Oj szpece od HGFu co dieslami latają Hgf może się objawiac tak jak piszecie a może być tak jak u mnie było w poldku, malutkie kropelki oleju w płynie i raz na jakiś czas puchły węże i skakała temperatura (nieświadomy rok przejeździłem z Hgf). Fakt że był słabszy wtedy. Bywa że tylko ubytki płynu są do wydechu i to w takich ilościach że trudno się domyślić bo kopcenie na biało minimalne.
Z tym szarpaniem to jakoś nigdy się nie spotkałem. a latam Kserią coś ok 17 lat plus dziesiątki innych które spotkałem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A jeśli chodzi o samochód MG ZS 2.0 diesel jak to wygląda ?
Miałem diesla CRDI w mieście więc to słabo wyglądało, a jak z MG ?
Oczywiście chodzi o spalanie.
Panowie byłem wczoraj oglądałem niebieskiego Roverka 45 z ogłoszeń.
Wygląd fajny kilka drobnych rzeczy do zrobienia, ale czy 1.6 109km to naprawdę taki muł ? to w ogóle nie jechało .
Pedał w podłogę zanim to się rozbujało, musiałem go cisnąć na każdym biegu ponad 3tys/obr żeby do tej setki dociągnąć.
Nie ukrywam przesiadam się z diesla z szybszego momentu obrotowego ale to szło gorzej od mojego 214i 75km .
Czy ja muszę się poprostu przestawić na benzynę czy może coś go bolało ? .
Ktoś może oglądał tą sztukę ? R45lift jeśli sprzedający twierdzi że do wymiany jest przepływka to z jakiego powodu może być taka potrzeba ?
Pedał w podłogę zanim to się rozbujało, musiałem go cisnąć na każdym biegu ponad 3tys/obr żeby do tej setki dociągnąć.
Nie ukrywam przesiadam się z diesla z szybszego momentu obrotowego ale to szło gorzej od mojego 214i 75km .
bardzo możliwe że sprzęgło się kończy bo 1.6 daje rade, że dieslem bez modów ciężko za nim nadążyć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Hgf może się objawiac tak jak piszecie a może być tak jak u mnie było w poldku, malutkie kropelki oleju w płynie i raz na jakiś czas puchły węże i skakała temperatura (nieświadomy rok przejeździłem z Hgf). Fakt że był słabszy wtedy. Bywa że tylko ubytki płynu są do wydechu i to w takich ilościach że trudno się domyślić bo kopcenie na biało minimalne.
.
.
.
