Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45]Sworzeń wahacza dolnego
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45]Sworzeń wahacza dolnego
Autor Wiadomość
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:33   [R45]Sworzeń wahacza dolnego
Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie

W czerwcu 2011 pękł mi sworzeń w lewym kole.Zapobiegawczo wymieniłem sworzeń w prawm kole. Kupiłem zamienniki w inter kars po 60 za sztukę.Dzisiaj o 19.48, po 8 tysiącach kilometrów od wymiany i 500 km po przeglądzię technicznym,(nie stwierdzono usterek) po wjechaniu w dziurę wypadł mi prawy sworzeń- uszkodzenia podobne jak za pierwszym razem.
Jutro będę miał dokladne info co jeszcze zostało uszkodzone i co mam zakupic. Dzisiaj nie mogłem dokładniej ocenić strat z powodu ciemności.
Nie wiem czy to z nerwów ale nie mogę znaleźć info na forum nt.oryginałów.
Czy może mi ktoś podać link albo namiar gdzie kupię oryginalny sworzeń. Nie chcę się już bawić w zamienniki i pozorne oszczędności.

Z góry dziękuję za odpowiedzi
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:33   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:40   

Masz jakieś dane odnośnie tego, który kupiłeś w IC? Pytam, bo do diesli idą inne, niż do PB i często sprzedawcy je mylą. Jest 2 mm różnicy w średnicy między nimi.
 
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:43   

Były kupione dobre, sprzedawca sam zauważył że są różne.Na 100 procent były właściwe
 
 
 
przemek2045 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 43

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:44   

magneto, ja robilem 6miesiacy tamu remont zawieszenia poniewasz pekl mi sworzen, w konsekwencji kolo poszlo na bok (na szczescie zadnych uszkodzen karoserii) wyrwana polos i poraniona alufelga, co ciekawe przy remoncie okazalo sie ze mam wachacze dolne do wymiany bo poprzedni wlasciciel wymienil sworznie i byly one za male i wcisnal je w blaszanych kapturkach ;/ ogolnie wymienione wachacze dolne, poloska, lozysko, sworznie dolne i gorne(firmy HART) 15tys km zrobione i nic sie nie dzieje ;) a drogi w moich okolicach nie sa ciekawe ;) wiec z czystym sumieniem moglbym Ci je polecic ;) dalem niecale 80zl za sztuke ;) ale jesli boisz sie zamiennikow to zrozumiale bo ja drugi raz bym nie chcial czegos takiego przezyc ;) na szczescie stalo sie to przy predkosci 10km/h a nie np, na autostradzie ;) koszt calkowitego remontu? blisko 1400zl ;)
_________________
Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:51   

przemek2045 napisał/a:
...poprzedni wlasciciel wymienil sworznie i byly one za male i wcisnal je w blaszanych kapturkach ;/ ...

O kur... :shock:
Szkoda że felg na plastelinę nie przykręcał...
 
 
 
przemek2045 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 43

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:54   

ADI-mistrzu, dokladnie, mechanik jak to zobaczyl to tylko spojrzal na mnie i powiedzial "ty sie ciesz chlopie ze jeszcze zyjesz" ;p zrobilem na takich wahaczach 28tys km
_________________
Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:01   

przemek2045, uwierz mi że dla mnie bezpieczenstwo jest najwżniejsze.Autem jeździ żona i czasem dzieci więc dbam jak mogę.Raz na pół roku jadę na stacje sprawdzic zawieszenie dla własnego i bliskich bezpieczeństwa. Nie napisałem tego w pierwszym poście ale po tamtym incydencie była kontrola na stacji diagnostycznej i było wymienione wszystko w zawieszeniu co wskazał diagnosta,zarówno z przodu jak i z tyłu. Ponowna kontrola, a potem ustawiona zbierzność. A dzisiaj taki zonk. Wku@#$ć się można

[ Dodano: Wto Sty 08, 2013 22:01 ]
Najbardziej wkurza mnie to że zrezygnowałem z AC i teraz wszystko z własnej kieszeni pójdzie
 
 
 
przemek2045 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 43

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:05   

magneto, rozumiem doskonale, ja Tylko sie wypowiedzialem jakie uzylem czesci ja ;) bo z tego co sie orientowałem to hart robi dobre czesci dlatego tez nie byly tanie, oryginałów niestety nie mieli w sklepie ale zapewniali mnie ze te są równie dobre i narazie wszystko ok, jak robilem zbierzność kilka dni przed świętami to najpierw mnie wyslali na stacje diagnostyczna, zeby sprawdzic czy nie ma luzow czy czego kolwiek zeby zrobic zbierznosc, wszystko jest ok ;) ale tez mnie dziwi to ze sworzen nie dawal o sobie znakow (przewaznie skrzypi dlugo przed wypadnieciem) Wspolczuje i szczescie w nieszczesciu ze nikomu sie nic nie stalo ;)
_________________
Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:11   

przemek2045 napisał/a:
szczescie w nieszczesciu ze nikomu sie nic nie stalo

Wziąłem rovera tylko po to żeby go odśnieżyć siłą pędu powietrza :mrgreen:
Jutro rano żona jechałaby do pracy to miałaby pecha bo też lubi szybko jeździć

Mówisz że hart są dobre to spróbuję. Do trzech razy sztuka :)
 
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:13   

Jak będą, to weź 555.
 
 
 
przemek2045 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 43

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:15   

magneto, ja Tylko mowie na wlasnej skorze ;) jezdze pol roku (ok 15tys km) i dziur jest u mnie sporo i narazie odpukac wszystko hula ;) a najgorsze to jest wstawienie auta na lawete na trzech kolach ;p nie wiem jak w Twoim przypadku ale u mnie kolo bylo tylko na amortyzatorze i na wachaczu gornym ;)
_________________
Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:17   

Jeszcze zależy jak wypadł, czy się rozłożył czy cały wyskoczył.
Jak cały to został źle osadzony lub trefnie wykonany.

Jest też możliwość błędu w odlewie co ja miałem ale tylko przy środkowej tulei wahacza przedniego dolnego.
Oryginalny pięknie się trzymał, ale jak chciałem nowy wcisnąć to po prostu przelatywał...
Jak się przyjrzałem na oryginał to było widać że połowa jego ścianki dotykała wahacza a po drugiej stronie tylko krawędzie. Dziwny odlew wyszedł że powstawała tak jak by pusta komora.
Po wyciśnięciu z tego powodu nowy już nie pasował, musiałem dobrać podobny ciut szerszy (o 1.5mm średnicy większy wziąłem) i dopiero na ścisk wszedł.
 
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:23   

ADI-mistrzu napisał/a:
Jeszcze zależy jak wypadł, czy się rozłożył czy cały wyskoczył.
Jak cały to został źle osadzony lub trefnie wykonany.

jutro bedę wiedział dokładnie bo dzisiaj tyle co pświeciłem sobie komórką to wyglądało że wypadł w całości

Adrian napisał/a:
Jak będą, to weź 555.

ten co wypadł był 555
 
 
 
Wojtek88 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Cze 2004
Posty: 451
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Sty 09, 2013 01:05   

Ktoś gdzieś kiedyś powiedział, wymieniaj sworzeń dolny raz do roku, trochę w tym prawdy jest ^^ Podobno na rynku pojawiły się swego czasu podróbki 555, więc uważajcie i kupujcie u pewnych dostawców, może już ich nie być, ale warto być ostrożnym ;)
_________________
Roverlution
 
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Sty 09, 2013 10:14   

Jeśli wypadł cały to wina mechanika. Nawet jeśli nie pasował jak trzeba to mechanik powinien to zauważyć. Normalnie strach jechać do jakiegokolwiek warsztatu...

U siebie odkąd posiadam Roverka (maj 2009) nic nie robiłem jeszcze w zawieszeniu, wymieniałem tylko osłony przegubów zewnętrznych. Rozpinając dolny sworzeń odniosłem wrażenie, że jest jeszcze oryginalny. Samochód ma przejechane około 250tys. km. Również jeżdżę na stację diagnostyczną od czasu do czasu aby sprawdzić stan zawieszenia.

Co do sworzni to spotkałem się z tym, że niektórzy punktowo je przyspawują aby nie wypadały :/
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Sro Sty 09, 2013 15:41   

marcin316 napisał/a:
Jeśli wypadł cały to wina mechanika.

nie wypadł cały. Po prostu sie rozleciał. Jeszcze tego nie widziałem , ale mechanik mi dzwonił. Jutro będę to widział bo dzisiaj nie mam czasu odebrać auta
 
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Sty 09, 2013 19:54   Re: [R45]Sworzeń wahacza dolnego

magneto napisał/a:
W czerwcu 2011 pękł mi sworzeń w lewym kole.Zapobiegawczo wymieniłem sworzeń w prawm kole. Kupiłem zamienniki w inter kars po 60 za sztukę.Dzisiaj o 19.48, po 8 tysiącach kilometrów od wymiany i 500 km po przeglądzię technicznym,(nie stwierdzono usterek) po wjechaniu w dziurę wypadł mi prawy sworzeń- uszkodzenia podobne jak za pierwszym razem.
Jutro będę miał dokladne info co jeszcze zostało uszkodzone i co mam zakupic. Dzisiaj nie mogłem dokładniej ocenić strat z powodu ciemności.
Nie wiem czy to z nerwów ale nie mogę znaleźć info na forum nt.oryginałów.
Czy może mi ktoś podać link albo namiar gdzie kupię oryginalny sworzeń. Nie chcę się już bawić w zamienniki i pozorne oszczędności.

Z góry dziękuję za odpowiedzi


A jakiego samochodu dotyczy temat?

[ Dodano: Sro Sty 09, 2013 19:53 ]
marcin316 napisał/a:
Jeśli wypadł cały to wina mechanika. Nawet jeśli nie pasował jak trzeba to mechanik powinien to zauważyć. Normalnie strach jechać do jakiegokolwiek warsztatu...

U siebie odkąd posiadam Roverka (maj 2009) nic nie robiłem jeszcze w zawieszeniu, wymieniałem tylko osłony przegubów zewnętrznych. Rozpinając dolny sworzeń odniosłem wrażenie, że jest jeszcze oryginalny. Samochód ma przejechane około 250tys. km. Również jeżdżę na stację diagnostyczną od czasu do czasu aby sprawdzić stan zawieszenia.

Co do sworzni to spotkałem się z tym, że niektórzy punktowo je przyspawują aby nie wypadały :/


Niekoniecznie. Może dobrali tak pasujący sworzeń w IC. Z tego co pamiętam w IC nie mają sworzni do dieseli.

[ Dodano: Sro Sty 09, 2013 19:54 ]
Wojtek88 napisał/a:
Ktoś gdzieś kiedyś powiedział, wymieniaj sworzeń dolny raz do roku, trochę w tym prawdy jest ^^ Podobno na rynku pojawiły się swego czasu podróbki 555, więc uważajcie i kupujcie u pewnych dostawców, może już ich nie być, ale warto być ostrożnym ;)


ZTCP 3 piątki są tylko do benzyny.
_________________
Gonia
 
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Sty 09, 2013 21:33   

Gonia napisał/a:
Niekoniecznie. Może dobrali tak pasujący sworzeń w IC


Dobry mechanik powinien bez problemu wyłapać źle spasowany sworzeń i odmówić montażu a jeśli już to zrobić to przy wiedzy i na odpowiedzialność właściciela.
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Sty 09, 2013 22:03   

marcin316 napisał/a:
Gonia napisał/a:
Niekoniecznie. Może dobrali tak pasujący sworzeń w IC


Dobry mechanik powinien bez problemu wyłapać źle spasowany sworzeń i odmówić montażu a jeśli już to zrobić to przy wiedzy i na odpowiedzialność właściciela.


Chyba, że poprzedni mechanik stwierdził, że wahacz jest rozklepany (bo ma za duży otwór) i wymienił go na wersję z wersji benzynowej... a zwrotnica została od Diesela.

[ Dodano: Sro Sty 09, 2013 22:03 ]
A tak naprawdę, to numer części, która została zamontowana rozwiał by wątpliwości.
_________________
Gonia
 
 
 
MARQS 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 62



Wysłany: Czw Sty 10, 2013 06:22   

Witam, osobiście pod koniec roku wymieniałem w zawieszeniu wszystko co jest możliwe. Kupiłem zamienniki , lecz na ich temat nie mogę się jeszcze wypowiedzieć. Wracając do sedna sprawy wejdź na stronkę TOMATEAM i poszukaj czy mają oryginały, jeżeli nie to zadzwoń i podpytaj czy mogą je zdobyć (osoby odbierające są bardzo miłe i kompetentne, myślę że pomogą). Jeżeli nic nie znajdziesz to podpytaj w servisie Hond-y, zawieszenie jak wiemy pochodzi z Civic-a V. Pozdrawiam MARQS.
_________________
MARQS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 400] Sworzeń wahacza dolnego
Bialy1990 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Nie Sie 19, 2012 15:53
Adrian
Brak nowych postów [ R416 SI 1.6 97r] Sworzeń Wahacza Dolnego
xkrzychux Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Nie Wrz 12, 2010 03:33
borsi
Brak nowych postów [R400] Sworzeń dolnego wahacza
bartoszek_m Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Nie Cze 05, 2011 10:37
Jugol
Brak nowych postów [420] Sworzeń wachacza dolnego
pioter_ch Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pon Lis 12, 2012 21:54
pioter_ch
Brak nowych postów [R416] Sworznie dolnego wahacza
baksik28 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pią Kwi 05, 2013 20:37
baksik28



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink