Forum Klubu ROVERki.pl :: [Freelander] Problem po wymianie głowicy silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Freelander] Problem po wymianie głowicy silnika
Autor Wiadomość
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



  Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 13:03   [Freelander] Problem po wymianie głowicy silnika
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999

Mój nieszczęsny parch doprowadził mnie do ostateczności. Mechanik wymienił pękniętą głowicę na inną i oprócz tego, że przestał ubywać olej i płyn, zaczęły hałasować popychacze, zawiozłem auto na poprawkę po tygodniu jeżdżenia, bo mechanik powiedział żebym trochę pojeździł żeby popychacze się ułożyły. To oczywiście były popychacze moje, z starej głowicy, które do wymiany głowicy pracowały porządnie. Po drugiej wizycie zostało wymienione 6 popychaczy na inne używane i auto ucichło do momentu aż się nie rozgrzało porządnie bo potem zaczęło gasnąc po wciśnięciu sprzęgła i mrugać kontrolką oleju na wolnych obrotach. Dziś mechanik zadzwonił i zameldował że choćby wstawił popychacze ze złota to nie naprawi bo mam za niskie ciśnienie oleju i on się dosłuchał panewek których nie było wcześniej słychać. Pytanie jest następujące czy przez złą/zepsutą glowicę (którą mógł mi wstawić) może być za niskie ciśnienie oleju? czy jeżdżenie z klepiącymi popychaczami może spowodować uszkodzenie takie że będzie niskie ciśnienie oleju? czy mogło sie jeszcze coś stać? Mi ręce opadły bo w tej chwili jestem z nim jak Winu ze swoim byłym mechanikiem i próbuje dojść swoich praw a on mi wydziwia że auto ma przebieg i takie tam. Podpowiedzcie dobrzy ludzie co robić.
Aha czy głowica z 1,4 rovera różni się od 1,8 LR? bo podejrzewam że jest to głowica 1,4.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 13:03   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
zdzichu 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Chełmek



Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 16:09   

Uszkodzona glowica moze byc przyczyna spadku cisnienia (ulozyskowanie walkow, gladzie popychaczy) Jazda ze stukajacymi popychaczami moze uszkodzic krzywki na walkach. Co do glowic to nie jestem pewien ale miedzy 1,4 a 1,8 chyba jest roznica. Jestem teraz w pracy i nie mam gdzie sprawdzic.
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 16:21   

Głowice generalnie sa takie same jesli chodzi o komorę.
Otwory są w tych samych miejscach.
Różnice polegają na średnicach kanałów


31mm - 1.4 K low port
34mm - 1.6/1.8K high port
36mm - VVC
36mm - VHPD

Więc licz się z uszkodzeniem silnika bo kanał jest o wiele mniejszy i mogło dojść do jego pęknięcia.
Kurde przecież gołym okiem widać że to jest inne.
Do tego 1,4 to low port więc jak założył taką głowice to rozp...ił dobry silnik na amen.
 
 
zdzichu 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Chełmek



Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 21:20   

Ale co mialoby uszkodzic silnik? Przeciez uklad smarowania (magistrala olejowa) ma zawor regulujacy cisnienie ktory nie dopuszcza do nadmiernego wzrostu cisnienia.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3633
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 22:06   

srednice jakich kanałow sa inne ??
bo ja mysle ze chodzi o ogolny przekrój kanału ssacego i wydechowego, czyli zmniejszmy jedynie prześwit, pogorszymy parametry silnika, ale nie doprowadzi to do jego destrukcji, bo kanały przykręcane są do kolektora ssacego i wydechowego doczołowo
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 23:02   

A komputer pod jaki silnik i obciążenie ustawi dawkę paliwa.
No właśnie patenty patenty a potem płacz.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3633
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 23:21   

Nie no, 3mm róznicy srednicy, czyli 1,5mm na strone, naprawde róznica kolosalna :-)
To sa detale, które napewno nie przyczynią sie do uszkodzenia silnika.
Kumpel od kilku lat ma silnik 1.8 w poldku, a kompa od 2.0 serii T i nic sie silnikowi nie dzieje, a przeciez komp steruje mozna powiedziec zubożonym silnikiem, bo 2.0 ma pewnie wszystko wieksze, powiem wiecej, ten 1.8 uzyskuje najwyzszą moc z 1.8 obecnych na zlotach fso
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 08:26   

No sorry ale producent po coś prowadził badania i wyliczył że ma być dokładnie tak.
Ja do takich aut z patentem nawet nie podchodzę.
Nie przyjmuję takich wcale na serwis.
Chyba że na doprowadzenie do stanu fabrycznego.
Wszelkim patentom drutom i niefabrycznym rozwiązaniom mówię zdecydowane nie bo potem generują tylko trudne do zdiagnozowania problemy.
Coś się stanie z takim silnikiem jedziesz na diagnostykę a tm odczyty z kosmosu i weź tu dojdź potem co jest nie tak.
 
 
MultecFSO 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 455
Skąd: Radom



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 08:34   

Po pierwsze to głowice nie są inne, a na pewno nie te od 1994 roku. Nawet Polonezy od początku produkcji z Roverem czyli początek 1994 miały normalne High-Port. Te wcześniejsze to owszem były Low-Port. I takowej na pewno nie masz, bo jeśli miałeś silnik z 1999 to musisz mieć autonapinacz, a takie głowice to minimum 1998. Generalnie głowice "non-vvc" są takie same i jedyna różnica może leżeć w wałkach rozrządu, ale to nie ma zbyt dużego znaczenia.

AndrewS Bocianowy owszem wypluwa moc powyżej 130koni, ale na hamowni, która od paru lat pokazuje cuda, typu 1.4 mające po 110koni... albo 1.6 które miało 200Nm.

A może Twój mechanik w ogóle nie uszczelnił połówki głowicy i cały olej ucieka z niej bokami, zamiast iść do popychaczy i wałków. Ewentualnie jest zużyta w miejscach łożyskowania wałka, z tym, że nie widziałem jeszcze czegoś takiego w K-Serii, a ogarnięty mechanik raczej by takiej głowicy nie włożył...
Nic innego co nie wymagałoby ruszania dołu mi nie przychodzi do głowy...

P.S mniejsza średnica kanałów w głowicy nie zepsuje silnika. :razz:
 
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 10:18   

MultecFSO napisał/a:
A może Twój mechanik w ogóle nie uszczelnił połówki głowicy i cały olej ucieka z niej bokami, zamiast iść do popychaczy i wałków.
Nie bardzo rozumiem miałby puszczać olej na zewnątrz? jeżeli tak to silnik był suchy jak pieprz. Mnie zastanawia jedno oddałem auto z silnikiem którego wadą były: ubytek płynu, minimalny ubytek oleju i trochę przebierał. Po wymianie głowicy na regenerowaną przestało ubywać ale klepały popychacze i nie było mocy kilka razy zgasł na wolnych obrotach ale po "resecie" przepustnicy jeździł w miarę normalnie i nie gasł. Odstawiłem na poprawkę klepiących popychaczy i jak odebrałem auto po wymianie kilku popychaczy zaczęły się jazdy z ciśnieniem oleju, nadal był brak mocy (w 5 osób pod malutkie wzniesienie się nie był w stanie rozpędzić na 4 biegu) co można spier....ć przy takiej poprawce? Jeszcze wczoraj mi powiedział, że za niskie jest ciśnienie oleju bo jest ok 0,5 bara na wolnych obrotach a o ile się nie mylę to to jest standardowe normalne ciśnienie przy czym doczytałem, że żeby popychacze przestały regulować to musiało by być 10 razy mniejsze więc już zupełnie nie kumam co spartolił.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 13:09   

Różnice miedzy 1,4 a 1,6 1,8
The stock 1400 cams are softer than the 1600 and 1800 ones
Zapis z Rave czyli tłumacząc na nasze:
Seryjne wałki 14 są bardziej miękkie niż 1,6 i 1,8 :wtf

Objawy wsadzenia głowicy od 1,4 do 1,8:
Przy rozgrzanym silniku pojawia mi sie metaliczny dzwiek, ktory przypomina spalanie stukowe, albo walenie panewek.

To wszystko są informacje z Rave i od Anglika co siedzi w roverach 17 lat B)

Inne są czasy otwarcia i zamknięcia zaworów.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 14:59   

tyle że w tą regenerowaną głowicę wstawił moje wałki i moje popychacze (tak powiedział a co zrobił pewności nie mam), czyli zakładając że różnic w głowicy samej nie ma, to powinien chodzić ale faktycznie miałem na rozgrzanym silniku stukanie jak by panewek bo nawet on sam mi to mówił, więc wcale mu nie wierzę że moje wałki i popychacze przełożył.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 15:38   

sknerko, czyżby to ten cudowny mechanik z ogromnym z dośwadczeniem w roverkach, którego tak zachwalałeś ? ;)
Czytem ten temat i nie wierzę, jaki to rewelacje co poniektórzy tworzą...
Cytat:
Seryjne wałki 14 są bardziej miękkie niż 1,6 i 1,8 :wtf

Chodzi tu o to, że mają mniejsze wzniosy i czasy a nie o twardość krzywek, zresztą co to ma za znaczenie ?
SyntaX napisał/a:
Objawy wsadzenia głowicy od 1,4 do 1,8:
Przy rozgrzanym silniku pojawia mi sie metaliczny dzwiek, ktory przypomina spalanie stukowe, albo walenie panewek.

Czym to wg Ciebie jest spowodowane i skąd taka informacja ?
Cytat:
Inne są czasy otwarcia i zamknięcia zaworów.

Zupełnie bez znaczenia. Chyba od 98r zaczeli wkładać do 1.6 wałki z 1.8 a nie z 1.4 i jakoś nic sie nie psuło.
sknerko, Podejrzewam, że głowica którą masz obecnie założoną może mieć powypalane zawory stąd spadek osiągów. Albo faktycznie gość low-porta wygrzebał spod ziemi jakimś trafem.
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 15:57   

Czytaj ze zrozumieniem
Miękkie wałki znaczy się w języku mechaników bardziej płaskie krzywki - tak się potocznie mówi.

Wg. Ciebie czasy otwarcia zaworów nie mają znaczenia - Zupełnie się z tym nie zgodzę.

Informacje pochodzą od człowieka który 11 lat pracował w fabryce rovera i był tam jednym z wyżej postawionych ludzi na montażu osprzętu silnika.
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 16:01   

SyntaX napisał/a:
Czytaj ze zrozumieniem
Miękkie wałki znaczy się w języku mechaników bardziej płaskie krzywki - tak się potocznie mówi.

Miekki=nieutwardzony, takie rzeczy też się zdarzają, ale juz mniejsza o to.
SyntaX napisał/a:
Wg. Ciebie czasy otwarcia zaworów nie mają znaczenia - Zupełnie się z tym nie zgodzę.

Bez znaczenia jesli chodzi o opisane w temacie usterki. Oczywiste jest, że ma to kolosalny wpływ na pracę silnika ;)
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
MultecFSO 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 455
Skąd: Radom



Wysłany: Sro Paź 01, 2014 20:39   

1.8 na wałkach z 1.4 chodzi bez problemu więc to nie jest to. Brak mocy może być rzeczywiście spowodowany marnym ciśnieniem sprężania np. przez wypalone zawory/gniazda. Manometr w rękę i sprawdzić. A jeśli ktoś nie wierzy, że głowice w 1.4 i 1.8 są takie same to polecam wejść na Rimmerbros i sprawdzić numery katalogowe. :)
Na autonapinaczu nie ma głowic Low-Port więc odpada.
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3633
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Paź 01, 2014 21:48   

sknerko napisał/a:
Nie bardzo rozumiem miałby puszczać olej na zewnątrz? jeżeli tak to silnik był suchy jak pieprz


Na zewnątrz (na boki)kanalików doprowadzających olej do hydro popychaczy, olej ostatecznie bedzie wracał do miski grawitacyjnie.

MultecFSO napisał/a:
ale na hamowni, która od paru lat pokazuje cuda


Troche offtopowo , ale moj pare lat temu przez dwa lata pod rząd wypluwał okolo 99KM wiec ok
Na ostatnim zlocie r800 wypluł chyba 126KM wiec tez ok.

Wracając do wątku
Tulejki dystansujące głowice w bloku mechanik wymieniał ??
Może zaplikował nie przelotową w kanał olejowy ?? Tylko przy takim czymś to hydro popychacze już by nie ucichły :-)
Piszesz że jest kumaty, ale nie ma sie czego bardzo czepić to pisze podstawy.
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Czw Paź 02, 2014 12:24   

AndrewS napisał/a:
Na zewnątrz (na boki)kanalików doprowadzających olej do hydro popychaczy, olej ostatecznie bedzie wracał do miski grawitacyjnie.
No to ma sens

[ Dodano: Czw Paź 02, 2014 12:24 ]
A może wiecie jakie dokładnie powinno być prawidłowe ciśnienie oleju w K-series?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Czw Paź 02, 2014 12:47   

Było zajrzeć do Rave
Na biegu jałowym 100 kPa
Na rozgrzanym silniku przy 2500 obrotów 375 kPa
Pod maksymalnym obciążeniem 410 kPa

Pomiar robisz zaraz za obudową filtra oleju.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] FAQ z nr częsci
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 2 Czw Lut 08, 2018 14:05
SyntaX
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Linki do stron z przydasiami do Freelandera
sknerko Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Czw Cze 02, 2016 10:32
sknerko
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Foto poradnik demontaż konsoli środkowej.
Proszę o przypięcie do FAQ
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Nie Wrz 09, 2012 08:21
SyntaX
Brak nowych postów [Freelander] Problem po wymianie uszcz. głowicy
maxximus Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 2 Pią Mar 21, 2008 18:55
przemo285
Brak nowych postów [Freelander] Problem po wymianie uszczelki głowicy
[LandRover Freelander 1.8 16v 1998r]
mcihy Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 9 Pon Mar 16, 2009 23:28
mcihy



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink