Forum Klubu ROVERki.pl :: Tomateam???
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Nie Lis 10, 2013 16:58
Tomateam???
Autor Wiadomość
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 09:41   

walkie napisał/a:
Mając na uwadze, że nie znasz ani Gosi ani Tomka
walkie a Ty ich znasz i to rzutuje na Twojej o ich pracy opinii, gdzie niestety nie powinno się oceniać czyjejś pracy pozytywnie tylko dlatego ze to Twoi dobrzy przyjaciele.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lis 15, 2013 09:41   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 09:56   

rav020 napisał/a:
Ostatnio leci w TV reklama banku WBK, ze słynnym aktorem.
Domaga się garnituru na miarę w krótkim czasie.
Krawiec narzeka, że się nie wyrabia.
Rozwiązaniem jest kredyt na rozwój firmy.


Ja znam realia funkcjonowania działalności gospodarczej, jednak:

Kredyt bierzesz mając przekonanie, wręcz pewność, że pożyczone pieniądze zarobią na siebie, procent od kredytu i przyniosą zysk. Znacznie większe szanse na powodzenie takiej operacji są w przypadku marek żywych (produkujących i sprzedających nowe modele). W tej chwili najmłodszy samochód MG Rover ma 8 lat i trudno aby siła nabywcza klientów lub opłacalność dużych napraw (gdy samochody coraz tańsze) się zwiększyła. Mając taką świadomość, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie brał kredytu i inwestował w tą markę.

rav020 napisał/a:
Mają jedną dewizę na życie:
"Znajdź ludzi mądrzejszych od siebie, i pozwól im pracować"


Nie znam większego fachowca w Polsce zajmującego się doborem części do samochodów MG ROVER, niż Tomi. Niech dowodem będzie fakt, że u nas (poza „dziwnymi” przypadkami), praktycznie nie występuje problem, z którym borykają się sklepy, które sprzedają wszystko czy nawet niektóre sklepy specjalistyczne czyli kompatybilność części z samochodem, do którego kupowana jest część. Przyjeżdżają do nas klienci z częściami w ręku, bo już wielokrotnie sprzedano im coś, co do ich auta kompletnie nie pasuje i wychodzą zadowoleni, bo dostali odpowiednią część.
My po prostu wiemy co sprzedajemy i co zaproponować klientowi aby rozwiązać jego problem. Wyuczenie nowej osoby to czas, którego po prostu nie ma i inwestycja w nowego człowieka się nigdy nie zwróci...

Ludzie mądrzejsi ode mnie (w tej dziedzinie) zajmują się od dawna Land Roverem i Jaguarem, gdzie są większe pieniądze. Naprawa z OC może kosztować 100 000 czy 200 000 zł i firma ubezpieczeniowa nie robi z tego problemu, a i sam klient też często nie robi problemu aby zapłacić za naprawę lub akcesoria 5-cyfrową kwotę. Łatwo przeliczyć, że aby zrobić podobny obrót trzeba obsłużyć od kilkudziesięciu do kilkuset klientów MG Rover. Łatwo porównać koszty związane z jednym i drugim klientem. Dlatego też trzeba patrzeć zdroworozsądkowo na sytuację na rynku i nie oczekiwać, że będzie lepiej... bo nie będzie, a naszym głównym zadaniem jest co najmniej utrzymanie tego co było...

rav020 napisał/a:
"Czy pozwolę komuś innemu robić to co ja przecież robię najlepiej?"


Tylko, że zważywszy na to co pisałam powyżej, nikt tego lepiej nie zrobi, a jeśli powierzę to komuś innemu, to TOMATEAM, nie będzie różniła się niczym, od tysięcy firm, które zajmują się sprzedażą części do samochodów i bazują na Tec Doc’u i powielają jego błędy.

rav020 napisał/a:
Ktoś tam wspomniał, że płaci podatek jeszcze przed uzyskaniem dochodu.
Ja tam wolę opóźnić podatek (i tak go zapłacę w końcu)a kapitał który będę z tego miał, obrócę kilka razy. Ostatecznie ja zyskam, bo w coś zainwestowałem a i urząd skarbowy bo naliczył odsetki. Wszyscy zadowoleni.


Kolejna mądra myśl, która ma zastosowanie w sytuacji szybkiego obrotu. W przypadku importu (dużych zamówień), proces od zamówienia do dostarczenie to od 1.5 do 3 miesięcy... a jeszcze nie doszło do sprzedaży aby zamknąć koło, o którym piszesz i zapłacić podatek powiększony o odsetki. Po 3 miesiącach poborca podatkowy bez pytania wejdzie na Twoje konto i sam sobie weźmie zaległość :P

rav020 napisał/a:
Coraz bardziej myślę o tym by przejechać się do Wawy do Tomateam i pogadać.
Może razem dużo zdziałamy...


Zapraszamy, zrobię kawę i pogadamy...

[ Dodano: Pią Lis 15, 2013 09:47 ]
bociannielot napisał/a:
walkie napisał/a:
Mając na uwadze, że nie znasz ani Gosi ani Tomka
walkie a Ty ich znasz i to rzutuje na Twojej o ich pracy opinii, gdzie niestety nie powinno się oceniać czyjejś pracy pozytywnie tylko dlatego ze to Twoi dobrzy przyjaciele.


Może dlatego tak ocenia, że była parokrotnie u nas podczas normalnego dnia pracy i wie jak to wygląda. Choćby dlatego ma większe prawo oceniać czyjąś pracę, niż Ci, którzy "nigdy nie kupili" lub "kupili kiedyś", a rozpisują się bo tak wyczytali w internecie.

[ Dodano: Pią Lis 15, 2013 09:56 ]
longer86 napisał/a:
nie poznałem, nie kupowałem, ale czytam ten temat wszyscy niezadowoleni, psy wieszają,


Zwróć uwagę, że opinie są stare na które powołują się osoby rozpoczynające swój udział w dyskusji "kiedyś kupiłem" lub "nigdy nie kupiłem". Taka jest specyfika internetu, że za Twoimi plecami nazwą Cię szmaciarzem, a po tygodniu zapytają o sprzęgło.

longer86 napisał/a:
ale jak to w handlu nie produkują sami, a więc zależą od osób trzecich.
Choćby chcieli, to nie są w stanie w ciągu krótkiego dnia obsługiwać bieżących klientów, dzwonić/pisać pytać, starać się o dostawy, dopytywać o terminy, których dostawcy też często zapewne nie dotrzymują, a zatem pojawia się informacja dostawa wysłana, będzie dnia tego i tego (telefon do klienta), dostawy nie ma w oczekiwanym terminie (kolejny telefon do klienta, pewnie juz wyschłuchiwanie miało być a nie ma) czyli dzwonienie w kółko i tłumaczenie się za dostawce przed klientem dlaczego to jeszcze nie dotarło.

Sam pracuję w handlu(nie własna działalność) i mówi się klientom, że będzie za 3 tygodnie. Po 2 tyg. wydzwaniają codziennie czy przypadkiem nie dotarło już ich zamówienie. a jak mijają 3 tygodnie a dostawa przesunie się o dzień czy 2 to potrafią dzwonić z pretensjami i zbluzgać człowieka który jest tylko pośrednikiem ot tak dla zasady. Pomimo chęci zadzwonię powiem żę będzie 2 dni później to robią problem, nie zadzwoni się to też robią problem, w większości przypadków wychodzi na jedno. Niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć, a nie jeździmy autami marki dla ludu do której częsci rosną na drzewach przy drodze.

Jeszcze nikomu nic się nie stało od wykonania telefonu i spytania samemu co się dzieje w jego sprawie, natomiast jeśli jest informacja że towar wysłany, a nie ma go jeszcze na miejscu to często nie da się określić kiedy faktycznie dojdzie, więc po co wprowadzać w błąd


Cieszę się, że ktoś to rozumie, bo niektórzy mają taki obraz, że my głównie zajmujemy niewywiązywaniem się z umowy z klientem, podczas gdy 95% zamówień czy umów jest wykonywana terminowo i wzorowo... ale zadowolony klient przyjmuje, że tak i jest i jest to norma i nie ma o czym pisać w internecie.
_________________
Gonia
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 10:22   

Gonia napisał/a:
Może dlatego tak ocenia, że była parokrotnie u nas podczas normalnego dnia pracy i wie jak to wygląda. Choćby dlatego ma większe prawo oceniać czyjąś pracę, niż Ci, którzy "nigdy nie kupili" lub "kupili kiedyś", a rozpisują się bo tak wyczytali w internecie.
nie kupiłem u was części gdyz ich nie było gdy dodzwoniłem się w koncu, a w terminie w jakim mialy byc dostepne to juz nikt nie odbierał telefonu... robię w usługach, handlu czy jak to tam i wiem ze tak sie traci klientów, skoro wiekszosc mowi wam ze cos jest nie tak z organizacja pracy czy podejsciem do klienta u was to nie jest bynajmiej znak ze wiekszosc sie myli a Ty ciagle próbujesz to tak przedstawic :) . Albo ten tekst ze uratowalas biednego pelsona w pocie czoła załatwiając częsci, no i dobrze na tym ta praca ma polegac :) .
 
 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 11:03   

bociannielot napisał/a:
nie kupiłem u was części gdyz ich nie było gdy dodzwoniłem się w koncu, a w terminie w jakim mialy byc dostepne to juz nikt nie odbierał telefonu...


A kiedy to było?

bociannielot napisał/a:
robię w usługach, handlu czy jak to tam i wiem ze tak sie traci klientów,


Każdy pisze, że coś tam robi ale po tym trudno oceniać czyjąś fachowość. Ponadto jak już wielokrotnie wspominałam, my tych części sami nie robimy, w związku z tym trudno porównać sprzedaż części z importu z usługami, które wykonuje się na miejscu lub sprzedaje rzeczy z za miedzy. Jeśli anglicy nie przyślą, to ja nie urodzę.

bociannielot napisał/a:
skoro wiekszosc mowi wam ze cos jest nie tak z organizacja pracy czy podejsciem do klienta u was to nie jest bynajmiej znak ze wiekszosc sie myli a Ty ciagle próbujesz to tak przedstawic :) .


Pokazuję jedynie, że ilość negatywnych komentarzy, które uzbierało się przez blisko 10 lat jest równoznaczna mniej więcej z ilością klientów, których obsługujemy w ciągu jednego dnia. Co daje zupełnie inny obraz, niż to przedstawiają osoby, które bazują na informacjach z internetu.

bociannielot napisał/a:
Albo ten tekst ze uratowalas biednego pelsona w pocie czoła załatwiając częsci, no i dobrze na tym ta praca ma polegac :) .


No tak, tylko pokazuję jedynie, że nawet pomimo tego, że klient został obsłużony bardzo dobrze i tak narzeka. Więc wybacz, trudno brać to na poważnie. A jeśli sytuacja wyglądała by tak, jak Ty próbujesz to pokazać, to uwierz, że z pewnością byśmy się tym nie zajmowali i w ciągu tego całego czasu z pewnością, żaden klient by do nas nie wrócił... a wracają po kolejne zakupy. Wczoraj był klient, którego poznaliśmy na pierwszym zlocie w Radomiu. Mamy wielu klientów, którzy widnieją jako nasi klienci od początku.

W tej chwili przyjęło się, że dobrze widziane napisać o nas źle i narzekać, bo jak ktoś napisał dobrze, to z pewnością nas dobry znajomy i pozytyw jest z pewnością niezasłużony i nieszczery.

Tyle w temacie jeśli chodzi o udziały w dyskusjach osób, które nie kupiły, albo kiedyś kupiły, a w dyskusji są pierwsze.
_________________
Gonia
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 11:11   

A ja nie rozumiem uzalania sie jaki to ciezki kawal chleba prowadzic dzialalnosc. Nikt nie kaze. Mozna zamknac i isc na etat.
Jesli ktos nie chce brac kredytu na rozwoj (ulepszenie) firmy a z glosow klientow juz sie o to prosi, bo jego branza nie ma perspektyw to albo trzeba zmienic branze, albo liczyc sie z negatywnymi glosami.

Moj post nie tyczy sie Goni ani Tomateam, lecz poruszonych w tym temacie watkow dotyczacych dzialalonosci
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 11:24   

Gonia, a nie dociera do Ciebie fakt ze ja u Ciebie nie kupiłem z pewnego powodu? Dlaczego mam się nie wypowiedziec? bo nie zostałem Twoim klientem?, nie zostałem nim z istotnych przyczyn, przemyśl to a nie odbijasz piłeczkę. Co ma tez odleglosc zakupu w czasie do sprawy, skoro kolejne tematy i posty potwierdzaja że mimo upływu czasu problemy wciąż pozostają. Nie robie w usługach ok, tak sobie podaje bo lubię, gdzie indziej pisałem przecież ze wywożę śmieci, a jeszcze wcześniej ze jestem fryzjerem. Ehh...
bizon napisał/a:
A ja nie rozumiem uzalania sie jaki to ciezki kawal chleba prowadzic dzialalnosc. Nikt nie kaze. Mozna zamknac i isc na etat.

W 100 % popieram, tak jak u mnie w poprzedniej firmie, budowali domy, wymieniali coraz to nowsze auta, oj jak ciężko oj jaki kryzys :) bardzo trafna uwaga co do naszych realiów :) .
 
 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 11:43   

bizon napisał/a:

Jesli ktos nie chce brac kredytu na rozwoj (ulepszenie) firmy a z glosow klientow juz sie o to prosi, bo jego branza nie ma perspektyw to albo trzeba zmienic branze, albo liczyc sie z negatywnymi glosami.


A ja jedynie pokazuję, że nawet jak by dobrze nie było i tak ktoś się będzie skarżył, a reszta się na tą opinie będzie powoływać. A prowadząc własną działalność trzeba zawsze balansować pomiędzy zadowoleniem klienta, a opłacalnością funkcjonowania.
_________________
Gonia
 
 
 
tronsek 




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 12:30   

Gonia napisał/a:
Ponadto jak już wielokrotnie wspominałam, my tych części sami nie robimy
Gonia, wybacz, ale tak jak już to napisała ola_pelsona to są głupie tłumaczenia. Zwróć uwagę, że wszystkie zarzuty, negatywne opinie na forum są na temat kiepskiego kontaktu z klientem, a właściwie z jego brakiem. Nikt nie narzeka na jakość i ceny części, często tylko dostępnych tylko u Was, tylko na to, że nie ma z Wami kontaktu. Nieodbieranie telefonów, nieodpisywanie na e-maile, nieoddzwanianie mimo obietnic. To jest główny problem.

Gonia napisał/a:
W tej chwili przyjęło się, że dobrze widziane napisać o nas źle i narzekać,
a skąd to się wzięło ?? Sami sobie zapracowaliście na takie opinie. To się nie wzięło z kosmosu. No chyba, że to jest jakaś zmowa przeciwko Wam.
apples napisał/a:
Brak odpowiedzi na maile, brak informacji kiedy towar będzie wysłany i czy w ogóle wyśle, obietnice że oddzwoni, nie odbieranie telefonów o które sam prosi za parę minut.
janosik napisał/a:
Nie ma ani towaru, ani pieniędzy. Telefon wyłączony non-stop, na maile nie odpowiada.
sew87 napisał/a:
zero kontaktu z nim na meil i tel, wrescie na gg go dopadlem zaczalem straszyc ze ile mozna czekac 3 miechy .i pieniadze odrazu powrocily
ligierator napisał/a:
Wysłałem pieniążki czekam na odpowiedz już ponad miesiac telefonów nie odbiera na maile nie odpisuje na gg zero kontaktu!!!!!!!!!!
mietekpl napisał/a:
Dziś mamy 4 sierpnia - próbuje sie dodzwonić, niestety bezskutecznie.
Jak narazie nie mam ani części ani pieniędzy.
To są wybrane cytaty z wątku: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=78470
Żeby nie było, że tylko złe opinie przytoczyłem:
Markzo napisał/a:
Kolejna udana transakcja z firmą TomaTeam oraz ART-BIZAR. Obie firmy mogę polecić, wszystko szybko, elegancko i profesjonalnie
MaReK napisał/a:
Polecam sklep GT Parts / TomaTeam.
Można ?? Oczywiście, że można. Wybrane cytaty z wątku: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=85619 tyle, że tych pozytywnych jest dużo, dużo mniej.

Gonia napisał/a:
Niestety czasem nie ma fizycznie możliwości aby oddzwonić, ponieważ w momencie gdy skończyło się jedną rozmowę, dzwoni drugi telefon, a po 10 rozmowach ma prawo wylecieć z głowy, o czym rozmawiało się godzinę temu... a czasem trzeba zaangażować godzinę w poszukiwaniu jednej małej części.
Moim zdaniem kolejne głupie tłumaczenie. Skoro tak często się zapomina, to od czego jest papier i ołówek? Można sobie zapisać klientów, do których trzeba oddzwonić, z informacją o jego zamówieniu. Poświęcić potem godzinkę więcej na oddzwanianie, odpisywanie na e-maile. To kontakt z klientem jest głównym wyznacznikiem profesjonalizmu sprzedawcy. Zwłaszcza przez internet. Wystarczy chcieć.

Gonia napisał/a:
I jeszcze jedna uwaga, do osób piszących, że tylko "za pobraniem", to z naszej strony nie ma różnicy, czy jest to wpłata na konto, czy za pobraniem. Jedyna różnica, to wyższe koszty wysyłki.
i jeszcze gwarancja, że klient nie straci nerwów i pieniędzy.

Ja z Wami zrobiłem 4 transakcje. Jedna z lekkim poślizgiem a trzy praktycznie wzorowe. Jednak na własnej skórze doświadczyłem totalną ignorancję mie jako klienta. Kiedy moją Coupe'tkę dopadł HGF, pomyślałem, że wszystkie graty kupię w TomaTeam., bo to ludzie z Klubu, sympatyczni i znam ich osobiście. Zadzwonołem do Tomka z problemem. Powiedział mi: "napisz e-mail, to zrobię Ci ofertę".
29.12.2011 napisałem e-mail z prośbą o ofertę na graty do zrobienia HGF. Do dziś tej oferty nie otrzymałem. Jeszcze tylko raz zadzwoniłem z przypomnieniem i odpuściłem temat. Szło o kwotę rzędu 800-900zł.
Zostałem po prostu olany.

Gonia napisał/a:
prowadząc własną działalność trzeba zawsze balansować pomiędzy zadowoleniem klienta, a opłacalnością funkcjonowania.
Chcesz powiedzieć, że dobry kontakt z klientem (odpisywanie na e-maile, odbieranie telefonów) to jest balansowanie na granicy opłacalności ?? :załamka:

bizon napisał/a:
A ja nie rozumiem uzalania sie jaki to ciezki kawal chleba prowadzic dzialalnosc. Nikt nie kaze. Mozna zamknac i isc na etat.
Ja również popieram w 100%. Również zauważyłem, że ludzie prowadzący działalność bardzo się żalą jak to jest im ciężko, ale nikt nie chce iść na etat.
Skoro skarbówka Cię łupi, ZUS rujnuje, klient oczernia. Rzuć to w cholerę idź na etat.

PS. Mam 20 lat pracy zawodowej i 6 lat prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Wybrałem etat.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 12:34   

Gonia, zgadza sie, bo gdyby to bylo takie proste to kazdy by zakladal dzialalnosc i zbieral kokosy. Gdzies tam kiedys czytalem ze przez pierwsze dwa lata polowa dzialalnosci upada i jest rozwiazywana.
Pieniadze i ryzyko wlasciciela i robi co chce, zatrudnia pracownikow lub nie, bierze kredyt lub nie. Ale jesli pozostanie w miejscu a klientow bedzie przybywac to trzeba sie liczyc z negatywnymi glosami.

Jesli chodzi konkretnie o Ciebie i Twoja firme to ja to widze tak. Sama przyznalas ze pracownik to nowe kto wie czy nie wieksze problemy, ze kredytu nie chcesz ryzykowac brac na taka marke. Ok Twoje pieniadze, Twoje ryzyko, Twoja sprawa, tak prowadzisz firme i tyle. Znajda sie negatywne glosy, ja bym je przyjal i z nimi nie dyskutowal, tym bardziej ze sama wiesz i to przyznajesz ze troche racji maja. Ja bym sie nie tlumaczyl jak to trudno, jakie duze oplaty miesieczne, jakie problemy z zaleglymi fakturami i dostawcami z Anglii. Komus sie nie podoba to niech nie korzysta z Twojej firmy.

Nie jestem przeciwny Tobie i nie wstawiam sie za negatywnymi glosami w Twoja strone. Uwazam tylko za bezsensowna ta dyskusje i tlumaczenie sie.
 
 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 14:13   

tronsek napisał/a:


Gonia napisał/a:
W tej chwili przyjęło się, że dobrze widziane napisać o nas źle i narzekać,
a skąd to się wzięło ?? Sami sobie zapracowaliście na takie opinie. To się nie wzięło z kosmosu. No chyba, że to jest jakaś zmowa przeciwko Wam.
apples napisał/a:
Brak odpowiedzi na maile, brak informacji kiedy towar będzie wysłany i czy w ogóle wyśle, obietnice że oddzwoni, nie odbieranie telefonów o które sam prosi za parę minut.
janosik napisał/a:
Nie ma ani towaru, ani pieniędzy. Telefon wyłączony non-stop, na maile nie odpowiada.
sew87 napisał/a:
zero kontaktu z nim na meil i tel, wrescie na gg go dopadlem zaczalem straszyc ze ile mozna czekac 3 miechy .i pieniadze odrazu powrocily
ligierator napisał/a:
Wysłałem pieniążki czekam na odpowiedz już ponad miesiac telefonów nie odbiera na maile nie odpisuje na gg zero kontaktu!!!!!!!!!!
mietekpl napisał/a:
Dziś mamy 4 sierpnia - próbuje sie dodzwonić, niestety bezskutecznie.
Jak narazie nie mam ani części ani pieniędzy.
To są wybrane cytaty z wątku: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=78470


Wszystkie przytoczone przez Ciebie fragmenty są z 2010 roku. Nie ma znaczenie czy jest lepiej czy nie, Ty je zawsze przytoczysz. Mało tego jest tam również komentarz osoby, od której Tomi prywatnie chciał kupić listwy, a też jest wrzucony jako komentarz do fimry. To nie ma znaczenie, że listwy zostały wysłane uszkodzone i piszącemu komentarz zależało tylko na tym aby opchnąć złom (co zresztą samo napisał) i to właściwie Tomi powinien napisać negatywny komentarz... jednak na tym forum wrzuca się tam wszystko... a potem na to powołuje... pisząc: "zobacz ile".

Rozpoczynaliśmy działalność w chyba 2004 roku. Komentarze na temat działalności były na starej stronie klubowej i w dziale FAQ techniczne jest dział sklepy i warsztaty... (ale o tym już nikt nie pamięta). W tamtej zakładce jest 90 komentarzy (z czego chyba grubo ponad 90% pozytywnych). Oczywiście zawsze łatwiej wyciągnąć królika z kapelusza i powołać się na niego.


tronsek napisał/a:
Ja z Wami zrobiłem 4 transakcje. Jedna z lekkim poślizgiem a trzy praktycznie wzorowe. Jednak na własnej skórze doświadczyłem totalną ignorancję mie jako klienta. Kiedy moją Coupe'tkę dopadł HGF, pomyślałem, że wszystkie graty kupię w TomaTeam., bo to ludzie z Klubu, sympatyczni i znam ich osobiście. Zadzwonołem do Tomka z problemem. Powiedział mi: "napisz e-mail, to zrobię Ci ofertę".
29.12.2011 napisałem e-mail z prośbą o ofertę na graty do zrobienia HGF. Do dziś tej oferty nie otrzymałem. Jeszcze tylko raz zadzwoniłem z przypomnieniem i odpuściłem temat. Szło o kwotę rzędu 800-900zł.
Zostałem po prostu olany.


I to właśnie Twoje doświadczenia każą Ci pisać:

tronsek napisał/a:
Tomateam ?? Tylko i wyłącznie za pobraniem. Wystarczy popatrzeć na tą listę: http://forum.roverki.eu/v...p=719656#719656
_________________
Gonia
 
 
 
Markzo 




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 15:27   

Wiele razy kupowałem w TomaTeam i nie raz jeszcze kupię. Jasne, nie raz ciężko się było skontaktować, ale jak miałem na prawdę poważne kłopoty i części, których NIKT W POLSCE, powtarzam NIKT nie był w stanie mi załatwić, to Gonia i Tomek stanęli na "rzęsach" i części dostałem, ba, w bardzo dobrych pieniądzach. Ostatnio prosiłem o zamówienie specyficznej uszczelki, sprawa trwałą ok miesiąca i suma sumarum jej nie dostałem, ale to dlatego, że dostawca TT dawał dupy i jej po prostu nie miał. Bardzo cenię TT za pracę i chęć pomocy dlatego często będę tam wracał i kupował. Czasami warto trochę pomęczyć się z kontaktem i dostać to co pasuje na 100% i działa jak trzeba, niż 40 razy odwozić do lokalnego motoryzacyjnego i tracić nerwy.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
rav020 




Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 70
Skąd: Gdańsk



Wysłany: Pią Lis 15, 2013 15:31   

Czy możecie podać adres Waszego sklepu(siedziby)?
 
 
tronsek 




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 17:13   

Gonia napisał/a:
I to właśnie Twoje doświadczenia każą Ci pisać:

tronsek napisał/a:
Tomateam Tylko i wyłącznie za pobraniem. Wystarczy popatrzeć na tą listę: http://forum.roverki.eu/v...p=719656#719656
Oprócz moich doświadczeń, doświadczenia innych klientów też kształtuje moją opinię. Podobnie jak na Allegro. Najpierw zapoznaję się z komentarzami danego sprzedawcy i wiem, jak kupować i czy w ogóle kupować.
Polecam czasami TomaTeam, że można kupić dobre części w fajnych cenach, lecz zastrzegam - "za pobraniem", bo nie chcę później świecić oczami jakby coś nie wyszło.

Gonia napisał/a:
Wszystkie przytoczone przez Ciebie fragmenty są z 2010 roku.
Tak, ale ostatni wpis z tej listy jest z 2013 roku, jest kilka wpisów z 2012. Wychodzi na to, że problem pozostał.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 18:49   

bociannielot napisał/a:
walkie a Ty ich znasz i to rzutuje na Twojej o ich pracy opinii, gdzie niestety nie powinno się oceniać czyjejś pracy pozytywnie tylko dlatego ze to Twoi dobrzy przyjaciele.

boćku, ale ja ich w tym wątku nie oceniam :)
Po prostu irytuje mnie fakt, że pojawia się dziewczynka, która:
- ma rovera od niecałego miesiąca,
- na forum jest może dwa tygodnie,
- nie doświadczyła obsługi Tomateam,
- nie zna Gosi ani Tomka
ale:
- obraża ich mówiąc, że mają głupie wymówki
- krytykuje sposób prowadzenia biznesu przez nich
- szasta frazesami z taniego poradnika.

Ja, mimo że słyszałam jaką obsługę i usługi oferuje Mariusz, mimo że czytam na forum komentarze na Jego temat to nie oceniam go, bo sama nie byłam jego klientką, mimo że byłam kilka razy w warsztacie i widziałam jak pracuje.
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
pelson91 




Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 19:28   

qrna, kolejny adwokat :/ normalnie gorzej jak sobierw. szkoda słów dosłownie.
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Pią Lis 15, 2013 19:43   

Ja nie jestem adwokatem, ja nie bronię ani nie oskarżam Tomateamu, natomiast mierzi mnie to co robi Twoja dziewczyna. Ja jej nie oceniam na nigdzie na forum publicznym, mimo że nieco wiem na jej temat. Jednak nie znam jej osobiście i nie miałam z nią nigdy kontaktu, nawet 10 sekund. Po prostu, fajnie by było gdyby na forum zamieszczane były opinie prawdziwe na podstawie własnych doświadczeń a nie zasłyszane gdzieś od kogoś.
Nikt nie opisze smaku lizaku który liże przez papierek.
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 08:53   

walkie napisał/a:
- nie zna Gosi ani Tomka
ale:
- obraża ich mówiąc, że mają głupie wymówki
- krytykuje sposób prowadzenia biznesu przez nich


Ale zeby dostrzec w wypowiedziach "glupie wymowki" i ocenic sposob prowadzenia dzialalnosci tez na podstawie wypowiedzi tych wlasnie osob na forum, nie trzeba ich znac osobiscie. Czyz nie. :)

Ja np nie znam osobiscie a z tego tematu duzo sie dowiedzialem i to nie na podstawie osob postronnych "wyzywajacych" Gonie ale na podstawie jej wlasnych wypowiedzi. I nie mowie ze samych zlych rzeczy
 
 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 09:42   

bizon napisał/a:
Ale zeby dostrzec w wypowiedziach "glupie wymowki" i ocenic sposob prowadzenia dzialalnosci tez na podstawie wypowiedzi tych wlasnie osob na forum, nie trzeba ich znac osobiscie. Czyz nie.


No wydaje mi się, że takie oceny jednak wystawia się po tym jeśli ma się własne przemyślenia na temat swoich własnych doświadczeń.
Mniej więcej jest to tak: mam w domu książkę o robieniu kominków, nawet trochę ją przeczytałam ale nie udzielam nikomu rad jak zrobić kominek, bo tego nigdy nie robiłam.
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 10:02   

walkie napisał/a:
Mniej więcej jest to tak: mam w domu książkę o robieniu kominków, nawet trochę ją przeczytałam ale nie udzielam nikomu rad jak zrobić kominek, bo tego nigdy nie robiłam.

Ale dostrzezenie wymowek nie jest raczej porywnywalne ze specjalizacja robienia kominkow. Na robieniu kominkow trzeba faktycznie sie znac zeby komus udzielac rad, a chyba nie trzeba byc ekspertem w robieniu wymowek zeby takie cos dostrzec
 
 
 
kadzaf 




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1184
Skąd: Piotrków Tryb



Wysłany: Sob Lis 16, 2013 10:27   

Nie ma czym przejmowac sie (jest wolny rynek,jak nie pasuje tu to\ kupuje sie gdzieś indziej,nic na siłe) swego czasu równiez korzystałem z usług tomateam .
Nic złego na nich nie powiem .wszystko załatwione ok .(oczywiscie pobranie i tyle (najmniejsze zło, w razi czego nie ma strat ).
Nie bede nikogo pochwalac ani gnoic,poprostu dobry kontakt to podstawa (oczywiscie nie zawsze ale w wiekszosci przypadków ) lepiej zadzwonic do klienta i powiadomić w przypadku jakichś problemów/poźnien,wiadomo kazdu zalezy na czasie ale nie zawsze udaje sie w tym terminie wyrobic. :wink:
_________________
jest m+sdi
http://www.youtube.com/wa...=endscreen&NR=1
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R ALL] TOMATEAM
baksik28 Offtopic 3 Pon Lip 19, 2010 17:54
kasjopea
Brak nowych postów TomaTeam - kontakt
welder Offtopic 21 Wto Mar 22, 2016 23:19
j0zek
Brak nowych postów Sklep TOMATEAM
shirokaba Offtopic 17 Czw Mar 15, 2012 08:49
shirokaba
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi co się stało z Tomateam??
czy oni działają jeszcze
Edwardosks Offtopic 75 Czw Cze 24, 2010 13:48
maciej
Brak nowych postów Jak skontaktować sie z Tomateam?
Czapa Offtopic 78 Pon Maj 16, 2011 18:36
adamsky



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink