Wysłany: Czw Lut 20, 2014 16:14 [R420 Di] Wysokie obroty podczas jazdy
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam,
Nie krzyczeć na mnie z wejścia ponieważ nie miałem pojęcia jak nazwać temat. Wracając do sedna sprawy, mianowicie dzisiaj wracałem sobie z Lublina i nagle obroty w moim roverku zaczęły wariować (Rover420 Di 105 km). Nie wiadomo dlaczego ale przy 120 km\h obrotomierz wykazywał mi ok 4-5 tys. Bez namysłu wcisnąłem sprzęgło i puściłem pedał gazu ale to nic nie dało bo obroty cały czas były takie same więc zjechałem na pobocze aby zgasić silnik. Niestety ale to też nic nie dało, auto dalej wyło jak oszalałe i kopciło biało-szarym dymem jak cholera. Skoro to nie pomogło wrzuciłem 1 bieg i gwałtownie puściłem sprzęgło aby go zgasić no i udało się. Szkoda że na tym koniec bo auto nie odpaliło ponownie Niby kręcił ale tak jak by nie chciał załapać, nigdy mi takich psikusów nie robił. Może ma ktoś pomysł co to może być?? Z góry uprzedzam że jak narazie auto stoi jakieś 25 km od domu bo tylko tyle udało mi się go przyciągnąć.
Jakieś sugestie, podpowiedzi czy coś takiego?? Dodam jeszcze że ostatnio miałem w aucie robioną pompę paliwa, jak by to jakiś wpływ miało.
Pozdrawiam Wojtas
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 20, 2014 16:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bez namysłu wcisnąłem sprzęgło i puściłem pedał gazu ale to nic nie dało bo obroty cały czas były takie same więc zjechałem na pobocze aby zgasić silnik. Niestety ale to też nic nie dało, auto dalej wyło jak oszalałe i kopciło biało-szarym dymem jak cholera.
Chyba Cię dopadła "choroba wściekłych dieseli: http://www.youtube.com/wa...feature=related
To najczęściej jest efekt padniętej turbiny, która pompuje olej silnikowy do cylindrów.
Jak ze stanem oleju u Ciebie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Niby kręcił ale tak jak by nie chciał załapać, nigdy mi takich psikusów nie robił. Może ma ktoś pomysł co to może być?? Z góry uprzedzam że jak narazie auto stoi jakieś 25 km od domu bo tylko tyle udało mi się go przyciągnąć.
