Forum Klubu ROVERki.pl :: Tomateam???
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Nie Lis 10, 2013 16:58
Tomateam???
Autor Wiadomość
tuners 




Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 11:02   

Doświadczenia z tomateam nie miałem ale co do samochodów niszowych
Mam w firmie 2 samochody jeden czasami spotykany drugi to model mocno żadko spotykany może z 50-100 szt w polsce jeździ ten częściej spotykany to nissan cabstar drugi atleon obydwa to mini ciężarówki (co do atleona nie taki mini ale teoretycznie dmc3,5t) cabstar się okazał wpadką niestety potrzeba było samochodu na szybko i w efekcie skarbonka przysmarowana od spodu mazidłem

Efekt samochod za 20tys. Koszt wstepnej naprawy 25tys zl w polsce czesci do nich za wiele nie jest proba kupna używek zakończyła się klapą używki nadawały się na złom zlożylem zamówienie do 3 firm zajmujących się sprzedażą części do tych samochodów 2 firmy zaoferowały za dość spore sumy nie wszystkie części bez możliwości sprowadzenia

Tylko jedna z nich firma "ge-parts" (podobieństwo nazw przypadkowa) sprowadziła za połowę ceny proponowanej u konkurencji wszystkie części wraz z częściami które musieli sprowadzić z japonii i innych krajów praktycznie 80% części wysłali po 5 dniach a resztę po niecałych 10

Przy ciągłym zachowaniu kontaktu i informowaniu o możliwym przesunięciu co do dnia

Powiecie że spore zamówienie to opłacało im się ale kwestia była taka że tych części było naprawdę wiele oprócz blacharki , ramy i silnika zostało wszystko wymienione ceny części po przeliczeniu na daną sztuke były dość niskie typu tarcze hamulcowe przednie 2szt 140zł więc sporo mniej niż u konkurencji a nie mieli problemu że trzeba było rzadkie części sprowadzić na to specjalne zamówienie
Od tamtego czasu mam świetny kontakt z tą firmą i jeżeli o cokolwiek dzwonię mówię jaka firma i który samochód oni mają reszte w bazie u siebie łącznie z vinem po którym sprawdzają czy części na 100% będą pasować i nawet jeśli coś potrzeba sprowadzić z kraju kwitnącej wiśni nie stanowi to problemu i w ciągu 5 dni dociera to do mnie jeśli mają na stanie wszystko jest na drugi dzień więc nie tłumaczmy się że rovera niema i mg nie produkują skoro od 2007 nissan to renówka i cabstar którego mamy nie ma z nią nic wspólnego a atleony to jakaś manufaktura której nawet serwisy nissana czy reno nie mają w komputerach
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Lis 16, 2013 11:02   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 19:09   

bizon napisał/a:
Ale dostrzezenie wymowek nie jest raczej porywnywalne ze specjalizacja robienia kominkow. Na robieniu kominkow trzeba faktycznie sie znac zeby komus udzielac rad, a chyba nie trzeba byc ekspertem w robieniu wymowek zeby takie cos dostrzec


Ale chyba trzeba wiedzieć jak się prowadzi biznes, mieć kilka lat doświadczenia zawodowego aby wiedzieć czy coś jest wymówką, czy coś jest po prostu z życia wzięte i pewne rzeczy są niezależne jak już ktoś kilka postów wcześniej zauważył, a którego nicka nie pomnę bo nie chce mi się tylu postów przewijać.
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:01   

walkie napisał/a:
Ale chyba trzeba wiedzieć jak się prowadzi biznes, mieć kilka lat doświadczenia zawodowego aby wiedzieć czy coś jest wymówką, czy coś jest po prostu z życia wzięte
Ale wymowki dotycza nie skomplikowanego prowadzenia firmy ale obslugi klienta i raczej kazdy mial w zyciu z tym doczynienia i kazdy dostrzeze moim zdaniem dziecinna wymowke a nie odpowiedz powaznej osoby prowadzacej biznes.

Rowniez odpowiem Ci przykladem:
Kupisz przeterminowany jogurt, idziesz z ryjem do sklepu i co chcesz uslyszec:

1. "Przepraszam, juz wymieniam na nowy"

2. "Panie bo ja tu zusy, podatki, faktur mi nie placa, pracownik dlugow na kasie narobi, kredytu nie biore bo obok biedronka sie buduje"

Pozdrawiam
 
 
 
tronsek 




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:08   

bizon napisał/a:
Kupisz przeterminowany jogurt, idziesz z ryjem do sklepu i co chcesz uslyszec:

1. "Przepraszam, juz wymieniam na nowy"

2. "Panie bo ja tu zusy, podatki, faktur mi nie placa, pracownik dlugow na kasie narobi, kredytu nie biore bo obok biedronka sie buduje"
:hahaha: :brawa:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:16   

bizon napisał/a:
Rowniez odpowiem Ci przykladem:

Super, tylko poszukaj analogicznego do sytuacji a nie z czapy :)

A tak btw, w sklepie sprawdzam terminy przydatności wszystkich produktów, nie tylko jogurtów zanim włożę do koszyka i... nie mam ryja :)
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:23   

walkie napisał/a:
i a nie z czapy :)

bardziej pasuje niz Twoj o kominkach
 
 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:27   

Mój o kominkach nawiązywał do wklejania artykułu o prowadzeniu firmy i do udzielania rad o prowadzeniu firmy samemu tego nigdy nie robiąc.
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:32   

Moj o odpowiedzi klientowi slusznie niezadowolonemu z uslugi/towaru
 
 
 
walkie 




Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:37   

Ok. Z tego co czytalam, pobieznie bardzo cale te elaboraty, to chyba sobierw zwrocil uwage na zusy, podatki etc. ;)
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
bizon 




Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 16, 2013 20:42   

O biedronce budujacej sie tez nikt wczesniej nie wspomnial, to nie byly cytaty,
 
 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Lis 17, 2013 12:19   

Nie bardzo rozumiem tą całą dyskusję.

My od pewnego czasu szukamy nowej niszy na działalność gospodarczą. Jak już znajdziemy, to z pewnością zakończymy obecną i forumowicze będą szczęśliwi... albo skupią się na innym "wrogu".

A ja zamiast tracić czas na czcze pogawędki skupię się na celach, które mam postawione na najbliższą i dalszą przyszłość.

W przypadku rad od ludzi, czy z internetu, nauczyłam się, że w radach każdy jest dobry. Poradzi Ci w najtrudniejszej dziedzinie życia. Poradzi jak wyjść z największej opresji, podczas gdy jemu samemu nie wychodzą podstawowe sprawy w jego własnym życiu. Poradzą Ci jak pracować, choć są na garneczku mamusi. Poradzą Ci jak prowadzić działalność, choć sami są na etacie. Poradzą Ci jak zająć się handlem, choć sami oferują usługi. Poradzą jak importować aby zapewnić ciągłość i regularność dostaw, choć sami kupują z hurtowni po sąsiedzku. Poradzą w końcu jak kontaktować się z klientem detalicznym, choć sami występują tylko jako klienci lub wykonują zlecenia tylko dla firm.

Dlatego proszę wybaczyć ale nie biorę pod uwagę osób, które wiedzą:
"bo przeczytały",
"bo kolega, kolegi..."
"bo ja co prawda zajmuję się czymś innym, jednak..."

No i najważniejsze, nie będę brała pod uwagę rad osób, które nigdy nie kupiły lub deklarują, że nigdy nie kupią, bo wysiłek będzie bezcelowy i rozwiązywał jakieś wyimaginowane problemy (osób, które nie kupiły) lub problemy, które nie będą miały miejsca, bo Ci i tak już u nas nie kupią.

Tak, jak napisałam, to co robię staram się robić rzetelnie i wkładać w to całą energię, którą jestem na ten cel poświęcić.

Założenia jakie przyświecały powstaniu tej firmy doprowadzenie do takiej sytuacji, aby każdy użytkownik MG Rover:
- mógł kupić wszystko co potrzebuje do swojego swojego samochodu (co w tej chwili jest to nie do końca możliwe z racji braków u dostawców, jednak chyba jako jedyni mamy tak szeroki asortyment i prowadzimy tak różnorodny magazyn... a nie tylko to co rotuje),
- mógł kupić dokładnie tą część, której potrzebuje i część jest w 100% kompatybilna z samochodem (spełnione w 100%),
- mógł kupić w rozsądnej cenie (do dziś nie ma takiego asortymentu, na którym zarabiamy krocie, tylko dlatego, że nikt inny tego nie ma),
- mógł wybrać pomiędzy oryginałem, bardzo dobrym zamiennikiem i tanim zamiennikiem (to niestety również nie jest już możliwe, więc skupiamy się na produktach, które mają najlepszy stosunek jakości do ceny i które sami wybralibyśmy do zamontowania w swoim aucie).

Więc założenia były takie, aby podchodzić do klienta w sposób uczciwy i rzetelny, czego trzymamy się do dziś.

A fakt, że nie mogę dodzwonić się do nc+ lub wiszę 40-60 minut na telefonie ma spowodować, że nie będę oglądała telewizji?
Fakt, że nie mogę dodzwonić się do banku, ma spowodować, że nie wyślę przelewu?
Fakt, że nie mogę dodzwonić się do hurtowni, ma spowodować, że nie zamówię części?

Każdy by chciał tanio, szybko i dobrze, a jednak:
- po co ludzie stoją w kilometrowych kolejkach do jednej apteki, a nie pójdą do tej, która jest 2 ulice dalej. Bo tu mają taniej lub jest to czego potrzebują.
- po co ludzie wstają o 6 rano by biec do rejestracji w przychodni, przecież to samo, bez kolejki, można zrobić bez kolejki w prywatnym gabinecie,
- po co ludzie stoją w kolejce do jednego sklepu mięsnego, podczas gdy w drugim, po sąsiedzku świecą pustki, bo tu są lepsze lub tańsze produkty,

Więc proszę przemyśleć wszystko co napisałam powyżej, w odniesieniu do działalności gospodarczej, a potem udzielać rad. Jeśli problemem jest tylko problem ze skontaktowaniem się, to mogę przyjąć, że moja działalność przyniosła pożądany efekt.

I jeszcze jedna rzecz do tronsek, we fragmencie nie odniosłeś się do niewygodnych dla Siebie kwestii dotyczących stosunku ilości komentarzy negatywnych i pozytywnych. Ponadto raczyłeś kompletnie pominąć ilości komentarzy na kilku kontach Allegro (a przecież czytasz komentarze o firmach, zanim wystawisz swoją opinie). Wydaje mi się, że to raczej typowe rzetelności forumowej i internetowej, gdzie moja sprawa jest "najmojsza".
_________________
Gonia
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 17, 2013 12:44   

_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Lis 17, 2013 13:40   

tuners napisał/a:
Doświadczenia z tomateam nie miałem ale co do samochodów niszowych
Mam w firmie 2 samochody jeden czasami spotykany drugi to model mocno żadko spotykany może z 50-100 szt w polsce jeździ ten częściej spotykany to nissan cabstar drugi atleon obydwa to mini ciężarówki (co do atleona nie taki mini ale teoretycznie dmc3,5t) cabstar się okazał wpadką niestety potrzeba było samochodu na szybko i w efekcie skarbonka przysmarowana od spodu mazidłem
(...)
nie tłumaczmy się że rovera niema i mg nie produkują skoro od 2007 nissan to renówka i cabstar którego mamy nie ma z nią nic wspólnego a atleony to jakaś manufaktura której nawet serwisy nissana czy reno nie mają w komputerach


Pominąłeś jeden istotny fakt, zarówno Nissan, jak i Renault są żywymi markami i opłaca się trzymać conajmniej kilku lub nawet cały sztab ludzi dodatkowo, gdyż nawet jeśli nie na Tobie, to na innym kliencie (na przykład napraw z ubezpieczenie) lub części do znacznie nowszych (czytaj: droższych samochodach) gdzie klientom opłaca się wydać jednorazowo 30, 50 czy 100 tysięcy złotych. Niestety klienci MG Rover nie mają już takiej siły nabywczej. Znam conajmniej kilka warsztatów wyspecjalizowanych niegdyś w MG ROVER, które w tej chwili MG Rover obsługują okazjonalnie. Wolą obsłużyć jednego, świeżego Land Rovera poświęcając tyle samo czasu co mniejszemu kuzynowi... zarabiając jednak czasem 5-cio lub 10-ciokrotnie więcej. Może obraz rozświetli liczbowy przykład:

Naprawa z ubezpieczenia samochodu wartego 200 000. Kosztorys naprawy opiewa na 120 000 zł. (części) i 30 000 zł (robocizna). Sam zysk ze sprzedaży części (przy marży 20%) to 30 000zł.

Naprawa 4-setki, gdzie każda kwota powyżej 500 zł staje się problematyczna, a rachunek rzędu 1000 zł, dla właściciela powoduje, że zastanawia się na opłacalności naprawy da (przy tej samej marży) zysk od 100 do 200 zł.

A to, że sprzedaje się również klientom detalicznym zakupy o wartości 100, 200 500 zł., to jedynie wartość dodana, która podnosi opłacalność działalności.

tuners napisał/a:
sprowadzić z kraju kwitnącej wiśni nie stanowi to problemu i w ciągu 5 dni dociera to do mnie


To muszą ściągać to drogą lotniczą, która jest najdroższą formą przesyłki i robią to zapewne w przypadku części małych i tak wkalkulowując ją w cenę. Koszt wysyłki drogą lotniczą większej przesyłki niestety przewyższy wartość samej części.

Dla przykładu zamówienie w Anglii:
1. zamówienia robimy z reguły raz w tygodniu,
2. od momentu zamówienia do zebrania naszego zamówienia w angielskim magazynie trwa z reguły 2-3 dni,
3 dostawa z Anglii do Polski trwa z reguły od 3 dni... do nawet 2 miesięcy (jak to miało miejsce w przypadku jednego zamówienia z Rimmerbross). Jednak najczęściej czas od momentu wysyłki z Anglii do dostawy do nas to 4-5 dni (pracujące).

Jeśli podsumować to wszystko i doliczyć kilka dni, ponieważ zbieramy zamówienia z całego tygodnia i idą one jedną dostawą to, trzeba liczyć z jakimś marginesem ok. 2 tygodni.

W kwestii kosztów wysyłki lotniczej:
- Zderzak kosztował w przeliczeniu ok. 1000 zł.
- Dostępny był jedynie na ekspresową (lotniczą) dostawę. Koszt wysyłki lotniczej z Anglii do Polski ważącego ok. 3 kilogramów zderzaka wyniósł 2000 zł.

W momencie przywiezienia kosztował już 3000 zł. netto.

Dlatego albo z "kraju kwitnącej" sprowadzali małe lub bardzo małe części i lekkie części... albo nie ściągano ich z Japonii, a z Niemiec lub Francji.

Kolejny komentarz, który "pokazuje" jak prowadzić działalność i importować.

[ Dodano: Nie Lis 17, 2013 13:14 ]
greg-si napisał/a:
Obrazek


Kolejny wnoszący wiele do sprawy głos przedstawiciela forum. Żenujące.

Jak to się ma do:

"d) publikowanie wiadomości pozbawionych treści merytorycznych oraz wiadomości zawierających treści o charakterze prowokacyjnym, prowadzących do kłótni i wzajemnej wrogości wśród Użytkowników Forum,"

Chyba, że przedstawicieli forum nie obowiązuje regulamin forum, na który się cały czas powołują.
_________________
Gonia
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Nie Lis 17, 2013 18:02   

greg-si wprawdzie to offtopic, ale jeśli nie masz nic do powiedzenia, to ogranicz się do czytania tematu.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
tronsek 




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 17, 2013 19:16   

Gonia napisał/a:
I jeszcze jedna rzecz do tronsek, we fragmencie nie odniosłeś się do niewygodnych dla Siebie kwestii dotyczących stosunku ilości komentarzy negatywnych i pozytywnych.
Masz rację. Negatywne - 21 Pozytywne - 4.

Gonia napisał/a:
Ponadto raczyłeś kompletnie pominąć ilości komentarzy na kilku kontach Allegro
Rozmawiamy o tym, co dzieje się na forum, a nie na Allegro, tablicy, czy innych portalach. Na Allegro widzę tylko jedno Wasze konto, które w dodatku jest zawieszone.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 17, 2013 20:37   

kasjopea, ograniczam się do tego, nie komentuję choć do powiedzenia mógłbym mieć trochę.
Tak wygląda moja postawa czytając kolejną dyskusję Tomateam vs reszta świata i gif który umieściłem dokładnie to obrazuje.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Pon Lis 18, 2013 08:49   

greg-si napisał/a:
Tak wygląda moja postawa czytając kolejną dyskusję Tomateam vs reszta świata i gif który umieściłem dokładnie to obrazuje.
Ok, rozumiem, co nie zmienia faktu, że łamiesz punkt regulaminu podsycając negatywne emocje, zresztą nie Ty jeden w tym temacie, proszę więc, aby dyskusja toczyła się na odpowiednim poziomie, bo inaczej posypią się ostrzeżenia.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Pon Lis 18, 2013 10:26   

kasjopea napisał/a:
Ok, rozumiem, co nie zmienia faktu, że łamiesz punkt regulaminu podsycając negatywne emocje, zresztą nie Ty jeden w tym temacie, proszę więc, aby dyskusja toczyła się na odpowiednim poziomie, bo inaczej posypią się ostrzeżenia.

Moja interpretacja jest zupełnie inna, kompletnie nie widzę związku pomiędzy tym co jest w obrazu a tym co Ty piszesz czyli treścią podsycającą. Nadmienie dodatkowo że conajmniej kilka osób uśmiechnęło się z powodu tego gifa.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
magneto 




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Pon Lis 18, 2013 12:07   

pozwolę sobie włączyć do dyskusji , bo akurat w zeszłym tygodniu musiałem kupić część do mojego rovera
Gonia napisał/a:
u nas (poza „dziwnymi” przypadkami), praktycznie nie występuje problem, z którym borykają się sklepy, które sprzedają wszystko czy nawet niektóre sklepy specjalistyczne czyli kompatybilność części z samochodem, do którego kupowana jest część. Przyjeżdżają do nas klienci z częściami w ręku, bo już wielokrotnie sprzedano im coś, co do ich auta kompletnie nie pasuje i wychodzą zadowoleni, bo dostali odpowiednią część.


nie wiem jak u was funkcjonują sklepy z częściami, ale u nas na prowincji mają katalogi i jakiś magiczny system w komputerach dzięki któremu dobierają części.O godzinie 10 rano zamówiłem końcówkę drążka i o 13 była do odebrania. Mało tego sprzedawca zaoferował kilka w różnych cenach,kupiłem taką za 60 pln(tańsze zamienniki miał na miejscu- zwykły sklep motoryzacyjny).
Ta którą kupiłem była identyczna pod względem wymiarów i wyglądu jak ta która była zamontowana w moim aucie(auto kupione 5 lat temu w luxemburgu)

I tak było ze wszystkim co dotychczas potrzebowałem do rovera. część zamówiona do godz.11 do odbioru po południu- zawsze było to co potrzebowałem i nawet pasowało. Dotyczyło to również części do mazdy 323bg, mitsubishi colta, corolli e11 i innych bardziej popularnych typu toledo, peugeot partner, alhambra. Najdłuższy czas oczekiwania to 1 dzień. I nie są to opinie zasłyszane od kolegów, znajomych i znajomych moich znajomych, lecz moje własne doświadczenie

sprzedawca cudotwórca? nie, po prostu nie jest ignorantem i szanuje klienta, dlatego wszyscy kupują u niego

Gonia napisał/a:
Nie znam większego fachowca w Polsce zajmującego się doborem części do samochodów MG ROVER, niż Tomi

skromność to podstawa
sprzedawca wspomniany powyżej na pewno nie jest specjalistą od MG/R a jednak nigdy się nie pomylił. Można?

Pozdrawiam
 
 
 
Gonia 




Dołączyła: 29 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pon Lis 18, 2013 16:44   

magneto napisał/a:
pozwolę sobie włączyć do dyskusji , bo akurat w zeszłym tygodniu musiałem kupić część do mojego rovera
Gonia napisał/a:
u nas (poza „dziwnymi” przypadkami), praktycznie nie występuje problem, z którym borykają się sklepy, które sprzedają wszystko czy nawet niektóre sklepy specjalistyczne czyli kompatybilność części z samochodem, do którego kupowana jest część. Przyjeżdżają do nas klienci z częściami w ręku, bo już wielokrotnie sprzedano im coś, co do ich auta kompletnie nie pasuje i wychodzą zadowoleni, bo dostali odpowiednią część.


nie wiem jak u was funkcjonują sklepy z częściami, ale u nas na prowincji mają katalogi i jakiś magiczny system w komputerach dzięki któremu dobierają części.O godzinie 10 rano zamówiłem końcówkę drążka i o 13 była do odebrania. Mało tego sprzedawca zaoferował kilka w różnych cenach,kupiłem taką za 60 pln(tańsze zamienniki miał na miejscu- zwykły sklep motoryzacyjny).
Ta którą kupiłem była identyczna pod względem wymiarów i wyglądu jak ta która była zamontowana w moim aucie(auto kupione 5 lat temu w luxemburgu)


Bardzo się cieszę, że masz takie doświadczenia, bo niektórzy nawet z tym mają problem.
Po drugie, akurat temat końcówek drążków jest banalny, ponieważ krosują się z Hondą Civic (MB) i każda hurtownia ma ich po kilka rodzajów.

Temat zaczyna się trudniejszy, gdy chodzi o rzeczy specyficzne i w takich tematach właśnie takie sklepy lokalne (i nie tylko lokalne) obsługujemy.

Ponadto podany przez Ciebie przykład jest również od czapki, ponieważ takie sklepy zajmują się przerzucaniem towaru. Bez magazynu, z którego mogą to ściągnąć, są bezradne... a stocku jak na lekarstwo... chyba, że do VW.

magneto napisał/a:
I tak było ze wszystkim co dotychczas potrzebowałem do rovera. część zamówiona do godz.11 do odbioru po południu- zawsze było to co potrzebowałem i nawet pasowało. Dotyczyło to również części do mazdy 323bg, mitsubishi colta, corolli e11 i innych bardziej popularnych typu toledo, peugeot partner, alhambra. Najdłuższy czas oczekiwania to 1 dzień. I nie są to opinie zasłyszane od kolegów, znajomych i znajomych moich znajomych, lecz moje własne doświadczenie

sprzedawca cudotwórca? nie, po prostu nie jest ignorantem i szanuje klienta, dlatego wszyscy kupują u niego


Oczywiście. Bazuje na TecDocu, który dostarczany jest w wraz z programem do zamawiania w takich hurtowniach jak InterCars czy Fota. Są bezbłędni do momentu gdy TecDoc pokazuje prawdę. Jednak gdy trafi na błąd z TecDoca, powieli go jak każdy inny sprzedawca bez fachowej wiedzy. Cieszy mnie to, że jeszcze na takowy nie trafiłeś... ale zapewniam Cię, że w Twoim samochodzie również są tematy specyficzne i kiedyś nie dostaniesz pasującej części i będziesz kilka razy odsyłał.

A jaka jest ich masa widać po opisach z Allegro...

Gonia napisał/a:
Nie znam większego fachowca w Polsce zajmującego się doborem części do samochodów MG ROVER, niż Tomi

skromność to podstawa
sprzedawca wspomniany powyżej na pewno nie jest specjalistą od MG/R a jednak nigdy się nie pomylił. Można?
[/quote]

Tu nie chodzi o skromność, a o pewność siebie wynikająca z wiedzy popartej doświadczeniem.

Nie ma sensu udowadniać, że jest inaczej, bo o tym sam się kiedyś przekonasz.

[ Dodano: Pon Lis 18, 2013 16:44 ]
tronsek napisał/a:
Gonia napisał/a:
I jeszcze jedna rzecz do tronsek, we fragmencie nie odniosłeś się do niewygodnych dla Siebie kwestii dotyczących stosunku ilości komentarzy negatywnych i pozytywnych.
Masz rację. Negatywne - 21 Pozytywne - 4.


Zapomniałeś o 90 na stronie klubowej.

tronsek napisał/a:
Gonia napisał/a:
Ponadto raczyłeś kompletnie pominąć ilości komentarzy na kilku kontach Allegro
Rozmawiamy o tym, co dzieje się na forum, a nie na Allegro, tablicy, czy innych portalach. Na Allegro widzę tylko jedno Wasze konto, które w dodatku jest zawieszone.


To marny z Ciebie poszukiwacz...
_________________
Gonia
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R ALL] TOMATEAM
baksik28 Offtopic 3 Pon Lip 19, 2010 17:54
kasjopea
Brak nowych postów TomaTeam - kontakt
welder Offtopic 21 Wto Mar 22, 2016 23:19
j0zek
Brak nowych postów Sklep TOMATEAM
shirokaba Offtopic 17 Czw Mar 15, 2012 08:49
shirokaba
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi co się stało z Tomateam??
czy oni działają jeszcze
Edwardosks Offtopic 75 Czw Cze 24, 2010 13:48
maciej
Brak nowych postów Jak skontaktować sie z Tomateam?
Czapa Offtopic 78 Pon Maj 16, 2011 18:36
adamsky



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink