Forum Klubu ROVERki.pl :: [R220] Mocne kopcenie na czarno
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R220] Mocne kopcenie na czarno
Autor Wiadomość
empi 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77
Skąd: Limanowa / Nowy Sącz



Wysłany: Pią Cze 24, 2011 20:25   [R220] Mocne kopcenie na czarno
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Witam mam problem z moim roverkiem, otóż przy jeździe przy dodaniu gazu strasznie mocno kopci(naprawde mocno)

Coś o aucie:
Autko ma przebieg 161 tys. km i biorąc pod uwagę fabryczne wahacze i amortyzatory(wszystkie daty sie zgadzają) i środek w świetnym stanie to może być realny wynik.

Coś o problemie.
Problem pojawia się przy dodawaniu gazu pod obciążeniem. Gdy dodam mocno gazu z w lusterku widzę coś na wzór kopcenia z lokomotywy-całkowicie czarny dym. Do tego Zostaje czarny pasek na drodze.

Bawiłem się w zaślepianie EGR-a - delikatna korzyść na mocy raczej tylko. Przewody IC są szczelne.
Oprócz tego nie ma problemów z odpalaniem , braniem oleju ani falowaniem obrotów.
Moc jak najbardziej OK (wymiernie mocno ciągnie w siedzenia)

Ktoś ma może sugestie co może być przyczyną ? i jak ją wyeliminować ?
Ostatnio zmieniony przez szoso Sob Cze 25, 2011 11:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Cze 24, 2011 20:25   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pią Cze 24, 2011 21:10   

Wyeliminować ? kup benzynę ;) filtr powietrza do sprawdzenia ;) co rozumiesz poprzez moc ok ? robiles pomiar elastycznosci 60-100 na 4 biegu ? przy odpalaniu problemow niema ?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
empi 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77
Skąd: Limanowa / Nowy Sącz



Wysłany: Pią Cze 24, 2011 22:19   

od filtra powietrza przecież nie będzie tak kopcić no ale jest wymieniony niedawno

Moc OK znaczy mam porównanie z innymi dieslami o podobnej mocy i masie i wypada na +.
Ciągnie w fotele nawet przy 5 osobach.

Przy odpalaniu problemów nie ma już zresztą napisałem wyżej.

Ktoś ma jakieś sugestie ?
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Pią Cze 24, 2011 23:11   

Bo to diesel jest, i przy depnięciu w podłogę, pod obciążeniem musi bąka puścić :spoko:
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pią Cze 24, 2011 23:36   

empi, zrob taki pomiar jak ci napisałem sam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
kamax_19 



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 503
Skąd: Ostrów Wlkp

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 25, 2011 00:07   

A nie dostaje się do turbinki olej skądś i przez to kopci u mnie zostawiał chmurke jak lokomotywa jak turbo padało.
 
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Sob Cze 25, 2011 00:11   

kamax_19, wyraźnie pisze
empi napisał/a:
Gdy dodam mocno gazu z w lusterku widzę coś na wzór kopcenia z lokomotywy-całkowicie czarny dym. Do tego Zostaje czarny pasek na drodze.
gdyby spalał się olej to by był niebieski dymek.

Mój R 220 SDi nalatane ma prawie 270kkm i też dymi jak przycisnę. Diesel ma to ze w wydechu odkłada się sadza i jak sie tłoki "odkurza" to potrafi sadzę na asfalt rzucić....
 
 
 
empi 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77
Skąd: Limanowa / Nowy Sącz



Wysłany: Sob Cze 25, 2011 08:30   

kopci całkowicie czarno.

Ja rozumiem, że każdy diesel kopci, ale bez przesady.

Z mocą jest 100% OK ale zrobię Reptile test tak jak mówisz.
 
 
plemaster 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 391
Skąd: Wrocław

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 25, 2011 09:01   

Weź go przez kilka minut pociśnij...miałem podobny problem jak za długo "oszczędnie jeździłem"....przytyrałem go potem trochę i rurę przeczyściło ;)
 
 
 
kamax_19 



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 503
Skąd: Ostrów Wlkp

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 25, 2011 09:46   

Chester, Nie chodzi mi o spalanie. A mój dieselek też już ma bez licha 270k km i jak mu depnę zdrowo to coś tam przy kopci ale raczej licho coś tego dymku widać ale słabo a moc jest... :mrgreen: :mrgreen:
 
 
 
empi 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77
Skąd: Limanowa / Nowy Sącz



Wysłany: Sob Cze 25, 2011 10:28   

to nie jest trochę kopcenie tylko mega kopcenie. Problem osadu przez oszczędną jazdę u mnie nie występuje.

jak pojadę gdzieś to zrobię ten test reptile-a, i kupię wężyki i zrobie test przelewowy na wtryski.

Przy realnym przebiegu co ile mniej więcej wtryski padają?
 
 
bamber 



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 14
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Sob Cze 25, 2011 20:15   

panowie czytam tak te posty i czasami takie głupoty wypisujecie że szok,po pierwsze dieslowi jak się depnie wcale nie musi puszczać dyma,mam czwartego diesla a w sumie dwa,roverek zonki i mój passat i ni hu hu nie dymią prz deptaniu,owszem jak się jeździ powoli sadza się osadzi a potem jak mu się depnie zadymi ale 5-10 sekund i jest wyczyszczony,olej może brać w minimalnych ilościach np uszczelnienie puszcza,luz na wirniku i zakopci na czarno także,warto sprawdzić intercooler,jak gdzieś ucieka ciśnienie jedzie normalnie tyle że ropki więcej daje i wtedy dymi,miałem tak jak mi wąż poleciał na trasie też dymił,warto podpiąć czy np pompa za dużej ilości dawki paliwa nie podaje wtedy lubi walić na czarno
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sob Cze 25, 2011 20:28   

empi napisał/a:
to nie jest trochę kopcenie tylko mega kopcenie. Problem osadu przez oszczędną jazdę u mnie nie występuje.

jak pojadę gdzieś to zrobię ten test reptile-a, i kupię wężyki i zrobie test przelewowy na wtryski.

Przy realnym przebiegu co ile mniej więcej wtryski padają?


W tym modelu wtryski są bardzo trwałe. Najczęstsza przyczyna wymiany wtrysków (pierwszego) jest przetarty przewód elektryczny od czujnika położenia iglicy.

Czy wszystkie przewody są szczelne (również ten mały lejek przy samej turbinie)?
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 25, 2011 20:34   

bamber, to masz coś popsute ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Krzysi3k 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Nie Cze 26, 2011 09:39   

empi, chciałem pisać, żebyś kolektor z mazi wyczyścił, od tego może lekko kopcić, ale właśnie... lekko. Sprawdź czy Ci wtryski nie leją i sprawdź cały układ dolotowy pod kątem szczelności :)
_________________
Sprzedam wszystkie części do MG ZR :)
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101710
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Cze 26, 2011 10:56   

bamber napisał/a:
jak się depnie wcale nie musi puszczać dyma
bamber napisał/a:
owszem jak się jeździ powoli sadza się osadzi a potem jak mu się depnie zadymi

to w końcu może dymić czy nie może, zdecyduj się :wink:
druga sprawa to nie ma takiego silnika w 25 jak TD (twój avatar) tylko IDT :wink:
u mnie przy ostrym deptaniu nie widzę dymu za sobą w lusterkach, może jakąś mgiełkę przez chwilę
niektóre nowsze auta to kopcą przy dodawaniu gazu na czarno
 
 
Krzysi3k 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Nie Cze 26, 2011 11:28   

szoso420, jak nie ma? :P
Właśnie TD też jest używane często :)
_________________
Sprzedam wszystkie części do MG ZR :)
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101710
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Cze 26, 2011 11:30   

Krzysiu po co ten spam, przecież dobrze wiesz że TD oznaczenia w Roverkach nie ma a to że ktoś sobie tak sam nazywa to inna sprawa :wink:
 
 
GRZYBEK82 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 81
Skąd: KOS



Wysłany: Nie Cze 26, 2011 18:48   

empi, Jeśli rzeczywiście wszystko szczelne to ja podniósłbym trochę ciśnienie doładowania.
_________________
Nie mogłem naprawić hamulców więc pogłośniłem klakson. KUPIĘ HAKA DO R200 GG8360883
 
 
 
xtek 



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 920
Skąd: Kraków



Wysłany: Nie Cze 26, 2011 23:27   

Spotkalem sie z teoria na mg-rover.org, ze skoro przeplywomierz nie ma wplywu na dawke paliwa, to nieszczelnosc w dolocie nie spowoduje kopcenia na czarno, bo nawet jak jest nieszczelnosc, to auto nie bedzie dostawalo wiecej paliwa (dzialoby sie to wtedy, gdy powietrze by uciekalo i przeplywomierz by twierdzil, ze trzeba bardziej podlac). Wydaje sie to sensowne.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25]Brak mocy i kopcenie na czarno.Turbo nie daje ciśnienia
dambo12 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pią Wrz 07, 2012 20:18
dambo12
Brak nowych postów [MG ZR IDT] Dymi na czarno
yamakazi Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 15 Wto Sie 13, 2013 15:17
Gość
Brak nowych postów [R-200 1.4 16v 98R] Dymi na czarno jak Diesel
kolin Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pon Cze 09, 2008 23:14
Zukowaty
Brak nowych postów [R200 2.0 sdi] dymi na czarno
rafal_13 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Pią Sty 08, 2010 10:51
Brt
Brak nowych postów [ R25 2.0idt 01r ]dlaczego dymi na czarno
adczy Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Wto Lip 31, 2007 14:17
adczy



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink