inne dzialanosci ktore sa moja podpora a nie hobby .

Przyloze sie do terminow bo widze ze faktycznie slabo z terminami :(

Dzieki za informacje potraktuje je konstruktywnie .

[ Dodano: Pon Lut 13, 2017 15:29 ]
R75 napisał/a:
dosyć popularny w UK tester

https://www.youtube.com/watch?v=B07uZ6pdn8E

którego głównym zadaniem jest własnie test bez kolektora,
wiec raczej test jest bezpieczny, jezeli vis jest sprawny
i w odpowiedniej pozycji


Nagralem dzis przyklad jednego z klientow - wlasnie tak testowane moduly .

Nie wolno testowac modułów na instalacji auta bez montowania ich na kolektorze

A tu inny filmik pokazujacy NIBY sprawny modul .

Klik youtube >>

A tutaj juz sprawny i prawidlowe parametry silnika oryginalnego uzywanego nie wymagajacego wymiany .

Klik youtube >>
_________________
Naprawa VIS - brak mocy i duze spalanie w silnikach V6
http://forum.roverki.eu/v...p=648924#648924
You tube
http://www.youtube.com/user/dzieju80
http://www.facebook.com/grzegorz.ciekot
 
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1001
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Pon Lut 13, 2017 18:19   

Generalnie mogę podpowiedzieć forumowiczom że na LANDSTORE nówki visy były w niedawnym czasie na promocji do kupienia za 300 ZŁ co uważam za lepszy wybór niż wysyłkowe czasochłonne naprawy :P Potwierdzić to może aipm12 bo sobie nie dawno kupował. Niestety takiej dobrej ceny teraz na stronie już nie ma, ale można spróbować zadzwonić i zapytać czy by dali taką cenę jak była :/ Ja stwierdziłem że najlepszym wyjściem jest zabranie się samemu za VISy aczkolwiek potrafią one nerwów napsuć trzeba być bardzo skrupulatnym i dokładnym, VISy nie uznają żadnych kompromisów nawet najmniejszych :P Ja jak naprawiałem jeszcze u dzieja musiałem się trochę przypominać ale nie było tragedii na pewno rozmowy przypominały przyśpieszały proces, i muszę go trochę też obronić bo jak poprosiłem to ośkę i obudowę dostałem za frikos za bycie klubowiczem.
_________________
:pisze:
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Pon Lut 13, 2017 20:25   

adam_26 napisał/a:
Generalnie mogę podpowiedzieć forumowiczom że na LANDSTORE nówki visy były w niedawnym czasie na promocji do kupienia za 300 ZŁ co uważam za lepszy wybór niż wysyłkowe czasochłonne naprawy :P .


dzięki za info, ja tez kupiłem nowy, żałuję tylko, że tak późno się zdecydowałem

[ Dodano: Pon Lut 13, 2017 20:25 ]
Koenig napisał/a:
. Coś tam w pierwszej chwili próbowałeś mi wmówić, że przecież wysłałeś, ale to chyba tylko była próba zyskania czasu, bo nr przesyłki nie dostałem. .


miałem podobną sytuacje i historię z przesyłką....

powiedzmy ze wstępnie uwierzyłem, ale widzę ze to było kłamstwo,
tego się nie spodziewałem :(
 
 
dzieju 
Instytucja wspierająca




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 874
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 14, 2017 09:54   

R75 napisał/a:


miałem podobną sytuacje i historię z przesyłką....

powiedzmy ze wstępnie uwierzyłem, ale widzę ze to było kłamstwo,
tego się nie spodziewałem :(


Nie kłamie od momentu gdy skonczylem 21 lat :D
Zrozumialem ze nie ma sensu :D .
Wiec prosze mnie nie obrazac .

Zrozumialem co sie stało i juz tego nie cofne .

Przyznalem sie ... poprawie sytuacje i to wszystko .

Przedstawiam filmik poprawnie działającego modulu cfyrowego .


Ponizej link do filmu .
Balance Digital

Jest to wczsna ver. modulu wiec sporo do poprawy ale blizej konca niz dalej :D .
Dzieki temu rozwiazaniu moduly bedzie mozna samemu naprawic nie duzym kosztem .

Nowe moduly sa OK , sam kupilem nowy kolektor z visami za 3500zl. w 2010 roku o ile pamietam , moduly dzialaly rok i 3 miesiace po tym okresie balance wymagal naprawy a power czyszczenia ;/ .
_________________
Naprawa VIS - brak mocy i duze spalanie w silnikach V6
http://forum.roverki.eu/v...p=648924#648924
You tube
http://www.youtube.com/user/dzieju80
http://www.facebook.com/grzegorz.ciekot
 
 
 
pawelmgzs180 



Dołączył: 24 Mar 2016
Posty: 2



Wysłany: Wto Lut 14, 2017 15:40   

olek2290 napisał/a:
Gdyby koś chciał skorzystać z usług użytkownika 'dzieju' to przestrzegam przed możliwymi problemami.
Historia wygląda tak:
W połowie grudnia 2016 wysłałem paczkę z silniczkami vis do reklamującego się usługą regeneracji silniczków, Pana Grzegorza Ciekot, o nicku na forum: dzieju.
Po kilku próbach kontaktu, otrzymywałem jedynie sms z treścią w stylu: "Dzisiaj sprawdzę i się odezwę".
Niestety mimo prób na dzień 10.02.2017 nie ma ani kontaktu, ani silniczków...
Trudno mi ten stan rzeczy nazwać, ale ja czuje się oszukany, a wręcz czuję że ktoś sobie przywłaszczył moje mienie.






Nie narzekaj chłopie ja dziś odebrałem swoje vis chodzą jak złoto teraz jest moc oby było więcej takich osób jak Grzegorz ciekot "dzieju" którzy stają na głowie żeby klient miał jak najszybciej swoje części jeszcze raz dzięki Grzegorz ciekot dzieju panowie polecam :D
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Wto Lut 14, 2017 18:58   

pawelmgzs180 napisał/a:
oby było więcej takich osób jak Grzegorz ciekot "dzieju" którzy stają na głowie żeby klient miał jak najszybciej swoje części


śmiech na sali, zastanów się, nie znasz sytuacji to nie pisz takich głupot wprowadzając innych w błąd

[ Dodano: Wto Lut 14, 2017 18:58 ]
dzieju napisał/a:

Nie kłamie od momentu gdy skonczylem 21 lat :D
Zrozumialem ze nie ma sensu :D .
Wiec prosze mnie nie obrazac .


po dwóch, możne trzech miesiącach, moje pytanie:
"czy w końcu Pan wysłał paczkę"?
odp: "tak wysłałem"" - ucieszyłem się, myśląc nareszcie

numeru paczki nie dostałem, wcześniej zawsze wysyłał Pan przez sendit,
gdzie od razu odbiorca dostaje info z numerem, czekam, czekam, nic, po
tygodniu wiec kolejny sms co się dzieje z ta paczka

informacja zwrotna: "paczka zaginęła, złoże reklamacje"

bajki dla dzieci z przedszkola, to jest kpina z Pana strony, brak profesjonalizmu, zero szacunku, wyżej opisywane problemy potwierdziło już min 3 użytkownik, w tym Klubowicze

uważam ze lista poszkodowanych osób jest równie długa jak lista napraw pogwarancyjnych !! !!
Ostatnio zmieniony przez R75 Wto Lut 14, 2017 20:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 14, 2017 19:35   

R75, u Dzieja sprawy VIS załatwiałem osobiście. Ba, nawet mi pomógł pożyczając rurkę odmy, doradzając w wielu sprawach czy robiąc diagnostykę komputerową, za co nie wziął złotówki.

Z samymi VISami nie było żadnych problemów, w jego umiejętności nie wątpię. Niedawno co prawda miałem problemy z telefonami - o czym pisałem wyżej - ale Dzieju sam sprawę wyjaśnił i już uległo to poprawie. Nie utrzymując należytego kontaktu z klientami postąpił źle, co sam przyznał. Widać już efekty.

Pisząc, że lista poszkodowanych jest długa jak napraw, uprawiasz jakieś bajkopisarstwo barwione pomówieniami. Staram się zrozumieć frustrację, ale nieprzyjemnie się czyta takie wywody.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Wto Lut 14, 2017 20:01   

MD napisał/a:
R75, Nie utrzymując należytego kontaktu z klientami postąpił źle, co sam przyznał. Widać już efekty.


tylko tutaj mam uwagi, własnie chodzi o kontakt, podejście do klienta, co do jakości pracy nie mam zastrzeżeń, widać spore poświęcenie, doświadczenie, wiedzę, wkład

Cytat:
Pisząc, że lista poszkodowanych jest długa jak napraw, uprawiasz jakieś bajkopisarstwo barwione pomówieniami


Żadne pomówienia, to są fakty, zdziwiłbyś się jak reaguje cześć mechaników na nazwę firmy wiadomo jaką
 
 
dzieju 
Instytucja wspierająca




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 874
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 14, 2017 21:28   

Zaskoczyles mnie .

Tobie najbardziej sie poswiecilem zrobilem wlaczniki od ktorych przestrzegalem .
Wiele razy rozmawialismy o problemach z tymi wlacznikami , czekales na nowe ver. z wlacznikami .
Poprawilem na swoj koszt .
Znowu rozmawialismy wielokrotnie, nie sadzilem ze tak sie skonczy ta sprawa .
Nie bylo innych innych problemow po za kontaktem telefonicznym w ostatnim okresie .

Strasznie duzo zlosci w tobie bardzo to przykre .

Trudno pisz dalej przyjme wszystko , i jakos sobie poradze .
Mam nadzieje ze nie stala ci sie krzywda z mojej winy .

[ Dodano: Wto Lut 14, 2017 21:24 ]
MD napisał/a:
R75, u Dzieja sprawy VIS załatwiałem osobiście. Ba, nawet mi pomógł pożyczając rurkę odmy, doradzając w wielu sprawach czy robiąc diagnostykę komputerową, za co nie wziął złotówki.

Z samymi VISami nie było żadnych problemów, w jego umiejętności nie wątpię. Niedawno co prawda miałem problemy z telefonami - o czym pisałem wyżej - ale Dzieju sam sprawę wyjaśnił i już uległo to poprawie. Nie utrzymując należytego kontaktu z klientami postąpił źle, co sam przyznał. Widać już efekty.

Pisząc, że lista poszkodowanych jest długa jak napraw, uprawiasz jakieś bajkopisarstwo barwione pomówieniami. Staram się zrozumieć frustrację, ale nieprzyjemnie się czyta takie wywody.


Panowie wszystkich nie zadowole ... przykro mi .
Jak tylko moge pomoge :(

[ Dodano: Wto Lut 14, 2017 21:28 ]
R75 napisał/a:
MD napisał/a:
R75, Nie utrzymując należytego kontaktu z klientami postąpił źle, co sam przyznał. Widać już efekty.


tylko tutaj mam uwagi, własnie chodzi o kontakt, podejście do klienta, co do jakości pracy nie mam zastrzeżeń, widać spore poświęcenie, doświadczenie, wiedzę, wkład

Cytat:
Pisząc, że lista poszkodowanych jest długa jak napraw, uprawiasz jakieś bajkopisarstwo barwione pomówieniami


Żadne pomówienia, to są fakty, zdziwiłbyś się jak reaguje cześć mechaników na nazwę firmy wiadomo jaką


Przykre nawet skladki klubowej nie jestes wstanie oplacic a tragedie opisujesz zyciowa .
Daj cos od siebie , ale po co trzeba wejsc poczytac i wyjsc .
Pomoga zawsze bo to pasjonaci tak jak ja tak i inni .

Zapraszam cie tutaj >> mozesz dac cos od siebie i wspomoz klub paroma groszami .
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=96009
_________________
Naprawa VIS - brak mocy i duze spalanie w silnikach V6
http://forum.roverki.eu/v...p=648924#648924
You tube
http://www.youtube.com/user/dzieju80
http://www.facebook.com/grzegorz.ciekot
 
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Wto Lut 14, 2017 22:05   

dzieju napisał/a:
Zaskoczyles mnie .

Tobie najbardziej sie poswiecilem zrobilem wlaczniki od ktorych przestrzegalem .
Wiele razy rozmawialismy o problemach z tymi wlacznikami , czekales na nowe ver. z wlacznikami .
Poprawilem na swoj koszt .



w pierwszym poście napisałem to samo, nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń !

dzieju napisał/a:

Przykre nawet skladki klubowej nie jestes wstanie oplacic a tragedie opisujesz zyciowa .
Daj cos od siebie , ale po co trzeba wejsc poczytac i wyjsc .
Pomoga zawsze bo to pasjonaci tak jak ja tak i inni .

Zapraszam cie tutaj >> mozesz dac cos od siebie i wspomoz klub paroma groszami .
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=96009


oddam za darmo oba te vis, jeśli to w jakiś sposób wspomoże klub :D

gdyby przyjąć minimalna kwotę to mam opłacone 12 najbliższych lat,
lub 6 lat jako instytucja wspierająca :D
 
 
pawelmgzs180 



Dołączył: 24 Mar 2016
Posty: 2



Wysłany: Sro Lut 15, 2017 08:41   

Chłopie do nie MC że mówisz co chcesz i za chwilę masz
I to nie żadne głupoty bo czekałem 7 dni i miałem wszystko naprawione więc powiedz mi czym wprowadzam ludzi w błąd?
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 15, 2017 12:25   

R75, znów wydaje mi się, że wypada Dzieja trochę obronić. Masa klientów jest zadowolona z usług, zdarzyło mu się przez jakiś czas zaniedbać kontakt - i tylko to. Przeprosił, postanowił się poprawić. Zależy mu na tym interesie mimo, że na co dzień zajmuje się czym innym.

Opisałeś sytuację, wyraziłeś niezadowolenie - ok, rozumiem. Ale teraz to już zaczynasz śmiecić temat, w kółko powtarzając te same farmazony. Może napisz, czego w ogóle oczekujesz? Ma Ci jakąś laurkę narysować? Przekazać pieniądze za Twoją obsługę na rzecz kulawych szczeniaków? Przyznał się do błędu, nie neguje tego. Chce się poprawić dla przyszłych klientów. Nikt Cię też nie zmusza do ponownego zawitania u niego.

Co chcesz osiągnąć ciągnąc dalej te wywody? Wszyscy chyba zrozumieli niezadowolenie i nie ma sensu klepać tego samego. Pozwól, że każdy to zinterpretuje jak chce. Ty o Dzieju masz złe zdanie, ktoś może zrezygnuje przez to z jego usług - wolny wybór. Ja na przykład mam zamiar do niego wrócić z naprawami, bo jestem zadowolony.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Sro Lut 15, 2017 17:57   

MD - myślę ze nikt tutaj nie potrzebuje adwokata, natomiast powyższe dziecinne teksty o laurkach zachowaj dla siebie, bo to jest właśnie śmiecenie tematu.

Nie mam zamiaru odpowiadać na głupie pytania, kogoś kto w ogóle nie zna tematu, mało tego, zmienia zdanie.
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 15, 2017 18:08   

R75, nie zmieniam zdania. Od początku wskazywałem, że braki w kontakcie są złe (w dodatku wcześniej ich nie było), co Dzieju sam przyznał. Mimo to wciąż twierdziłem, że jakość samych usług jest wysoka. Temat znam, samochód u Dzieja naprawiałem. Tak jak powiedziałem: poza zrobieniem mi VISów na miejscu, z demontażem i montażem, za darmo zaprogramował mi dzienne (zanim powstał TOAF), pokasował błędy i zrobił inspekcję samochodu ze wskazaniem, co należałoby poprawić.

Pytanie było głównie dla Ciebie. Czego oczekujesz, skoro dalej w kółko piszesz to samo? Co w końcu da Ci spokój ducha?

I nie jestem jego adwokatem. Raczej jednym z wielu klientów, który zwyczajnie ma swoje zdanie - nieco odmienne od Twojego. Ja tę publiczną skargę - tudzież naganę - szanuję i rozumiem. Dobrze, że wskazałeś problem. Nie znaczy to jednak, że należy pluć jadem przez naście postów, a już na pewno siać zamęt, że zawsze tak to wygląda. Dzieju ma wielu zadowolonych klientów i za takiego się uważam.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
dj_darco 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 239
Skąd: Przejdź do mapy

MG ZT

Wysłany: Sro Lut 15, 2017 18:30   

Hejt jest ostatnio popularny na forach. Zwłaszcza na usługodawców, fakt jest taki że jeden niezadowolony klient może narobić niezłego bigosu. Ta sytuacja jest strasznie podobna jak z forum r1-forum.pl (tam można zobaczyć jak niektórzy traktują swoich klientów, temat TOTEM Garage tak więc tu mamy lajcik :P ) tyle że Dzieju robi dobrze swoją robotę.
_________________
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców.
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=92288&postdays=0&postorder=asc&start=40
 
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Sro Lut 15, 2017 19:33   

MD,

1. czytaj ze zrozumieniem proszę, nie wprowadzaj zamieszania, chaosu, niedomówień, to po pierwsze

2. po drugie, nie zmieniaj kontekstu, nie mów o usługach lokalnych, nie mów o doświadczeniu, jakości pracy, bo NIE o tym jest mowa, powtórzę dla Ciebie jeszcze raz: ja nie mam, nie miałem żadnych uwag w tej dziedzinie [jeżeli wciąż nie rozumiesz to w wróć do punktu nr 1]

proszę nie odpowiadaj już, bo te ostatnie posty to właśnie jest zaśmiecanie tematu

ja temat zakończyłem wczoraj o godz 22:05
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 16, 2017 00:17   

I myślę, że na tym należało by zakończyć ten wątek.
było zwrócenie uwagi na problem i wyrażone niezadowolenie, jest odzew "sprawcy", skrucha itede itepe. Nie ma się co bardziej rozwodzić i powielać, a panowie doszli do "porozumienia".

Zatem miłujcie się Roverkowicze bo jest nas co raz mniej.
_________________
75 Red Edition
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R75 All] Części zamienne
satan Rover serii 75, MG ZT 35 Sob Cze 26, 2021 18:11
GrzesiekM
Brak nowych postów [R75/MG ZT] - Koło dwumasowe regeneracja czy nowe
Samodzielna wymiana układu sprzęgła (tarcza, docisk, wysprzęglik)
MaReK Rover serii 75, MG ZT 165 Sro Cze 11, 2014 21:47
Pingiel
Brak nowych postów [R75] - Nowe części blacharskie
Arczibald Rover serii 75, MG ZT 2 Pon Maj 22, 2017 21:11
Arczibald
Brak nowych postów [R75] regeneracja maglownicy
milky Rover serii 75, MG ZT 3 Czw Sty 22, 2015 18:24
zedziczek
Brak nowych postów [R75] Regeneracja wyswietlacza lcd
GERY Rover serii 75, MG ZT 4 Sob Kwi 12, 2014 14:19
GERY



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink